Krzysiek Gaudy

Tak, ale jakoś zdjęć jakościowych aż tak dużo z tego nie widzę na Astrobin. Poza tym zupełnie odpada koło filtrowe; to jest być może dobra opcja, ale tylko pod kamerę kolorową. Chyba, że ktoś ma możliwość (i siły i czas) zmieniania filtrów ręcznie przy sprzęcie.  

Ciekawy temat, dla mnie zdecydowanie wart dedykowanego wątku 😉 Patrząc po zdjęciach kolegów - zdecydowanie RC 10. A potem zacząłem oglądać właśnie Celestrona Edge 9.25 i zastanawiam się czemu w tym kierunku tak mało osób idzie. 
Pooglądałem zdjęcia na Astrobinie i nie wiem czy to słuszne spostrzeżenie, ale gwiazdki z Celestrona wydają mi się bardzo "plactkowate", dziwne... ale czy to kwestia sprzętu czy obróbki - nie wiem. 
Bardzo ciekawy jestem odpowiedzi w tym temacie 😉

@licho52 faktycznie robi wrażenie... podziel się informacją, jak to zrobiłeś?

Tak, standardowo prowadzi mi w granicach 0,5"; seeing jest kluczowy. @tex88 a guiding robisz co sekundę? 

AsiAir ma pod sobą też ten sam program, na default ustawieniach zapewne  Ja się przesiadłem z AsiAir na NINA/PHDGuiding i widzę dużo większe możliwości - nie od razu widoczne, ale są. Krzywa nauki jednak bezwzględnie "większa". Coś za coś. 

Niestety nie mam jak - fizycznie teraz nie mam dostępu do sprzętu do około 20 kwietnia. 

O ile pamiętam PHD sam to wylicza, zależy to też od ogniskowej jaką masz - ja mam ~1900 dla OAG i 728mm, dla typowego guidera będzie mniej. 

Daje czadu... ja akurat jak robiłem 8 marca (ostatni raz, kiedy była pogoda na kometę) to w ogonie nic ciekawego nie było

Nie ma. Spędziłem trochę czasu nad tym i na forach/grupach USA ludzie piszą o tym problemie. Być może w Nina 3 (boję się zrobić upgrade...) jest to rozwiązane. Na razie (trochę to jest słabe) ja rozwiązuję to patrząc w Cartes du Ciel przed sesją RA/DEC jaka będzie "home position" nad ranem mniej-więcej wokól polarnej i na koniec sekwencji ustawiam tę pozycję, wyłączam tracking, guiding, warm up camera i tyle. Taki sztuczny "park telescope"... 

Nie, pytałeś o Ninę Przesiadłem się na NINA z 2 miesiące temu i działa (bo musiałem z różnych względów, przygotowania do wstawienia sprzętu "pod dach"). 

Mnie się łączy normalnie - jedyne z czym mam problem to na koniec sesji "Park Mount" nie działa, ale to już znalazłem obejście, że ręcznie koordynaty trzeba wprowadzić i "slew" do pozycji. 
Samo połączenie - przy kliknięciu "Connect All Devices" łączy mi się z montażem (konfiguracja zupełnie podstawowa, od ręki to działało bez kombinacji). 

Widziałem filmik na YouTube z testów (nie pamiętam już linka) MMPro Duo - działa z filtrami wąskopasmowymi. Im szerszy filtr, tym lepiej. Przy 3nm niestety gość mówił, że był problem z gwiazdkami prowadzącymi. Ale faktycznie to będzie bardzo zależne od apertury/światłosiły. 

Pierwsza bezksiężycowa cała noc od października  

Tak, 200zł 😉 

Jeśli podejdziemy do tematu jako "wizja artystyczna", sztuka, galeria sztuki, artysta itp. określenia to oczywiście nie ma żadnego problemu i nie ma tematu - zgadzam się z tym co @.zombi.. Zasadniczo pewnie ma rację, że tak należy w ogóle Astrobin traktować.

Mnie jednak astrofotografia kojarzy się z fotografowaniem kosmosu 😉 W miarę możliwości technicznych (sprzęt) i obróbki - przedstawiać tak, jaki ten wszechświat jest. Przy innym podejściu chyba możemy sobie wejść w generator obrazków AI, poprosić o 100 zdjęć mgławic i wklejać na Astrobin? 

Kiedyś skomentowałem tego typu zdjęcie, że przeprocesowane i to nie jest już astrofotografia to się na mnie rzucili, że to kwestia interpretacji.... 

Ja już narzekam od początku października Wygląda, że kolejna sesja pewnie gdzieś na wiosnę. Ostatnie "okienka pogodowe" niestety mnie omijały 😕 

Zdecydownie warto. Zwłaszcza BlurXTerminator (racjonalnie używany...). 

Podobno się da, ale ja poległem i steruję tylko z AsiAir. 

Wczoraj używałem i było wszystko OK. 

Jasne. Działa bez problemu zawsze. Dla bezpieczeństwa ustawiam tylko, że ma przestać guidować na 5 min przed meridianem i poczekać dodatkowo kolejne 5 min po meridianie (są dedykowane ustawienia pod to). Od roku już każda sesja pełen automatyzm - ustawiam "Plan" i idę spać. Poza jedną nocą (mój błąd) - 100% skuteczności, żadnych dziwnych przygód. Sesja się kończy, teleskop parkuje, kamera się wyłącza. 

Tak, dokładnie. Traktuję HSO zupełnie tak samo jak RGB. 

Ja zawsze stosuję dla SHO - albo używając tego checkboxa albo "wybierając", że to filtry RGB - działa bardzo fajnie, nawet na zwykłym HO, czyli tylko dwa kanały (np. https://www.astrobin.com/jmqnoh/). Oczywiście zawsze na materiale liniowym. 
Obrabiam kanały zwykle dwa razy - raz pod gwiazdki, drugi raz pod resztę. 

Dokładnie to podejrzewałem, już miałem odpisywać  
Miałem ten sam problem parę tygodni temu  

Bardzo fajne narzędzie, korzystam, włączyłem na razie do swojego "standardowego workflow"