Skocz do zawartości

Krzychoo226

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 584
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez Krzychoo226

  1. Miałem kiedyś "ampglow" w swoim newtonie. Pojawił się nagle po myciu luster. Był dziwny, bo występował na wszystkich długich klatkach i tylko co którymś flacie Ha (naświetlałem je 5 sek). Nie było go na żadnej innej klatce flatów. Co ciekawe gdy robiłem darki by wyeliminować ten ampglow podczas kalibracji to go nie było :) Darki robiłem w szczelnie zamkniętej skrzyni, później założyłem kamerę do newtona, robię flaty i znowu są :)

    Okazało się, że to dioda dew guard'a która zapala się gdy ten uruchamia grzanie lustra wtórnego. Kabelek z diodą musiał się źle ułożyć i zamiast delikatnie świecić poza tubę, świecił w stronę lustra wtórnego, a brzegi szkła przekazały to do kamery...

     

    Zaświetlenie zaświetleniem, tu i tak obstawiam krzywo osadzony filtr albo nieszczelność koła (jak inaczej tłumaczyć zaświetlenie w jednym narożniku?), ale czy prążki też zniknęły? Pewnie pół sztabu laboratorium chromy śledzi z niecierpliwością ten wątek :P

  2. 25 minut temu, Tayson napisał:

    Najlepsze jest to że pod pokrowcem jest wszystko ok nawet w dzień. 

    Poswiata wygląda na lewe światło. Od rana ustalam co gdzie i jak. Nie takie proste, bo widać to tylko na klatkach >10min.  Do tego testy trzeba robić A-B-A. 

    Masz oag czy guidujesz zewnętrzną tubą? OAGi potrafią puszczać światło.

  3. Godzinę temu, Tayson napisał:

    :)

     

    IMG_20190323_095656.jpg

    Z ciekawości: czemu taki trójnóg? Drewniany Berlebach jest pewnie w identycznym budżecie, a drewno tłumi drgania "troszkę" lepiej niż stal. Ten klamot ma możliwość wbicia w ziemie czy tylko beton wchodzi w grę?

  4. 9 minut temu, count.neverest napisał:

    Przestrzelony budżet :) i w tej okolicy wolałbym Epsilona od Taka. Z kolei RASA podobnie- zbyt wysoki budżet i sama tuba za ciężka już na mój montaż. 

    Poszukam jeszcze na CN o tych doniesieniach, o których mówisz Kuba, bo faktycznie może być bardzo uciążliwe użytkowanie tego. Chociaż kolimowanie Newtona F4 już nie jest takie proste i oczywiste, a 2,9? Tu musi być "coś" innego.

    Jeżeli chcesz dobry, bezproblemowy teleskop to Adamo sprzedaje CT8. Kompletnie nie rozumie tej pogoni za światłosiłą. Co komu po światłosile gdy dostajemy w pakiecie gigantyczną obstrukcę i maleńkie skorygowane pole.

  5. 17 minut temu, Adam_Jesion napisał:

    Masz jakiś nowy update, bo bardzo kibicuję temu projektowi. Przydałoby się wreszcie jakiś polski montaż skomercjalizować :P

    Jakichś większych updatów nie mam niestety. Od ostatniego postu delikatnie uprościliśmy konstrukcję mechaniczną montażu. Nawiązaliśmy też współpracę z Campussternwarte i AstroProService, w oparciu o prototyp będziemy decydować się na któryś z tych 2 sterowników. Prototyp będzie mógł pracować z i bez enkoderów, na serwach lub krokowcach więc przetestujemy każdy z tych wariantów :) Jest tez opcja podłączenia enkoderów absolutnych, ale tego jeszcze nie badałem.

    Tak naprawdę stopują nas teraz zakłady CNC które terminy realizacji podają w postaci "możliwe, że w ciągu X tygodni".

    Mam nadzieję że tak jak w przypadku większego zamówienia cena CNC spada o połowę tak i terminy będą krótsze...

  6. 22 minuty temu, ZbyT napisał:

    albo tutorial do DSS mija się momentami z prawdą albo rzeczywiście DSS działa inaczej niż inne programy stackujące. To mogłoby tłumaczyć dlaczego stacki z DSS są gorszej jakości. Pamiętam jeszcze dawne czasy gdy nie było DSS, a do stackowania używałem Irisa., który bez najmniejszej wątpliwości sumował wartości pikseli, a tym samym wykonywał oversampling zwiększając rozdzielczość bitową finalnego zdjęcia. To samo robią programy stackujące aviki w fotografii planetarnej. Złożenie tysięcy 8-o bitowych klatek pozwala zwiększyć rozdzielczość bitową gotowego stacka. Gdyby tylko uśredniały sygnał nie udałoby się przeskoczyć S/N ograniczonego rozpiętością sygnału ograniczonego do wartości z przedziału 0-255

    Wydaje mi się, że różnica pomiędzy sumą, a średnią w programach stackujących sprowadza się jedynie do końcowej prezentacji wyniku. Ja przynajmniej tak bym do tego podszedł. Wszystko sumujemy w 32 bitowych liczbach całkowitych i dzielimy na końcu całkowito-liczbowo na potrzeby średniej. Dzięki temu procesor może hulać nie tracąc czasu na operacje zmiennoprzecinkowe.

  7. 50 minut temu, Tomek96 napisał:

    Czy dostrzeżemy różnicę między 120x5 min a 60x10 min? To jest chyba kluczowe pytanie, które kieruję ;)

     

    Pozdrawiam

    Tomek

    Ja nie dostrzegam więc całkowicie zarzuciłem klatki 10 i 15 minutowe i palę wszystko po 5 minut. Ale... Moje zdjęcia nigdy nie osiągnęły dwucyfrowej ilości godzin, może wówczas na super słabych otoczkach galaktyk i najciemniejszych partiach mgławic byłoby widać różnice?

     

    Można to oczywiście policzyć i korzyść będzie po stronie dłuższych klatek (o ile kamera ma niski prąd ciemny!):

    SNR = ((Sobj + Sskyfog) * Csubs)/SQRT(Csubs * (Sobj + Sskyfog + Sdarkcurrent + Nread^2))

     

    Z jednej strony moja kamera ma na tyle niski prąd ciemny że mogłaby naświetlać jedną klatkę i po kilka godzin, a z drugiej na tyle niski szum odczytu, że nie chce mi się sprawdzać i ryzykować podmuchu wiatru który napsuje więcej niż przyjdzie mi z tego eksperymentu :)

  8. Nie ma czegoś takiego jak optymalna ilość klatek. Liczy się sumaryczny czas i gdybyśmy mieli idealny detektor to wystarczyłyby 2, 3 klatki (tylko po to by pozbyć się śladów po cząsteczkach wysokoenergetycznych). Długość pojedynczej klatki musisz sobie dobrać eksperymentalnie tak by był optymalny dla twojej kamery, montażu i teleskopu. Ja fotografuję po 5 minut i zwykle po 3, 4 godzinach nietrudnego obiektu jest już okej. Dla przykładu półtorej godziny trąby przez CT10 i Atika 414EX:

    VDB 142.jpg

     

    Ale to wszystko zależy od tego co i czym fotografujesz. Taka PK 164+31 wymagałaby ode mnie pewnie kilkunastu godzin by ją wydobyć z szumu :)Ale jasność samego obiektu to oczywiście nie wszystko. Powiedzmy fotografujesz M27. To bardzo jasny obiekt, więc szybko osiągasz zadowalającą ilość klatek. Siadasz do obróbki, zaczynasz bawić się histogramem i... Ona ma otoczkę... Baardzo słabą, ledwo majacząca w szumie na twoim zdjęciu. Na każdym zdjęciu znajdzie się coś co trzeba będzie odpuścić, bo będzie zbyt słabo zarejestrowane by dało się pokazać. A nawet jak dopalisz 10 razy więcej klatek to okaże się, że to nie wszystko, że jest tego więcej i przydałoby się palić dłużej :) Jednym słowem klatek zawsze będzie za mało.

     

    Wiem, że nie pomogłem :) 

    • Lubię 1
  9. 4 minuty temu, MateuszW napisał:

    Szczerze mówiąc, nigdy się nad tym nie zastanawiałem i nie zauważyłem takich problemów. Stackowałem medianą i nie zauważałem takich pikseli. Ale może za słabo patrzyłem :)

    Jeżeli mamy wśród normalnych wartości piksela które uśredniamy jakieś ekstremum to średnia będzie znacznie odstawała od wartości poprawnej. Mediana sobie poradzi, ale mediana bardzo wolno zbiega do wartości rzeczywistej. Rozwiązaniem tego problemu są przedziały ufności, jedno z podstawowych narzędzie statystyki. Sigma clipping tak właśnie działa, odrzuca ekstrema, a następnie wylicza średnią.

  10. 8 godzin temu, radio-teleskop.pl napisał:

    I druga kwestia: od początku byłem uczony, że liczba darków powinna dokładnie odpowiadać lightom: naświetliłeś 50 ekspozycji, to zrób 50 darków. Później znalazłem gdzieś wskazówkę, że darków może być mniej (np. połowa w stosunku do zebranego światła). Ku mojemu zaskoczeniu - ta druga opcja okazała się skuteczniej eliminować szumy, hot piksele, itd. Ponawiam pytanie: czy i jaka jest więc optymalna liczba darków, aby wynikowe zdjęcie było jak najlepszej jakości? Pozdrawiam! :)

    Też dawno temu spotkałem się z takimi poradami, nie mają one żadnego uzasadnienia z punktu widzenia algorytmów kalibrujących klatki. Jedyny sens jaki tu widzę to taki że na początku drogi każdy oczekuje jakiegoś konkretnego przepisu według którego mógłby podążyć oczekując na końcu w miarę poprawnego wyniku. Rada "pal klatek kalibracyjnych ile wlezie", czyli taka którą ja bym dał, całkiem początkującego nie zadowoli z prostej przyczyny: on nie wie ile to jest mało, dużo lub średnio. Jakaś konkretna wartość uspokaja skołatane nerwy, ale po 3, 4 zdjęciach warto się zainteresować po co i co tak naprawdę robimy.

    Osobiście robię ponad 100 flatów na filtr, drugie tyle dark-flatów i ponad 300 biasów, darków nie pale wcale, ale to już kwestia mojej matrycy. Gdybym miał stacjonarne obserwatorium te wartości pewnie przekroczyłyby 1000 :)

    • Dziękuję 1
  11. 16 minut temu, calla napisał:

    Hmmm.. DSS chyba odejmuje biasa od flata, przez co tam się nie da za bardzo tak zrobić. W każdym razie coś płacze przy odmiennym iso. Inny soft może pozwala inaczej.

    Masz rację, flaty również są kalibrowane biasami i darkami, więc zmiana iso to proszenie się o problemy.

    • Lubię 1
  12. Najłatwiejsza do opanowania będzie 8300, Atik one i ten SX byłyby względem niej skokiem jakościowym, o ile delikatnie mniejszy piksel Cie nie zniechęca.

    SX używa tej samej matrycy co Atik One, jak te kamery mają się do siebie to nie wiem :) Osobiście nowego SX'a bym nie kupił*, a używany... Weź biasy, darki, flaty i zobacz jak to wygląda, jeżeli nie ma patternów to powinno być dobrze, na pewno sporo lepiej niż w 8300 i że tak to określę "zamiennikach".

     

    * A tu powód mojej niechęci do tej marki: http://astrofotky.cz/CCD_Camera_Measurements_v2_2013-08-26.ods

  13. 30 minut temu, Adam_Jesion napisał:

    Na to konkretne pytanie jest akurat konkretna odpowiedź. Przy 20" w dobrych warunkach kolor widać już dosyć wyraźnie w M42. To też oczywiście zależy od fizjologicznej bariery, po której mózg przełącza nam widzenie czopki vs pręciki. To nie kosmos ma problem z kolorem, ale to nasz aparat wzroku jest totalnie niedostosowany do tego konkretnego zastosowania - przez ewolucję oczywiście. Co powiecie np. o pewnym ptaku, który ma dodatkową 4 kategorię czopków uczuloną na widzenie w UV (czyli ma R, G, B, UV jako składowe). Nie muszę mówić, jak bardzo to rozszerza paletę spektralną widzenia świata. 

    I teraz pytanie - kto widzi prawdziwy kolor: my, czy on?

     

    image.png

    A co powiedzieć o tym maleństwie które widzi do 16 różnych kolorów? :)

    https://www.nationalgeographic.com/science/phenomena/2014/07/03/natures-most-amazing-eyes-just-got-a-bit-weirder/

  14. 15 minut temu, MateuszW napisał:

    No dobra, ale w tym PlateSlove2 nie widzę ani połączenia z Maximem/kamerą, ani z montażem. Mogę sobie otworzyć zdjęcie z pliku i przekopiować współrzędne. To już więcej mogę zrobić w ASPS, bo chociaż mi ekspozycję sam wykona. Ne widzę przewagi w PS2, może mi ją wskażesz? :)

    To faktycznie może być problem. PlateSolve2 udostępnia API za pomocą którego programy mogą się z nim komunikować, tak samo jak to robi na przykład PHD2. SGPro bez problemu używa PlateSolve2 do znalezienia współrzędnych na niebie, na maxima raczej nie ma co liczyć.

  15. 11 minut temu, kubaman napisał:

    Rozmawiałem z Tomkiem i polecił mi kamerkę Lodestar X2 i już w zasadzie chciałem kupić, ale poczytałem w sieci, że jest do niej sporo zastrzeżeń, a do tego jest droga. Stąd moje pytanie o to jaka kamerka u Was się sprawdza.

    Jestem ciekaw jakie to zastrzeżenia mają ludzie do tej kamery? Mam ją, pracuje u mnie w bin2 i nigdy nie miałem sytuacji by przez oag nie mieć co najmniej kilkunastu gwiazdek do wyboru. Lodestar (bez X2) miała problem z gniazdem, ale to nie dotyczy tej kamery.

     

    Ale zmiana samej kamery raczej niczego nie zmieni, 16 bitów i sprawność czipu poprawią kulturę pracy, ale ja zacząłbym od przyjrzenia się otoczeniu samego teleskopu. Masz w pobliżu betony lub kominy? Jesteś osłonięty od wiatru? Nawet takiego delikatnego który zaledwie porusza liśćmi?

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.