Skocz do zawartości

Adam_Jesion

Astropolis
  • Postów

    22 567
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi opublikowane przez Adam_Jesion

  1. Adam, nie to miałem na mysli. Chodzi mi o na ile realnie tracimy odwzorowanie szczegółów przy mniejszej rozdzielczości. Czy to nie jest tak, że lepiej złożyć kilka zdjęć w wysokiej rozdzielczości niż stackować 100 klatek ale słabszych np. w registaxie? ???

    Pozdr.

     

    Jezeli cos zmniejszasz (skalujesz) to tracisz szczegoly proporcjonalnie do tego o ile je zmniejszasz. Jezeli kadrujesz (nie skalujesz) to nie tracisz nawet 1 pixela!!! I tak nalezy robic!

  2. Chyba sie troche zagoniliscie w temacie i zapomnieliscie o podstawowej kwestii. W astronomi fotografia nie jest kwestia rejestrowania tego co sie widzi, ale ogromnym NARZEDZIEM!!! DZieki temu mozna rejstrowac rzeczy, ktorych oko i inne "maszyny" nierejestruja! To zupelnie co innego niz fotografowanie np laki! Tak jak teleskop pozwala zobaczyc to co nie widac, tak samo aparat z teleskopem pozwala zobaczyc to czego nie widac samym teleskopem. Innym przykladem amatroskiego "ogladania" nieba jest robienie fotek samym aparatem, bez powiekszania. Przeciez tu nie chodzi o cykniecie czegos co widac, po to zeby miec w albumie i powiedzic dziewczynie - o bylem i widzialem. Tu korzystamy z aparatu jak z narzedzia - mozemy zarejestrowac cos, czego oko nie widzi - jest zbyt male i zbyt malo zbiera swiatla. Przeciez jedna z glownych rol teleskopu astronomicznego nie jest wcale POWER, a wlasnie mozliwosc zebrania duzej ilosci swiatla!!!

     

    W moim przypadku (zdjec planet) nietety po kilku probach nie jestem w stanie CCD osiagnac tego co widze np na jowiszu po godzinie obserwacji!!! Ilosc szczegolow jest nieporownywanie wieksza! Wiec to nie zawsze jest tak - jak mowiecie :(

     

    Zdjecia ktore pokazuje na forum sa jakby w kilku kategoriach:

    1. Zdjecia bez retuszu, majace jak najwiecej pokazac tego, co kamera CCD zarejestrowala. Nie ma tu mowy o malowaniach, czy innych kwestiach. Mozna rzec - ze tu mamy do czyniania wlasnie z narzedziem, ktore ma umozliwic zobaczenie niewidzialnego

     

    2. Zdjecia autorsko-artystyczne - tu juz sobie bardziej fantazjuje - to troche jak ilustracja, ale z ta roznica, ze stworzona na bazie realnych danych. To jakby technologia, ktora jest pomiedzy reczna ilustracja, a pelnym zdjeciem CCD. To tak jakbym zlapal kredki i rysowal to co widze, ale tu korzystam z komputera. Prosze zauwazyc, ze zawsze jak cos takiego robilem, to istniala obok wyrazna informacja!

     

    Kolejnym sposobem ilustracji tego co widze bedzie rysunek - ale tu jeszcze nie mialem czasu sprobowac! I czy wtedy to co powstanie nie ma wartosci? Mozne nawet naukowej? Niezgadzam sie - to tylko inne narzedzie.

     

    Widzialem gdzies strone, na ktorej byly zdjecia M'ek podrasowane do tego, co widac przez rozne teleskopy (b/w).

     

    Kiedys wydawalo mi sie, ze te zdjecia mglawic to czysta ekspresja fotograficzna, czyli wielkie przegiecie tego co tam jest. Teraz juz wiem, ze to cudowne narzedzie pozwalajace badac to, co jest tak daleko od nas!

  3. Zastanawiam się jak się ma kwestia niskiej rozdzielczości możliwej do akceptacji przez registax do możliwości pełnego wykorzytania cyfrówki. W zdjęciach dziennych, szczególnie makro różnice "komprecji" są olbrzymie, szczególnie przy kadrowaniu przy obróbce.

    pozdr.

     

    Po pierwsze - kompresja nie ma sie nic do rozdzielczosci!

    Po drugie - nie ma to znaczenia w registaxie, bo planeta i tak wynikowo nie bedzie miala np 1600x1200 :)! Przed wrzuceniem do RS musisz je pokadrowac (bez przeskalowywania). Jak masz photoshopa to np 100 zdjec wytniesz w 2 min :) - poza tym latwo zrobic actiona, ktory zautomatyzuje ten proces. Jak ktos potrzebuje, to moge zrobic cos takiego.

  4. Marynarzu to dla Ciebie

     

    pika.gif

     

    pa pa

     

    O w morde,... robi sie ciekawie...

    Przypominam kolegom - ze ta pani, to - jakby to ujac - z moja ksywka przybyla, wiec prosze nie wcinac sie miedzy "wodke i zakaske" ;D ;D ;D ;) ;) ;)

  5. Togal - nie ma nic latwiejszego niz wcisniecie ctrl+L i poruszanie galkami. To byla analogia do metody o ktorej ty napisales. To co dalej opowiadam, to krok dalej do "wolnosci" - czyli kontroli nad wieloma aspektami. Nie mozna tego porownac z tym co podalem wyzej.

     

    Natomiast nalezy pamietac, ze to co zajelo mi tyle tekstu, w rzeczywistosci zajmuje "kilka" klikniec - oczywiscie pod warunkieml, ze juz wiesz - co i gdzie!

     

    Fotki ktore opublikowal wlasnie Andrzej, sa tym bardziej interesujace, ze w oryginale w zasadzie nic nie widac. Fotki sa bliskie czerni - nic tam nie widac - i do tego jeszcze z duzym szumem wlasnym. Zanim nastapilo stackowanie, fotki poskladalem w PS7, poprzekrecalem, porozjasnialem, zlikwidowalem troche szum. Taki juz "idealny" material poddalem stackowaniu w Registaxie. W sumie wybralem ok 10 klatek.

  6. Jak kolega bedzie wyrozumialy (a powinien byc) zmieni sobie nicka na inny, bo wolalbym uniknac nieporozumien zwiazanych z istnieniem wielu krokdylow w jednym stadzie!

     

    Tak samo stane oporem, jak sie jakis Jesion pojawi - nawet w wersji Yesion!

  7. Oskarze nie będzie żadnych dokładnych testów, bo nie jestem wiarygodny.

     

    Mirku - z calym szacunkiem- jezeli wierzysz w jakosc tego co sprzedajesz, przekaz na jakis czas sprzet do testow "wiarygodnej" niezaleznej osobie. Niech napisze recenzje, ktore bedzie mozna prezentowac w roznych miejscach z odeslaniem do Twojej firmy. Tak sie dziala we wszystkich branzach i nie widze powodu, aby tu bylo inaczej! Problemem jest tylko to, ze nie ma w zasadzie porzadnego czasopisma o astronomi amatorskiej w PL. Powiem szczerze, ze mi to chodzi po glowie, mam pewne mozliwosci w tym kierunku - kto wie... Ale zawsze pozostaje internet.

  8. Informatycy tez pisza te "chore" systemy operacyjne, a robia to tak, zeby inni informatycy tez mieli co robic! To taki wielki spisek swiatowy, majacy na celu przejecie przez organizacje informatykow (masonow?) kontroli nad swiatem ;D ;D ;D ;) ;) ;)

  9. Aaa, no to moze to od tej trawy? Cos kiedys slyszalem, ze trawa daje niezly odjazd ;D ;D ;D ;)

     

    A tak powaznie, oczywiscie ze bedziesz widzial 3!

    A ten efekt niby 3d powstal na zasadzie roznicy w obrocie planety. Widziales Janusz? O dobra godzine sie rozni - albo i lepiej!

  10. Adam jak Ty to robisz ja obrabiałem tego Jowisza w registaksie i juz nic wiecej nie wyciagnałem z niego:( ??

     

     

    .....no tak ale w Twojej wersji pojawiła sie jakby "granulacja"...chyba wiem którym pokrętłem sie to robi... ;) ;D ;D :D

     

    W registaxie nic wiecej nie wyciagniesz! Ja obrobke twojego zdjecia zrobilem w Photoshopie.

  11. Tu przyznam racje - photoshop jest jednym z bardziej skomplikowanych programow! Ten program, ktory w pierwszym momenci wydaje sie latwy do ogarniecia, jest gigantycznym kombajnem. Cala jego filozofia polega na laczeniu wielu opcji ze soba w skomplikowane drzewa. Z drugiej strony daje mu to wielkie mozliwosci kreacji, ograniczone tylko wyobraznia tworcy. Dla pocieszenia powiem, ze dzisiejsza wersja jest miliony razy latwiejsza niz np wersja 2 lub 3. Tam to byla jazda :)

     

    Ale jest jedna zaleta - jezeli ktos sie nauczy photoshopa, to na calym swiecie znajdzie prace w ciagu godziny! Oczywiscie pod warunkiem, ze ma doswiadczenie - a to klucz do poznania PS.

     

    A teraz ilustracja do mojego poprzedniego wywodu. Troche sie pobawilem Bilackowym Jupiterem. To wg mnie jest max co mozna z tej photy wyciagnac. Dodatkow jako ciekawostke zamiescilem analize Jowisza z wykorzystaniem kanalow - mozna sobie wyodrebniac pewne elementy - jak widac na ilustracji :).

     

    bielack.jpg

     

    Nie szukajcie innego programu - bo takich nie ma!!! Jest Photoshop, a po nim przepasc!

  12. Technika ta stosowana jest tylko w przypadku posiadania kilku roznych zdjec. W innym przypadku nie ma to najmniejszego sensu, bo do tego macie min 2 specjalistyczne narzedzia! Proponuje pobawic sie krzywymi (curves ctrl+m) oraz levelsami (ctrl+l). W Levelsach pod histogramem macie 3 trojkaciki - czarny, szary i bialy. Kazdy z nich odpowiada zakresowi swiatla w jakim robicie zmiany. Jezeli chcesz podniesc kontrast, czyli sciemnic tony ciemne, to wtedy ciagniesz lewy trojkacik (czarny) w prawo. Potem mozesz srodkowym wyrownac tony srodkowe (np w lewo) i na koniec jasnym wyciagnac szczegoly (kontrast) w jasnych tonach. Tu trzeba uwazac, zeby zdjecia nie "przepalic". Trzeba dokladnie obserwowac co sie dzieje na ekranie, a najlepiej czytac wartosci numeryczne w zakladce info - tam wtedy pojawiaja sie wartosci przed zmiana i po zmianie.

    Krzywe (curves) to juz narzedzie z wielkim powerem, ale wymaga wiecej czasu i wiedzy. Tu mozesz zrobic wszystko odnosnie kontrastu, nasycenia i innych pierdol. Na krzywej w dowolnym miejscu dodajemy punkt kontrolny (klikajac poprostu) i sobie majstrujemy do woli. Zanim chcecie dokonac jakiejs konkretnej korekcji kliknijcie gdzies na zdjeciu - wtedy na krzywej pojawi sie punkt, pokazujacy ze wlasnie tu znajduje sie reprezentacja jasnosci tego piksela, ktorego klikneliscie.

    W obydwu narzedziach (krzywe, levelsy) mozna zmian dokonywac jednoczesnie na kazdym kanale (R,G,B - lub inne - zalezy od trybu opisu koloru, moze byc np LAB, CMYK). To oczywiscie wymaga praktyki, zeby poczuc co dana zmiana spowoduje. Ale uwierzcie, ze po paru latach czujesz to podswiadomie! :)

     

    Chcialem kolegom jeszcze zaproponowac do zabawy jedna ciekawa przypadlosc nowego PS7. Chodzi o warstwy korekcyjne - adjustments layers. Jak to uzywac podam na przykladzie powyzszego levels'a:

     

    1. Otwieramy zdjecie Bielacka'owego Jowisza. Najprosciej przez copy/paste - czyli kopiujemy z internet eksplorera (prawy przycisk myszy na focie i nastepnie copy) - nastepnie przechodzimy do PS i wciskamy ctrl+N (nowy dokument - ps ma taka przypadlosc, ze tworzy nowy dokument o rozmiarach dokladnie tego, co ma w schowku) - w oknie nowy dokument nie robimy nic, wciskamy ENTER lub OK. Teraz pozostaje juz tylko wkleic zdjecie ze schowka - ctrl+V (paste).

     

    2. Patrzymy na zakladke layers (warstwy). Powinny byc teraz dwie - background i Layer 1 z naszym jowiszem - oczywiscie kazda warstwe mozna sobie nazwac. 2-klik na nazwie. Na dole paletki znajduja sie skroty do waznych opcji Layers (6 ikonek). 1. dodawanie efektu do warstwy; 2. Dodawanie maski do warstwy; 3. Nowy zestaw warstw - folder w celach porzadkowych; 4. Dodaj warstwe korekcyjna - adjustment layer; 5. nowa czysta warstwa; 6. Kosz - tu chyba wiadomo, o co chodzi :)

     

    3. Klikamy w ikonke 4 aby stworzyc layer korekcyjny (kolko podzielone na 2 kolory - bialy i czarny). Ukaze sie dluga lista z typami korekcji - wybierzmy nasze Levels. Otwiera sie okno levels - nie robmy na razie nic - klikamy OK.

     

    4. Pojawil nam sie nowy layer - tzw korekcyjny. Zauwazcie, ze layer sklada sie jakby z 2 czesci (prostokaty pomiedzy ktorymi znajduje sie ikonka lancucha). Obok po lewo znajduje sie jeszcze ikonka oczka (klikajac w nia wlacza sie i wylacza layer) oraz kwadrat z koleczkiem w srodku - to waze, symbolizuje jaka edycja jest aktualnie wybrana na warstwie - obraz/maska. W przypadku warstwy korekcyjnej dostepna jest tylko edycja maski. Generalnie - obraz to lewy prostokat, maska zawsze pojawia sie z prawej strony i jest standardowo spieta z nim ikonka lancucha.

     

    5. Kliknijmy 2 razy na layer korekcyjny - a dokladniej na lewa jego czesc, czyli prostokat symbolizujacy histogram (na lewo od lancucha). Pojawi nam sie okno edycyjne levels. Teraz w nim przestawmy ciemny trojkacik tak aby jego wartosc osiagnela 119. Efektem dzialania bedzie mocno podciagniety kontrast. Wada tego jest to, ze uciekly nam krawedzie. Potrzebujemy dzialania w roznych miejscach planety z roznymi wartosciami. Jak to zrobic?

     

    6. Klikamy OK w Levelsach. Teraz klik w paletce layers na maske warstwy korekcyjnej - ta po prawej od lancucha. Zaznaczmy caly ekran selekcja (ctrl+A) wcisnijmy ctrl+I (invert) - spowoduje zamiane maski z bialej na czarna. Czyli maska zamaskuje layer w 100%. Korekcja nie bedzie widoczna! To samo mozemy uzyskac wypelniajac maske czarnym kolorem

     

    7. Z paletki tools wybieramy sobie brusha (tools to ta pionowa paletka po lewej stronie).Pedzel ustawmy na 30 pixeli. Teraz po tej masce malujemy sobie pedzlem w miejscach, gdzie chcemy aby korekcja dzialala. W tym wypadku lepiej ustawic sobie przezroczystosc brusha, co pozwoli na stosowanie wielu poziomow przenikania. Ustawcie brusha na np 50% lub 30%. I teraz zabawa na samej planecie tym pedzlem. Mozecie wyciagac kontrast dowolnych fragmentow. W ten sposb macie 100% kontroli. Tak samo w dowolnej chwili mozecie 2x kliknac w layer i sie otworzy edycja warstwy, gdzie mozna zmienic ustawienia paramertrow. Dzieki temu pod spodem macie zawsze warstwe oryginalna, ktora jest nietknieta.

     

    Pewnie to wszytsko brzmi troche skomlikowanie, ale warto sie tej techniki nauczyc, bo od tej pory czlowiek zaczyna czuc duza swobode kreacji w psd. Warstwy to podstawa sily photoshopa.

    To co wam powiedzialem to oczywiscie 1/2000 tego co mozna z warstwami robi w polaczeniu np z kanalami, ktore sa tuz obok warstw bardzo wazna rzecza.

  13. Aha - chce jeszcze sprobowac cyknac jowisza w tym sezonie. Wiem, ze juz ladny to na 100% nie wyjdzie, ale co tam - to nie jest najwazniejsze :)

     

    Chce tez sprobowac cyknac inne planetki - moze neptun i uran. Cos powinno dac sie zarejestrowac.

     

    Chyba zamowie tez sobie barlowa 3x. Z tego co czytuje, lepiej robic w moim przypadku barlowem x3 i potem zmniejszac obraz, a pozwoli to zlapac wiecj szczegolow, nawet przy kiepskim seeingu. Ten sam efekt wystepuje przy porownaniu 1x a 2x. Niby obraz 2x jest mniej ostry 1:1 to ilosc szczegolow znacznie wieksza.

  14. pisz mi na maila o swoich planach, kiedy cos bedziesz cykal. Ja tez bede ci dawal znac! Moj mail, ktory odbieram w zasadzie cala dobe ;) - adam@procreative.pl (daj mi tez swoj)

     

    U mnie problem polega na tym, ze niebo poludniowe i poludniowo wschodnie mam zawalone warszawa (centrum).

    Ale bede probowal robic foty z moich wlosci podwarszawskich. Tylko, ze bedzie to znacznie rzadsze i bardziej incydentalne :)

  15. I jeszcze wazna informacja - registax jest zdecydowanie najlepszym programem do alignowania i stackowania ksiezyca i planet. Ma bardzo zaawansowany algorytm wyrownywania, aczkolwiek jest to program, ktory wymaga minimum wiedzy na swoj temat. Bardzo wazne jest ustawienie parametrow fft, quality itp.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.