Skocz do zawartości

jqb

Społeczność Astropolis
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jqb

  1. Acha i noś oba... a musi to na Rusi Wybór silnie zależy od rodzaju/miejsca obserwacji. Przy domu masz rację, w góry z aparatem pod czarne niebo już mniej, a do przyrody statyw foto jest już omalże idealny. Po ewentualnej zmianie sprzętu na większy solidny statyw foto i pod lunetę zostanie. Różne problemy techniczne miałem przez lata gapienia się w niebo i na ptaszory, nigdy z powodu statywu. Zaznaczam sprzęt mały i obserwacje do 100x. IMHO idealny sprzęt to taki który jest zawsze pod ręką, znaczy lubi się go zabierać gdziekolwiek się wybieramy
  2. Statyw pierwszy wygląda dobrze. Podobnego chińskiego grzmota (detale podobne to i manufaktura pewnie ta sama ino bez korbki i z głowicą 3D, używam z powodzeniem pod maczka. Do poweru 100x nie zauważyłem problemów ze drganiami. Ustają w c.2-3s. Śledzenie też nie problem, głowica chodzi równo. Ten z linku ma usztywnienie w środku wysokości i głowicę 2D czyli powinno być jeszcze lepiej. Zaletą statywu foto jest uniwersalność. Nada się i do astro i do obserwacji przyrody i pod aparat. Da się jeszcze toto bez wzywania na pomoc Szerpy tarabanić ze sobą nawet per pedes Tak, że pod mały refraktorek "świat i ludzie".. znaczy wystarczy. IMHO oczywiście.
  3. Ze wskazanego sklepu: http://www.opticaroma.net/ficha.asp?Id=4842&User=0&Fi=61&Cat=527&Sc=6&Ssc=27 Na planetach nie da szans innym proponowanym przez ciebie okularom. BTW nie ma co obrażać się na barlowy, wiele droższych okularów ma je po prostu fabrycznie wbudowane. Wada jest taka, że nie idzie ich wyjąć edyta: spojrzałem na wybrany przez ciebie zestaw. Może to i najlepsze rozwiązanie? Z kelnerem masz powiększenie w okolicach zdolności rozdzielczej telepka - nic wyżej nie doda szczegółów. Do gapienia się w niebo, emki, itp w sam raz. 6mm na planety jak znalazł! - wyżej nie ma sensu imho. Z barlowa spróbuj wykręcić soczewkę i reszty użyć zamiast kątówki - może być dużo lepiej, na planetach zwłaszcza. Do tego przynajmniej dwa filtry wydają się użyteczne. Okulary proste więc jeśli mają dobre powłoki to i transmisja/kontrast będą ok. Myślę że zestaw trudno znacząco upgrade'ować bez wydania kilkuset euro. W sumie zabawy kupa za małą garść dutkówi Pogodnego nieba.
  4. Hiszpania piękny kraj, Andaluzja zwłaszcza Moje doświadczenia są takie jak opisałem - nie ma sensu żyłować na siłę poweru, informacji nie przybędzie, a na kiepskim montażu mocno ubędzie. Ja bym zatrzymał się na plosslu TeleVue 11mm i dokupił podlinkowanego barlowa. GSO lub coś podobnego znajdziesz za grosze wszędzie. Będziesz miała praktycznie 3 okulary na raz (11, 11/1.5 i 11/2mm) plus przedłużkę prostą do eksperymentów (patrzenia bez kątówki). BTW plossle TV lubią się z barlowami - również najprostrzymi. Jestem pewien, że rozwiazanie o niebo lepsze niż x-cell. Szukacz praktycznie masz - okular 25mm. Polem 2.5st idzie już namierzyć obiekt, a jak dobrze wpływa na znajomość nieba! edytka: http://www.tecnospica.es/tienda/es/plossl/870-televue-ocular-plossl-11mm-125.html lub jeśli bez barlowa http://www.tecnospica.es/tienda/es/ortho/735-baader-ocular-orthoscopico-genuine-7mm.html cena podobna jak x-cell a klasa znacznie lepsza
  5. A dobrze szukałaś..? Każdy z wiszących obecnie na giełdzie będzie o niebo lepszym rozwiązaniem IMHO: http://astropolis.pl/gielda/item/1809-okular-soligor-38-mm/ http://astropolis.pl/gielda/item/1404-sprzedam-lub-zamienie-ortho-baader-5mm/ http://astropolis.pl/gielda/item/1696-s-tv-plossl-11/ - tak wiem, że dłuższa ogniskowa, ale nawet z najtańszym barlowem (np: http://astromarket.pl/akcesoria/barlowy-i-ekstendery/barlow-achromatyczny-gso-2x-1-25-cala.html) będzie lepszy od plossla 4mm, do tego świetne średnie powiększenia! I budżetowo: barlow 3x do tego co już masz - ale to tytułem eksperymentu Z tanich plossli miałem Vixena NPL6mm, nawet nie było tragicznie, ale jednak plossl TV11 i barlow bardziej mi odpowiada. Co do wielkości źrenicy ja bym się zatrzymał w okolicach 1mm czyli powiększenie 70-80x. Idąc wyżej szczegółów i tak nie przybędzie (powiększenie rozdzielcze - i to teoretyczne jest przy źrenicy 2-2,3mm) a na wygodzie obserwacji stracisz. Wiem, opinia silnie subiektywna
  6. I o tychże wadach napisałem, nie o jasności... tak dla jasności
  7. Na giełdzie znajdziesz TV taniej, jednak ja poszukał bym orto 9mm od UO lub zamówił tu: http://www.kkohki.com/English/kkohkiparts.html co nb. sam zamierzam niebawem uczynić . Co do różnicy w obrazie to między słabym kitowcem, a Wujkiem widzę ją bardzo wyraźnie (25TV vs. 20 no name), z kolei plossla Vixena 6mm miałem i dobrze wspominam. Jednak do planet wolę kontrast z orto, ale to może rzecz gustu.
  8. IMHO aberacje najlepiej oceniać "na oko". Jeśli zamiast obiektu przykuwają uwagę - szukasz lepszej lornetki, jak nie przeszkadzają w skupieniu uwagi na przedmiocie obserwacji - przestajesz zastanawiać sie nad sprzętem. Przynajmniej do momentu posiadania wolnych 2-3 kzł
  9. Powiększenie łatwo sprawdzić dzieląc rzeczywistą aperturę przez źrenicę wyjściową. Do pomiaru tej drugiej najlepsza byłaby lupka z podziałką co 0.1mm choć na upartego kalką milimetrową też da radę. Mierzymy średnicę ostrego obrazu źrenicy. Aperturę rzeczywistą łatwo zmierzyć świecąc z pewnej odległości latarką w stronę okularu i mierząc średnicę krążka (oby krążka światła na ekranie (kartce, ścianie, linijce...) tuż przed obiektywem.
  10. Słusznie senkju prawi. Mam TV11 i polecam, chociaż orciaki mają jeszcze lepszy kontrast
  11. Dzięki Wojteksw, jednak w teren ciut nieporęczne
  12. To jeśli można jeszcze, jaka jest min odległość ostrzenia takiego zestawu?
  13. To digiscoping czy lustrzanką z TS jako obiektywem?
  14. Ponieważ mam podobne założenia co autor wątku: astro, przyroda i fotografia plus zaświetlone niebo na miejscu i częste wyjazdy, a!.. i nietęgi budżet pozwolę sobie doradzić co sam stosuję z powodzeniem od lat. Poszukał bym rosyjskiego używanego MTO 1000. Sam mam Rubinara 500 ale MTO łatwiej samemu przeogniskować (jedna śrubka). Wiem, że sprzęt w żadnej dziedzinie nie błyszczy ale... w każdej daje sobie radę. MTO będzie nawet lepsze (więcej światła) od Rubinara. # astro - do planet ok, w sumie podejrzewam, że jakość obrazu nie gorsza niż w "planetarnych" chińskich makach o podobnej wielkości; za to mechanicznie przepaść # przyroda - luneta o powiększeniu c.30x, polu ponad 1.3st i źrenicy 3,3mm. Obraz jasny, bez abery!! # foto - dla mnie bajka, w dodatku bez problemów technicznych (adapter c.10PLN) Tu mogę być nieobiektywny bo przyznaję lubię bawić się długimi ogniskowymi. Do tego jeszcze świetne makro np. motylków, dzięki metrowej ogniskowej robione z paru metrów. To naprawdę świetny obiektyw do nieszablonowej/zwariowanej fotografii (patrz mistrz Wołkow Kalkulacja kosztów: # obiektyw +/- 500PLN jak się poszuka, # kątówka.. hm przerobić używaną na M42 (grosze) lub zamówić np. w Astrokraku - wtedy drożej , # okulary: plossl 40mm, jakieś 9/10mm i ewentualnie coś szerszego w okolicach 20/25mm - jak się poszuka wystarczy 200 - 400PLN. # statyw (np. cięzka ale sztywna chińszczyzna za 200-300PLN z aledrogo) # atlas nieba i parę książek zamiast GO TO # folia Baadera do słońca na dokładkę Uff.. i w założonym budżecie udało się zmieścić ze wszystkim Oczywiście lornetka obowiązkowo ale to już następny zakup - od 2-3 stów aby było z sensem jak radzą wkoło
  15. Wg testów na optyczne.pl transmisja wychodzi pi razy drzwi podobnie - lekko ponad 80%. Też się zastanawiam którą, tym bardziej że kultowym fujinonem kumpla się nabawiłem do syta i nijak nie zachwyca choć pono powinien Co do SG Delty słusznie Waść prawisz.
  16. A masz może odniesienie do BPC 20x60? Szczególnie czy warto dopłacić wobec silnie mniejszego pola. Tu CN nie pomorze - zostajemy my w Europie Środkowej
  17. SW 102/500 w zestawie ma chyba kątówkę 45st - pryzmat Amiciego, tanią w dodatku. Jeśli tak to warto zmienić IMHO. Z moich doświadczeń pryzmat Amiciego degraduje obraz znacznie bardziej niż najtańsze lusterko (byle płaskie , o obserwacjach bez kątówki nie wspominając. To co piszę jest wyraźnie widoczne juz w nietęgim do astro Rubinarku i przy powiększeniach zbliżających się do 1xD.
  18. Pierścień z tektury wsadzony "na wcisk" za filtrem powinien rozwiązać problem. Jak masz obawy kropelka dobrego silikonu zabezpieczy układ (skoro pryzmaty w żółtych lornetkach tak mocują i trochę działa... Nieskończoność pewnie złapiesz bo dodatkowe szkło przesunie płaszczyznę ostrości wgłąb aparatu... wydaje mi się.
  19. Idąc dalej (może macie podobnie?), na mnie obraz w lornetce sprawia wrażenie 30-40% większego niż przy obserwacji jednoocznej, przy tym samym powiększeniu oczywiście. Piszę o obserwacjach przyrodniczych: pełnowymiarowe porro (50mm) vs. luneta, monokular (lub toże samo porro używane jednym okiem
  20. Jeżeli już jesteśmy przy literaturze: "Pranie mózgu" - prof Stanisław Siek IMO biblia i wstęp do rozumienia wielu procesów społecznych. Całkowicie apolityczna, dość krótka, od 1995r nie wznawiana. Tedy allegro lub dla znajomych chomiki
  21. Osobiście wolę polegać na gwarancjach prawnych swoich swobód (do prywatności, nie kradzieży!), niż przekonaniu o tkliwych serduszkach i dobrych intencjach rządzących. Aż tak naiwny nie jestem. Pamiętam do dziś występ Kuronia w TVP po 89 roku. Mówił jasno do społeczeństwa coby pilnować tych których wybraliśmy, bo władza DEMORALIZUJE!, KAŻDA! I mimo, że ideologicznie Kuroń pozostaje mi obcy, cenię Go i pamiętam do dziś. Resztę pokazała pani historia. Minister nie ostrzegał bezpodstawnie Co do inwigilacji. Po co? "bo lubi" (obecnie nam panująca niepodzielnie tuskolandia bardzo lubi). I ze strachu przed społeczeństwem (możemy inwigilować każdego pod pozorem piractwa to możemy przy okazji zobaczyć czy czegoś nie knuje przeciw nam), i aby przypodobać się realnym promotorom. Bez złudzeń, wybory wygrywa ten kogo obstawi kapitał. Szkoda że w Polsce obstawia nie rodzimy To tak na szybko:)
  22. Hm.. ja kolegę altanka zrozumiałem nieco inaczej: uczyć się jeśli nie ma innego wyjścia na piratach, a pracować na legalnych. Dla mnie ok Dwie różne rzeczy (IMHO ofkors raz: posługiwać się czyjąś własnaścią bez wiedzy i zgody i jeszcze na tym zarabiać (program/mercedes - obojętne) dwa: zapoznać się z produktem aby zdecydować czy opłaca mi się go kupić. Blokowanie możliwości dokonania wolnego i świadomego wyboru uważam za - nazwę łagodnie - daleko posunięte nadużycie wobec potencjalnego klienta. Prawa autorskie/patentowe miały ponoć służyć rozwojowi ogółu (inaczej nikt by się na nie nie zgodził), a nie tworzeniu/pogłębianiu rozwarstwienia społecznego, prowadzącego jek zawsze do... niewolnictwa i upadku cywilizacji. Pomysł nie nowy. Już Herodot opisywał Niniwę gdzie kasta panująca wprowadzała w imię dobra ludu coraz to nowe ograniczenia, traktując de facto lud jak bydło. A lud jak to lud, oscylował między rewoltą socjalną, a bezpieczną obrożą niewoli... aż z Niniwy nawet ślad na piasku nie pozostał. Przytoczyłem luźno za Ceramem. Rozumiem, a nawet podzielam oburzenie na kradzież i nieuczciwość - wszystko jedno czy małych czy dużych. Nie mogę się jednak pozbyć wrażenia, że krzywdy czynione dużym są mocno przereklamowane, a wprowadzane zmiany prawne niekoniecznie służą rozwojowi społeczeństwa, raczej utrwalaniu jego podziału. Z przyczyn charaktelogicznych i światopoglądowych nie potrzebuję korporacji do życia. Silne społeczeństwo, dbające o swój znaczy wszystkich obywateli interesa jest gwarantem bezpieczeństwa dla mnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.