Skocz do zawartości

Piotrek L.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 967
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piotrek L.

  1. ...Nie wiem czy nie będzie to gwint T2...

     

    Możesz być na 100% pewny, że na wyjściu tego Maka nie masz gwintu T2. Ten gwint jest tylko na końcówce Visual Backa, który jest nakręcany na ten wychodzący z tuby gwint.

    Jak miałem Maka 127mm, to miałem taki właśnie pierścień pośredni, na który nakręcałem VisualBack 2", ale kompletnie nie pamiętam jaki to był gwint.

    Tak informacyjnie, to ja ten pierścień zamówiłem w AK i działało ;)

    Pozdro :Beer:

  2. Gryf188 :Beer:

    Niestety czym dłużej zagłębiam się w necie na temat tego Meade, to mam wrażenie że fabryka która dla nich to robi, ma jakiś potworny rozrzut jakościowy :blink:

    Znalazłem kilka fotek, które są tak różne jak zdjęcie Jacka i Gryfa. Na jednej kolorek świeci jak cholera, a na drugiej nie ma wogóle nic! :unsure:

    No ale cóż, APM Adam już od dawna mówi o tym problemie z brakiem jednakowej jakości... Szkoda tylko, że potem nie można jednoznacznie ocenić takiego sprzętu...

    Mimo to, mam nadzieje że kolega A.H. dokona dobrego wyboru i trafi na tą lepszą część partii produkcyjnej :)

    Pozdrawiam wszystkich :Beer:

  3. To ciekawe co piszesz , czyżby zastosowanie FF powodowało takie zmiany ?

     

    No cóż, nie trzeba mieć wypasionego Apo, żeby wiedzieć, że abberacja i światłosiła często idą sobie w parze B)

     

    Ja jednak potwierdzę, że jestem zadowolony z tego refraktorka, mimo wielu negatywnych opini osób które nigdy nie miały go w ręce. B)

     

    No tak, a ja mam abberofobie, te niebieskie kółeczka domalowałem w PS-ie i nigdy w życiu nie widziałem na oczy refraktora Apo, ba nawet nigdy nie miałem w ręku aparatu :ha:

    Zrób zdjęcie z flattenerem to pogadamy, bo tylko z nim nadaje się ten refraktor do Canona, a poza tym jeśli jesteś kolejną osobą która uważa, że nikt kto nie posiada danego sprzętu nie może wypowiadać się o nim, to masz do obskoczenia dobrych kilkaset wątków, gdzie są podobne sytuację :D

    No bo przecież mi nikt nie wmówi, że to tylko ma dotyczyć abberacji ;)

  4. Na Twoich fotkach kompletnie nie ma nic, co by wyglądało na aberację. Kurcze czy Meade ma taki rozrzut, czy co??? :blink:

    Pytanie tylko, czy ta abberacja nie wyłazi po zmniejszeniu ogniskowej przez FF/FR, bo takie cuda też są chyba możliwe??

    Nie licząc tej fotki Jacka, to jeszcze kiedyś widziałem poza forum takie same "niebieskie otoczki", więc teraz to ciężko cokolwiek powiedzieć, oprócz tego że TMB to nie jest ;)

    Co do mojego cytatu Jacka, to fakt że potem już wypowiadał się lepiej, bo wychodzi na to, że ta opinia chyba dotyczyła głównie wypłaszczenia pola.

    Jeśli chodzi o konieczność użycia flattenera, to jak by nie było, tylko konstrukcje czterosoczewkowe (Petzwal) nie potrzebują tego dodatku. Reszta, nie ma zmiłuj się...

    Pozdro :Beer:

  5. Ja mam takiego meada 80/480 i jestem z niego zadowolony .

     

    Niestety inny użytkownik napisał co innego: :(

     

    Właśnie otrzymałem Meade 80 APO, testowe zdjęcie w osobnym wątku. Jestem rozczarowany wynikiem.

    Jacek

     

    A co do:

     

    Natomiast co do tej fotki wklejonej przez Piotrka to chyba trochę przesada, nie zauwazyłem żeby to tak wygladało . Nie wiem skąd to zdjęcie ale chyba sam go nie zrobiłeś.

     

    Oczywiście że sam go nie zrobiłem, tylko właśnie kolega JacekN, który zamieścił linki do fotek na forum i to są fotki już z flattenerem, który z Canonem jest konieczny!

    Podaje adres gdzie jest ten wątek i zdjęcia -> TUTAJ.

    Przypominam że ja zamieściłem crop z jednej z tych fotek, powiększony o 300% celem uwidocznienia problemu!

    Gdyby rozmowa tyczyła się wizuala, to nawet bym sie nie odzywał, ale do astrofotografii używanie przez producenta słowa APO, do czegoś jednak zobowiązuje!!!

    Za te pieniądze, można szukać lepszej alternatywy, choć nie koniecznie 80mm.

    Pozdrawiam :Beer:

  6. McArti nie dobijaj bardziej chłopaka...

    Jak już kupił to po ptokach, no chyba że jeszcze może oddać to radzimy to zrobić.

    Co do widoku gwiazd, to chyba pośpieszyłeś się z kupnem teleskopu, bo to troszkę tak jakbyś kupił auto nie mając prawa jazdy.

    Jeśli nie możesz oddać tego "teleskopu" to wykorzystaj go na maxa do nauki nieba, tylko pamiętaj że w tym przypadku nie powinieneś wogóle myśleć o dużych powiększeniach (o czym pewnie marzyłeś ;) ).

    Kup sobie jakiś poradnik dla nowicjuszy, jakąś mape nieba no i poznaj swój teleskop, żebyś mógł odnaleść nim cokolwiek, nie tylko pojedyńcze gwiazdy.

    Pozdro :Beer:

     

    P.S.

     

    www.celestia.pl - tam masz dużo informacji technicznych i nie tylko

  7. ...Jeszcze zastanawiałem się nad WO ZenithStar 66 , ale cena do apertury , jak i sama

    apertura nie jest zbyt zadowalająca. Dlatego spojrzałem w kierunku TMB 80/480.

     

    Jak patrzyłeś na ceny w PL to faktycznie wysokie, ale poszukaj może w UK??

    Ja za swojego WO ZS 66 zapłaciłem 210 funtów, ale teraz to jest około 220 funtów.

    Co do TMB 80/480 to ja nigdy nie widziałem na stronie Meade, żeby ich "Apo" było z obiektywem TMB, ale może ślepne już definitywnie??? :Boink:

  8. Meade ma tylko jeden taki refraktor i jest on trypletem, tylko co z tego...

    Cytat z linku powyżej:

     

    "Zastosowane w układzie optycznym japońskie szkło o obniżonej dyspersji klasy FCD1 ED (Extremely Low Dispersion) redukuje aberrację chromatyczną do minimum. "

     

    A teraz mały przykład (crop powiększony o 300% celem wyraźnego pokazania problemu):

     

    meade 80 ed - crop 300%.jpg

     

    Coś to minimum dla firmy Meade jest strasznie widoczne :(

    Za te pieniądze chyba lepiej kupić popularnego ED-ka ze stajni SW, niby jest ciemniejszy ale sprawdzony przez wiele osób. Tak czy siak flattener do Canona musiałbyś mieć, bo tryplety (zwłaszcza ten Meade) go potrzebują.

  9. Jeśli Meade nie wprowadził nic nowego, to mówimy o refraktorze, który ma APO tylko z nazwy...

    Już kiedyś było coś na jego temat i z tego co pamiętam, to niebieskie obwódki były na zdjęciach widoczne :(

    Poszukaj bo lepiej żeby nie powielać czegoś co już jest napisane ;)

    Pozdrawiam :Beer:

  10. Jeśli kupować coś używanego (nowej Synty 8" za te pieniądze nie kupisz) to lepiej kupować na forum, masz wtedy małą szansę (wręcz znikomą) że ktoś Cię oszuka sprzedając np coś uwalonego.

    Jeśli chodzi o Synte 6" to mając dobre ciemne niebo, te 6 cali będzie za małe, różnica w tych dwóch calach już jest bardzo widoczna, a zresztą wiele razy pisane było na forum, że do DS-ów 8 cali to takie podstawowe minimum.

    Oczywiście 6" też pokaże dużo DS-ów, ale jednak nie tak ładnych jakie zaprezentuje już 8". Oczywiście od 8" lepsze będzie 10", od 10" 12" i tak dalej i tak dalej...

    Mimo tej koszmarnej choroby zwanej "dwucalicą złośliwą" 8" jest najlepszym możliwym minimum!

    Oczywiście planetki i Księżyc tym bardziej są do podziwiania, ale musisz się zaopatrzyć w jakiś filterek do księżyca, bo będzie boleśnie raziło!

    Co do cen to musisz poszukać sobie w archiwum forumowego astromarketu!

    Pozdro :Beer:

  11. Pewnie bardziej rzeczywista kolorystyka może sie bardziej podobać, ale chyba w przypadku "narrow" to jest zupełnie inna historia :rolleyes:

    Tak więc i jedno i drugie super, ale każde jest po prostu inne i nie da się chyba oceniać, które lepsze a które gorsze, jest to bardzo indywidualna sprawa.

    Ja osobiście nie wiem, która mi się podoba bardziej... Coś mało zdecydowany jestem :D

    Oba super :Beer:

  12. Myślę że pod Twoje ciemne niebo, to jest zły wybór. Do planet za krótka ogniskowa, do DS-ów za mała apertura...

    Celuj może w jakiegś dobsa, możesz poczaić się na forumowej giełdzie i zapolować może na nieśmiertelną Synte 8", która pokaże Ci dużo więcej niz ten Celestron.

    A ten Motor Drive to tylko napęd do osi, ale nigdzie nie pisze czy do jednej czy dwóch. Na pewno to nie jest system Go-To, a jeśli ma sie dobre niebo i mobilność nie jest wymagana to lepiej iść w jak największą aperture (średnice).

    Pozdrawiam

  13. Kurcze o 18:39 w Poznaniu jeszcze chyba było troszkę jasnego nieba, więc musiałaś zobaczyć niezły okaz :)

    Przyznam że nie mam pojęcia czy ktoś w tej okolicy ma stację bolidową, ale może się załapał ten okazik na jakimś zdjęciu, oby :rolleyes:

    Pozdrawiam :Beer:

    Piotrek

     

    P.S.

    Jak dla mnie opis nie jest lakoniczny :)

  14. Mitek a czy ja gdzieś napisałem, że achromatem nie wolno robić zdjęć?????

    Zacytowałem Ci samego siebie, podkreśliłem i pogrubiłem to co powinieneś przeczytać i zrozumieć, ale cóż, najlepiej udawać że nic nie napisałem i wmawiać mi jakieś fobie!

    Mnie chodzi o uświadomienie i stwierdzanie faktów, a Ty mi wmawiasz że tylko krytykuje, przy czy jeszcze sam sobie przeczysz!

    Jeśli dla ciebie stwierdzanie faktów jest od razu krytyką, to znaczy że to raczej Ty masz jakieś fobie, może sprzętowe a może inne... :rolleyes:

    Kolejny raz nie będe cytował sam siebie, jak jesteś zbyt leniwy i nie chce Ci się czytać, to oznacza że szkoda mojego czasu na tą dyskusję!

     

    NIGDY NIE NEGOWAŁEM REFRAKTORÓW ACHROMATYCZNYCH, A JEDYNIE CHCE ŻEBY KAŻDY KTO MA Z NIMI STYCZNOŚĆ MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ JEGO WAD W PRZYPADKU FOTOGRAFI!!!

    WIELOKROTNIE PISANE BYŁO NA FORUM, ŻE NIE MA TELESKOPU DO WSZYSTKIEGO, WIĘC WYMYŚLANIE FOBI KOMUŚ KTO O TYM PODSTAWOWYM FAKCIE PRZYPOMINA, JEST NIEPOWAŻNE I MOŻE TYLKO BYĆ ŹRÓDŁEM NIEPOTRZEBNYCH FLUSTRACJI U LUDZI ZACZYNAJĄCYCH SWOJĄ PRZYGODĘ Z ASTRONOMIĄ AMATORSKĄ!!!

     

    Mam nadzieje, że zadasz sobię tą odrobinkę trudu i przeczytasz uważnie i ze zrozumieniem powyższy tekst!

    Pozdrawiam kończąc tą dyskusję! :Beer:

    Piotrek

  15. Mitek ta Twoja fotka to przecież tylko 25% całego kadru, czyli crop i to spory. W środku zawsze abbera będzie najmniejsza, szkoda tylko że na tym cropie nie można zobaczyć, co by wyszło na pozostałej części klatki.

    Jeśli byś zrobił zdjęcie gwiazdką, takie typowe kilka minut to byś zobaczył o czym mówie, ale coż... Lepiej nadinterpretować czyjeś słowa w jednym miejscu, a w drugim odwrotnie. Zresztą taka jakość wyszła by nawet w Nostrusie, tylko że trzeba dopisać, że tylko w samym środku kadru, jak u Ciebie :lol:

    Sam zresztą kiedyś napisałeś o swoim achromacie:

     

    Tylko tutaj trzeba pamiętać o jednym: TO NIE JEST SPRZET DO PLANET :icon_idea: Wprawdzie obrazy są ostre ale przy dużych powiększeniach wychodzi niestety aberracja chromatyczna.

     

    Faktycznie słowo "wychodzi" mija się znacznie z "zabija", ale jak ją widać w wizualu to co wyjdzie na zdjęciach, zwłaszcza punktowych gwiazd?????

    Zresztą w kwestii focenia achromatem to pisałem nie tylko o abberacji i szkoda tylko, że nie dopisałem "zabija zdjęcia na gwiazdkach", no ale coż, człowiek istota omylna...

    Pozostaje nam krzywizna pola, której na Twojej fotce nie zobaczymy bo to tylko crop i to samego środka, ale przecież to nie ważne, co nie?

    Szkoda też, że bez zrozumienia przeczytałeś co napisałem wcześniej:

     

    Mitek achromat achromatowi nierówny i w F/10 będzie dużo lepiej niż w F/5 a np achromat PZO 66/400 mimo F/6 jest świetnie skorygowany, ale tu nie chodzi tylko o aberację w sprzęcie F/5, ale też o krzywizne pola.

    Zresztą ja nikomu nie bronię robić fotek z achromata, ale uważam że powinienem uczulić taką osobę na kilka rzeczy, o których warto wiedzieć

     

    Tymczasem podrzucasz jedną fotkę i to crop, choć napisałeś że fotka nie ruszana (oprócz suwaka fine) :blink: No to ruszana czy nie?????? Dobrze by było żebyś się zdecydował, skoro taki jesteś pewny swoich opini!!!

    Poza tym opierasz się na innym refraktorze, bo Twój ma F/6.5 a ten SW ma F/5 i nie wmówisz mi że różnicy nie będzie.

    No ale nie ma co z Tobą dyskutować, bo Ty przecież i tak musisz mieć rację, więc szkoda pisania...

    Środeczek klatki pokazany, pełnej klatki gdzie jakiś obiekt będzie poza samym środkiem nie ma i nie będzie, bo po co... :D Po co pokazać o czym mówie od początu :lol:

    Pozdrawiam i życze udanych fotek z achromatów, zwłaszcza poza ściśle centralną częścią kadru :Beer:

  16. Bamus ale ja nigdzie nie wciskam koledze flattenera :D

    Cały czas mi chodzi o to, że kolega myśli o kupowaniu extendera za 240pln (czego nikt mu nie odradza), co dla mnie będzie bezsensem, ale już jestem posądzany o wciskanie flattenera tylko dlatego, że o nim nadmieniłem choć nie radziłem jego kupna, zresztą to był by jeszcze większy bezsens.

    Zrozumcie że do pewnych sprzętów nie warto inwestować kasy w foto, jeśli ktoś chcę to jego sprawa, ale jak nikt by nie napisał tego co ja, to w przyszłości ktoś nowy po przeczytaniu tego wątku mógłby się zasugerować, że achromat sam w sobie do astrofoto wystarczy, tylko trzeba extender kupić i kto by wtedy wziął na siebie odpowiedzialność za to że ktoś się rozczarował???

    Napisałem co napisałem, reszta nie zależy ode mnie, ale proszę wziąść pod uwagę, że to co piszę opieram na własnych doświadczeniach kolego Mitek :rolleyes:

    Zresztą po jaką cholere pisać cokolwiek na tym forum, jeśli należy dać wszystkim robić te same błędy co inni wcześniej??? Po co temat o złomie z allezło, po co tematy o okularach czy innych akcesoriach, niech każdy poczuje smak porażki, nie dajmy komuś dojść do celu na skróty co nie?? :mellow:

    Proszę o czytanie ze zrozumieniem i rozpatrywanie tego z punktu widzenia, że ktoś kiedyś jeszcze może do takiego wątku zajrzeć!

    Pozdrawiam :Beer:

  17. Mitek achromat achromatowi nierówny i w F/10 będzie dużo lepiej niż w F/5 a np achromat PZO 66/400 mimo F/6 jest świetnie skorygowany, ale tu nie chodzi tylko o aberację w sprzęcie F/5, ale też o krzywizne pola.

    Zresztą ja nikomu nie bronię robić fotek z achromata, ale uważam że powinienem uczulić taką osobę na kilka rzeczy, o których warto wiedzieć.

    Lepiej chyba pomyśleć trzy razy niż wydać niepotrzebnie kase na kolejny klamot, co nie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.