Skocz do zawartości

ŁukaszRachuna

Społeczność Astropolis
  • Postów

    494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ŁukaszRachuna

  1. Jest bardzo ładnie ale brakuje mi tam Ha. Jak dopalisz Ha, to będzie cud miód orzeszki
  2. Poszedłem najniżej w karierze, i zrobiłem lagunę. Ostatnia klatka zrobiona gdy była już 9 stopni nad horyzontem. Pogoda też średnia. Jak wyszło sami oceńcie. 14x8min/iso800 350Dmod,150/750SW,HEQ5PRO
  3. Zdjęcie powala. Jak zobaczyłem to tak jak innym szczęka mi opadła. Światowa liga. Reprezentant w Polsce. Obym się kiedyś też mógł pokazać z tak dobrej strony. Gratulacje.
  4. Jest ostro i ładnie w całym polu. Teraz czekam tylko, byś pokazał prawdziwe możliwości tego sprzętu Oby wreszcie dopisała Ci pogoda, bo sprzęt już jest
  5. Ja też gratuluję. Twoja praca i wytrwałość przyniosły piękny efekt.
  6. ŁukaszRachuna

    M63

    Właśnie, robiłem M108, nie ma lekko. Świetne zdjęcie.
  7. ŁukaszRachuna

    Sunrise :D

    Kumpel zrobił ciekawy filmik. Zobaczcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=Vo0fJ8NOzYY...re=channel_page
  8. Hmmmm...., trochę jednak spory ten błąd. Mój heq5 jak go dobrze wyregulowałem to spokojnie mieści się w +-20, max błąd to miałem do 25. A może trzeba się nieco pobawić jego przekładniami?
  9. Zastanawiam się co to jest to "coś" w stanie nowy meksyk, takie koła, i to o wielkiej powierzchni. Już kiedyś widziałem je na maps google i za nic nie wiem co to jest. Wie ktoś może coś na ten temat?
  10. Zainstalowałem, fajny, ale brakuje mi w nim parę znanych mgławic NGC czyli ameryki, pelikana, buuble, motyl. Reszta wygląda całkiem nieźle.
  11. Ja też coś mam jak zapowiadałem I już ucieka. Nigdy więcej jej nie zobaczymy.
  12. ja też i widziałem i zfociłem jak obiecałem zdjęcia niedługo.
  13. A ja zaraz postaram się zrobić jej zdjęcie. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. A co to zobaczymy jutro
  14. I przedstawię mało spektakularny efekt swojej pracy. Blachy trochę rażą, ale chodzi tu głównie o to, by wszystko świetnie pracowało. Jak się okazało, to wszystko pracuje ładnie, bez luzów, i precyzyjnie. Przekładnia 1 do 36 perfekcyjnie pozwoli ustawić ostrość. A jak to zadziała w boju, to się okaże, pytanie tylko kiedy, bo pogody nie widać... Pogodnego nieba.
  15. Jedziemy, jedziemy. W tym roku tego nie przepuszczę.
  16. Dorzucę coś od siebie. Początki z astrofoto z szerokim kątem. Co to były za czasy.
  17. Można by i tak zrobić. Ja opisałem swoją metodę. Po zdemontowaniu blaszki w pkt. 13 łatwiej było z podejściem do blaszki środkowej.
  18. O właśnie, na przykład Ciebie kopał w brew, a ja miałem to na takim poziomie, że czułem nawet dotykając montaż ręką. Myślę, że właśnie to było przyczyną kłopotów. Jeśli robisz instalację, to możesz zrobić tak, jak piszesz. Wszystko podłączyć do jednego uziomu. Wyłączniki różnicowo- prądowe montuje się w celu zabezpieczenia przed kopaniem, które może się wydostawać wprost z fazy na element, który możesz dotknąć, i zostać porażony. Działają one na prostej zasadzie. Przez taki bezpiecznik przechodzi i faza i zero. Gdy tylko układ wykryje przepływ prądu, który nie wraca potem przewodem zerowym, od razu rozłączy zasilanie. Działa bardzo szybko. Normalnie dotykając przewodu fazowego możemy szykować na spotkanie się ze Stwórcą, natomiast z tym bezpiecznikiem nie poczujemy nic, bo on już zadziała i się rozłączy. Tu możesz go zastosować, ale w celu ochrony przed takim uszkodzeniem, jak miałeś teraz uchroni Cie tylko odrębny obwód uziemienia.
  19. Teraz ja Ci coś podpowiem. Zajmuję się elektroniką, więc mam jakieś tam doświadczenie. Cała akcja powstała z błędu połączenia masy. Elektryk dobrze stwierdził, że masz uziemienie podłączone do zera. Tak się robi, jak nie ma osobnego przewodu neutralnego. Piters dobrze pisze, że teraz zawsze instalacje powinny być z nim robione. Teraz tak, nie baw się w robienie nowych instalacji, ani inne głupoty. Zasilacz impulsowy nie jest elektrycznie podłączony do sieci. Ma uziemienie, ale można o nim zapomnieć, bo nie jest ono podłączone do minusa wtyczki zasilającej. Zasilacz taki w trakcie pracy na minusie nie jest na potencjale równym 0 V. Względem ziemi może mieć tyle, że montaż będzie kopał, jak ręką złapiesz. Może to mieć też wpływ na nasze zdrowie i życie. (montaż nas zabije). komputer też nie ma 0V na masie, choć tu, jeśli jest uziemiony, to może tak być. Jeśli to laptop nie ma na pewno 0V na masie i montaż będzie nas kopał jak podłączymy sam guiding, jeszcze bez zasilania. I teraz załóżmy, że na masie montażu od strony zasilacza jest +20V, a od strony komputera +60V. I co? Elektronika siada, bo zwarcie idzie przez linie masy, a dokładnie różnice potencjałów na tej linii względem różnych urządzeń. Teraz praktyczne wskazówki. Zanim coś zasilisz, to podłącz wszystko razem, i dopiero włącz wtyczkę do sieci zasilającą cały układ. Potem uruchamiaj. Uziemienie zrób sobie tak jak i ja robię w HEQ5. Po prostu do nogi mam przywiązany kabel, krótki, który jak rozstawiam nogi to wbijam w ziemię, Ty masz obserwatorium, to kup sobie kawałek kabla, jednożyłowego, uwiąż go z jednej strony do montażu, byle miał stałe połączenie do jego masy, a drugi koniec zawiąż do metalowego druta wbitego w ziemię. Oczywiście długość musi być taka, by wystarczył Ci z dachu do ziemi. Zapłacisz góra 10zł za 15m kabla jednożyłowego 1.5mm2 miedź. Zasilacz ustaw na 12V, będzie działał. Dla pewności możesz do tego kabla uziemiającego podłączyć metalową obudowę komputera, zasilacza od montażu i wszystkich innych urządzeń które podłączasz do zestawu z ich osobistych zasilaczy. Problem się więcej nie pojawi. To jest proste, tanie i najbardziej skuteczne rozwiązanie Pozdrawiam.
  20. Ja też w to zainwestowałem. Zobaczymy jak to będzie działać. Do tej pory używałem mikrofocusera zrobionego z przekładni od starej drukarki laserowej. Patent wygląda nieziemsko i do nieziemskich celów jest stosowany Aż boję się pokazywać zdjęcie tego przyrządu. Mimo widocznej prostoty nie ma tam żadnego luzu. Nawet minimalnego. Przy ustawianiu ostrości przekręcenie pokrętła (tego na gwoździu) nawet o minimalną wartość daje efekt zmiany ogniskowej. Działa precyzyjnie i to najważniejsze.
  21. Pisałem, aż klawiatura mi się paliła Zatrzasków nie pourywałem, i każdy aparat działa bez problemów. Jak śrubki nie zostają, to często potem mi coś nie działa Z aparatów zostały filtry
  22. 23. Teraz ramka z filtrem z matrycy. odkręcamy śrubki, a potem musimy ramkę oderwać od matrycy, bo jest przyklejona do niej za pomocą taśmy dwustronnej. Trzeba to robić bardzo ostrożnie, bo można uszkodzić matrycę. 24. Teraz z przedniej części ramki musimy usunąć podkładkę. Jest delikatna, więc zcinamy ją ostrożnie. 25. Teraz musimy wyciąć stary filtr z ramki, bo jest przyklejony za pomocą miękkiego kleju. Klej jest wewnątrz. Potem porównujemy oba filtry No i uważamy na kurz. Potem składanie idzie w odwrotnej kolejności. Oto cały zabieg. Dziękuję za uwagę
  23. 18. Teraz porozpinamy górne taśmy. Jest ich sporo, 7. Złącza różnie się odblokowują, trzeba się przyjrzeć. wyciągamy taśmy po kolei. 19. Podnosimy płytkę od dołu. pod spodem od strony złącz będzie jeszcze jedna złączka. trzeba ją rozpiąć. dopiero wtedy wyciągniemy płytę główną. 20. Mamy na oczach matrycę Czas na 5 śrubek. 21. wyciągamy ją uważając na bolec koło śruby obok wizjera. tam trzeba pomóc sobie płaskim wkrętakiem, by nie urwać ciągnąć na siłę. 22. Teraz demontujemy blaszaną ramkę wokół matrycy. Odkręcamy dwie śruby. Koniec części piątej
  24. 14. Teraz kolejna blaszka. tu jest więcej punktów. Aż siedem. Róbcie to powoli, cyna nie może spadać na płytkę bo coś zewrze, i mamy po aparacie. 15. Czas na dwie dolne taśmy. Otwieramy zatrzaski i wyciągamy obie taśmy. Usuwamy także blaszkę, która przytrzymywała płytkę główną. 16. Odlutowywujemy także blaszkę koło złącza USB. potem trzeba ją lekko odgiąć. 17. Odpięte taśmy pozwolą podnieść lekko płytkę od dołu. taśmy mogą wejść pod płytkę, nic się nie stanie. Koniec części czwartej
  25. 10. Teraz druga taśma. Ta ma znów złącze otwierane od tyłu. Otwieramy i wyciągamy. 11. Mamy zdjęty tył. Teraz trzeba odkręcić dwie śruby wskazane strzałkami, odkleić tą czarną matę, i zdjąć tasiemkę ze stykami od przycisków. 12. Rozłączamy wtyczkę. podważamy ją od dołu i powinna wyjść do góry. 13. Czas na delutowanie. Najpierw odkręcimy śrubkę z kółeczka oznaczonego przez X. Potem rozlutowujemy 4 punkty od większej blaszki. potem będziemy mogli ją zciągnąć. Koniec części trzeciej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.