Jeśli mogę wtrącić słówko, od kilku nocek także oglądam Jowisza, niestety obraz tej planety jest najciekawszy nad ranem, ale i tak czekam, bo naprawdę warto. Z syntą 8 stosuję pow 171x, 184x, 240x a nawet 340x! Co ciekawe, bardzo ładne, ostre i kontrastowe obrazy uzyskuję poprzez zastosowanie filtrów: Baader Neodynium Moon&Skyglow, polaryzacyjnego Celestrona i ...Baader Fringe Killer . Wiem, wiem, to filtr do achromatów, lecz naprawdę pięknie, delikatnie przyciemnia tarczę planety oraz uwydatnia szczegóły! To niesamowite! Przydałby się jeszcze ten jasnoniebieski.
Jeśli chodzi o mały refraktorek achro, to rzeczywiście filtr Fringe Killer bardzo ogranicza poświatę fioletową. Teraz można spokojnie oglądać Jowisza bez żadnych dodatkowych kolorków. Nie wiedziałem, iż w małym 80/400, dostrzegę szczegóły na tarczy planety, typu pasy chmur w atmosferze...jestem bardzo zadowolony. O Księżycu nawet nie wspomnę, bo poprostu bajka, Fringe Killer delikatnie przyciemnia obraz i razem z Neodynium Moon&Skyglow obraz w tym małym teleskopie jest piękny! Dziś wybieram się z tym wszystkim na zakrycie Plejad.
Pozdrawiam
ps sorki że napisałem to w temacie o filtrach Celestrona, ale dyskutujecie tu także o obserwacjach Jowisza, więc dodałem coś od siebie.
byłbym zapomniał...do obserwacji Jowisza zastosowałem raz nawet filtr Baader Solar Continuum. Jak myślicie jaki efekt?? Powiem, że tarcza znacznie przyciemniona, oczywiście w kolorze zielonym i bardzo uwydatnione szczegóły ale użyłem go raz przez chwilkę z czystej ciekawości, zrobię jeszcze jeden dł€ższy test i wtedy ocenię. W każdym razie widok także przepiękny! Zastanawiam się teraz, czu aby jakieś filtry kolorowe, są mi jeszcze potrzebne...