Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Znakomicie skomponowany, dynamiczny, króciutki (3 min) film o całym przedsięwzięciu ISS i widokach ze stacji oraz wzmianka o sporym znaczeniu zdjęć z ISS, które pozwalają lepiej oceniać i rozpoznawać zjawiska geologiczne na naszej planecie.

    http://www.nytimes.com/2015/04/02/science/earth-the-marvelous-blue-orb.html?ref=science


    9 września 2009. Zrzut odpadków (a głownie wody) z promu kosmicznego STS-128 powracającego na Ziemię z ISS spowodował jego niespodziewanie spektakularną jasność porównywalną z ISS.
    Na zdjęciu ślad optyczny po przelocie obu tych konstrukcji w bliskim początkowo sąsiedztwie.

    http://epod.usra.edu/blog/2015/04/brightness-of-the-space-shuttle.html

    Pozdrawiam

    fromISS.jpg

    prom.jpg

    • Lubię 1
  2. Nigdzie nie twierdziłem, że teleskop, przy różnych źrenicach wyjściowych zbiera (w sumie) mniej światła albo mniej światła dostarcza do oka (o ile nie zaszalejemy i nie damy źrenicy większej niż nasza w oku w danej chwili).

    Natomiast zwrócenie uwagi na inny obszar wyłapywania mgiełek, rzekłbym kłaczków, rzeczywiście "modernizuje" ten temat i podoba mi się. Bo sprawę zaczynam widzieć z innej strony. Dzięki.

     

    Pozdrawiam

  3. Skoro już zostałem zapytany przez naszą forumowiczkę Agatka, który z moich pomysłów widzę jako cenny (ale byłem wtedy wieczorem zmęczony i odmówiłem odpowiedzi - jeszcze raz przepraszam) to wspomnę o jednym co zapomniałem wtedy napisać.

     

    Ale najpierw powiem - bo padło to pytanie, że faktycznie, o ile jest to łatwe do wykonania, i nie stwarza problemu, to byłbym za tym żeby czasem jakiś błąd ortograficzny zniknął - niby sam naprawił się w poście - o ile któryś z moderatorów znajdzie czas - nie żeby to było obligatoryjne - bo się ludzie rozleniwią ;)

     

    Zapomniałem natomiast wtedy napisać o pomyśle, żeby kolejne strony w wątkach łamały się rzadziej, na przykład co 30 lub co 45 postów.

    Bo nieraz dzieje się to w gorącym momencie ciekawej, merytorycznej dyskusji i trzeba skakać po stronach :(

     

    Jeśli temat ruszy tutaj i pojawi się trochę postów, to z racji, że ten wątek ma tytuł dość zabawny, sugeruję ewentualne wydzielenie go z tego wątku i nazwanie jakoś odpowiednio.

     

    Pozdrawiam

     

  4. Staranne obserwacje (także w promieniach rentgenowskich) w ciągu kilkunastu lat pozwoliły opracować najbardziej dokładny obraz i przebieg zdarzeń związanych z burzliwym powstawaniem - na naszych oczach dosłownie - gwiazdy z zapadającego się obłoku materii. Okazuje się, że magnetyzm odgrywa wielką rolę w tym wydarzeniu.

    Niezwykłe jest, że na przestrzeni tak krótkiego czasu zauważono zmiany kształtu strumieni materii. Jest to zatem obserwacja dynamiczna.

    http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-32168507

    nstar1.jpg

    nstar2.jpg

    • Lubię 1
  5. Tak czułem Szuu, że w końcu, od zakrapiania sobie oczu przed wyjazdem na miejscówkę, dojdziemy do permanentnego zakrapiania sobie żołądka innymi wynalazkami "dla astro-miłośnika".

    To teraz jeszcze nakaz chodzenia na co dzień w specjalnych okularach, ćwiczenia na świadome rozciąganie źrenicy i ... co jeszcze? A może jednak dobra lornetka z powerem 15x, 16x lub 20x, ... wystarczy.

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  6. @Dobsonme

     

    Tak, też cenię sobie duże powiększenia i zgadzam się z tym, że ważny jest kontrast/stosunek ale ...

     

    My szukamy tu jednak najmniejszego powiększenia bo omawiamy te najtrudniejsze bardzo blade "mgiełki" niewiele jaśniejsze od czarnego prawie tła.

    Jak dla nich odpalimy większy power to stają się tak czarne, że pręcik łapie za mało kwantów na sekundę i nie reaguje! i one są po prostu równie wtedy niewidoczne jak ciut bardziej czarne ich tło.

    O tym progu reagowania pręcików napisał w wątku, który linkowałem tu kilka postów wcześniej, kolega McArti.

     

    Pozdrawiam.

  7. Jest dokładnie tak jak napisałeś, Mateuszu.

     

    Dążąc (przy DS-ach) do największej możliwej subiektywnie obserwowanej jasności powierzchniowej WIEMY że występuje ona dla największej "źrenicy wyjściowej" (krążka) strumienia światła wychodzącego z teleskopu jaka jeszcze zmieści się w źrenicy oka. Ze wzorów na tę ż.w. - praktycznie - zachodzi to tak (dla 6mm otworu oka)

     

    6mm = średnica soczewki(lub lustra)[mm] /powiększenie => p=średnica/6

     

    Czyli okazuje się że dla większych teleskopów to najmniejsze sensowe powiększenie, zapewniające "najsoczystszą jasność każdego kawałka mgiełki", MUSI BYĆ WIĘKSZE niż w małym telekopie

    => więcej zebranego światła ale na większy obszar dna oka rozrzucane. Wychodzi na to samo. Oczywiście lepiej obserwować większe obiekty - dlatego kupujemy większe teleskopy.

     

    Problem w tym, że te wzory są sprawdzone dla znanych konstrukcji. Natomiast Szuu z zasady fizycznej udowodnił (a raczej zacytował dowód) ze nawet teleskop kompletnie inny nie dałaby rady "oszukać" natury i np spalić dno oka zerknięciem na Księżyc.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    "Sensacyjnym" rozwiązaniem (zamiast kropel Szuu) są jednak dobre jasne lornetki - bo co prawda jasności z obu oczu nie dodają się, ale zachodzi pewne drobne uzupełnianie/wspieranie postrzegania obrazu niedostępne w teleskopie i M31 najsoczystsza będzie w dobrej jasnej lornetce (o ź.w. 5mm lub 6mm)

    p.s.2.

    Dla słynnego refraktora 90mm na AZ3 najmniejsze sensowne powiększenie, a zatem zapewniające największą "jasność powierzchniową obserwowanego DS-a

    wynosi zatem 90/6 => 15x. Dlatego jak się już człowiek nacieszy 25mm i 10mm to dokupuje jakiś zdecydowanie dłuższy okular (np 32 lub 40mm bo nie można przesadzać z długością z innych powodów)

    Szuu do swojego Maka 127mm chyba trochę eksperymentalnie dokupił okular 50mm aczkolwiek nie obserwuje nim często bo ma dobre lornetki

  8. No ale dyskutowaliśmy o obiektach rozciągłych (galaktyki) do których przede wszystkim chciałeś zastosować te kropelki.

    Gwiazdy to inna bajka, a raczej coś tu "pomijasz" (przypuszczam, że gwiazdy są tak małe kątowo, że nawet powiększone trafiają na ten sam pręcik czyli decyduje względny ogrom pręcików)

     

    Ciekawy Przykład.

    Niech teleskop (malutki szukacz o średnicy 12mm) powiększa 2x to musi na dnie oka oświetlić 4x(=2x2) większy obszar skoro obiekt jest widziany pod 2x większym kątem.
    Mimo, że soczewka teleskopu ma 4x większa powierzchnię zbierającą, niż źrenica gołego oka, to energia musi zostać "z powrotem" rozrzedzona na 4x większy "ekran" na dnie oka.
    Ale ...
    Ciekawym jest jednak pytanie czemu soczewka 3x większa niż źrenica ludzkiego oka (np 18mm) nie może oświetlać całym zbieranym światłem powierzchni na dnie oka jak dla powiększenia 2x
    czyli wprowadzać obraz obiektu pod kątem tylko 2x większym. To wynika jakoś z (nie)możliwości optyki aczkolwiek wynika też (dowiedziłam się o tym kiedyś od ... Szuu) z zasady ogólnej fizycznej,
    która sprowadza się mniej więcej do tego że

     

    ciało o niższej temperaturze nie może być wykorzystane do ogrzewania ciała o wyższej temperaturze bez dodatkowego wkładu energii (jak coś niedokładnie to popraw)

     

    Teleskopy baterii - w takim celu - nie wykorzystują ;)

     

    Wracając do tej CE6. Czy ja dobrze rozumiem Cię, że jak na tę cząsteczkę gdzieś w rejonie siatkówki zapewne, padnie kwant "nie wyłąpany" jeszcze przez pręcik to ona złapie go po czym wygeneruje ze dwa? i wyśle ku pręcikom czy jest to jednak inny mechanizm? I jak to będzie z podczerwienią. Zamieni podczerwień na widzialne dla pręcików? Czy może ta CE6 bezpośrednio pobudza nerwy idące od pręcików, dalej do mózgu, impulsami elektrycznymi?

     

    Pozdrawiam

  9. Przepraszam za drobne wtrącenie się (zanim Szuu odpowie).
    Przypuszczam, że spór zakończy się remisem bo to może być kwestią definicji - jak rozumiemy "jasny obraz" (całego obiektu czy jego "pixeli").

    Niemniej w kwestii czemu większy teleskop wydaje się lepszy (co do "jasności powierzchniowej") a tak być nie musi wypowiedział się kiedyś kolega Misiowaty fajnym przykładem w podobnej trochę dyskusji:

    http://astropolis.pl/topic/29615-srednice-swiatlosily-zrenice-wyjsciowe/page-9?do=findComment&comment=369122

    Pozdrawiam

  10. Ponieważ nie wszyscy czytają dwa razy moje posty (czyli EDYTY) to napiszę szerzej, że nawet gdyby ten medykament Szuu ogłoszono za bezpieczny to na pewno dochodziłoby do nadużywania i przedawkowania w warunkach wielodniowej super pogody.

     

    Przedawkować można nawet obserwacje plam (lub zaćmienia) słońca! Jak chyba wiemy (bywają nieidealne filtry)?

    http://astropolis.pl/topic/48453-filtry-do-obserwacji-slonca-mini-poradnik/page-6?do=findComment&comment=571074

     

    Wydaje mi się, że dopuszczalnym "lekarstwem" jest za to noszenie pirackiej opaski na jednym oku i odsłanianie go może tylko na czas finalnej obserwacji już osiągniętego star-hoppingiem drugim okiem obiektu?!

     

    Pozdrawiam

  11. Trudno nie dać lajka skoro tak jak ta wielka błękitno-czerwonawa plama/koło będzie wyglądać przyszłość naszego układu planetarnego (US).

    Sporo masy zostanie w malutkim białym karle (słabo przydatnym do egzystencji w jego pobliżu - chyba że z trudem) a reszta materii Słońca uleci bezproduktywnie w kosmos.

    Ziemia i Mars zostaną mocno poturbowane i spalone :(

    Oby nie wchłonięte ;)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Gdzie to przeczeka ludzkość? Może na Plutonie?

  12. Kawa szkodzi mniej niż sądzono do niedawna. Natomiast w tym przypadku można obawiać się przedawkowania, zwłaszcza jak wiele nocy pod rząd będzie bezchmurnych.

    Niezwykła okazja (nie tylko wyjątkowa pogoda ale np ostatnie zaćmienie Słońca) potrafi zapewne skłonić wielu miłośników obserwacji do wykorzystywania całego czasu oferowanego przez zjawisko i pogodę.

     

    Pozdrawiam

    BTW

    Jak tam z Twoim okiem (M) - napisz coś jeśli oczywiście chcesz teraz o tym napisać - bo wszystkich nas to wtedy zasmuciło.

     

    :astro:

    EDIT

    No tak.

    Lajkami wyżej dałem wyraz, że cały pomysł mi się nie podoba ale chodzi mi o to, że nawet gdyby ogłoszono, że to nie szkodzi, to nie ma lekarstw bezpiecznych jak woda

    (choć nadmiar wypitej wody też może zabić).

     

  13. W pobliżu czarnej dziury znajdującej się w centrum naszej galaktyki przemknął w ostatnich latach G2 - spory obłok materii i wbrew oczekiwaniom i teoriom prawie nie zmienił się. Spodziewano się zgęszczania, podgrzewania, rozrywania. Wyjaśnieniem może być ukryta w nim młoda gwiazda (może podwójna), która "uratowała" go stabilizując zapewne.

    Przejście G2 obok czarnej dziury fascynuje wielu astronomów w ostatnich latach: "To było jedno z najbardziej przyciągających uwagę zjawisk astronomicznych obserwowanych w mojej karierze".
    G2 przemknął około 24000000000 km od czarnej dziury. W ciągu ostatnich dziesięcioleci, tylko dwie gwiazdy przeleciały bliżej.

    Do obserwacji używano teleskop z optyką adaptatywną.

     

    http://newsroom.ucla.edu/releases/ucla-astronomers-solve-puzzle-about-bizarre-object-at-the-center-of-our-galaxy

    G2.jpg

    • Lubię 1
  14. Kropka jest OK. Chodzi o wszystkie moje "pomysły" i marzenia. No nie jestem w stanie teraz sam siebie analizować i wyłyskiwać to.

    Po prostu zachęcam do przeczytania moich postów i jak ktoś znajdzie w nich coś co wyda mu się ok to sobie zapewne zapamięta i wykorzysta przy okazji.

    Nie mam siły wchodzić tu w poważną dyskusję bo się trochę wyczerpałem tą rolą :) Wybacz.

     

    Pozdrawiam

  15. A faktycznie teleskop 130/650 Dobson kupowałem pod kątem jego ogromnej światłosiły żeby - jak już pojadę do Tąpadłej, nie zmarnować ciemnego nieba.

     

    Dla mnie bomba tekst był "kto nie ryzykuje szampana nie pije" :)

    No i to o plamie ("tradycji") co tylko my taką mamy ;)

     

    Ale te uwagi co poczniłem jako niby admin to może jednak kiedyś ktoś z niektórych z nich skorzysta bo starałem się pisać je (mimo wszystko) bez siupów.

     

    Pozdrawiam

  16. Dziękuję Tomku.

     

    Przy okazji poruszę jeszcze jedną sprawę. Nieraz zdarza sie komuś, mnie w szczególności, literówka lub bardzo rażący błąd ortograficzny. Strzałka czasu działa uparcie w jedną stronę w naszym życiu ;)

    W takim przypadku może dobrym pomysłem jest ewentualne korygowanie ich dyskretnie? Tak tylko "rzucam" pod rozwagę, bo z drugiej strony to wypada samemu pofatygować się z włączeniem kontroli "słownikowej".

     

    I zarazem przepraszam za moje literówki, które popełniłem, zwłaszcza w astro-chacie (sic!)

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  17. gratuluję, ekologu ^_^

     

    Dziękuję Ci. Zawsze zastanawia mnie ta ikonka, którą często używasz?

     

    Mam nadzieję, że nie ma w niej nutki pozytywnej zazdrości? ;)

    Nie konsultowałem tego z Paetherem ani z Adamem, ale myślę, że lista administratorów nie jest "zamknięta" i kiedyś i ktoś inny, w tym i Ty może pomoże nam dbać - w tej roli - o nasze forum.

     

    Przy okazji dziekuję wszystkim za wszystkie lajki na pierwszy post tego wątku.

    Co do tej plamki to przyznam uczciwie, że jestem, jak każdy człowiek, trochę wygodny i leniwy, i bardzo mnie cieszy, że się wielu podoba i nie musimy jej likwidować.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    W roli moderatora (jeśli już się wysilę w tym kierunku) na pewno nie będę surowy więc spoko.

    Tak już raczej żartując.

    Ja to chyba najchętniej po cichutku skasowałbym kontrowersyjny post, bo zastanawianie się nad sankcją zawsze jest nieprzyjemne. :(

    Skoro to już wyjaśniłem to ten obrazek, choc pasuje do tej wymiany zdań, nie traktujcie jako zapowiedź tak ostrych działań z mojej strony.

    demot.jpg

  18. Czasami natura wygląda zupełnie jak kicz. Gdyby ktoś namalował taki obraz nieba czy ptaszka, to niewielu uwierzyłoby, że to tak naprawdę wyglądało.
    Albo padłby zarzut, że ktoś zapacykował nie pasujące mu plamki na zdjęciu, "podciągnął/upiększył" kolory jakimiś filtrami, krzywymi, suwakami, wstawił spajka czy co tam jeszcze?


    Pozdrawiam

    chmury_wszelakie.jpg

    niebieski_ptak.jpg

    yellow_bird.jpg

    • Lubię 1
  19. @Simarik

     

    Zwracam uwagę, że co prawda dzisiaj jest 1 Kwietnia ale to nie oznacza, że cokolwiek się nie napisze (prześmiesznego, fikcyjnego) może zarazem łamać zasady netykiety i/lub regulaminu.

    Dlatego proszę o umiar w ewentualnym żartowaniu sobie z mojej nominacji, która ogłoszona została akurat w takim dniu, bo, z przyczyn (jak pisałem) też technicznych, nie mogła już czekać.

    Piszcie może co zmieniać na jaszcze lepsze w funkcjonowaniu i wyglądzie forum.

     

    Pozdrawiam

    :astro:

    EDIT

    poprawiłem nick forumowicza - sorry

    • Lubię 1
  20. Dziękuję za zaufanie i za docenienie tego, że dbam o nasze forum od dłuższego czasu starając sie pisać posty przemyślane, mam nadzieję ciekawe, wnoszące coś do naszej wiedzy. Tylko w tematach związanych jakoś z sukienką niebiesko-czarną pozwoliłem sobie na „luzik” czyli „gadulstwo”, które poniekąd faktycznie przynudzało. Uzmysłowienie sobie tego pozwoliło mi potem unikać już takiego przynudzania i także dlatego chyba zasługuję na tę nominację. Moich postów raczej już moderować nie trzeba, co nie znaczy, że jakiegoś czasem nie warto będzie skasować – człowiek jest omylny, literówka może stworzyć bardzo inne słowo, jakaś „awaria” może – to tak bardziej teoretycznie (o ile mamy odpowiednio długie i skomplikowane hasło [polecam] – wygenerować post zupełnie nie autorski).

     

    „Banuj, banuj, ...” sorry ale nie!

    Zamierzam pełnić przede wszystkim funkcje interwencyjno-rozwojowe administratora. To, że przy okazji jestem też moderatorem nie jest w centrum mojej uwagi bo zaniedbam wtedy myślenie jako administrator. Dlatego nie będę aż tak pomagał (jak mnie tu ktoś namawia) koleżankom i kolegom moderatorom w ich bardzo potrzebnej, czasem trudnej i niewdzięcznej pracy, którą bardzo doceniam i podziwiam.

     

    Na temat moderacji napisze tylko ze dwa zdania.

    Adam Jesion napisał kiedyś „Regulamin jest dla ludzi a nie ludzie dla regulaminu”.

    Czyli czasem zapewne trzeba zareagować nieco inaczej biorąc pod uwagę okoliczności łagodzące, a, z drugiej strony, „recydywę”.

     

    Regulamin warto czytać bo nie wszystko jest tam „intuicyjne”. Jest tam na przykład punkt zakazujący krytykowanie działań moderatora. Te można „dyskutować” tylko odpowiednią drogą niepubliczną. Ten punkt obowiązuje cały czas wiec zalecam branie go pod uwagę, także w tym wątku.

     

    Temat mojego administrowania był „budowany” od jakiegoś czasu ale, nie chwaląc się i nie wchodząc w detale ... pewnie domyślacie się, że „dobudował” się do końca gdy wczoraj, podczas drobnych utrudnień w dostępie do forum starałem sie pomóc.

     

    Jako administrator będę dbał o sprawne funkcjonowanie i rozwój forum, bo je lubię, i traktuję odpowiedzialnie - tak jak swoje dziecko.

     

    I od razu przechodzę do konkretów. Tu na górze na jasnobrązowym pasku pod słowem „Astropolis” i „home” jest jakaś taka rozmyta biała plamka-mgiełka. Jeszcze nie dyskutowałem tego z Paetherem ani Adamem ani ze współpracującym z nami informatykiem, ale teraz sobie przypomniałem o niej. Zawsze sądziłem, że niełatwo ją usunąć i gra nie warta świeczki, jest to poniekąd taki uroczy „pieg”. Ale jeśli ktoś uważa, że warto nam powalczyć o jej zlikwidowanie to proszę o tym napisać.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Jeszcze jedno. Mam taką (może nie najlepszą) manierę, że wylogowuję się z AP gdy nie czytam go dłużej, Żeby było jasne jeśli nie zabieram głosu w wątku, w którym "wypadałoby" mi zabrać głos po najnowszym poście na temat, na którym się trochę znam (np globalne ocieplenie). Niemniej często zaglądam tu jako gość. Jestem zatem w puli "gości". Przy okazji dziękuję wszystkim ludziom, którzy czytają nasze forum jako właśnie goście i namawiam do rejestrowania się.

    ta.jpg

    • Lubię 9
  21. Ale fart! To prawie magia. :)

    To nawet dużo lepsze niż gdyby cały czas było czyste niebo.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Film wart zobaczenia, tym bardziej, że pokazuje bardzo inny świat

    (np rzeczywiście ekonomicznie uzasadnione wykorzystywanie energii płynącej do nas z naszej gwiazdy, która to energia ostatecznie napędza ruchy mas powietrza).

  22. Ilość paproszków tła przekroczyła moje wyobrażenie. O tytuł najlepiej nie pytać... w końcu pózna pora :)

     

     

    Magiczny tytuł - wspaniałego Joe Alexa - świetnie pasuje do tego zdjęcia. Chyba niedoścignionego właśnie. :dobrze:

    A co rozumiesz przez te paproszki? Czy tylko galaktyki czy też, nawet, obiekty trudne tak od ręki do sklasyfikowania? Jeden bardzo przyciągnął moją uwagę :)

     

    Pozdrawiam

    :astro:

    EDIT

    jak to dobrze, że nie sprzątałeś :)

    csgl.jpg

  23. O nie...ten tekst nie zginie w tłumie gratulacji :read: Wydzielam do nowego wątku.

     

    Skoro jest taki wątek, to może pojawią się pytania naszych astrofotografów?

    Ja potrafię zadać tylko takie:

    Co to są "dane obecnie mapowanych miejsc przez duże surveye"?

     

    I jeszcze w jakim sensie "sposób bardzo szczelny"?

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Pewnie zadałabym też pytanie: Czy ten sofware jest jakoś inny od typowego w amatorskiej astrofotografii, i jak steruje teleskopem, ale mogę potem nie zrozumieć odpowiedzi więc tylko wspominam o takiej myśli ;)

  24. Na ISS rozpoczyna się bardzo długotrwały pobyt dwóch kosmonautów zorganizowany celem zbadania możliwości długotrwałego lotu w kosmosie - zwłaszcza dotyczy to lotu na Marsa. Brat bliźniak jednego z nich, także kosmonauta, pozostający na Ziemi będzie w tym czasie badany porównawczo. Przewiduje się, w oparciu o teorię względności, że Scott Kelly będzie na ISS starzał się o kilka milisekund na rok wolniej niż jego brat.

     

    http://www.bbc.com/news/science-environment-32089169

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Biorąc pod uwagę promieniowania sądzę, że z tym starzeniem może być, w praktyce, odwrotnie, gdyż starzenie się to, między innymi, tak zwane „skracanie się telomerów”, po każdym podziale komórki na dwie potomne. Taki podział zachodzi na przykład wtedy gdy jakaś komórka ginie i tkanka musi uzupełnić lukę. Po kilkudziesięciu podziałach telomery są już tak krótkie, że następny podział komórki (pochodzącej z takiej linii podziałów) jest już niemożliwy :(

    Skracanie telomerów daje się badać też na komórkach pobieranych z krwią i przypuszczam, że tego typu badania będą przy tej okazji na ISS robione.

    i1.jpg

    i2.jpg

    i3.jpg

    i4.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.