-
Postów
3 367 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez bartolini
-
-
Bart - akurat mam parę:
- nagler T5 26mm - w okularach nie łapię całego pola - ale do newtona f4.6 nie chciałem T5 31mm.
- nagler T4 12mm - nie umiem patrzeć przez niego bez okularów (fasolki), najlepiej w patrzałkach z wywiniętą muszlą oczną.
+ LV4mm do planetek
Do kompletu dojdzie jeszcze Pentax XW7 i starczy zupełnie.
Z Naglerów najlepiej celować w typ 4 (uwaga 12T4 nie każdemu pasuje...) i typ 5 26mm i 31mm.
Krótsze to Pentax XW.
Oczywiście są jeszcze ethosy
-
Z tym podgrzaniem lutownicą to też niezły pomysł - zwłaszcza, że śrubka mała, więc lutownica da radę.
Na szybko znalazłem jeden sklep:
http://www.sklep.metalsystem.pl/sklep.php?menu=produkty&kat=7991
Wychodzi 2-3 złote za sztukę.
Zmierz średnicę zewnętrzną suwmiarką, czy to jest M2 czy M2.5
-
Faktycznie niektóre rozmiary imbusów calowych pasują z luzem w gniazda śrub metrycznych i vice versa.
Jeżeli to ATIK, to śruby pewnie metryczne... Anyway
Nie kombinuj z śrubokrętem - jak na razie masz jeszcze szansę odkręcić te śrubki.
W około łba każdej z nich wkrop delikatnie trochę WD40 albo płynu hamulcowego i zostaw na noc.
Jeżeli 1.5 jest za luźny , weź o rozmiar większy i zeszlifuj na tyle, żeby można było delikatnie wbić młotkiem w gniazdo "rozjechanej" śrubki.
Przy szlifowaniu uważaj, żeby nie przegrzać materiału, bo odpuścisz stal i będzie plastelina.
Jeżeli masz kluczyk "fajkę" to możesz ułamać dłuższe ramie, żeby było łatwiej uderzyć młotkiem.
Jeżeli teraz są śruby z łbem stożkowym to możesz spróbować zamienić na śruby z łbem walcowym, takie mają o rozmiar większe gniazdo przy takim samym rozmiarze gwintu.
-
Watec 120N+ jak na kamerę CCTV nie jest tania, ale z drugiej strony jej koszt jest zbliżony do ceny Ethosa, długoogniskowego Naglera czy długiego Pentaxa XW ... Topowa kamera CCTV w cenie topowego okularu.
Sam zastanawiałem się nad Ethosem, ale doszedłem do wniosku, że dla mnie 120N+ daje więcej możliwości zabawy w astro.
I na koniec - topowe, topowe CCTV to:
Astrovid Stellacam III - czyli 120n+ z chłodzeniem, opcjonalnym sterowaniem bezprzewodowym.
MallinCam Hyper PLUS - kolor lub BW - co ciekawe kamera ma 14-bitowy przetwornik.
-
Czemu nie - tym razem wziąłbym z sobą okulary
-
Polecam "Czas Marsa" R.Zubrin, R.Wagner
-
Tutaj masz przykłady fotek dziennych z refraktora APO:
http://www.televue.com/engine/page.asp?cat=6
Ogólnie obserwacje nocne są bardziej wymagające dla optyki.
Masz do czynienia z jasnymi, punktowymi źródłami światła na prawie idealnie czarnym tle (gwiazdy)
Albo bardzo słabymi mgiełkami, wymagającymi kontrastu (DSy)
Praktycznie jedyna słabość optyki astro (okularów), to ewentualne problemy z dystorsją, która nocą nie jest problemem.
Na pbase jest gdzieś porównanie Canona L 500mm i FSQ106 - gdybyś chciał zobaczyć jak się ma topowy obiektyw foto do refraktora astro, w dzień.
Kiedyś był wątek na ten temat na A-F ale nie mogę go teraz znaleźć.
-
Filmik z Messier Maratonu w Australii.
http://philhart.smugmug.com/Astronomy/Stars-in-Motion/10317254_qVP9n#811689669_uks55-L-LB
Chciałoby się obejżeć taki (albo lepszy...) ze zlotu w Polsce - tutaj delikatna sugestia do Patryka
-
Panowie (i Panie)
Może małe lookanko na Łysego (i Marsa) około 20:00 - 21:30 dzisiaj?
Tak na godzinkę graty rozstawić...
Oczywiście o ile utrzyma się brak zachmurzenia.
Jakieś propozycje miejscówki we Wrocławiu?
-
-
Korektor komy będzie miał sens w dwóch przypadkach:
- do wizuala z dobrymi okularami (LV, LVW, panoptic, nagler, pentaxy) - z konstrukcjami budżetowymi nie odczujesz różnicy ponieważ one mają o wiele większą wadę spowodowaną astygmatyzmem własnym przy współpracy z teleskopem f4, niż koma lustra parabolicznego. Także jeżeli masz kitowe plossle czy kellnery, to zacznij od przesiadki na lepsze okulary. Nawet jak zmienisz teleskop, to dobre okulary się przydadzą.
- Jeżeli chcesz robić astrofoto.
-
Lubię fotki w stylu NSOG - taka "astro-reporterka"
Akurat ostatnio oglądaliśmy tego Hicksona z Frebertem na Tąpadłach
-
"Ile na dysku zajmuje jedna sekunda nagrania?"
Ile tylko zechcesz
- Inserter tylko "wkleja" na klatkę sygnału analogowego tekst - co ty później z tym sygnałem zrobisz, zależy od Ciebie.
Dla przykładu u mnie 9-sekundowe nagranie z kamery mono CCTV, po konwersji bezstratnej waży ~28MB.
-
Saturna też podpatrzyliśmy, a Mars w EDku 80 Bartoliniego prezentował się wyśmienicie w powerach niedostępnych dla Maka czy SCT 127mm - nadal jestem za to oficjalnie obrażony
Faktycznie przez pewien czas seeing pozwalał wycisnąć z EDka ostatnie soki. Z LV4 i barlowem 2x (300x) ilość zauważalnego detalu na Marsie była o wiele większa niż z samym LV4 (150x). Na wczorajsze warunki idealny byłby nagler zoom 2-4mm ...
Apropos pogody, to na Tąpadłach do północy było -5~6*C. Bardzo jasne tło nieba i odblask od śniegu powodował,
że DSy prezentowały się kiepsko. Niewiele brakowało, a można by czytać mapy bez latarki
.
To był raczej wypad na polatanie po eMkach i jaśniejszych NGC.
Ja osobiście planowałem zaczekać na M83 w Hydrze ale na Tąpadłach byłaby widoczna pewnie dopiero około godziny 2-3.
-
Ja będę na przełęczy około 20:30 i planuję poobserwować do ~00:00
Jeżeli ktoś nowy chciałby się zabrać na obserwacje i pasują tej Osobie powyższe godziny, a także jest z południowego Wrocławia (Nowy Dwór, Muchobór i szeroko pojęte Krzyki), to mam jedno wolne miejsce w samochodzie...
Wiem, wiem wymagania są wysokie
"ale obserwacje na Tąpadłach z Grupą Wrocławską - bezcenne!"
-
czegoś takiego ICM dawno nie pokazywał. Całkowity brak zachmurwienia w przewidywalnej przyszłości
raczej będę
No to jedziemy jutro
-
Jeżeli już,to nagler 13mm
Cali to ma Syncia - 8"
Nagler z barlowem będzie miał większe pole, także łatwiej będzie prowadzić obiekt na dobsie.
Z drugiej strony LV ma lepszą odległość źrenicy (ER).
Typ 6, który chcesz kupić, to najnowsza seria - od 13mm w dół. Mają stosunkowo mały ER, wszystkie są w standardzie 1.25"
Typ 5 - długoogniskowe 31, 26, 20 i 16. Najpopularniejsza jest 31ka. Ich konstrukcja jest skalowana, także wraz ze zmniejszaniem ogniskowej zmniejsza się ER. 16tka to najdłuższy nagler w standardzie 1.25", ale ER jeszcze krótsze od typu 6.
Typ 4 - średnie ogniskowe - 12, 17 i 22mm. Komfortowe ER, ale 12mm i 17mm(w mniejszym stopniu) nie za bardzo się nadają do obserwacji dziennych - przy małej źrenicy trudno jest ustawić oko względem soczewki ocznej okularu. Uznawane za najlepsze naglery razem z 31T5 i 26T5.
Starsze typy nie są produkowane. Ja osobiście oprócz 4.8T1 nie miałem żadnego w rękach.
-
Wiatr - ja nie mam zamiaru odwodzić Ciebie od niczego
Piszę dla wszystkich, bo trochę czasu spędziłem na rozkminianiu tej tematyki.
-
Adam - ile warstw tej tkaniny naładujesz, to już zależy od zasobności portfela i nośności montażu
Można 5mm i więcej, ale najlepiej zrobić strukturę przekładkową z wypełniaczem - wtedy warstwa tkaniny z jednej, warstwa z drugiej i jest OK.
Zwłaszcza w newtonie, gdzie jest ten nieszczęsny wyciąg z korektorem, offaxisem, kołem i kamerą, przykręcony do tuby.
PS czytałem, że z ASA jest problem przy mega-ciężkich akcesoriach w wyciągu
-
genialne
koniecznie sprawdzę
a wracając do rur większej średnicy, to tak jak pisał Bartolini, zastosować 3 warstwy, w/g mnie, 2 o splocie skośnym 45°, a jedną w środek o splocie 0/90°, to, jak pisał Jesion, powinno wystarczyć do małych obciążeń wyciągu, te grubsze (topowe) pewnie mają 6 naprzemiennych warstw
Z kierunkiem włókien w tubie to jest tak:
Nie jestem pewien czy splot 2/2 dokładnie tak wygląda - może ktoś ma lepszą orientację w dziewiarstwie to mnie poprawi.
Dla newtona na paralaktyku te obciążenia wyglądają miej więcej tak:
Jak widać w newtonie wyciąg z kamerą generuje moment, który skręca tubę aż do obejm. Poniżej obejm jest lustro z celą, które tylko tubę zgina.
W cassegrainach nie ma tego momentu od wyciągu z boku - jest co najwyżej od kamery, offaxisa lub koła filtrowego
Biorąc pod uwagę pierwszy rysunek widać gdzie, trzeba by dać włókna, żeby być takim hiper-poprawnym "laminarzem".
W praktyce nikt się w to nie bawi i robi się z tkaniny wieloosiowej + wypełniacz w środek.
-
masz rację jest wiele opisów jak wykonać rurkę, tylko jakie będzie miała własności ta rurka? Materiał to jedno a technika wykonania to drugie. Żeby to miało jakikolwiek sens to musi mieć odpowiedni układ włókien, odpowiednią ilość warstw we właściwych miejscach zalaminowane wzmocnienia i wręgi etc. No chyba że ma być po porostu cool
Wiatr - musisz sobie odpowiedzieć sobie na pytanie:
- czy ta rura będzie częścią ramy roweru, na którym 100 kilowy koleżka będzie zasuwał 70km/h w dół kamienistego wąwozu?
- czy ta rura będzie częścią teleskopu, noszonego wewnątrz wyłożonej gąbeczką skrzynki i normalnie obciążonego, z jednej strony paru kilowym lustrem, a z drugiej strony kamerą i wyciągiem - podczas gdy jest to taki grzmot, że można by na tym samochód postawić. Żadnych drgań, żadnych zmiennych obciążeń...
"Srylion" warstw i brak pęcherzyków powietrza w laminacie jest potrzebny w przypadku pierwszym przypadku, ale w drugim raczej nie...
Wszystkie te "drimscopy" i "asy" stosują pewnie tkaninę 2/2 - pierwsza nić pionowo, druga poziomo i trzecia wpleciona po skosie.
To załatwia sztywność we wszystkich kierunkach...
kilka warstw ekstra zapewne nie zaszkodzi
Ta rura ma pewnie jedną warstwę wewnątrz i jedną na zewnątrz, a w środku wypełniacz piankowy - także bez szału
-
Przy zamawianiu tuby laminowanej największym problemem jest, że ten wykonawca musi zrobić kopyto, a jak przychodzi kolunio i mówi "poproszę rurę o średnicy 300mm i długości 1500mm"
to po wszystkim to kopyto jest na śmietnik - stąd te 4000zł...
Z tego powiedzmy 1000zł to rura, a 3000zł to zabawa z kopytem.
Gdyby zamówić 10 takich rur, to koszt wykonania kopyta zamortyzuje się w cenie 10 rur. Wtedy jedna rura będzie kosztowała: 1000zł materiały i laminowanie +300zł 1/10 kopyta = 1300zł.
Samo kopyto jest "low-techowe" ale pracochłonne - więc jak ma być tanio, to trzeba je sobie samemu zrobić i tu polecam Cloudynights.
Koszt materiałów kiedyś liczyłem, ale jako że nie umiem posługiwać się nową wyszukiwarką
, to zrobię to zgrubsza jeszcze raz:
Zakładamy tubę 300x1200 o masie 12kg.
Pole powierzchni, to 1000x1400 zakładam po 100mm na końcach do wyrzucenia (z górką)
Laminat ~40% włókna, czyli ~5kg włókna węglowego i ~7kg żywicy (epoksydowej)
Wybieramy tkaninę o największej gramaturze, bo najwięcej "mięcha" za dane pieniądze, a ilość warstw nie ma dla takiej tuby znaczenia.
Za 5m2 tkaniny wychodzi ~900zł starczy na 3 warstwy tkaniny.
Do tego żywica epoksydowa 300zł za 10litrów.
Razem 1200zł
-
Z chęcią wybrałbym się - ale godziny otwarcia zabójcze:
"czynne od środy do soboty w godzinach od 10:00 do 17:00
w niedziele od 10:00 do 18:00
w poniedziałek i wtorek Muzeum nieczynne"
Jeżeli już to w sobotę.
-
Riklaunim - akurat w przypadku tubusa zastosowanie włókna węglowego ma uzasadnienie techniczne.
Odrośnik z włókna węglowego to już tak zwany "design butikowy".
Kompozyt z włóknem węglowym ma status szlachetnego materiału, więc przedmioty z niego zrobione dodają prestiżu właścicielowi.
Zobaczcie, że jak coś jest zrobione z kompozytu węglowego to koniecznie musi być widoczna struktura - żadnych kryjących farb...
Na rynku są nawet tkaniny nylonowe czy szklane spreparowane, aby wyglądały jak włókno węglowe - coś jak śledź a'la łosoś
@Mitek - to nie jest teoria tylko czyjaś praktyka...
Chyba o to chodzi, żeby korzystać z czyiś doświadczeń, a nie odkrywać koło od nowa.
Lekki, kompaktowy, krótki okularek do trawellerka.
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Jakąś opcją jest LV4 - plusem jest duży LER, dzięki temu nie będziesz trącał okularu podczas obserwacji, a to przy lekkim montażu (statyw foto, albo inny alt-azymut) bywa problemem. Dodatkowo ten okular, w kategorii "do planet" można zaliczyć do docelowych.