Skocz do zawartości

wicio

Społeczność Astropolis
  • Postów

    449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wicio

  1. Dzięki za bardzo naukowe podejście do sprawy. Wydawalo sie to takie proste a okazało sie zupełnie inne. Oczywiscie nie liczyłem na Szumawę w lipcu ale chodziło mi o te wzgórza udające Szumawę w artukule Witka Papierniaka, które były pokazane kiedyś na symulacji a powinny być widoczne latem razem z Karkonoszmi (chodzi mi o warunki a nie kierunki). Zima zbliża się szybkimi krokami a może tym razem będzie łaskawsza dla DO, chociaż inwersje są zmorą mieszczuchów i będąc we Wrocławiu zdecydowanie wolę ich brak. Kto wie czy nie ukaże się nam tej zimy Szumawa i Śnieżnik ze Śnieżnika?! Czekam na fotkę Velkej Javoriny ze Śnieżnika - kolega obiecał mi podesłać.
  2. To fajna miejscówka a Wrocław wydaje sie miastem leżącym u stóp Sudetów
  3. Przecież widać, że to nie ten azymut. Na podesłanym zdj Gerlach jest blisko Łomnicy a z Wetlińskiej dużo dalej i jeszcze cała masa szczytów pomiedzy nimi.
  4. Fajna panoramka. Czy masz też widok na SW? Pomogłby nam w definitywnym zakończeniu sprawy Szumawy z Czarnej Góry autorstwa Witka Papierniaka. Wysokość jest podobna, więc te szczyty, które na symulacji wyszły jako Wyżyna Czesko-Morawska też powinny być widoczne, skoro udało sie uchwycic Karkonosze.
  5. Super! Podręcznikowy przykład jak istotne znaczenie w widoczności dalekich obiektów ma oświetlenie .
  6. Wczoraj popołudniu Pradziad z Wrocławia był widoczny bardzo wyraźnie a to za sprawą fenu. Niestety tenże sam sprzyjający nam fen spowodował utworzenie sie chmury orograficznej zakrywającej partie szczytowe Jesenika. Wierzchołek Pradziada był widoczny tylko przez chwilę. Poza tym w warstwie przyziemnej powietrza widzialność była znacznie słabsza. To samo mętne powietrze mogło się przelewać przez Bramę Morawską na Śląsk w grubszej masie uniemozliwiąc już DO po linii stycznej do horyzontu bez odpowiedniego podświetlenia z tyłu a tego wczoraj nie było. Od 2 tygodni w pogodzie i pionowym rozkładzie widzilaności czuć już jesień.
  7. W Niemczech nie wypalają traw, w zimie nie ogrzewają węglem ani starymi gumowcami czy butelkami typu PET co niestety w Polsce jest normalką.
  8. Może rzeczywiscie to nie Lysocina ale Lasocki Grzbiet jest płaski, więc właściwie to jeden kot czy widac sam wierzchołek czy bliższy grzbiet niższy o kilkanaście metrów
  9. To nie Skalnik a Lysocina 1198 m w Lasockim Grzbiecie. Skalnik jest posrodku drugiego zdj na dalszym planie.
  10. W sobote wreszcie ma porzadnie zawiać z zachodu chłodnym morskim powietrzem, więc pomimo wysokiej wilgotności względnej jest nadzieja na DO. Niestety dzisiejszy spływ powietrza z zachodu okazał się bardzo słabiutki wbrew wczesniejszym prognozom, ale weekend zapowiada się obiecująco, może nawet na Snieżkę zza Opola?
  11. We Wrocławiu było bardzo słabiutko ale też zależy jaka wysokość wchodzi w grę. Ledwo widoczne były Sowie i Wałbrzyskie. Słońce schowało się za potężnego Cumulonimbusa. Ślicznie wygladał podświetlony, szkoda że nie miałem czym pstryknąć . Patrzyłem potem na niemieckie radary - był oddalony o około 280 km a bardzo wyraxnie widoczny ale to wysokość do 13 000 m!
  12. Ale to tylko powyżej 50 km. Powietrze było mętne i z Wrocławia ledwo było widać Sowie - ok 65 km. Czuć już jesień - niebieskie niebo a powietrze zapylone pod inwersją. Na lepszą widzialność trzeba poczekać aż znów napłynie świeże powietrze z zachodu a to będzie się zdarzac co parę dni - najbliżej w czwartek.
  13. Nie wiem co Ty za smog widziałeś. Na obrazku z kamery na Lysej horze z godz 12 widać wyraźnie Jested a nawet dużo dajej - do prawie 100 km http://78.102.13.147/lysa/photo/l2/gallery/200908231000_l2.jpg
  14. Deszcz ma tu mniejsze znaczenie niż zmiana masy powietrza. Wystarczy, że po drodze zostaną wypłukane zanieczyszczenia a u nas może już nie padać na froncie a widzialność znacznie się poprawi. Oczywiście najlepiej jeśli pada u nas a front jest bardzo aktywny, tzn szybki z ulewnym deszczem i silnym osiadaniem powietrza za nim.
  15. W Karpatach rzeczywiście maja być dziś niskie chmury z deszczem ale od zachodu zdecydowana poprawa i w niedzielę w Karpatach (część zachodnia) powinno też już być ładnie. Od wtorku powietrze kontynentalne, więc i widzialność już gorsza.
  16. Jesienią zaczynają się inwersje i powietrze przy ziemi robi się mniej przejrzyste, więc szanse na Annę są mniejsze, a kiedys bardzo wyraźnie widziałem ją właśnie w sierpniu.
  17. Taka sama była w Żórawinie pod Wrocławiem, niestety została zburzona.
  18. Jak najbardziej możliwy. Niska mgła sięga czasem tylko do 50 - 80 m nad ziemią, a w Warszawie jest sporo wyższych budynków. Ja kiedys w listopadowy poranek byłem na kominie EC Wrocław i mgła siegała do ok 160 m. Wprawdzie we Wrocławiu nic wyzszego już nie ma to i tak wrażenie było niesamowite - jak w górach: słońce ponad chmurami, tylko ten szum miasta dobiegajacy z dołu nie pasował mi do całości.
  19. Raczej małe szanse. Miał być szybki napływ powietrza z W i WSW a tu bardzo rozwinął się wyż nad Alpami (super pogoda na Blanca - własnie miałem jechać ale mi nie wyszło ) i powoli idzie do nas goracze powietrze o niezby dużej przejrzystości.
  20. Nie są to powalające odległości i biorąc pod uwage fakt, że na północy powietrze jest na ogół bardziej przejrzyste niż na Śląsku to dość takie obserwacje można wykonac dośc często przy napływie świeżego powietrza z kier W do N. Wtedy widzialnośc z regóły przekracza 100 km. Jednak bardziej interesujące moga byc inwersje, które w przeciwieństwie do gór zdarzaja się nad morzem w ciepłe dni. Wtedy najniższa warstwa powietrza ochładza sie od powierzchni morza i umożliwia zajrzenie pod horyzont. Tu trzeba trafić jeszcze na dobrą widzialność z czym w takich warunkach jest już trudno i tu jest wyzwanie dla DO. Kto wie czy nie dałoby sie wtedy ujrzeć Bornholm?
  21. Przepraszam, wydawało mi się, że napłynie szybko swieże morskie powietrze a tu jakoś to niemrawo idzie i to w dodatku jego przejrzystość nie jest duża, ale dziś i jutro na pewno widzialność się poprawi, ale na przepowiadane 180 km raczej nie ma co liczyć.
  22. Dobra widzialność będzie od wtorku przez cały tydzień i wg mnie pomiędzy strefami opadowymi może chwilami przekroczyć 150 - 180 km.
  23. To będzie powietrze bardziej znad kontynentu - pogranicze Rosji i Norwegii, przejdzie dość długą droge nad lądem i nie należy się spodziewać rewelacji - najwyżej 100 - 120 km. W przyszłym tygodniu cyrkulacja znów ma się odwrócić na zachód, więc wtedy może być lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.