poldip

Aktualne. Cena do negocjacji dla poważnie zainteresowanych.

Aktualne. 320 zł z wliczoną przesyłką.

Aktualne. Futerał na lustrzankę z obiektywaem. Pilot IR do Canona.

Aktualne. 130 zł z wliczoną przesyłką. Szerokość obejm 13mm. Średnica wewn. 68mm. Średnica zewn. 76mm. Dla szukaczoguidera który ma średnicę 53mm zostaje do regulacji po 7.5mm z każdej strony.

Się robi z balkonu. A i tak najdalej o pierwszej muszę kończyć, bo rano praca czeka.

Panowie, Jeżeli nie macie nic przeciwko, to z chęcią dołączyłbym do Grupy Minizlotowej Nastawionej na Astrofotografię.

Pawle, a czy dałbyś się namówić na spisanie krótkiego i równie efektywnego tutorialiku o FocusMaxie? Tak jak Ty to potrafisz w prostych żołnierskich słowach: gdzie i co przeklikać żeby ruszyło.

Dorzucam kilka fotek. Jak tak sobie na niego patrzę, to może ten stan wizualny teleskopu jest lepszy niż myślałem. Porządna robota Williama. W świetle dnia prezentuje się całkiem OK. A co dopiero nocą..... W konfiguracji do wizuala na SLT. (kątówka i okular nie są na sprzedaż, obejmy i mały dovetail do uzgodnienia) W konfiguracji z canonem oraz z kamerą do astrofotografii. Z podczepionym flattenerem TRF2008 ogniskowa skraca się do 448mm (mierzone PinPoint Astrometry), co daje rewelacyjną światłosiłę 4,96 (słownie: ciut poniżej pięć). Zdjęcia testowe NGC6888 i M27 wykonane w weekend i wczoraj "się obrabiają". Jak dam radę to dodam jeszcze dziś.

Torbo plecak sprzedany. Pozostaje futerał, pilot i pasek.

Z uwagi na pojawiające się pytania, jeszcze kilka dodatkowych fotek.

Witam, Posiadam 383LC+. Miałem takie samo roszenie. Dessicant (trzy białe pastylki) prażyłem w piecyku, 180*C przez ponad godzinę. Pomogło jak ręką odjął. Mogę spokojnie polecić. Kamerkę należy w tym czasie trzymać w szczelnej torbie z innym dessikantem (np od jakiegoś innego sprzętu), żeby zamiast wpuszczać wilgoć z otoczenia to wyciągnąć to co się tam dostało. Można odczekać aby być pewnym że wyprażony wkład odessał wilgoć. Ale bez paniki. W najgorszym wypadku przed upływem tego czasu będzie się rosić, tyle że mniej.

Ooops..., faktycznie, wymiar wewnętrzny jest ważnym parametrem. W ferworze pisania ogłoszenia zupełnie o tym zapomniałem. Więc fi wewnętrzne obejm to 68mm. Dla szukacza który ma średnicę 53mm zostaje po 7.5mm po obu stronach. Czyli pozwala to na dosyć dużo regulacji (na oko ze dwa razy więcej niż w uchwycie zwykłym do wizuala). Dokładny kąt regulacji na niebie zależy również od tego jak blisko siebie są zamontowane obejmy. Im bliżej tym kąt (zasięg regulacji) szerszy. Pozostaję przy guidowaniu szukaczoguiderem. Zmiana koncepcji polegała na zmianie sposobu mocowania.

Na sprzedaż dwa okulary ze stajni William Optics, WA 20mm, 66*. Obydwa są w stanie idealnym. Pochodzą od bino WO. W komplecie zaślepki. Najchętniej sprzedam oba razem ale rozbicie też jest możliwe. Cena za parę to 320 zł. Odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka za +10 złotych.

Na sprzedaż mam w bardzo dobrym stanie akcesoria które kupiłem w komplecie razem z canonem 500D. Canon się zmodernizował do astrofoto, zaś akcesoria leżą. Nie używam ich i nie będę. Może się komuś przydadzą. 1. Torba-plecak, żeby zabrać na wycieczkę sporą ilość sprzętu wszelakiego: Torbo-plecak Plecak ma długość 55cm, dużą konfigurowalną komorę główną (przegródki na rzepy, dwie klapy zasuwane na suwak), mniejszą na aparat, płaską na akcesoria. Dużo kieszonek, w tym wodoszczelne. Z boku uchwyt na statyw. Wbudowana chowana osłona przeciwdeszczowa. Bardzo solidne materiały i wykonanie. Kolor czarny. Plecak użyty zaledwie kilka razy, stąd stan w zasadzie idealny. Nic nie zniszczone, nie wytarte. Posłuży latami. Cena 95 złotych. 2. Futerał na lustrzankę Futerał, torba na aparat fotograficzny Futerał ma długość 22cm, dużą komorę główną i kieszonkę na akcesoria, pasek naramienny. Bardzo solidne materiały i wykonanie. Kolor czarny. Futerał użyty zaledwie kilka razy, stąd stan w zasadzie idealny. Futerał w pełni sprawny. Cena 65 złotych. Do tego mam na sprzedaż takie drobiazgi dedykowane do canonów, cena do ustalenia dla zainteresowanych lub dorzucę do pozycji 1-2: 3. pilot na podczerwień RC3, 4. paskowy uchwyt na rękę (nadgarstkowy) (taka pętelka jak mają niektóre kamery wideo), Ceny bez przesyłki. Możliwy odbiór osobisty Warszawa Mokotów lub wysyłka w formie wybranej przez koupującego.

Na sprzedaż obejmy których używałem do mocowania szukaczo-guidera 9x50. Wykonane z aluminium. W każdej obejmie trzy śruby redełkowane zakończone teflonem. Otwór M6 do mocowania do dovetaila lub innej podstawy. Obejmy są sprawne i działają bez zarzutu , nie jest to igła, bo były używane w terenie. Powodem sprzedaży jest zmiana koncepcji jaka dokonała się jakiś czas temu w wyniku której przestałem ich używać. Od pół roku leżą i się kurzą. Pora aby teraz posłużyły równie dobrze komuś innemu. Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić to rozwiązanie. Sprawdza się wyśmienicie. Wygodna regulacja. Obejmy są stabilne i pewnie trzymają szukacz. Nic się nie ugina. Duży zakres regulacji umożliwia bez problemu znalezienie odpowiedniej gwiazdki. Tego typu akcesoria nie pojawiają się na giełdzie zbyt często. Ja sam długo się wahałem zanim zdecydowałem się je sprzedać. Znalazłem na dysku stare fotki, więc mam co pokazać. Uwaga: szukacz, kamera, teleskop i inne akcesoria nie są przedmiotem sprzedaży. Sprzedaję same obejmy ze śrubami. Cena 130 zł + 10 wysyłka lub odbiór osobisty Warszawa Mokotów.

Na sprzedaż idzie doskonały refraktor. William Optics Megrez90 FD (dublet fluorytowy FPL-53). 90/621 F6.9. To był mój zapasowy refraktor, miał być do astrofotografii ale skończyło się na kilku obserwacjach wizualnych. Powodem sprzedaży jest wyłącznie czystka w sprzęcie. Tubus wykonany metodą CNC, wszystkie części metalowe. Jakość materiałów i świetne wykonanie charakterystyczne dla WO. Flourite Doublet FPL-53 Air Spaced. Wysuwany odrośnik. Rotator kadru 360 stopni. Mikrofokuser 1:10. Wbudowane bafle. Waga 3kg. Złożony to zaledwie 45cm. Kompaktowa walizka. Linek do pdfa z opisem teleskopu tutaj (j.ang): http://www.williamoptics.com/support/download/megrez90.pdf Stan optyki: bardzo dobry Stan mechaniki: bardzo dobry Stan wizualny: dobry Optycznie i mechanicznie sprzęt jest doskonały. Wizualnie na tubusie i na odrośniku ślady po poprzednim właścicielu. Ryski i zadrapania, miejscami spore. Oczywiście nie ma to najmniejszego wpływu na osiągi (zwłaszcza po ciemku ). Sprzęt posiadam od roku. Miał być do astrofoto ale zaraz po tym jak go kupiłem napatoczył się tryplet i Megreza przeznaczyłem do okazjonalnego wizuala na montażu SLT. Sprawuje się bez zarzutu. To co mi się w nim podoba to doskonała optyka oraz to że po złożeniu jest bardzo krótki. Również to że walizka nie ma rozbuchanego wnętrza, dzięki czemu nie jest duża. W sam raz tyle ile trzeba na tubę. W przypadku wyjazdu zajmuje bardzo mało miejsca. Teleskop świetnie pasuje mi do szybkich obserwacji balkonowych. Sprzedaję to co widać, czyli samą tubę, dekiel na front, walizkę. Chętnie odpowiem na wszelakie pytania. Względnie moga dorzucić drobne akcesoria (redukcja na 1.25, krótki dovetail przykręcany do stopki). Cena to zaledwie 2480 zł. Gdyby nie gorszy stan wizualny, to byłoby to zapewne kilkaset złotych więcej. Bardzo chętnie odbiór osobisty w Warszawie i okolicach. Oczywiście możliwa wysyłka kurierem.

Pozwolę sobie odświeżyć pytanie. Może ktoś wie lub się domyśla. Porównuję dwie rurki do astrofotografii. 1) dublet omegon 100/600, f6 2) tryplet TS 90/600, f6.67 Na co lepiej postawić: światłosiła+rozdzielczość dubletu czy lepsza korekcja aberracji trypletu? Zakładając że pozostałe aspekty funkcjonalne (tubus, wyciąg) ną na jednakowym poziomie.

Dziękuję za liczne plusiki. Mój newton z pewnością nie jest "difraction limited" . Nie spodziewam się z niego obrazów jak żyletka. Z ostrością nie polemizuję. Nie jest wymarzona. Ustawiana maską ale mimo wszystko jest to metoda subiektywna w trybie podglądu na żywo pozostawiająca pewne pole do .

Wybrałem się w marcu aby zapolować na Tryplet Lwa. Po rozstawieniu sprzętu tryplet był jeszcze dosyć nisko więc stwierdziłem że zanim się podniesie to testowo strzele parę klatek M51. Jak pomyślałem tak zrobiłem. 5 sztuk po 10 minut. Potem wycelowałem zgodnie z planem w tryplet i ..... padł mi akumulator. A było -18 stopni co poniekąd może być pewnym wytłumaczeniem. Sesję zakończyłem więc z dorobkiem pięciu klatek, ale lepsze to niż nic. Wyszedł taki nieomal jednoklatkowiec Bardzo mocno ciągnięty za uszy przy obróbce głównie po to aby wyszedł jakiś kolor. Wyraźnie widać że gwiazdki są bardziej trójkątne niż okrągłe, na szczęście znalazłem i usunąłem przyczynę (oczywiście po fakcie). Newton 150/750, atik 383LC+. Stack 5x600s. Tylko darki i biasy, bez flatów. Pełna klatka i crop.

Do tego obiektu podchodziłem od końca lutego kilka razy w różnych konfiguracjach sprzętowych, róznych ogniskowych i dwóch miejscówkach. Fotka którą zamieszczam jest ostatnią z prób. Wreszcie nałapałem na tyle dużo klatek że dało się z tego wydobyć przynajmniej zarys . Materiał zbierany na zlocie w Stężnicy. Kłopoty z osią DEC spowodowały wyłączenie trakingu w tej osi i skrócenie czasu pojedynczej klatki do 5 minut. Newton 150/750, atik 383LC+. Stack 20x300s. Tylko darki i biasy, bez flatów. Dosyć agresywna obróbka (jak na mnie) ale zależało mi na wyciągnięciu pasm pyłowych w ramionach. Oczywiście mój monitor jest "masowy" i nie ma mowy o jakiejkolwiek kalibracji. Stąd zdjęcie i kolory sa jakie są. Wrzucam pełną klatkę i cropa dla porównania.

Moja galaktyka M104, ustrzelona na zlocie w Stężnicy. Był to jeden z celów które sobie założyłem na zlot. Pozostałe, czyli M101, Makarian oraz timelapse z Łabędziem "się obrabiają". Czasy klatek krótkie bo tylko 5 minut. Miałem kłopoty z osią DEC która robiła wszystko tylko nie to co powinna, stąd zdecydowałem się na wyłączenie trakingu w DEC i skrócenie pojedynczej ekspozycji do 5 minut. Zbierane na raty przez półtorej nocki. Po prawie dwóch latach przerabiania różnych konfiguracji i wiecznego kombinowania ze sprzętem powoli zaczynam znajdować czas na to co jest solą hobby czyli fotografowanie Newton 150/750, atik 383LC+. Stack 22x300s. Tylko darki i biasy, bez flatów. Wrzucam pełną klatkę i cropa dla porównania.

Jak wszyscy, to wszyscy. Ja też pokażę co tam sobie wykombinowałem w temacie astropudełka. Oczywiście bardzo głęboko natchnięty zlotem Stężnicowym. Dwa lata temu zrobiłem sobie pudełko, nazwijmy je wersja 1. Miało regulator grzałek, amperomierz oraz kilka wyjść 2.1/5.5. Sprawdzało się dobrze aż do momentu (Roztoki kwiecień 2013) kiedy stwierdziłem że czas na apgrejd. Na fotce widać moje "spaghetti" z Roztok, pudełko między nogami statywu. Moja "niedola" polega na tym że mam dwa teleskopy do focenia (newtona i refraktor), oba są słusznych rozmiarów i niestety nie mogę zrobić pudełka montowanego na teleskopie ani tym bardziej przechowywać/wozić wszystkiego złożonego razem. Wersja 2.0, to kombinacja astrowalizki i astropudełka. W walizce siedzi zasilacz 13.8V, zasilacz 5V do huba USB, regulator grzałek i sporo miejsca na schowanie i przewożenie różnych innych gratów. Do tego rozgałęziacz pod laptoka i ..... pod routerek wifi . Pudełko (nazwane dumnie "terminalem") zawiera chinche do grzałek (czerwone końcówki, napięcie regulowane) oraz chinche do kamery, montażu i zapas (czarne, napięcie stałe). W środku umieściłem hub z 4 portami, z tego 1 prądowy który zasila (-ć będzie) fokuser (zadowala się zasialaniem 5v z usb i nie potrzebuje dodatkowego). Diody pokazują stan napięcia w gniazdach. Walizkę z pudełkiem łączy jeden kabel zbiorczy, a dokładnie to wiązka kabelków silikonowych 1.5mm2 + usb. Po wyjęciu z zamrażalnika całość nie wykazuje zwiększonej sztywności. W chwili obecnej składak jest w fazie testowania, jeszcze nie był "w polu". Schemat jest taki, że do walizki wchodzi 230vac, a z walizki wychodzi jeden kabel do montażu (zawiera w sobie wszystko co potrzebne), oraz zasilanie i wtyczkę usb do laptopa. Pudełko zamierzam umieścić metodą "na rzepa" na głowicy montażu. Jeszcze się nie namyśliłem czy na części ruchomej czy na stałej. Zdecyduję po testach. Zdecydowałem się na chinche, bo to jest rozwiązanie proste i tanie i moim zdaniem skutecznie przeniesie żądany prąd (max 2.5A). Gdyby jednakowoż testy wykazały że wtyczki się obluzowują to albo wymienię na nowe albo pomyślę o jakichś wyrafinowanych złączach. Zrobiłem też dwa kabelki silikonowe 2x1.5mm2. zasilające montaż i kamerę. Zrezygnowałem z osobnych włączników. Na teleskopach zamontowałm płytki z zatrzaskami i kilka opasek rzepowych. Będą organizować przepływ kabelków na tubusie i do astropudełka.

Ja mam podobny objaw. Mi też obiekt lekko przesuwa się w kadrze w czasie sesji. Gdzieś 2-3 pix na godzinę. No.... ale ja się nie znam.... więc dotychczas przyjmowałem ów fenomen z dobrodziejstwem inwentarza. Więc jak fachowcy mówią że ma się nie ruszać to trzeba będzie przylepić taśmą

Jakiś czas temu popełniłem arkusz w excelu którego zadaniem jest wyszukanie najbliższej gwiazdy G2V dla zadanego (foconego) obiektu. Może się komuś do czegoś przyda. Działa to tak że w zakładce "obiekt" wpisujemy współrzędne RA i DEC foconego obiektu, oraz tolerancję (odległość) w stopniach w jakiej chcemy znaleźć gwiazdę G2V. W zakładce "G2V" w kolumnie "pasuje?" dostajemy listę gwiazd które są w odległości kątowej mniejszej niż tolerancja. Równania do obliczeń wyszukane w sieci (http://mathworld.wolfram.com/GreatCircle.html). Udostępniam tak jak jest. Na mój gust liczy prawidłowo, a jeżeli tak nie jest, to każdy sobie może przerobić wg upodobań. G2V_kalkulator_r3.zip

Jakby co to mam plan aby wyjechać jutro z Józefowa (koło Otwocka), trasą przez G.Kalwaria-Sandomierz-Rzeszów-Sanok. Wprawdzie biorę sporo sprzętu astrofoto ale gdyby komuś pasowało i miał niezbyt duże wymagania kubaturowe to możemy spróbować się pomieścić.