gmalan

Hej Byłem w 2007 roku na wypadzie w pewnym uroczym miejscu, które wydało mi się obiecujące jeśli chodzi o astro. Google map http://www.goscinnawies.pl/chata-na-przeleczy,739,3.html Na zdjęciach w linu, ktory podałem powyżej nie ma tarasu, który pewno został wybudowany później. Miejsce jest bardzo ładne, prowadzone przez szalenie miłych ludzi. Dom ma spory taras (zmieści pewno ze 4 telepy), który wychodzi na dolinę. Sam mam zamiar się tam wybrać na łikent jak tylko pogoda pozwoli, ale może kiedyś byśmy się jakoś zgadali i pojechali razem? Zarzucam parę zdjęć: Sala biesiadna (z kominkiem) z tarasem w tle : Widok z tarasu: Dodam, że taras nie ma dachu. Widok z tarasu "w tył" Okoliczne widoki: Niestety nie pamiętam na jaką stronę świata wychodzi taras. Jak w końcu się tam wybiorę (co mam nadzieje zdarzy się niebawem) to zdam obszerniejszą relację. Pozdrawiam -Grzesiek Ps. W prawdzie jest to kawałek od Wrocka, ale na łeekendowy wypad się nadaje w sam raz, bo nawet jak pogoda nie dopisze to w sali biesiadnej można zmontować imprezę, a i na spacery jest gdzie pochodzić. A, i jeszcze jedno: żeby się tam dostać - samochód obowiązkowy (niestety).

Wszystkie pytania jakie zadajesz dotyczą podstaw, które bez najmniejszych problemów znajdziesz w internecie, np.: Apertura Google is your friend!

Tu i w paru jeszcze miejscach znajdują się forumowe dyskusje o myciu luster. Ale ja się nie będe mądrzył, bo lustra jeszcze nie myłem.

Metodą Hamalową użyj pudełka na klisze i wystarczy A co do rys na teleskopie, to przynajmniej cześć z nich powstała na skutek zadrapania ostrą krawędzią tego CHOLERNEGO DEKLA, który Meade położyło na lustro. Polecam Ci zamontowanie pokrywki od kubła na śmieci, mniej więcej tak: http://astro-forum.org/Forum/Zaslepka-od-M...-10-t24538.html Ja osobiście zostawiłem oryginalny dekiel (przy jednoczesnym używaniu pokrywki od kubła) ale okleiłem jego krawędź taśmą izolacyjną. Zdejmuję go też za każdym razem ZANIM wytaszczę telep z domu. Robię to bardzo ostrożnie i uważnie. Gdy się ma rękawiczki na łapach, gdy wieje wiaterek a mróz szczypie w nos to bardzo łatwo o wypadek :/

Widzę, że koleżanka morsem nadaje. To ja też dorzuce swoje: - --- .. .--- .- .--. --- ... - .- .-. .- -- ... .. ..-.. .--. .-. --.. -.-- .--- ...-... -.-.. --..-- -.-. .... --- -.-.. --- ... - .- - -. .. --- -.- .. . .--. ... -.- --- ... - --- .--- ..-.. --.. -.-. --.. .- ... . -- .-.-.- Co znaczy mniej więcej, że się postaram przyjść.

Z wykształcenia jestem humanistą wiec cierpię na chroniczny niedobór czegoś konkretnego . A tu - narysujesz to jest -> konkret. Dlatego czasami zabieram się do takich pseudo-technicznych zadań

I jeszcze dorobiłem Astro-taczki: Cały model do pobrania tu: http://sketchup.google.com/3dwarehouse/det...amp;prevstart=0

A może łatwiej by Ci było zastosować rozwiązane podobne do tego z Synty - trzy lub cztery równolegle poprowadzone rurki?

Plik powinno dać się otworzyć w darmowej wersji SkatchUp 6. teleskop1a.skp Teleskop nie będzie działał za dobrze, bo nie ma jeszcze celi i lustra głównego No i tak jak mówiłem - to taka wprawka, więc żadnym wypasem to nie jest. -G

mattman12 - to na wypadek gdybym już sie nie zdobył na przerabianie modelu (i tak tak, wiem że jest nieostre)

Ta część akurat nie jest odwzorowana w 100% - poszedłem na łatwiznę. Aktualizuję tę część jutro i wrzuce fote. A jak chcesz to wyślę ci plik z modelem Sketch Up Pro jest darmowy przez 7 godzin pracy. Zainstalujesz sobie i dokładnie obejrzysz. Dam znać jutro. -G

Tak postanowiłem się pobawić... Model nie trzyma skali. Wszystko robione na oko

Potwierdzam Mam dokładnie taki sam teleskop, taki sam okular i to samo robię ze śrubami kontrującymi

to prawda... i do wyciągu dorzucili mikroruchy

Zgadza się. Do balkonowego zerkania osłona bardzo się przydaje. Polecam wykonanie jej samemu - zaoszczędzicie ze 2 stówy. Ja poszedłem do pierwszego lepszego sklepu z materiałami i kupiłem 80x150 grubego, impregnowanego, zupełnie nie przeźroczystego, czarnego materiału. Do LB10" zamówiłem u krawcowej taki walec o obwodach podstaw 102 i 104cm i długości 65-68cm (nie pamiętam dokładnie ile). Obwody zaopatrzone są w kanaliki, którymi przeciągnąłem linkę gumową (taką jak ściągacze w kurtkach). Można też z powodzeniem kupić spandex (może nawet i lepiej) zamiast takiego materiału jaki ja użyłem. Całość (łącznie z kosztem uszycia) wyniosła 30 złotych. Pozdrawiam! -G

A ja w swoim Suzuki wymieniałem wycieraczkę i słyszałem, że gumowe atrapy humbaków używane do uzyskania nasienia od atomowych okrętów podwodnych robią furorę w restauracjach szpicbergenu. Ps. Strasznie przepraszam Administratorów i użytkowników forum oraz O. Dyrektora za tego offtopa, ale nie wytrzymałem.

Mnie notorycznie pytają z ironicznym uśmieszkiem czy odkryłem już jakąś nową planetę.

a może by tak najpierw się troszkę rozejrzeć, a nie czekać aż podadzą gotowe? http://astro-forum.org/Forum/Synta-8-oraz-...xen-t25750.html

Oberon sprzedaje LX200 8" może to by Cię zainteresowało? : http://astro-forum.org/Forum/MEADE-LX200-8...dam-t18905.html Sprzęt używany,ale za to o połowę tańszy. Dokupiłbyś sobie za resztę pare dobrych okularów. -G

Oj męczysz kolego, męczysz. Poczytaj! Internet pełen jest bardzo szczegółowej wiedzy! Google is your friend! I nie mów, że już czytałeś bo z każdego Twojego postu wyziera totalne lenistwo. I tak poddałeś ludzką cierpliwość nielada testom.

Ja mam LB10" i jestem zadowolony, ale kupiłem ją na promocji w Astrozakupach za 1900zł. Gdybym miał ją kupić za rynkową cenę to zdecydowałbym się zapewne na syntę (chociaż z drugiej strony ważną dla mnie kwestią jest możliwość rozłożenia teleskopu)

Zastanów się więc czy nie warto wziąć teraz szybko kasy od rodziców/dziadków/rodzeństwa a konto jakichś urodzin/imienin/mikołaja, bo masz wyjątkowo korzystną promocję w DO, która raczej nie potrwa do wakacji.

Winda nie winda, execowi chodzi o to żeby każdy (a w szczególności ktoś nowy) kto planuje zakup takiego boilera, zdawał sobie sprawę z trudności jakie to za sobą niesie. Ja mam 10" i już to mnie zmusiło do zmontowania astrotaczek, bo w pojedynkę nie mogłem się ze wszystkim wykaraskać poza dom. (Mógłbym wynosic wszystko w kawałkach, ale obawiam się, że w tym czasie ktoś mógłby się "zaopiekować" pozostawionymi przeze mnie bez opieki fantami)

Na prawdę radzę nie zapominać o tym: Nie mówię, że 12" nie ma możliwosci trzymania w bloku, ale trzeba mierzyć siły na zamiary.

Średnica rurki - ośki jest akurat taka jak średnica otworu w piaście koła. Po prostu przełożyłem rurkę przez otwór > z jednej strony zablokowałem pierścieniem gumowej uszczelki (tak by kółko nie tarło o ramię) > a z drugiej wbiłem nóżkę (nie wiem dokładnie jak się to nazywa) do takiego systemu półek skręcanych z rur (z którego to zestawu wziąłem też te łącza, które spajają rurki). Nóżka jest w kształcie grzybka, którego daszek wystaje i blokuje koło.