Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekolog

  1. Autostopem przez Galaktykę (ang. The Hitchhiker's Guide to the Galaxy) – cykl humorystycznych powieści science fiction Douglasa Adamsa, a zarazem tytuł pierwszego tomu tej serii, wywodzącej się ze słuchowiska radiowego nadawanego przez BBC od 1978 r. Cała seria liczy pięć tomów, co autor nazwał trylogią w pięciu częściach. Ostatnio do trylogii dołączyła część szósta autorstwa Eoina Colfera: "I jeszcze jedno..." ____ W powieści pojawiło się, między innymi, "Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę" „Wielkie pytanie” zostało zadane przez wybitnie inteligentne istoty z innego wymiaru (znane ludziom jako Myszy) wysoce wyrafinowanemu komputerowi Deep Thought (Głęboka myśl), skonstruowanemu wyłącznie na tę okazję. Po siedmiu i pół milionach lat skomplikowanych obliczeń Deep Thought udzielił odpowiedzi, dotyczącej życia, wszechświata i całej reszty. Brzmiała ona „42”. Pozdrawiam
  2. Tak jest! Messier 97 w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy Mała (ponad 3') ale jasna. Zapewne (bo przy gwiazdach zwykle są planety) pozostałość po układzie planetarnym - w środku biały karzeł. Pozdrawiam
  3. Aż nie do wiary Propozycja pewnego sposobu terraformowania małych planet na space.com http://www.space.com/23082-shell-worlds-planet-terraforming-technology-infographic.html Pozdrawiam
  4. Co to za obiekt. Niewielki. Znany! Już lornetką 10x50 uchwytny zerkaniem. Im większą lornetkę, a potem teleskop sie użyje tym lepiej widać dwa elementy, które nadają mu wygląd od którego wzięła się nazwa - ze świata zwierząt i zdecydowanie nie jest to osioł. Światło leciało od niego do nas jedną czwartą całego czasu jego istnienia. W bardzo dużym teleskopie amatorskim jest szansa zobaczenia tam czegoś co jest X razy gorętsze od Słońca, gdzie X to upragniona liczba punktów przy grze w to co dwa takie są wspomnianymi elementami. Pozdrawiam
  5. Skoro źle to mam jeszcze jeden pomysł na tę chwilę - na bazie: http://www.astro.ucla.edu/~wright/CMB-DT.html The observed dipole indicates that the Solar System is moving at 368+/-2 km/sec relative to the observable Universe in the direction galactic longitude l=263.85 o and latitude b=48.25 o with an uncertainty slightly smaller than 0.1 o . No to proponuję direction galactic longitude l=83.85 o and latitude b=-41,75 o Pozdrawiam
  6. Moim zdaniem dwie (minus siedemdziesiąt osiem stopni oraz zero godzin 27 minut). Nie jestem mistrzem w Googlowaniu itp i nie dam rady szybko znaleźć to dokładniej. Jeśli ktoś odpowie dokładnie to będzie super. Nie rezerwuję sobie odpowiedzi. Zachęcam innych Pozdrawiam
  7. W drugą stronę niż Virgo Cluster of Galaxies ... to chyba będzie 00h27min -78 st ? Promieniowanie reliktowe z kierunku tej Virgo pozornie bardziej grzeje czyli tam lecimy. Pozdrawiam
  8. Wracając jeszcze do mojej zagadki - był to R Sculptoris chłodny czerwony olbrzym o zaskakującej strukturze materii w jego rejonie (nieomal spiralnej) - średniej wielkości gwiazdy często tak kończą ale nie tak "spiralnie" (przypuszcza się wpływ niewidocznego towarzysza gwiezdnego). _________ odpowiedź Z żadnej - bo Wielki Wybuch ma swoje centrum w nas, o ile nie poruszamy się zanadto. Jeśli uznamy że ostro lecimy - jak wskazuje ta wielka czerwona strzałka - to zostawiamy go (jego "centrum" - cokolwiek to jest) z drugiej strony. Ponoć lecimy na Virgo/Pannę to zostawiamy go z drugiej strony nieba. Niestety nie mam globusu nieba, a jest dostępny w handlu. A oczywiście trzecia odpowiedź to ... "z każdej" Pozdrawiam
  9. Druga podpowiedź. Jak bym napisał, że szukany obiekt jest gwiazdą, to pewnie byście mi nie uwierzyli, a tymczasem mi ... wierzyć trzeba ! Jest chłodny ale bynajmniej nie jest to jakiś marny brązowy karzeł; O nie! Nie tędy droga Tak też może wyglądać (sfotografowany z kosmosu) Pozdrawiam
  10. Tak, przyznaję, jednak Twoja metoda badania sprawy okazała się lepsza. Dzięki, że to zrobiłeś. Samo duże powiększenie i patrzenie przez lupę okzało się metodą za słabą. Jak ten powiększony obraz pikseli zamieniłem z powrotem na cz-b to w istocie coś jakby ciemniejszego jest w środku. Ostatnia wersja Wessela i mnie najbardziej się podoba - zachęcam do wysłania na APOD. Pozdrawiam
  11. W tym przypadku można rozebrać tę gwiazdę na czynniki pierwsze czyli pomierzyć każdy piksel pod każdym względem ale i w tym sensie mogę zgodzić się, że ... skoro to złudzenie optyczne tu występuje to może warto zadziałać przeciwko niemu - De gustibus non est disputandum Pozdrawiam p.s. Ja na szczęście mam lupę i jak badam piksel po pikselu to nie stwierdzam pociemnienia w środku
  12. To może być jedno ze znanych złudzeń optycznych jakie (figiel) płata nam mózg (jak na przykład ciemne punkty na skrzyżowaniach białych prętów kraty na czarnym tle - pozornie widoczne). Ja bym na miejscu Wessela nie kombinował z pierwszym zdjęciem z powodu tych domniemań tylko cieszył się nim bo jest super. Pozdrawiam p.s. co prawda to jpg co załączam ale zrobiony bezstratnie czyli tak to jest !
  13. Wiele wskazuje na to, że do obserwacji częściowych zaćmień Słońca Kopernik używał camera obscura. W szczególności wskazuje na to rozkład błędów Kopernika w wyznaczonych wartościach fazy (odpowiednio mniejsze od rzeczywistej). http://www.nauka.gildia.pl/prasa/wiedza_i_zycie/2008/04/mikolaj_kopernik_i_zacmienia Pozdrawiam
  14. Star Trek (serial) Najciekawsze, moim zdaniem, postaci wdziecie na czarno białym obrazku - jedna z nich jest robotem, nie zdradzę która Pozdrawiam p.s. Przy okazji (dla chętnych) widoki i rozmaiary wielu statków kosmicznych z kolejnych Star Treków i innych filmów sf.
  15. Pierwsza podpowiedź. Poprzednie zdjęcie było jak najbardziej dokładne tylko w wersji jak w oczach 100% daltonisty (typu "czarno-białe stara fotografia"). Pasek z tego zdjęcia, już bez przebarwień zamieszczam na zielonym tle. Obiekt jest poza Układem Słonecznym ale nie jest ani mgławicą, ani galaktyką. Jest znany ze względu na swój nietypowy (sensacyjny,zaskakujący) wygląd. Nie jest obiektem uchwytnym (z takimi detalami) dla amatorskich urządzeń. Jedna z jego głównych składowych barw może być wskazówką co do jego typu (czym jest) - ale pytam o dokładną nazwę. Pozdrawiam
  16. Jak się nazywa ten obiekt - jego kolor może jest inny ale nie ma inwersji; ciemne tło jest w rzeczywistości też ciemne, a to co widać jako jasne jest jasne Pozdrawiam
  17. W Hiszpanii Pozdrawiam p.s. Przypuszczam, że, między innymi, odbiera transmisje z New Horizons Wszystko ostatnio kręci się dookoła Plutona bądź Plutonu
  18. a ja myślałem że Berenger Crater Pozdrawiam
  19. Biorąc po uwagę, że ten tam trzeci od góry (po kliknięciu jest spory) http://www.telescopes.cc/ngc7000-the-wall.htm robiono teleskopem 16 calowym, a Ty 6 calowym efekt wydaje mi się znakomity. Może to złudzenie ale kilka jasnych gwiazd na prawo od środka wydaje mi się trochę jajowate, ale to jakby już patrzeć pod lupą - nawet tak zrobiłem i nadal nie jestem pewny czy to nie złudzenie. Podobają mi się te najmniejsze gwiazdeczki, ledwo widoczne, w wielu miejscach, fajnie, że nic ich nie wycięło w obróbce. Pozdrawiam
  20. Nie jest aż tak jak piszesz - jest tak - jeśli Piotrek Guzik wcześniej w tym wątku dobrze to policzył -cytuję go: "W ostatnich latach człowiek emituje do atmosfery około 35 miliardów ton CO2 rocznie. Ilość CO2 w atmosferze rośnie o około 3 ppm (3 części na milion) rocznie. Masa atmosfery to około 5x1015 ton, czyli 3 części na milion to będzie 15x109 ton, czyli 15 miliardów ton. O tyle właśnie zwiększa się ilość CO2 w atmosferze każdego roku. "Źródła naturalne" (oceany, gleba, rośliny itp.) emitują znacznie więcej dwutlenku węgla niż człowiek, ale równocześnie go pochłaniają. Co więcej, oprócz tego, że pochłaniają wszystko to, co same emitują, to pochłaniają jeszcze część z tego, co emituje człowiek." Co do wiatraków to temat nie jest problemem bo już wiadomo, że Polska z wyjątkiem pomorza i brzegu Bałtyku nie nadaje się pod duże wiatraki (np Dolny Śląsk to były złe inwestycje). Są inne OZE. Prąd z wiatraków można importować od krajów zasobnych w wiatry a eksportować coś z biomasy (np jakiś olej?). Energetyka Atomowa jest chwilowo makabrycznie droga (per Gigawat mocy elektrowni) i nikt nie odważy się chyba na taką inwestycję zamrażającą środki na wiele lat. Pozdrawiam
  21. A konkretnie? Był plan budowy wielu wielkich elektrowni słonecznych na pustyniach świata (wpierw na Saharze) ale wymagałoby to wydzierżawienia/wykupienia/otrzymania w prezencie na tysiąclecia terenów oraz wprowadzenia tam ultranowoczesnej armii bo jest tam pełno ludzi z bronią co mogą z takich czy innych przyczyn strzelić w lustro. Są inne pustynie, też w rejonie Chin. Sprawa musiałby oprzeć się o siły zbrojne USA, NATO i zgodę Rosji chyba, gdyby chciano postawić Chinom jakieś ultimatum (coś za coś). Ale dzięki, że nie kwestionujesz już roli CO2 i metanu w g.o. inne ultra-hipotetyczne przyczyny okazały się fikcją (np zmiany nasłonecznienia). Pomysł na łapanie CO2? Na szybko to sadzenie wierzby energetycznej i zakopywanie jej drewna na wieki (aby z powrotem zamieniła się w torf i węgiel). Kolega pyta o uwalnianie CO2 z oceanów. Nie słyszałem żeby już w tą stronę to szło w istotnym procencie. Może oceany ogrzewają się wolniej nią atmosfera, ostatecznie epokę przemysłową mamy od niedawna. Jakkolwiek z tym jest CO2 (i metan) są i będą problemem centralnym i w tym sensie analiza tego zjawiska problemu nie rozwiązuje. Pozdrawiam
  22. Końcowa puenta to ta o następnych pokoleniach na bazie zwłok ( no rzeczywiście zgrabnie powiedziała) czy może ... znasz już całą książkę (albo jej zakończenie) i napisałeś o końcowej puencie całego dzieła? Ale nawet mi nie zdradzaj, jakby co, nawet na PW! Pozdrawiam p.s. No rzeczywiście jakby każdy myślał tylko o gromadzeniu rzeczy i środków dla siebie oraz rodzinki i wszystko inne miał, niejako zacytuję, "w tyłku", to ludzkość mogłaby trafić w ślepy zaułek z równią pochyłą na śliskim bruku (np zaniedbując ochronę środowiska lub rozwój nauki i astronautyki)
  23. Z wulkanów To już z grupy cyrkowej. Akurat wulkany podliczono. Emitują bardzo mało w stosunku do tego co człowiek emituje. I takie (wulkaniczne) bzdury spotyka się w necie! Nie powiem, pół miliarda lat temu, miliard, trzy miliardy lat temu wulkany odgrywały czasem pierwsze skrzypce. Na szczęście dla nas (w kwestii ocieplenia) Ziemia w środku stygnie. Obecnie wiele krajów, w tym USA (Obama wprost to powiedział), zaczyna na poważnie rozważać opłaty za emisje CO2. To oczywiście niepokoi i aktywizuje umysły ludzkie (wiele krajów postawiło na węgiel) do szukania riposty - stąd pojawiają się takie oczywiste kłamstwa antynaukowe jak właśnie o rzekomej znaczącej roli wulkanów w emisji CO2 Pozdrawiam
  24. Nasz entuzjazm był, jak widać, uzasadniony, a wybitność tej fotki uniwersalna (międzynarodowo). Polak potrafi. Gdybym to ja trafił na to w gazecie to pewnie dałby w wątku o wzruszeniach http://astropolis.pl/topic/49562-rozne-fajne-przydatne-lub-wzruszajace-rzeczy-w-tym-astropolis/page-2?do=findComment&comment=588866 A nie ustosunkowałeś się do mojej wzmianki o EPOD - co o nim sądzisz? Tam nie warto zaistnieć/wysyłać ? Pozdrawiam EDIT: No ale zobacz jaka tam konkurencja http://epod.usra.edu/blog/2015/08/perseid-meteor-and-aurora-over-northern-michigan.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.