Skocz do zawartości

Mizar

Społeczność Astropolis
  • Postów

    394
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mizar

  1. Ostatnio poczytałem sobie trochę rosyjskie fora astronomiczne i w kilku miejscach znalazłem ciekawą informację, potwierdzoną przez producenta Tali na temat produkowanych przez nich zwierciadeł. Otóż okazuje się, że: Многослойное высокоотражающее покрытие (КО >0.95) наносится на всех ГЗ диаметром от 150 мм. На остальных обычное двухслойное. Ньютоновские диагоналки – с двухслойным покрытием. Диагоналки рефракторов и Клевцовых – с многослойным. Механическая и химическая прочность у тех и у других практически одинаковая, и долговечность у них, действительно, очень высокая. Серебро применяется только для зеркал с внутренним отражением, только там где это действительно необходимо (особенно учитывая его стоимость).W skrótowym tłumaczeniu i uzupełnieniu z innych źródeł oznacza to, że: Zwierciadła główne od 150 mm wzwyż pokrywane są wielowarstwowymi powłokami o współczynniku odbicia 95%-96%. Poniżej 150mm powłoki są zwykłe dwuwarstwowe (aluminium + zabezpieczenie) o współczynniku odbicia 86%-88%. Zwierciadła diagonalne od wszystkich Newtonów mają zykłe dwuwarstwowe powłoki 86%-88%. Zwierciadła diagonalne refrktorów i Klewcowów mają wielowarstwowe powłoki 95%-96%. Zwieciadło wtórne w Klewcowach (odbicie wewnętrzne) pokryte jest srebrem z zabezpieczniem po stronie zewnętrznej o współczynniku odbicia 96%-98%. A jakie powłoki stosowane są u naszych krajowych i chińskich producentów? Pozdrawiam
  2. A więc muszę zaczekać na lepszy seing aby ortoskop pokazał co potrafi. Pozdrawiam
  3. Wszystko jest ustawione dobrze. Stackują się wszystkie klatki. Problem raczej w strasznym zaszumieniu orygialnych klatek. Poniżej kilka etapów obróbki i dzisiejszy efekt finalny, lepiej dopracowany. Poniżej pojdyncza katka, stack 280 klatek, wyostrzony stack i dzisiejsza obróbka poniedziałkowego filmu. Jesion, jak mogę udostępnić ci plik źródłowy z filmem ponad 400 MB? Mam stałe łącze do intenetu 512 kbit/s więc z mojej strony nie ma problemu.
  4. Heniek, jaki przktyczny zasięg możesz uzyskać tą kamerką? Pozdrawiam
  5. Z wyostrzaniem mam duży problem. nawet niewielkie podciągnięcie ostrości powoduje, że wyłazi to ziarno. Albo klatek mam za mało albooryginał jest tak strasznie zaszumiony. Muszę zapytac Jesiona. Pozdrawiam
  6. Saturn z poniedziałku. Niestety seeing był średni 6/10 a w dodatku przesadziłem z kolorkami. Niemniej pierścień wychodzi strasznie niebieski! Udało mi się też zarejestrować zwykłym nieprzerobionym ToUcamem 6 księżyców . Pozdrawiam.
  7. Powiedział bym raczej: Mając 9 mm orto nie ma sensu kupować 10 mm plossla. W drugą stronę to tak napisał Janusz - zależy od funansów kupującego. Jeśli Cię stać to warto ale nie spodziewaj się cudów po samym okularze. Pozwoli on wykorzystać do maksimum możliwości teleskopu i warunki atmosferyczne Jednak Plossl w centrum pola również daje bardzo dobry obraz. Pozdrawiam
  8. W grudniu zeszłego roku zaopatrzyłem się w Astrokraku w okular ortoskopowy Antares 9 mm, który ma zastąpić używanego dotychczas super plossla 10mm z NPZ w obserwacjach planet. Oba okulary wykonane są bardzo solidnie, jednak na korzyść ortoskopu przemawiają lepsze wielowarstwowe powłoki antyrefleksyjne. Warto zauważyć też, że okular ten na żłobienie pozwalające na takie jego umocowanie śrubą, że można go obracać a okular nie może wypaść. Ta funkcja okazała się bardzo przydatana po założeniu asymetrycznej gumowej muszli ocznej. Sama muszla też świetnie się sprawdziła na moim balkonie oświetlonym ulicznymi sodówkami. Wczoraj po raz pierwaszy miałem okazję porównać oba te okulary w boju. Około 18.00 wystawiłem teleskop na balkon aby się wystudził i około 20.00 rozpocząłem obserwacje. Pierwszy był oczywiście Księżyc swiecący mocno w południowo - zachodniej stonie nieba. Obserwacji dokonywałem zmieniając naprzemiennie okulary co parę minut. Pierwsze co zauważyłem to znaczna różnica w polu widzenia. Oczywiście pole ortoskopu jest znacznie mniejsze. Nie zauważyłem natomiast różnicy w powiększeniu (subiektywne odczucie) mimo, że wielkość źrenicy wyjściowej ortoskopu w teleskopie jest zauważalnie mniejsza. Niestety wbrew oczekiwaniom w centrum pola widzenia oba okulary pokazują tyle samo szczegółów i to równie wyraźnie! Różnica i to znaczna pojawia w pobliżu krawędzi pola widzenia. W ortoskopie nie udało mi się dostrzec niemal żadnych wad obrazu podczas gdy plossl pokazał ich tam całe mnóstwo. Przy samej krawędzi obraz był mocno rozmyty i zabarwiony. Z drugie strony gdyby ograniczyć pole plossla do takiego jak ma ortoskop to większość z tych zniekształceń byłaby znikoma! Drugim obiektem był Trapez Oriona, a właściwie sześciokąt. W pierwszej chwili po spojrzeniu okular dostrzegłem pięć składników a po kilkunastu sekundach również szósty. Nie zauważyłem absolutnie żadnej różnicy pomiędzy obrazami dawanymi przez oba okulary! Około północy zza krwawędzi balkonu pietro wyżej, wysunął się Saturn. To właśnie na nim ortoskop pokazał największą różnicę w stosunku do plossla. Wprawdzie wszystkie szczegóły, które udało mi się dostrzec były widoczne przez oba okulary jednak obraz z ortoskopu był bardziej kontrastowy i wysycony barwami. Niestety próba wypatrzenia przerwy Enckego spaliła na panewce z powodu mizernego seeingu. Chwilami nawet przerwa Cassiniego przestawała być widoczna! Odnotowałem jednak jeden sukces obserwacyjny na koncie ortoskopu - wewnętrzny pierścień krepowy - mający postać mglistej obwódki po wewnętrznej stronie. Przerwa pomiędzy krepowym a tarczą planety pozostawała czarna. Na koniec nagrałem jeszcze kilka filmów i jeśli wynik obróbki będzie zadowalający (wątpię w to ze względu na sredni seeing) to zaprezentuję go na forum. Podsumowując: Do obserwacji planetarnych okular ortoskopowy jest z pewnością lepszy od super plossla NPZ, jednakże muszę zaznaczyć, że różnica nie jest tak wielka, jakiej spodziewałem się po przeczytaniu kilku wątków na tym forum. Myślę, że mniej doświadczony obserwator wogóle nie zauważy żadnej różnicy. Nowy ortoskopik od wczoraj jest moim podstawowym okularem planetarnym, przynajmniej do czasu gdy zaopatrzę się w równie dobry okular o któtszej ogniskowej. Powiększenie 220x dla 200mm teleskopu to zdecydownie za mało. Myślę, że optymalne powiększenie wyniesie jakieś 320 x. Takie uzyskuję moim super plosslem 6,3 mm jednak z powodu bardzo słabego komfortu obserwacji i ciągłego zaparowywania soczewko ocznej rzadko go używam. Pozdrawiam
  9. Mizar

    Saturn

    Powszechnie wiadomo, że po obróbce zdjęć planet można na nich zobaczyć więcej niż wizualnie. Skoro Encke jest dostępny wizualnie od około 15 cm (choćby pierwsze obserwacje szczeliny małymi newtonami) to tym bardziej po obróbce. I nie mam tu na myśli zniekształceń powstałych w wyniku filtracji!
  10. Mizar

    SC2 lub SC3

    Jak w temacie. Myślałem o przeróbce mojego Philipsa ale zostałbym bez kamerki do planet.
  11. Mizar

    Ksiezyc ,Platon

    Gratulacje! Takie warunki zdarzają się u nas rzadko, ale też się zdarzają. Dla porównania mój Kopernik z Klewika 20 cm przy średnio dobrym seeingu 6/10. Pozdrawiam
  12. Mizar

    Saturn

    Saturnik piekny, ale tym telepem przy dobrym seeingu przerwa Enckego powinna być widoczna!
  13. Oko jak oko ale nie zapominaj o klewzowie. W końcu to 200 mm świetnej optyki. Jakie powiększenia stosujesz do DS? Mój najdłuższy okular (chyba kellner) daje mi z klewzowem około 48x jednak częściej stosuję superplossla 32mm z powiększeniem około 63x. W prawdzie jasność powierzchniowa obiektów jest mniejsza ale spl rekompensuje to większym polem widzenia.
  14. Pięknie to to nie wygląda ale rzebaby pomacać. Masz straszny bałagan w piwnicy. A jak znalazłeś te statywy?
  15. Rosyjski 6 mm Plossl daje czysty obraz. W zasadzie jedyną wadą jest konieczność niemal dotknięcia szkła rogówką. O ile latem można się do tego przyzwyczaić o tyle zimą soczewka oczna błyskawicznie zaparowuje. Co do jakości obrazu nie mam jednak żadnych zastrzeżeń. Wielkość uzyskiwanego powiększenia również jest raczej zgodna z teorią (około 320x).
  16. Przypowiekszeniu 200x i aperturze 170mm obraz powinien być ostry jak żyleta. Chyba coś z tym okularem nie tak. Na kolory M42 nie liczyłbym.
  17. Odblaski w Rubinarze? Nie przypominam sobie. Jedno jest pewne Newton 110 mm (popularny Mizar) nigdy nie pokazał tylu szczegółów na planetach co Rubinar. Co do mocowania to pierścień z łożyskiem klekotał od nowości. Podobno łatwo to naprawić ale mi nie przeszkadzało.
  18. Janusz ma rację. Porównywanie tych okularów jest nietrafione. Mam Super Plossla NPZ 6 mm i z nim możemy porównywać tego soligora jeœli się gdzieœ przymówimy na lukanko. Jedzie do mnie też ortoskopik 9mm od Janusza więc będzie okazja porównać go z moim drugim Super Plosslem NPZ 10 mm. Dodatkowo szykuje się atrakcja - kończę adaptację nasadki binokularnej Zeissa a w drodze jest para okularków do niej. Co dwoje oczu to nie jedno. Pozdrawiam
  19. Właśnie zdjęcia się rozwarły. Ciekawe, Tytan jak z Huble'a a przerwy Enckego ani śladu.
  20. Przeszukując internet pod kątem wyboru dobrej kamerki kierowałem się ogólną zasadą: ta kamerka jest lepsza, z której pochodzą najlepsze zdjęcia na necie. Niestety najlepsze zdjęcia z tego celestrona jakie udało mi się znaleźć są niskiej jakości mimo zastosowania porządnych teleskopów. ToUcam prezentuje się znacznie lepiej a naprawdę rewelacyjne wyglądają fotki z formatu RAW. Pozdrawiam
  21. Kolory mówią całkiem sporo. Słabo niebieskawy lub różowawy to kiepska powłoka 1-warstwowa (około 2%), ciemny fiolet to powłoka dwuwarstwowa (około 0,5%) a zielony to już trzy warstwy (około 0,2%). Współczynnik odbicia silnie zależy od długości fali.
  22. Zrobiłem na forum rozeznanie, z którego wynika, że w tej cenie do planet będzie jedynie ortoskop. Ich wadą jest mała odległość źrenicy wyjściowej a co za tym idzie mały komfort obserwacji. Aby uzyskać powiększenie około 200x musisz zaopatrzyć się w dobrego barlowa np. 2x i ortoskop np. 7mm (pow. 214x). To chyba optymalna konfiguracja. Zaznaczam jednak, że jeszcze nigdy nie miałem ortoskopa przed okiem.
  23. Mizar

    Co wybrać?

    Zdecydowanie doradzam SC 8" albo Klewzowa 20cm (są też inne ale o ile wiem znacznie droższe). Sądzę, że jak ktoś raz pozna róznicę między Newtonem a katadioptrykiem to też nie będzie miał wątpiwości. 10 cm APO nie nadrobi dwukrotnej różnicy apertury choćby było niewim jak dobre. Padnie i przy DS i przy planetach.
  24. Miałem kiedyś Newtona 150/1200 na paralaktyku i miałem możliwość przekonać się, że taki kolos jest bardzo niewygodny jeśli nie jest ustawiny stacjonarnie a do tego trzeba mieć spory balkon lub taras. Dla apertur powyżej 150 mm polecam katadioptryki. Małe-balkonowe, lekkie-łatwe do przenoszenia, małowrażliwe na podmuchy wiatru ale przedewszystki fantastyczna ostrość obrazu. Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie dla mieszczuchów. Nie twierdzę, że Newtony są złe ale ... Pozdrawiam
  25. Z ogłoszeniem wyników poczekamy pewnie do kolejnego przejścia. Temat tak moderator ciągnie, że już mnie znudził. Zdjęcia ładne ale ile mżna się gapić na czarne kółko? Wszystko ma swoje granice.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.