Oczywiście, ale jednak skądś biorą się tutaj dyskusje o prowadzeniu montażu, o szumie matryc, darkach, biasach, transmisji filtrów, okularów, aperturach itd. Można uprawiać wartościową astronomię Opticonem na balkonie w centrum Mokotowa, ale jednak regularnie powtarza się porada o wyjeździe pod ciemne niebo, zakup lepszych akcesoriów itd.
Dlaczego? Bo to wszystko ma znaczenie. Pewne rzeczy nie wykluczają działalności w jakimś hobby, ale jednak potrafią mniej lub bardziej zdecydowanie coś ułatwić lub utrudnić. Może więc warto odwrócić pytanie i stwierdzić, że coś da się zrobić pomimo czegoś.
Dlatego proszę, nie piszmy, że nie ma znaczenia czy jedziesz w dżinsach czy dobrych bib-sach z porządnym pampersem, czy na Wigry-3 czy na szosce z karbonową ramą, bo to wszystko ma znaczenie. Inne będą możliwości i inne wrażenia. I oczywiście, każdy w miarę sprawny rower będzie pomagał w trzymaniu zdrowszego trybu życia, każdy może dać frajdę z jazdy. Ale jednak nie piszmy, że to wszystko jest bez różnicy, bo jedyne co wtedy potwierdzimy, to własną ignorancję w danym temacie.
Jeśli nie robimy tego po raz pierwszy i mamy sprawne palce (czytaj: jak nam zejdzie powietrze z koła, to nie jedziemy z tym do serwisu), to naprawdę zajmuje to parę minut.