Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Telomery, i ta nanotechnologia, terapie genowe, spowalnianie starzenia (w przypadku mózgu nie będzie łatwo!) świetne sprawy Adamie,

    natomiast przyjemności (a la seks, jedzenie, zmęczenie po gimnastyce) tych jednak bezpłciowych (w sensie rozrodczym) post-ludzi to nie tak.

     

    Z całą pewnością budując te sztuczne komórki, a z nich sztuczny mózg nie odtworzymy wszystkich mechanizmów (zwłaszcza chemicznych, endorfiny, ścieżki nerwowe z całego ciała docierające do mózgu). Pierwsze mózgi będą co najwyżej symulacją mózgu w słoiku. Nie wiem nawet czy uda się dobrze zaimplementować zapominanie nadmiaru informacji i sen.

     

    Przyjemności (jeśli się pojawią) odczuwane przez post-człowieka to pojawią się przypadkiem, jako rezultat jakiegoś tam funkcjonowania którego nikt nie jest w stanie zaplanować.

     

    Będzie to może przyjemność z "głupawki", wsadzania głowy do mikrofali itp. ;) Po prostu swoista narkomania wiodąca do ich zagłady i niebezpiecznych zachowań.

     

     

    Ja toczyłem dyskusje o cyborgach nie tylko na ap swego czasu. Zbudowanie nawet pierwszego, świadomego mózgu na poziomie człowieka (lub lepszym), być może przez wychowywanie, obserwowanie i kasowanie tysięcy takich egzemplarzy, każdy za miliony euro, zanim choć jeden okaże się wiarygodnie stabilny, jest zabawą nie na 1.6 mld Euro. 1.6 mld Euro to kropla w morzu potrzeb :)

     

    Mózg człowieka ma różne wsparcia biologiczno-chemiczne, sterują nim nie tylko przepływ sygnałów , także hormony i inne substancje wydzielane z organów rozmieszczonych w mózgu i nie tylko.

    Tego wszystkiego raczej nie zrobią. Udany mózg może się nie udać, bo ludzkość okaże się za biedna, będą to co najwyżej unikalne, jednostkowe przypadki, "eksperymenty", wykorzystywane przez naukowców i wojskowych w zamian za podtrzymywanie ich "życia" jako rewanż za nakłady.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    @Szuu

    Link do wyborczej wiedzie do artykułu który wielu ludzi nie może zobaczyć w całości - daj tu tekst jeśli uznasz to za dobry pomysł.

  2. Danielu, tam o sztucznej inteligencji jest raptem dwa słowa i chodzi tylko o tę wąską, bez świadomości (sic!).

    Opowiedziałem o tej wizji docelowej znajomemu, tęga głowa (Nikon Aculon 10x50 okazał się mieć za mały rozstaw dla jego oczu - uważajcie przy kupnie)
    i on powiedział, że taka nieśmiertelność to jest do d***

    Facet lubi raz na tydzień pobiegać na ruchomej bieżni albo pognać na rowerze, a ostatacznie poleca profesjonalny fitness:

     

    https://www.youtube.com/watch?v=_NpDzIz3V84

     

     

    Przypuszczam, że, jeśli (wbrew logice która przedstawiłem wcześniej) kiedyś powstanie choć jeden świadomy i bystry ulepszony robot - postczłowiek to domyśli się że czegoś mu bardzo brakuje jak zobaczy ludzi jedzących coś ze smakiem albo zadowolonych z wysiłku fizycznego i będzie chciał oddać tę nieśmiertelność za jeden dzień normalnego życia :)

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  3. To ja też dołączam się do sugestii Adama, żeby poczytać te materiały (linki i książki) które podpowiadał. Szuu i inni pomóżcie. Zwłaszcza ci topowi of English.

    Pozdrawiam

    p.s.

    Mnie bardzo interesuje jak nieśmiertelny osobnik będzie się rozmnażał (jeśli już wpadnie na taki pomysł) unieśmiertelnienie tkanek rozrodczych wydaje mi się niejasne :(

    p.s.2.

    Filmy i linki super te co podał Adam. Dzięki!

    Żeby też dać coć obrazowego pokazuję obrazek który nazwałem "depopulacja" ;) Mniej ludzi - przyroda odżywa.

    :rekin::rekin:

    EDIT:

    Dzięki Adamie za odpowiedź (tam niżej)

    Nie daję tam lajka bo nie wiem czy podziwiam taką formę egzystencji, bez jakiegokolwiek rozmnażania, ulepszania,selekcji naturalnej no i bez zwykłej miłości ;)

    A ponadto - jak pisałem - to się nie uda (technicznie lub ekonomicznie) albo nie pozwolą na to ludzie.

    depopulacja.jpg

  4. Czy dobrze rozumiem, Adamie, że docelowo będą to istoty ze sztucznych, lepszych "komórek/tkanek", prawie nieśmiertelne, od czasu do czasu poddające się przeglądowi technicznemu, w którym nanoroboty uzupełnią drobne uszkodzenia (promieniowanie twarde i inne przypadki są wszędzie). Od czasu do czasu lub wysyłając misję kolonizacyjną będą w fabrykach budować nowe osobniki podobne do siebie.

    Z całą pewnością nie będą rozmnażać się płciowo. Zniknie pojęcie embrionu, dziecka pary ludzi. Zniknie wszystko to co dziś określamy miłością erotyczną.

    Będzie to nowy gatunek istot rozmnażających się w fabryce (jak roboty).

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Podtrzymuję tezę, że logiczna analiza wyklucza możliwość rozsądnego ekonomicznie zbudowania osobnika który będzie przewidywalny i godny zaufania - ludzie nigdy nie pozwolą tym mądrym robotom mieć jakąkolwiek władzę lub być licznymi! Kilka sztuk puści się do naprawy jakiejś katastrofy i to max.

    • Lubię 1
  5. @Adam

    Optymistyczne i ciekawe, ale wracając do sztucznych mózgów.

    Rzeczywiście widzę, że siedzisz w temacie (patrz załącznik - artykuł z ubiegłego roku Świat Nauki) ale z drugiej strony ...

    ja zaglądałem trochę do tych linków zanim napisałem poprzedni post, ponadto naprawdę czytałem że lat temu kilka skończył się jakiś wieloletni projekt badań mózgu (być może w USA)

    i nie uzyskano takiego jego rozpoznania jakiego się spodziewano. Echa tego są poniekąd w załączonym artykule. Czytałem też artykuł szacujący sprawę symulacji mózgu ilościowo (też w ś.n. niedawno) i wnioski były takie, że jeszcze sporo lat upłynie zanim zasymulujemy coś większego niż mózg myszy.

     

    Wracając do przykładu z G o o g l e. Tu na AP dałem gdzieś link do wywiadu z ekspertem wywiadu USA. Okazuje się że "inteligencja" wyszukiwarek googlowego typu ani razu nie pozwoliła na wykrycie planowanego ataku terrorystycznego w porę. Dopiero znając dane po fakcie można było w zgromadzonych danych odszukać brakujące informacje o zamachowcach i ich powiązaniach itd. To bardzo bardzo narrow AI :)

    Jeden zamach uniemożliwili anonimowi hakerzy, którzy namierzali potencjalnych sprawców (mając dostęp do tych samych danych) BRADZIEJ INTELIGENTNYMI METODAMI niż etatowi anty-zamachowcy i gratis poinformawali służby U S A. Była to informacja na pewno poważna w samą porę - zamachowcy zostali zastrzeleni tuż przed zamachem.

     

    Wracając do tematyki pierwszego postu wątku napiszę, że konkluzja z tego wywiadu była taka, że danych (chodziło nie tylko o internetowe, też telekomunikacyjne itp.) jest aż tyle do zbadania, że prawdopodobieństwo, że ktoś Ciebie lub Ciebie (przedmówcy drodzy) obserwuje, namierza i analizuje jest znikome :) Nie ma co bać się tak tej inwigilacji aczkolwiek oczywiście poważne sprawy należy załatwiać przy wypiętym fizycznie internecie i po wyjęciu baterii z komórki (samo wyłączenie nie wystarczy).

     

    Pozdrawiam

     

    takjest.jpg

  6. @Adam

    Lajki za info (linki) ale to nie wypali ;)

    To gorzej niż Matrix, nie dość że sztuczni ludzie to podpięci do sieci (czasem bezprzewodowo).

    Wiedzą, że gdziekolwiek nie są, to duże impakty i zmiany ich gwiazdy macierzystej prędzej czy później wymagają przenosin.

    Zbudują rakiety i polecą, wciąż niebiologiczni, zaludniać inną planetę. Ale tam mogą spotkać innych takich cyborgów. ;)

    Co z motywacjami, co z ich rozmnażaniem? Tak wiem - analogicznie - ale to spore wyzwanie zasymulować jeszcze to wszystko co motywuje ludzi i pcha ich do szukania odpowiedniego partnera.

    Myślę, że zwykli ludzie nie zaryzykują nigdy - samobójczo - powierzenia władzy tym geniuszom i będą oni tworzeni tylko pod zastosowania naukowo-techniczno-wojskowe.

    BTW Ścieżka przez iniekcje - w jakim wieku dziecko/dorosły miałby podmieniane fragmenty mózgu?

    Ostatnia kwesta.

    Twierdzisz, że już raczej są w kosmosie (takimi ulepszonymi ludźmi) tylko nie porozumiewają się z sobą silnymi falami elektromagnetycznymi (bo wszysko mają sieciowo) i nigdy ich nie wyłapiemy.

    Ale jak on są tacy ludzcy to czemu nie są altruistami i nie ślą w kosmos transmisji o sobie?

    Pozdrawiam

    p.s.

    Myślę też ze sprawa może upaść z braku sukcesów (za rozsądną cenę). Kilka lat temu bez spodziewanych rezultatów zakończył się inny ambitny plan zbadania mózgu (nazwy nie pamiętam).

    Nie napisałeś jak z zasilaniem w energię tych "tkanek" przypuszczam, że i tak musieliby jeść, mieć ciało itd.

    p.s.2

    Nanoroboty - czerwone krwinki, to pewni i nanoroboty białe krwinki , ale te to cały system nauki walki z patogenami, są jeszcze komórki macierzyste, szpik kostny. To system trudny do zasymulowania ;)

    aj.jpg

    • Lubię 1
  7. @Adam

    Tak na pierwszy rzut oka rozumiem, że nie będą to procesory, RAM-y tylko zaeksperymentuje się z innego rodzaju "tkanką nerwową".
    Swego rodzaju sztucznymi komórkami nerwowymi. A nowy mózg będzie funkcjonował podobnie do ludzkiego tylko szybciej.

     

    Inna droga to stopniowe, kawałkami, podmienianie tkanki nerwowej na lepszą w mózgach żyjących ludzi.

     

    Rather than an instantaneous scan and conversion to digital form, Kurzweil feels humans will most likely experience gradual conversion as portions of their brain are augmented with neural implants, increasing their proportion of non-biological intelligence slowly over time.

     

    O ile nanorobotom wszczepiającym te "tkanki" uda się, bez katastrof mózgu, przełamać niezwykle sprawną barierę krew-mózg [jakiej nie ma w innych narządach (sic!)].

     

     

    Potem ci sztuczni geniusze (stworzeni jedną z tych dróg) wymyślą sposób na opanowanie wszechświata:

     

    Afterwards he predicts intelligence will radiate outward from the planet until it saturates the universe

     

    Tylko czemu akurat Ziemia i my mamy być pierwsi i inni nas/go jeszcze nie "opanowali"? ;)

     

    Obstawiam, że to się jednak nie uda, albo te twory będą zbyt zawodne. Mogą (być może) podpowiadać coś naukowcom.

    Zbudowanie takiego mózgu od zera do pełnego wymiaru może być tez procesem długotrwałym i niewyobrażalnie kosztownym.

    Bo tak:

    Albo on się potem musi jeszcze latami uczyć
    albo
    od razu budujemy go idealnie (z wiedzą i full inteligencją)
    ale żeby wypracować taki idealny mózg (wzorzec) to trzeba najpierw przez dziesięciolecia budować na chybił trafił i wychowywać takie mózgi aż powstanie stabilnie inteligentny.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Na koniec dodam że czytałem w świat nauki artykuł o takich sprawach i daleko nam do celu bo jedna komórka nerwowa biologiczna to (funkcjonalnie) prawie procesor (lub mały komputer) i z racji potrzebnej ich ilości zbudowanie sztucznego mózgu dziś czy jutro to (z racji gabarytów) czysta fikcja. Te naturalne komórki mają dobrze rozpracowane zasilanie dodam.

  8. Kompletnie się mylisz Szuu.

    Są ludzie którym powierza się ważne decyzje. !

     

    W przeciwieństwie do jakichś robotów prawdopodobieństwo że jednocześnie i prezydent USA i wspomniany oficer i jeszcze jakiś generał doznają nietypowego wylewu krwi do mózgu, który skłoni ich do wywołania wojny atomowej jest znikome.

    Ewolucja kształtowała ludzkie mózgi 2 miliardy lat a na prezydenta, oficera i generała dokonuje się naturalna selekcja w szkołach i w wyborach.

    Ci ludzie zresztą dbają o zdrowie, mają badania okresowe, cholesterol , rezonans itp. Nawet Andrzej Gołota miał rezonans po jakiejś walce.

    I to jest galaktycznie tańsze niż super-robot ze sztuczną inteligencją.

    Tych ludzi ma się po prostu za darmo!

     

    Tacy sztuczni prezydent USA + Generał Armii + Oficer Teczkowy - wraz z testowanymi wcześniej przez x-lecia modelami kosztowaliby pewnie milion miliardów EURO :)

     

    Pozdrawiam

    szuuuuuuuuuuu.jpg

  9. @Hamal

    Chyba nie myślisz, że M i c r o s o f t lub G o o g l e chcą wszystko szpiegować? ;)

     

    @Adam Jesion

    The Singularity

    Ciekawe to bardzo ale jak dam lajka to znaczy, że się z wszystkim tam zgadzam.

    Jest co najmniej jedno ale.

    Sztuczna inteligencja jest zawsze nieprzewidywalna i dlatego nigdy nie dostanie zgody na realną władzę aby czymś ważnym sterować.

    Naprawdę inteligentny sztuczny stwór nie da się przeanalizować na wszystkie zachowania przez jego twórców (być może nie mądrzejszych od niego - w porywach jego geniuszu).

    Czyli zainwestuję się w takie coś biliony, będzie obserwować egzemplarze latami ale i tak zawsze może to coś z czymś wyskoczyć i kto odpowie za śmierć ludzi?

    Ponadto wszechobecne promieniowanie twarde wymusza istnienie w mózgu (także sztucznym) struktur z redundancją, samonaprawą, a w tym najlepsze są tkanki biologiczne, mają to "przetrenowane" przez ostatnie 2 mld lat.

    Pozdrawiam

    p.s.

    A właśnie wczoraj (niejako z autopsji) dowiedziałem się że jest już elektroniczna niania .

    W pokoju gdzie rodzice mają niemowlęta jest mikrofon i przekazuje wszystko do pokoju gdzie rodzic pracuje lub robi inne ważne życiowo rzeczy.

    To chyba nie jest zwykły mikrofon ale nie śmiałem dopytać o szczegóły.

    p.s.2.

    Opinia znajomej osoby o tym korku na obrazku

    usa.jpg

  10. Mała, bezprzewodowa słuchawka, non stop w uchu. To jest w oczywisty sposób laryngologicznie niezdrowe i niepokoi, że Microsoft wziął to na warsztat. Człowiek powinien zostać człowiekiem. W obecnej postaci, z oboma odkrytymi uszami ewolucja budowała go miliony lat i taki Microsoft nie ma racji chcąc to zniszczyć. Homo sapiens sapiens zakorkowany :)

    Mamy wspólnego przodka z orangutanami - kilkanaście mln lat temu.

    I my i one mają odkryte oba uszy (sic!).

    Tak trzymać!

     

    Pozdrawiam

    buty_do_chodzenia_po_wodzie_2015-10-27_18-06-52.jpg

    • Lubię 1
  11. Jak mogę być spokojna, skoro wszystkie komórki w mózgu są nerwowe?

    - O, przyszło moje kochane 50 kilogramów!
    - Przecież wiesz, że ja ważę 56.
    - Nie wszystko w tobie kocham.

    - Z pomocą młotka zabił pan dziesiątki ludzi i ograbił setki innych. Co może pan powiedzieć na swoją obronę?
    - Oskarżony, proszę usiąść i zamilknąć.

     

     

    ZIEW.jpg

    • Lubię 2
  12. Dwa podejścia dziennie wystarczą. Zatem ostatnia próba.

    Gdyż prom miał skrzydła i dzięki nim uzyskał jeszcze trochę siły wznoszącej na rzadkiej atmosferze - lotem już wtedy nie całkiem pionowym.

    Pozdrawiam

    p.s.

    Jeśli okaże się, że pusty zbiornik odpalał spadochron to to jest inna wersja mojej odp imho :P

  13. 1. Bo był pusty czyli lżejszy i opór powietrza, które jest wszędzie tam, przeliczony na kg, silniej go zatrzymywał niż mniej pusty statek zasadniczy(być może podczas odrzucania go lekko destabilizowano jego lot - już nie leciał czubkiem jeno bokiem => większy opór; możliwe też że astronauci dodawali jednak ciut gazu z silników manewrowo-powrotnych)?

     

    2. (A może) był namagnesowany i pole magnetyczne coś z nim robiło? :o

     

    Pozdrawiam

  14. Człowiek się całe życie uczy :o

     

    ale może coś w tym jest :)

     

    znam podobne przypadki

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    APOD w pełnym rozmiarze (po powiększeniu) rzeczywiście ma wady wyglądu. Tu - tak jak wkleił go Paether - jeszcze wygląda w miarę zaje**ście :)

    Biorę pod uwagę odbiorców nie związanych z astro - którzy zobaczą M42 pierwszy raz w życiu.

    kkk.jpg

    • Lubię 1
  15. Ale i tak warto patrzeć. Nawet w dużym mieście są ciemne podwórka, zakątki, a Księżyc i gromadki gwiazd w lornetce wyglądają dużo bogaciej. Power 10x to, nawet w mieście, zupełnie inny świat - gratis :)

    Tylko jakoś wycwanić się ze statywem lub podparciem rąk lub leżeniem i jest OK. Nawet na stojaka, luzem warto powalczyć jakiś czas.

    Pozdrawiam

  16. największa katastrofa ekologiczna XXI wieku, 19 osób nie żyje - to chyba do wątku "dowcipy"?

     

    NASA (a nie jakiś "dziennikarzyna") stwierdziła że "największa", a 19 osób zmarłych i prawie milion chorych to poważna sprawa nie do śmiechu.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Te lasy tak szybko się nie odbudują jak uprawy energetyczne roślin (typu trzcina) , których spalanie jest rekompensowane ich narastaniem w latach następnych (odbiór CO2 z powietrza).

    najw.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.