Możesz podać jakąś taką stronę - chętnie bym na nią zajrzał. A to co mówi philips to nie do końca są pierdoły. Niedokładności sterowania nie są związane z samymi silnikami tylko z układem sterowania silników. Do wygenerowania ruchu np. silnika krokowego potrzebne jest wygenerowania odpowiednich impulsów o określonej częstotliwości i kolejności i tutaj pojawia się główne źródło niedokładności. Rezonatrory kwarcowe jakie są stosowane przez producentów nie są najwyższych lotów (naocznie przekonałem się o tym rozbierając sterownik celestrona). Czyli cały sterownik działa w oparciu o taktowanie mikrokontrolera obarczone pełnym błędem.
Z drugiej strony możemy wyobrazić sobie zastosowanie w całej zabawie specjalizowanego ukłądu RTC (np. firmy Philips), który z założenia skonstruowany jest jako układ dość przyzwoitej dokładności i okresowe sprawdzanie jaki też błąd zrobił sam sterownik, poprzez zliczanie kroków czy mikrokroków w czasie i powodowanie ewentualnej korekty częstotliwości podawanych impulsów. Czy robią to producenci układów goto - nie wiem.
Tak więc wszystko zależy od jakości zastosowanych materiałów i oprogramowania mikrokontrolera. Wydaje się, że błąd jest na tyle nieistotny w zastosowaniach amatorskich, że producenci go pomijają
Oczywiście, jeżeli cały układ sterowany byłby z jednego zegara to nie ma co korygować bo nie będzie punktu odniesienia. W każdym razie teoretycznie jest to ciekawy problem .
Cała zabawa z korektą jest podobna do problemu guidingu tylko znacznie bardziej rozciągnięta w czasie.