Dowodzenie istnienia Boga przy pomocy biblii nie jest moim zdaniem właściwe. To samo dotyczy Koranu i innych podobnych tekstów. W ogóle podjęcie próby dowiedzenia, że Bóg istnieje można poczytywać za akt niewiary.
Nie należy też wiązać Boga z jakąkolwiek religią. Religie się zmieniają, tworzą się nowe odłamy, stare religie zanikają. Religia to jedynie sposób patrzenia na Boga - taka kolorowa szybka. Może byś zielona, niebieska, pokrzywiona, może też być pokruszona i wtedy widzimy wiele bożków. Niektórym trafił się filtr słoneczny a innym lustro.
Niemniej rola religii jest kolosalna. Spaja ona całe narody i pozwala im przetrwać, kształtuje kulturę, tradycje, wzorzec moralności (choć nie musimy się z nim zgadzać).