Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Kolega Kozołrogacz ma rację, ale możesz nieco zaoszczędzić kupując wspomniany teleskop w wersji nieco krótszej (tubusu) 70/500mm

     

    Jeśli naprawdę max 200 zł (włącznie z kosztem przesyłki) to to ale to już trochę gorsze od powyższych lunet na AZ2

    - to jest mininewtonik (z lustrem)

    Miałem go i jest to bardzo skromne, ledwo dostateczne= narzędzie optyczne ale jest :)

     

    http://fotozakupy.pl/celestron-firstscope-iya-76/24290s

     

    Pozdrawiam

  2. Teoretycznie to nie musiało być na powierzchni wody tylko nad nią (coś, np mgła). Przypuszczam, że Słońce (niewidoczne nazbyt może) miałeś jednak za plecami? To by wtedy było odbicie jego promieniowania może?

    Egzotyczne wyjaśnienia to zanieczyszczenie wody czymś (ropa, .... żyjątka).

    Pozdrawiam

    p.s.

    To mi przypomina inny przypadek niezwykle jasnego koloru :)

    vol.jpg

  3. Na policję dzwoni jąkała:
    - Cz cz cz czy tto ppolicja?
    - Tak, słucham.
    - Ttutaj nna ulicy lleży k k k koń
    - Na jakiej ulicy?
    - Trz.. trz.. trz.. trz.. trz..
    - Na Trzecińskiej?
    - Niee..
    - A na jakiej?
    - Trz.. trz.. trz.. trz.. trz..
    - Wie pan co? Niech pan się na spokojnie zastanowi i oddzwonić za chwile.
    Po piętnastu minutach dzwoni telefon:
    - Cz cz cz czy tto ppolicja?
    - Tak, słucham.
    - Ttutaj nna ulicy lleży k k k koń
    - Na jakiej ulicy?
    - Trz.. trz.. trz.. trz.. trz..
    - Na Trzecińskiej?
    - Niee..
    - A na jakiej?
    - Trz.. trz.. trz.. trz.. trz..
    - Niech się pan nie denerwuje, proszę zadzwonić za chwile i powiedzieć.
    Po godzinie jąkała dzwoni:
    - Cz cz cz czy tto ppolicja?
    - Tak, słucham.
    - Ttutaj nna ulicy lleży k k k koń
    - Na jakiej ulicy?
    - Trz.. trz.. trz.. trz.. trz..
    - Na Trzecińskiej?
    - Tak! Już go tu..tutaj, ku.. ku.. kuźwa, przeniosłem!

    10696397_712797218775591_196117788523255558_n.jpg

    • Lubię 4
  4. moim zdaniem żadnych opłat wprowadzać nie wolno bo to strzał w stopę, a opłaty z giełdy to wypaczanie jej sensu

    jedyne wyjście to stworzenie grupy wsparcia forum. Każdy członek takiej grupy zobowiąże się do comiesięcznej wpłaty np. 20 zł. Gdyby znalazło się 20 chętnych to mielibyśmy sprawę finansowania niemal załatwioną, a 50 osób pozwoliłoby nawet "poszaleć" ;) lub obniżyć składkę do symbolicznych 10 zł

     

    cegiełki sprawdzą się w pierwszym miesiącu (może też w drugim), a potem większość o nich zapomni. Przypominanie ludziom o cegiełkach raczej zniechęci ich do wpłat i samego forum. Grupa wsparcia za to będzie czuła się bardziej związana z forum co chyba mu nie zaszkodzi

     

     

    Dałem Ci lajka ale uważam, że jak się raz na kwartał grzecznie przypomni o dobrowolnych cegiełkach to nie będzie to nazbyt stressujące. Cegiałka ma tę zaletę, że jest się wymienionym z NICKA :)

    No owszem, grupa wsparcia pewnie też nie będzie tajna - osiągalna z jakiegoś mini-linku (byle nie za dużego).

    Skoro wspomniałeś o opłacie 20 lub 10 zł to może system mieszany? 10 zł/mc pewnie zapłaci z entuzjazmem ciut więcej osób (np uczniowie) a o tych cegiełkach wspomni się z rzadka - tylko nie na 1 kwietnia - proszę ;)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Ba! Niektórzy pewnie nie zapisza się na grupę wsparcia to będą woleli dać jedną lepszą cegiełkę. Znam gościa co nie ma czasu na czytanie rachunków i płaci za prąd dopiero jak mu przypomną - wyłączeniem :)

  5. Zagłosowałem na 2 ale sercem jestem za 1+2 plus jakieś spokojne pomysły w zakresie 4.

     

    Po prostu liczę na to i wierzę, że Adam i Jazz nadal wspomagać będą forum, zwłaszcza w sytuacjach gdy podupadnie z braku środków ekonomicznych, a te inne formy wsparcia forum to będzie taka naturalna współpraca ludzi z nimi.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Jasna sprawa, że jakby Adam i Jazz całkiem kiedyś zapomnieli i nie mieli czasu na forum to każde rozwiązanie (nawet 3) byłoby opcją - opcją "z rozpaczy".

    Nie ma nic gorszego niż zniknięcie forum - astronomia.pl znikła i ja widziałem jak wielu ludzi krwawiło serce co tam latami pisali.

    Inaczej pisząc. Jakby kiedyś Adam i Jazz "mieli dość" finansowania forum to ... zgoda na wszystko - nie róbcie tego naglą decyzją cycuś takiego :)

    p.s.

    Tak trochę nawiązujac do obrazka co chciałem dać w innym temacie ale i tu ciut pasuje ...

    Warto doceniać to co się ma bo jak się nie docenia to może nagle zniknąć; Ostatnio ćwiczę to w moim życiu osobistym ;):(

     

    polak.jpg

  6. Chodzi chyba o dwie sprawy naraz. Z jednej strony mechanika kwantowa wiedzie do wniosku, i on się potwierdza, że w całkowicie pustej przestrzeni mimo wszystko pojawiają się czasem cząstki (i ich antycząstki) i zwykle zaraz zanikają ale mogą (zatem) niekiedy poruszyć mikroskopijną kuleczkę, która inaczej leżałaby nieruchomo. Z drugiej strony wiemy że istnieje tajemnicza ciemna energia przeciwdziałająca temu, żeby wszystko zapadło się grawitacyjnie ponownie do prawie punktu jak było to ponad 17 mld lat temu. Jak rozumiem ta ciemna energia jest jakąś analogią do tej energii co rzeczywiście "z niczego" porusza mikroskopijne kuleczki w takich czy innych eksperymentach.

    Czy ciemna energia ma bezpośredni związek z cząstkami pojawiającymi się znikąd - tego nie jestem pewien? :unsure:

     

    Pozdrawiam

  7. Należy zdawać sobie sprawę, że z mechaniki kwantowej wynika, że lustro wtórne wpływa (negatywnie) na osiągalny detal i dlatego ...

     

    luneta (refraktor) o soczewce o średnicy 120 mm jest "porównywalny" z newtonami z lustrem 150mm !

     

    Jak ktoś ma kasę to BEZWZGLĘDNIE kupuje refraktor 120mm/1000mm na EQ5, a jak nie ma to godzi się z gorszymi montażami i krótszą ogniskową (600mm) tolerując większą aberrację itp.

     

    Bardzo bogaci kupują refraktor apochromat 120mm z trój-soczewkowym obiektywem by uniknąć aberracji całkiem ;)

     

    Pozdrawiam

  8. MEDYCYNA - chirurgia upiększająca. :(

    ETOLOGIA - tresura pająków i jaszczurek.

    Jakimś zbiegiem okoliczności 2.5 mln lat temu rosły dzikie brzoskwinie, które potem zamieniły się w kamień - odkopany w Chinach.

    Kto by pomyślał, że na filmie spod mikroskopu może być śmieszny moment. Nie śmieszny?

    Swoją drogą ciekawy jestem czy ten wrotek je wszystkie je czy tylko "przerzuca"?




    Pozdrawiam

    odw.jpg

    brzoskwinie.jpg

  9. Tak. Focal Ratio to stosunek ogniskowej do apertury. 900mm/90mm => 10

    Dla 10 (na górze) oraz 90 (z boku) mamy na skrzyżowaniu tej kolumny i wiersza żółty kolor i już nawet zahacza o zielony :)

    Pozdrawiam

    p.s.

    Dla tytułowego 100/500 mamy skrzyżowanie 5 i 100 => nawet nie żółty tylko kreskowany blisko czerwonego czyli słabo (spora aberracja)

    Z tego co wiem jednym aberracja przeszkadza bardziej innym mniej.

     

     

  10. W ten sposób sie nie bawimy...

    Dobić szybko 10 postów możesz w bardziej merytoryczny sposób.

     

    Był tu taki jeden co nabił sobie postów wrzucając serię dowcipów ale ... Moderator je połączył :)

    i odpowiednio skomentował:

     

    "Jesli po tej serii następny twój post będzie w dziale sprzedam, to raczej daleko tu nie zajedziesz"

     

    http://astropolis.pl/topic/33705-dowcipy/?view=findpost&p=403641

     

    Pozdrawiam

  11. We wszystkim, z czego składa się wszechświat uchwytna obserwacyjnie materia ma stanowić zaledwie 5%. Co istotne z tych 5% około połowy do tej pory raczej nie znaleźliśmy. Symulacje komputerowe podpowiedziały, że ta nieznana połowa powinna tkwić w dużych strukturach tworzących międzygalaktyczną kosmiczną sieć - zawierająca bardzo gorący gaz.

    http://www.sciencedaily.com/releases/2015/12/151202132934.htm

    Pozdrawiam

    gaz.jpg

    • Lubię 1
  12. Ten temat już kiedyś rozstrzygnał Szuu.

    Lornetka 90mm x15 (zakladajac ze nie ma ściemy z aperturą efektywną) da Ci najjaśniejszy (powierzchniowo) widok obiektu ze wszystkich sprzętów jakie można sobie wyobrazić dla tego powiększenia (a przy okazji na dwoje oczu - to zaleta).

     

    Obserwowanej gołym okiem jasności powierzchniowej obiektu nie przekroczymy żadnym urządzeniem optycznym (bez doładowania typu noktowizor).

    W lornetce 15x 180mm nadmiar szkła nic już nie polepszy wobec 90mm.

     

    Za Szuu ... Wynika to z jakichś praw fundamentalnych fizyki. Inaczej możliwe by było ogrzewanie ciała cieplejszego zimniejszym za pomocą takiej lunety.

     

    Pozdrawiam

  13. Moim skromnym zdaniem (o ile czegoś nie przeoczyłem) naprawdę duży teleskop w sporym zakresie można traktować jako mniejszy (z niewykorzystanym szkłem) czyli nie trzeba by wymieniać go na inny zmieniając na upatrzone powery - choć dla malutkich powiększeń rzeczywiście pojawią się problemy (brak tak długiego okularu, znaczenie obstrukcji, i może coś jeszcze?).

    Pozdrawiam

    EDIT

    :astro:

    ale ale

     

    lorneta to dwoje oczu

     

    15x w 90mm

     

    będzie nawet lepsze niż w najlepszym teleskopie bo oczy mają słabsze miejsca i sobie wzajemnie pomagają trochę!

  14. Ja też tak uważam, aczkolwiek dla bardzo dużych mgławic (gdzie obiekt sporo widoku wypełni przy względnie małym powiększeniu) można zawalczyć o kilka procent światła rezygnując ze strat obstrukcji na lusterku wtórnym i strat światła na niedoskonałości odbicia lustra głównego - poprzez wzięcie dobrej lunety (refraktora).

     

    Niemniej straty na lusterku wtórnym w dużych Newtonach są procentowo nikłe. Straty na dużym lustrze są już bardziej istotnym problemem imho. Ale bez przesady ;)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Pomijamy (zakładam) wsparcie noktowizorowe gdzieś po drodze :):uhm:

  15. A ja (szykując się do takich wyzwań) byłem wczoraj w aptece i kupiłem za 17 zł okulary +1 dioptrii czy jak to się zwie.

    Jakiś czas temu kupiłem +1.5 (chyba za mocne) ale na szczęście plastykowa oprawka okularu pękła i wyrzuciłem.

    Tym razem żądałem i wybrałem metalowe - mój upór (i uprzejmość sprzedawczyni) spowodował, że przyniosła całą stertę z zaplecza :)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    W Plejadach (Messier 44 EDIT: 45 ), gołym okiem, na wsi, rozdzielam góra dwie gwiazdy :):(

    Ciekawe czy w tej książce Wimmer choć raz wspomniał o jakimś gwiazdozbiorze, obiekcie kosmicznym itp? ;)

    M45.jpg

  16. 2. Używasz krótkiego okularu. Powiększenie sprawia, że jesteś w stanie "rozdzielić" jaśniejsze rejony obiektu i ciemniejsze. Jasność jest mniejsza bo masz mniejszą źrenicę ale jasne obszary "korzystają" na tym, że nie zlewają się z ciemniejszymi.

     

    Tak ale dla ścisłości dodajmy, że najjaśniejsze bruzdy, smużki stają się na tyle duże że uchwytne okiem ale i one tracą na fakcie że każdy umowny punkt ich obrazu jest bardziej rozrzedzany przez większe powiększenie.

    Jest zysk ale jest i strata. ;) Kolokwialnie pisząc. Do mgiełek i kłaków słusznie polecana jest duża źrenica wyjściowa (co w praktyce oznacza kierunek ku mniejszym powiększeniom i dłuższym okularom) czyli najlepiej mieć dużą aperturę jak zależy nam na większej liczbie detali obiektu.

    Pozdrawiam

    p.s.

    Źrenica wyjściowa to średnica teleskopu przez powiększenie. Mniejsze powiększenia (a więc większe źrenice wyjściowe - które postuluję) dają dłuższe okularki.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.