ŁukaszRachuna

Błędy i problemy to zawsze się pojawiają. Wiadomo, że nie ma rzeczy niezawodnej. Ale po części, rozwiązywanie takich problemów, to też frajda (szczególnie dla mnie, zwłaszcza, że z natury jestem grzebaja). Umęczyć zawsze coś musi, ale jak już działa, to satysfakcja jest większa. Kolejna sprawa, to zmiany. Jak już jakiś sprzęt ustawisz, to w miarę działa. Ale modyfikujesz to, tamto i zaczyna się. Bo na jaw po drodze wychodzi każda słabostka, która do tej pory się ukrywała.

Tak dziś czytałem ten cały opis budowy i dlatego też napisałem na prv. Chciałbym to zobaczyć, bo sprzęt jest super. Wszystko wymagało cierpliwości i kupe pracy, ale teraz jest przyjemnie.

Pewno później wystawiłeś swój teleskop i penetrowałeś niezgłębione zakątki Kosmosu?

Też mnie to zastanowiło. W kalendarium pusto.

Ja też się łapię na ten namiot. Nawet gdybym był w pracy, to z Warki nie mam daleko, a w nocy nie pracuję.

Chyba za dużo zamiesznia jest w tych wątkach, by dojść prawdy. Na stronie sky watcher'a nic nie piszą więc nie wiadomo.

Wystraszyłem się, że zaginąłeś w boju i już nie wracasz. Ale na całe szczęście

No tak. Wiadomo. Ja się pakuję. Takie nasze życie.

Świetne widoki. Widzę Piotrek, że korzystasz z pogody i focisz ostro. Wolne teraz? Ja jutro jadę na grupę do Warki. Pozdrawiam

O cie karabin, no to ciekawe. Nawet enkodery są. Ciekawe, w jakiej cenie to będzie i co najważniejsze wyniki działania

Albo też jeszcze więcej niż dużo i więcej razem wzięte

Bardzo ładnie. Widać, że początki przygody astrofoto znakomite.

Oj joj joj Masakra. Dowaliłeś. Znaczy dopaliłeś.

Coś pięknego. Być tam, to spełnienie marzeń. Niesamowite miejsce. Fajne to wielkie koło filtrowe do kamer Apogee. Wyciąg musi być jak skała, by to unieść. Napisałeś Adam, że tak musi wyglądać niebo. Obyśmy trafili do tego samego nieba

Zdjęcie zrobione z kompaktowego Canona S5, 2,5s, iso400, f/4. W dole Słupsk.

Wyszło naprawdę bardzo ładnie jak na te czasy i ilość klatek. Dobra punktowość, jak na ten sprzęt.

O cie karabin, coś pięknego. Ładny szczegół i kolor. Szacun.

Coś wysoko ten merkury? A może mi się wydaje.

Kolega sputnik8 napsał, gdy ja pisałem, ale potwierdził tylko, co piszę

Niestety tak wesoło nie jest. Jeśli połączysz 10 akumulatorków w szeregu, to pojemność sumaryczna nie wzrośnie jak piszesz, lecz pozostanie na poziomie 2000mAh. A to dla tego, że prąd w tym układzie będzie pobierany powiedzmy jednakowy z każdego ogniwa, co da łączną pojemność przy 12V 2Ah do rozładowania. Lepej kup sobie zwykły akumulator żelowy, np 12V, 7Ah, HEQ5 na takim naładowanym akumulatorze pochodzi kilka godzin w temp 0 stopni celcjusza.

Wydaje mi się po Twoich postach, że dopiero zaczynasz zabawę w astro foto. Twój teleskop ostrzy na pewno, tylko masz mały problem z punktem ostrości. Kręcisz wyciągiem w górę i w dół po całości, czyli nie ustawisz tak ostrości, ponieważ są to zbyt chaotyczne zmiany w długości wyciągu, a co za tym idzie oddalaniem się od punktu ostrości. Punkt ostrości przy światłosile F/5 to nie więcej jak 1/10mm. Jest na to nawet wzór, ale nie mam go pod ręką. Skoro masz zwykły wyciąg, to sam wiem, że by na nim ustawić z canonem ostrość, trzeba mieć anielską cierpliwość i czasem mi samemu na takim zwykłym wyciągu nie udawało się ustawić ostrości w ciągu 30 min. A więc, by złapać ostrość potrzebny jest wyciąg z przekładnią 1/10. Zwykły wyciąg odpada. Jest to potwornie trudne, a w grę wchodzi także wiele innych spraw. Kolimację na razie zostawmy w spokoju.

Ja mam ten Mont od 3 lat. 2,5 to normalny błąd, nic więcej nie wyciśniesz z niego, nawet lepszym softem. Ja znam go od każdej śruby, podkładki. Rozbierałem, smarowałem, regulowałem i testowałem na różnych odmianach regulacji. Bardziej, mniej skręcony. 2,5 to raczej standardowo. Trudno zejść do 2. Czasem, jak seeing jest dobry to 2 można uzyskiwać, ale to tylko momentami. Taki to już sprzęt.

Całkiem nieźle, jak na początek, łagodna obróbka i neutralnie. Idziesz w dobrym kierunku. Sam takich ujęć na początku nie robiłem. Gratulacje.

Nie raz na taki efekt z Canonem, to całą noc trzeba poświęcić, a nie 54 sekundy

No, koparka opada. Masakra. Piękne zdjęcie, co za obiekt. Wielki szacun