-
Postów
93 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez ggrzes
-
-
jak miło wrócić na forum, ostatnio zaglądałem tylko aby nadrobić zaległości czytelnicze... był taki wątek na temat pokazywania/niepokazywani swoich prac ... był też wątek nt. kolejnego zlotu w Radocynie i tak przyszło mi do głowy "pochwalić" się takim materiałem właśnie z weekendowego sierpniowego wypadu do Radocyny. Co prawda w sumie to chyba tylko 1h materiału bo zrąbany byłem po podróży i zabawach ma Diablim Kamieniu ... do tego dochodziła nierówna walka z rosą EQ6, EOS350mod, 80ED, (16*220s) przy ISO800, obróbka: tylko PixInsight .. a i przypomniał mi się jeszcze jeden wątek który przeczytałem i z którym chciałem się zgodzić, zapewne wynik końcowy byłby lepszy gdybym zamiast darków które wykonywałem w ramach walki z rosą mógł w tym czasie dalej doświetlać mgławiczkę. Grześ
-
... dzielnie służył przy dziennej fotografi modyfikowaną 350D, teraz już nie będzie takiej potrzeby bo w domu pojawiła sie druga lustrzanka... stan bardzo dobry, praktycznie wszystkie "zwykłe" fotki http://picasaweb.google.com/graczyk.grzegorz robione przez ten filterek... filterek + przesyłka = 290 PLN Pozdrawiam Grześ
-
przy tym co pokazują tutaj koledzy to będzie krok w tył, ale w mojej kolekcji to krok naprzód więc się pochwalę... .. w zasadzie to miał być wypad po DS-y, ale ponieważ dopisało towarzystwo skończyło się na pokazie nieba dla dzieciaków i nie tylko, w trakcie gdy tak oglądaliśmy Jowisza i jego księżyce zorientowałem się, że być może będzie Io widoczne na tarczy. Jak już wszyscy się napatrzyli, szybko wyciągnąłem komputer, kamerkę i nagrałem 3x3 filmiki (co ok. 10min) po złożeniu w Registax i resize 150% wyszło cos takiego nagrywane 2009.07.13 ok. 3:00 czy ta plamka na 1 i 2 klatce to własnie Io? Grześ
-
... takiego na stałe i wgranego do eqmod'a to jeszcze nie robiłem, ale bawiłem się w PE training w pilocie bez a później pomiary po nagraniu (trenowaniu) doszedłem do wniosku, że jeśli nie mam szans na uruchomienie guidungu to poświęcenie paru minut na trening PE w eq6 ma sens. Może bardziej doświadczeni koledzy wskażą nam minusy, takiego rozwiązania ale ponieważ napisałeś na początku "bardziej doświadczonych użytkowników montaży EQ6 i nie tylko" - a ja "i nie tylko" zinterpretowałem jako "nie tylko doświadczeni" dlatego zdecydowałem się wkleic te obrazki Grześ
-
niestety nie mam szybkiego dostępu do źródłowego materiału (gdzies po drodze padł dysk) ostał się mi się jedyni jpeg po obróbce, jak tak teraz patrzę, to być może nie była robiona z x0,8 tylko wręcz przeciwnie z x2, ale napewno na eq6, 80ED, 350mod, na pewno bez guidingu ale już być może z nagranym PEC, w owym czasie najczęściej robiłem 90,120 lub 150s. Grześ ps. moje "postępy" z tą M-ką zobaczysz jak wejdziesz tu pierwszaM27, a później dwa razy w prawo
-
mam podobny setup i wydaje mi się, że uda Ci się zrobić jeszcze lepszą fotkę tej emki.... nie wiem co mi w Twojej nie pasi, ale jak tak patrzę na swoją z IV tego roku to widzę na niej dużo mnie gwiazdek wokół ale i dużo więcej szczegółu wewnątrz. Wtedy jeszcze nie mialem guidingu więc pewnie (nie mogę tego teraz sprawdzić) fotki ograniczały się do max 150s przy ISO 800 Grześ
-
Pytanie lamerskie, czym odczytać log z GuideMastera
ggrzes odpowiedział(a) na wtw temat w Dyskusje o astrofotografii
ja swoje logi odczytuję "PECPrep" z projektu EQMOD, tylko tam też był potrzebny jakis hack, chodziło o to, że na innym kompie był zapis i na innym odczyt i podejrzewam, że kłopot wynikał z innych ustawien regionalnych (format daty i/lub znak dziesiętny) po ręcznym dopasowaniu plik *.dat się wczytuje. Grześ -
jeśli dobrze zrozumiałem problem to: 1. np. barlowx2 pomiedzy do SK804A i kamerkę ? wada - bedzie ciemniej i mniej kandydatek do guidowania lub 2. jeśli to na etapie kalibracji to może są jakieś ustawieni/parametry tego etapu w software? ja go nie znam, ale tak na czuja powinno coś być Grześ
-
no to pewnie jakby jeszcze trochę posiedzieć przy obróbce, to dałoby się zrobić tak aby było widać jednocześnie na jednej fotce to co najlepeij widoczne na pierwszej i na tej ostatniej ... Grześ
-
rezerwacja do piątku, info na PW Grześ
-
u mnie XP, po ściągnięciu i odrazu zamianie podczas ściągania na exe - działa Grześ ps. jak się wybiera zapisz jako... i dodaje .exe to jeszcze niżej trzeba zmnienić "dokumnet tekstowy" -> wszystkie pliki
-
a ja sobie ustawię tę fotkę jako wzór dla moich własnych przyszłych poczynań
-
parafrazując tego młodego graficiarza, który na dole ściany napisał: "Jak podrosnę to zamaluję cały sufit" powiem tak, jak już zacznę cykać w minutach nie sekundach to też będe takie robił... ... i będę całkiem zadowolony z takich fotek Grześ
-
mądry Polak ..... zresztą Nie traktuj tego złośliwie , nie każdy ma ogródek ... a tak na poważnie, to najpierw sporo czasu spędzilem sa sucho na kabelkologii i sofcie, jak już pojawił sie ED'ek wszystko poszło na balkon. Najcięższym setupem jaki wtedy wisiał to był ED'ek i mak90. Wszystko razem zaplanowałem właśnie na sesję wyjazdową, zresztą nie był to wyjazd "w teren" tylko w miejsce gdzie zawsze spędzamy długie weekendy, więc od biedy można powiedzić, że to także była ostatnia faza testów. Przy okazji Wnioski/Uwagi dla tych którzy czytają ten wątek, ale dopiero zaczynają: 1. Nie licz, że coś wyjdzie za pierwszym razem na sesji wyjazdowej - wcześniej wszystko posprawdzaj "na sucho"... a jest tego sporo... 2. Nie zmarnuj całej nocy na ustawianie/testowanie - zawsze zostaw sobie czas na obserwacje/focenie Grześ ps. a niedawno też miałem taką przygodę, że wydwałoby się banalna zmiana: dodanie w konfiguracji Guidemastera nowego czas dla DLSR'a spowodowało, że odpiął mi się port na którym aparat był podpięty i sporo czasu zmarnowałem na znalezieniu przyczyny, a później przypomnienie sobie który to był COM, dlatego rodzi się porada: 3. Notuj wszystie konfiguracje (printscreeny), może Ci to zaoszczędzić czas w przyszłości
-
To miała być wycieczka pod fajne ciemne niebo po najlepszą i już ostateczną moją wersję M51. Weekend majowy, dwie nocki do dyspozycji. Plan był taki. W czasie pierwszej nocy ustawić dokładnie montaż, skolimować MT800 po podróży i sprawdzić pomysły na pozbycie się trójkątnych gwiazdek, zgrać MT800 z guidującym 80ED, dobrać najlepsze parametry guidowania, zrobić próbne foty aby dobrać optymalne czasy, ISO. Noc druga, dopóki będzie księżyc dokończyć to czego nie udało się zrobić pierwszej nocy, a po tym jak księżyc już nie będzie przeszkadzał wypalać na ogniskowej 800mm. ... niestety jak to często bywa a takich przypadkach okazało się, że to całe planowanie, o kant stołka... okazało się, że mój EQ6 zaczyna mieć poważne problemy gdy dźwiga więcej niż mały ED. (kiedyś pisałem o dziwnym zachowaniu przy parkowaniu nawet tego lekkiego zestawu), teraz problemy się pogłębiły i z pierwszej nocy nie było praktycznie żadnych zysków. Montaż zawieszał się przy próbach przeskoków GOTO, a nawet w czasie alignowania. ... po nocy, w dzień porobiłem parę testów z pustym montażem, okazało się, że wszystko jest ok. i w czasie próby sprawdzenia co jest nie halo zauważyłem (podczas wyważania coraz cięższych setupów), że w jednej osi zakres pierwszych 180stopni chodzi w miarę lekko, ale druga połowa zakresu ma jakieś znaczne opory. No i wszystko stało się dla mnie jasne. Ten opór powodował, że gdy telep chciał parkować z tej „drugiej połówki”, zapewne zadziałały jakieś zabezpieczenia i silniki przestawały działać. To samo z alignowaniem i skokami GOTO, a było tym gorzej im więcej na nim wisiało. Ponieważ nie udało się tego oporu zlikwidować, jedynymi wyprowadzonymi na zewnątrz śrubkami regulacyjnymi i ponieważ montaż jest jeszcze na gwarancji, postanowiłem nie rozbierać i nie grzebać samodzielnie w bebechach. Ale z tą wiedzą i nadzieją przystąpiłem do focenia w drugą noc. Po pierwsze, ponieważ przyjechałem z nastawieniem upolować M51 na większej ogniskowej nie pozostałem przy 500mm ED’ka tylko dodałem konwerter x2. Wiedziałem, że spadnie jasność, więc postanowiłem, że będę focił na ISO1600. Pierwszą część nocki spędziłem na doprecyzowanie ustawienia na GP metoda dryftu, nagrałem też PEC. Udało się uzyskać spory procent niepojechanych gwiazdek na 150s i po tym jak księżyc przestał przeszkadzać, a droga mleczna była już wyraźnie widoczna przystąpiłem do wypalania. Do obróbki zakwalifikowało się 20 fotek (50 min), z czego po zabawie w PixInsight LE wyszło mi do albumu coś takiego: Wynik majowego wypadu: mam lepszą M51 niż dotychczas, ale wciąż nadzieję na jeszcze lepszą
-
Jak ustawić teleskop z montażem paralaktycznym względem bieguna północnego
ggrzes odpowiedział(a) na bamus temat w Dyskusje o astrofotografii
hmmm.... albo Ty albo ja źle przeczytaliśmy/zrozumieliśmy cytowaną metodę... jeśli chcesz to opiszę jak ja to zrozumiałem, i jak starałbym się ustawić swój montaż (z wykorzystaniem tego pomysłu) gdybym nie miał lunetki biegunowej... Co do mojej uwagi dotyczącej pierścieni z podziałkami, to w moim HEQ5 było tak, że nie mogłem utrafić siły z jaką należy dokręcić ww. aby nie było za luźno lub za ciasno. Źle dokręcona podziałka powodowala, że po obrocie o 360stopni, podziłaka nie wskazywała tego co na początku! Jeśli masz montaż, w którym nie ma tego problemu, to moja uwaga jest nieistotna dla Ciebie. Jeśli dobrze zrozumiałem "jednak problem pojawił się gdy obracałem montaż o 180 stopni i już przy 90 Polaris uciekała mi z pola widzenia szukacza" to chyba jednak złe było zgrubne ustawieni na polarną. Wydaje mi się, że na początku powinieneś mieć taką sytuację, że przy kręceniu w RA polarna nie ucieka z pola widzenia szukacza. A co oznacza regulowanie srubkami ? Mam nadzieję, że nie nie śrubkami od szukacza? Bo moim zdaniem, to jak już sobie wycentrujesz szukacz z telepkiem, to już tego nie zmieniasz! Grześ -
Jak ustawić teleskop z montażem paralaktycznym względem bieguna północnego
ggrzes odpowiedział(a) na bamus temat w Dyskusje o astrofotografii
na pierwszy wizus to całkiem nie głupie, powiedziałbym takie "manualne alignowanie" ale .... powiem szczerze, że na podstwie dotychczasowych doświadczeń ze swoimi montażami, dość szerokim łukiem omijam wszystkie metody (łącznie z tą z instrukcji) bazujące na wskazaniach pierścieni ze współrzędnymi. Najpierw zrób taki test: czy potrafisz, po ustawieniu skali, tak dokręcić pokrętła (czyli nie za luźno i nie za mocno) aby mieć pewność że jak pokręcisz o 360stopni w obydwu osiach i w obydwie strony, to wrócisz w "to samo" miejsce? No i najważniejsze: potrafisz na swojej skali ustawić "+89,25°" ? Grześ -
wydaje mi się, że od którejś wersji oprogramowania w pilocie, informacja "na której godzinie" jest polarna wyświetlana jest już przez pilot gdzieś po drodze po wprowadzeniu wszystkich potrzebnych do obliczeń danych, więc żadne dodatkowe programy nie są chyba już potrzebne Grześ
-
pięknie wyszło, muszę powiedzieć, że sam w weekend walczyłem z tą m-ką podobnym sprzętem, niestety okazało się, że mój EQ6 ma jakieś problemy ... ale Twoja fotka napawa mnie optymizmem na przyszłość, mam nadzieję że niedługo skończą się moje problemy i osiągnę podobny poziom... Grześ
-
cześć, mam EQ6 a wcześniej miałem HEQ5 i uważam, że HEQ5 jest wystarcząjco dobry na początkowe (i nie tylko) astrofoto, niedawno też miałem pytanie do kolegów "co by tu polepszyć" przeglądałeś: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...=26082&st=0 szczególnie odp. philipsa była bardzo cenna pozdrawiam i życzę sukcesów Grześ
-
prowadzę na EQ6, ostatnio robiłem pomiary PE bez / z guidingiem / z wgranym PEC i nie mogę się doczekać kiedy uda mi się postawić na barana jeden teleskop na drugi, wtedy na pewno uda się wydłużyć ekspozycje, narazie więcej niż 120-150s nie mogę ustawić. Na dodatek nie moge ufać, że ustawianie dryftem na polarną zostanie zachowane na następną nockę... ostatnio np. wpadła na balkon (Ip) piłka z podwórka, na montaż spadła walizka z latopem i trzeba było ustawiać od nowa. Przy okazji mam pytanko do użytkowników EQ6, własnie po tej sesji z PEC montaż nagle zatrzymał się poczas parkowania spotkaliście się z takim zachowaniem? Grześ
-
tak się składa, że z balkonu najwygodniej zaglądać mi w ten zakątek, a zatem po Pelikanie przyszedł czas na Motylka ta wersja kolorystyczna najbardziej podobała się domownikom Equinox80,flattener 0,8; 350mod;UHC-S; 2,5h materiału ;nadal bez guidingu ale z nagranym PEC Grześ
-
apropo's "1.lidze" od pewnego już czasu gryzie mnie pewna myśl, dlatego postanowiłem się nią podzielić... Po ostatnich masakrujących fotkach ze wspomnianej, nawet powiedziałbym "ekstraklasy", postanowiłem, że nie będę wrzucał swoich fotek bo ... "nie umywają się" ... ale po chwili zastanowienia stwierdzam, że jeśli takich nieśmiałych jak ja jest więcej to bardzo źle dla forum i dla tych przygodnych gości którzy tu zaglądają, bo nie mają rzeczywistego obrazu co jakim sprzętem/setupem da się osiągnąć... ... nawet chodzą mi po głowie pewne konstruktywne pomysły, ale czy wogóle "jest temat" ??? Grześ
-
a ja podczepię sie pod temat z takim oto pytaniem: Załóżmy, że po "wczorajszej sesji" gdy ustawioną miałem poprawnie ostrość gdzieś w środku nocy, siadam do zdjęc dziś i o 21 jest jeszcze cieplej i faktycznie ostrości brak. Pytanie: czy jesli zapowiadana jest na środek nocy taka sama temperatura jak wczoraj to mogę zaufać, że ostrość wróci za te parę godzin i będzie tak samo dobrze ustawiona jak wczoraj? Grześ