-
Postów
8 591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ekolog
-
-
Rok 1497. Płynie sobie statek piracki straszliwego kapitana "Rudobrodego".
- Kapitanie! Dlaczego na "akcje" zawsze zakłada pan czerwoną koszulę?
- Bo jak napadamy na statek, to mogą mnie przecież ranić, a na czerwonej koszuli nie widać plam krwi. A gdy nie widać, że kapitan jest ranny, to duch załogi nie upada i wszyscy walczą jak lwy!
W tym momencie majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie trzy brytyjskie statki wojenne!
- Dobra jest! Podajcie moje brązowe spodnie.W środku nocy zdenerwowany mężczyzna dobija się do drzwi portierni szpitala psychiatrycznego:
- Proszę mnie wpuścić, oszalałem, potrzebuję natychmiastowej pomocy lekarskiej!
- Co? Teraz? W środku nocy? Pan chyba zwariował?!Humor z zeszytów szkolnych (pierwszy o wierszu Herberta):
W wierszu "Pieśń o bębnie" bęben gra pierwsze skrzypce.
W czasie wakacji widziałem operę, ale tylko z wierzchu.
_______________________________________________________________
[załączony film - gif]
A chciał tylko raz sprawdzić swój refleks, odwagę i głupotę- 4
-
Fotografia Jowisza, HAMAL'a, dzisiaj, ma - moim zdaniem - praktycznie (albo prawie) tyle szczegółów co inne, najlepsze fotografie Jowisza, 15 postów wstecz licząc.
Sorry, że się wtrącę do dyskusji w ostatnich postach, ale jaka jest sugestia, tak na poważnie?
Czyżby należałoby sądzić, że brak poprawy fotek proporcjonalny do polepszenia sprzętu wiąże się z niefartowną jakoś, ostatnimi czasy, pogodą czy też jeszcze z gwałtownie narastającymi cywilizacyjnymi wpływami na atmosferę (zanieczyszczenia pyłowe, gazowe[tu zaliczam też parę wodną], termiczne[lokalne zapewne], lp, .... inne) ?
Pozdrawiam
-
Mała firma "Planet Labs" buduje i wysyła w kosmos (korzystając z usług wyniesienia oferowanych podczas startów rakiet - np Falcon 9) małe ale liczne satelity, które, z rozdzielczością od 3 do 5 metrów, w zbieraniu i obrazowaniu danych o Ziemi zaczynają konkurować z takim "kolosem" jak 15-metrowy Landsat 8.
http://news.sciencemag.org/space/2015/04/feature-how-tiny-satellites-spawned-silicon-valley-will-monitor-changing-earth
Pozdrawiam -
Zauważyłem, że z linkowanego powyżej wątku (obiekty godne polecenia) jest potem w jednym z kolejnych postów odesłanie do dawnej słynnej Tabeli Wimmera (też lista ale szerzej opisanych obiektów - dość łatwych - polecanych dla niewielkich teleskopów i lornetek).
Zapewne wielu forumowiczów, idąc za powyższym linkiem wczoraj, czytając tamten wątek trafiło na dawną Tabelę Wimmera.
Niemniej czas biegł i warto napisać, że potem pojawiła się nowa, bardziej rozbudowana pod wieloma względami, "nowocześniejsza" Tabela Wimmera - ta co tu linkuję chyba jest ostatnią jej wersją?!
http://astropolis.pl/topic/43314-tabela-wimmera-v3/?hl=%2Btabela+%2Bwimmeraona jest jeszcze osiągalna w wersji "inwerterowanej" (tuszo- i energooszczędnej)
http://www.astro-art.com.pl/temp/tabela_wimmera_v3_inwersja.pdf
Pozdrawiam- 1
-
Odnalazł się pierścień z "Władca Pierścieni", który nie przepadł, jak się mogło wydawać, w gorącej lawie, lecz przemknął się jakoś w kosmos i rozpostarł się w miejscu bardziej dlań bezpiecznym, bo daleko od Ziemi
A tak poważniej:
Grawitacja generowana przez zwykłą i ciemną materię bliższej nam galaktyki uwidoczniła pewną dalszą galaktykę ("schowaną za nią") jako pozornie istniejący w kosmosie wielki pieścień
http://www.space.com/29042-cosmic-ring-photo-rules-them-all.html
Pozdrawiam
- 1
-
NGC 2903
Swego czasu znalazła się na top-liście 20 najbardziej polecanych galaktyk, do obserwacji wizualnych, przez naszego znakomitego, już niestety nieżyjącego, kolegę, i to na 11-tym miejscu:
http://astropolis.pl/topic/37147-co-warto-zobaczyc-pokazac-na-niebie/?do=findComment&comment=439882
Jej jasność całkowita nie jest imponująca ale jako, że jest stosunkowo mała na niebie (rozmiary kątowe), jej jasność powierzchniowa powinna, moim zdaniem, czynić ją obiektem nie trudnym?!Sprawdzę to moim nowym teleskopem (Dobson 130/650) przy okazji.
Pozdrawiam- 1
-
Badania sfinansowane przez NASA i National Science Foundation prowadzą do konkluzji, że oprócz znanego 11-letniego (i 22-letniego) cyklu zmian aktywności Słońca występuje także cykl quasi-roczny, jedenastomiesięczny. Ma on wpływ, między innymi, na intensywność burz słonecznych. Ma to być związane z rotacją wewnętrznych warstw Słońca. Ten 11-miesięczny cykl przebiega inaczej na północnej niż na południowej półkuli Słońca. Badacze obserwowali wolno przesuwające się "fale" zmian.
http://www2.ucar.edu/atmosnews/news/15037/sun-experiences-seasonal-changes-new-research-finds
Pozdrawiam
p.s.
Przy okazji, tym którzy jeszcze nie znają jej, polecam stronę
http://www.spaceweather.com/
gdzie mamy możliwość kliknąć to małe Słońce z lewej i zobaczyć, na wielkim już obrazie Słońca, aktualnie obecne, ponumerowane plamy. -
Kolejna analiza różnych faktów, w szczególności skał przywiezionych z Księżyca, sugeruje, że Księżyc powstał na skutek zderzenia pra-Ziemi ze znacznie mniejszym ciałem kosmicznym ale bardzo podobnym chemicznie. Co więcej potem Ziemia i Księżyc były "wyrównywane" chemicznie dalszym bombardowaniem ówcześnie częstymi impaktami. Może najistotniejsze jest to, że ta praca jaszcze bardziej „upewnia” teorię takiego powstania Księżyca, czyli osłabia mało popularne ale jeszcze rozważane inne teorie.
http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-32219494
Pozdrawiam
- 1
-
atmosfera na księżycu
albo
atmosfera jak na księżycu
?
Pozdrawiam
p.s.
No co? Coś musim próbować, głupio tak poddać się bez walki
ups
myślałem o tym nie siedząc na wątku teraz widzę "można dotknąć"
to chyba nie
Choć zdaje się że jakaś szczątkowa atmosfera tam jest - więc niby można.
-
Mowy nie ma! Kategorycznie i ostatecznie odmawiam!!
Dasz radę!
Pozdrawiam
-
-
Brawo! Agencie
Przejmujesz wątek
Pozdrawiam
-
-
Francuzi (ale nie sami) przygotowują misję, która, w oparciu o rakietę Proton startującą z Kazachstanu pozwoli, między innymi, przetestować bardzo delikatne lądowanie na Marsie.
Nie tylko w oparciu o spadochrony ale i napędy oraz kontrolowaną strefę zgniotu "podłogi".
Lot planowany jest w pierwszych 9 miesiącach przyszłego roku. Test dotyczy rozwiązań przewidywanych podczas lądowania na Marsie, trzy lata później, łazika ExoMars.
W misji bierze też udział ESO. Oprócz lądowania zrealizowane zostaną też, także przed nim, inne cele badawcze.
-
Podpowiedź pierwsza.
Wskazówek nie musiałem pisać wielkimi literami, czyli nie ma to nic wspólnego z dziełem "Wojna i Pokój" i słowa te należy odczytywać wprost.
Chodzi oczywiście o wydarzenie historyczne ale i astronomiczne, poważne bo dotyczące pewnych ludów, niemniej nie znane dziś powszechnie, oprócz historyków.
Co istotne taki jeden, dobrze znany skądinąd jegomość, zapowiedział je, choć raczej mało kto wykorzystał tę zapowiedź (może to i dobrze).Pozdrawiam
-
-
WOW
Okazuje się, że teoretycznie jest to całkiem ...
trudna sprawa!
"Problem ruchu trzech (i tym bardziej większej liczby) ciał jest zagadnieniem znacznie trudniejszym i w ogólności nie daje się rozwiązać przez znalezienie całek pierwszych układu. Z 18 potrzebnych do jego rozwiązania całek, jedynie 10 daje się wyznaczyć na mocy praw zachowania, a pozostałych 8 całek jest od nich algebraicznie zależnych. Zagadnienia te były szczegółowo badane pod koniec XIX wieku przez Poincarégo, a uzyskane przez niego wyniki położyły podwaliny pod deterministyczną teorię chaosu. Nie oznacza to, że ogólne zagadnienie trzech ciał nie ma rozwiązania, a jedynie, że zawodzi pewien rodzaj metod jego poszukiwania." I dlatego, w praktyce, sprawę skutków działania grawitacji w takich przypadkach rozwiązuje się brutalnie ale nie teoretycznie niestety (a o zwięzłą teorię/ideę Szuu chodzi) symulacjami komputerowymi - bo te są coraz wydajniejsze.I możemy nigdy nie znaleźć prawdziwej odpowiedzi i wątek utknie. Dlatego myślę, że fajną tradycją byłoby gdyby autor pytania po dajmy na to tygodniu kończył zagadkę i dawał jego zdaniem prawidłowe rozwiązanie.
Ja zaryzykuję jakąś odpowiedź. Bo, jak to ktoś kiedyś napisał na AP "Kto nie ryzykuje szampana nie pije"
Działanie siłowe Słońca na Księżyc i Ziemię, na każdy kilogram ich materii, jest praktycznie jednakowe.
Z racji li tylko tego działania oba ciała spadają po łuku na Słońce, jak typowy satelita komunikacyjny na Ziemię (spadają, spadają i spaść nie mogą bo za daleko zalatują przy okazji)
W tym momencie z punktu widzenia tej pary to spadanie można pominąć i pozostaje już klasyczne krążenie Księżyca dookoła Ziemi - prędkość musi dawać siłę odśrodkową równoważącą przyciąganie od Ziemi.
Niemniej jest tu może (?) pewna luka bo pomijam chybotanie Ziemi, względem idealnie eliptycznej orbity, którego to chybotania teraz zaczynam się, z zakłopotaniem, domyślać.
Pozdrawiam
p.s.
Bardzo ciekawe odpowiedzi poprzedników pokazały mi różne ciekawe zagadnienia, których się nie spodziewałem. Dzięki.
-
Autentyczny komentarz sportowy:
"Ze Marco zawisnął na chwilę w powietrzu, czekając na to, co zrobią Amerykanie. A oni w tym czasie zmieniali pozycje"
Gra słówek:
żart na stonkę
- Patrycjo, po połówce to z ciebie nawet niezła laska!
- Tomek, zwariowałeś? To ja, Bronek!
Wynalazca prezentuje w Urzędzie Patentowym swój wynalazek - skrzynka z dziurą - i mówi:
- W ten otwór wkładamy twarz. W środku są dwie brzytwy, które błyskawicznie golą.
- Ale przecież każdy ma inne rysy twarzy!
- Tylko przy pierwszym goleniu
___________________________________
Sytuacja na drodze go szokła!
(to z pasami to jest gif - trzeba kliknąć) -
NASA świętowała kilka dni temu miłą uroczystość. Pierwszy raz w historii ludzkości jej urządzenie przebyło po gruncie odległość trasy maratonu ale poza Ziemią. Łazik Opportunity po ponad 11 latach pokonał taki dystans (42,195 km).
Pozdrawiam
- 1
-
Ale skoro tytuł jest jaki jest, a ponadto Paether napisał:
Temat ciekawy, więc może warto pochylić się nad nim trochę szerzej
(...)
pułapkach jakie serwują nam oczy
to nic chyba nie stoi na przeszkodzie, żeby ludzie wrzucali tu przykłady różnych złudzeń, ale zwłaszcza wtedy gdy natkną się (lub przypomną sobie) złudzenie w interpretacji jakiegoś zdjęcia kosmosu.
Zachęcam Ciebie i wszystkich do poszperania w pamięci.
Ja właśnie wspomniałem o takim złudzeniu bo ilekroć widziałem zdjęcia z tego tranzytu to miałem wrażenie ze ta Wenus jest bardzo daleko od nas ale dość blisko tego Słońca. Wynika to z tego, że w realu nie patrzymy na nic w dużym powiększeniu i nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie jak bardzo daleko jest ta Wenus od Słońca. Kiedyś popełniłem (dbając o skalę!) rysunek tej sytuacji z boku. Słońce-Wenus-Ziemia w jednej linii i był mocno zaskakujący. Mała plamka Słońca i malutkie kropeczki planet i ogrom pustki (odległości) miedzy nimi. Kosmos jest niewyobrażalnie pusty.
Pozdrawiam
p.s.
Z tego co pamiętam było to mniej więcej coś takiego jak na załączonym obrazku (sorry za może niezbyt udane względne odległości ale chodzi o rząd wielkości).
- 1
-
Jeżeli chodzi o drugie zagadnienie wymienione w tytule wątku - "iluzje optyczne" - to jest ich sporo (lista na Wikipedii jest długa).
Większość wynika z naszych typowych doświadczeń i mimowolnych przypuszczeń.
Moim zdaniem zdjęcia tranzytów też stwarzają pewną iluzje optyczną gdyż sugerują odruchowe przeświadczenie, że Wenus jest stosunkowo blisko Słońca.
Tymczasem jest zupełnie inaczej
Pozdrawiam -
Dopiero w piątek kupiłem czarny brystol podpowiedziany przez Hamala. Pomimo pięknej pogody w dzień we Wrocławiu w nocy jak zwykle ostatnio nadleciały chmury choć z przerwami gdzieniegdzie.
Późną nocą postanowiłem szybko obkleić teleskop tym brystolem i zmierzyć się z Łysym. Okazało się to obrystolowienie niewykonalne w krótkim czasie (chyba trzeba zrobić otwór dokładnie dla wyciągu?)
i znowu obserwowałem (z mieszkania, przy szeroko otwartym oknie) bez brystolu. Także bez kolimacji (o ile jest potrzebna) gdyż przetłumaczenie angielskiego opisu kolimacji (w instrukcji) obu luster jeszcze trwa.
Niemniej ożywiam wątek bo jakiś czas temu powalczyłem też z Jowiszem i wreszcie, pierwszy chyba raz w życiu widziałem Jowisza nie jako chybotliwie pełgająca plamkę z niejasnymi szczegółami tylko jako małe bardzo jasne koło z dwoma jasnobrązowymi czy może jasnorudymi pasami. To w powerze 65x kitowym okularem 10mm. Malutkie ale ostre punkciki księżyców pomagały w ostrzeniu tym nietypowym wyciągiem
Ponieważ dokupiłem też skromnego do bólu Plossla (Celestron Omini 4mm) z zaskakująco malutkim otworkiem, w który się patrzy, to odpaliłem też power 163x ale w tak "przygotowanym" telekopie obraz Jowisza był już wątpliwej stabilności.
Wracając do wczorajszej obserwacji - jak nadmieniłem jeszcze nieprofesjonalnej. Księżyc w okularze 25mm jeszcze miejscami nie idealny ale niezły
W powerze 65x też niezły choć już zdecydowanie miejscami, momentami zamazany. I wreszcie - tym "nielegalnym" bo spoza zestawu powerem 163x - obraz DUŻY już - dostatecznie dobry przy krawędzi Księżyca natomiast jak najechałem na jego ciało gdzieś w środku (mamy prawie pełnię) to niestety nie dawało się wyostrzyć na coś "zrozumiałego" dla oka.
Strasznie żałowałem, że nie przygotowałem sobie mapek i planu obserwacji (obiektów do "zbadania"/wyszukania) ale musiałem dziś wstać rozsądnie wcześnie, a luka w chmurach była swego rodzaju niespodzianką.
Pozdrawiam
-
Uznano za obiecujące i zrealizowano konkretne przedsięwzięcie nakierowane na odbiór sygnałów umyślnie nadawanych, w pewnym zakresie podczerwieni, przez inne niż nasza cywilizacje w kosmosie.
http://orion.pta.edu.pl/poszukiwania-sztucznych-sygnalow-w-podczerwieni
Pozdrawiam
p.s.
Przypominam, że na naszym forum, dzięki obliczeniom Piotrka Guzika, znamy oszacowanie sensownych odległości oraz szans nadawania i odbioru takich transmisji na falach radiowych.
http://astropolis.pl/topic/47831-kosmici-czy-istnieja-i-jacy-moga-byc/page-2?do=findComment&comment=564209 -
Okazuje się, że zjawisko "chmurowe" Morning Glory (Chwała Poranna), sprawiające wrażenie toczącej się chmury, występuje nie tylko w Australii w zatoce Carpentaria lecz zdarza się też na przykład w Brazylii. Australia zresztą słynie z niezwykłych chmur.
Natomiast Bob Fugate w roku 2012 uwiecznił niezwykle intensywną emisję z silników lecącego na wysokości 11 km samolotu na akurat niezwykle jasnym tle (można jeszcze wspomnieć, że przy okazji zarejestrował się pozaziemski widok - tranzyt Wenus na tle najbliższego nam żółtego karła)
Pozdrawiam- 3
Po prostu linki (jednym zdaniem opisane)
w Astronomia teoretyczna
Opublikowano
(film) Nagranie z dwóch kamer GoPro, ze spaceru przy ISS, opisane jako porównywalne znakomitymi widokami z filmem "Grawitacja"
http://www.telegraph.co.uk/news/science/space/11530758/Watch-Nasa-astronauts-take-a-GoPro-on-a-spacewalk.html
Pozdrawiam
p.s.
Dziwi mnie ta ciemna, okrągła blaszka co się tam z przodu cały czas kręci, jakby pod wpływem wiatru, mimo że atmosfery tam praktycznie nie ma, czyli to pewnie napędzany czymś obrót.
Swoją drogą jaka tam jest plątanina kabli i pełno różnych rzeczy. A przecież każda z nich została dużym nakładem środków wyniesiona z Ziemi mając dokładnie zaplanowane przeznaczenie.