Piotrek L.

... Czasem warto przyjechać na miejsce kilkanaście minut później niż wcale...

Święta prawda, choć znam ludzi (rodzina żony), którzy na moje uwagi że jeżdżą za szybko odpowiadają "...ja nie mam czasu na guzdranie się, zreszta ja prowadzę szybko ale bezpiecznie..."

Przy ilu to ja byłem wypadkach gdzie kierowca, który ten wypadek spowodował mówił to samo i nie mógł uwierzyć jak to się mogło stać...

Śmierć jest procesem nieodwracalnym i warto o tym pamiętać!

Pozdrawiam

Pięknie

Czekamy na następne

Stoooooo laaaaat

No i sukcesów w astro-foto

Piotrku L. zauważyłeś że gwiazdy wirują wokół M27?

Błędy prowadzenia są dlatego bo całkowicie źle ustawiłem na gw. polarna, pisałem ze NIE MAM lunetki biegunowej jeszcze.

 

Wirujące gwiazdy nie są spowodowane błędami prowadzenia, zauważ ze M27 stoi w miejscu

 

pozdrawiam

Brawo Zaczynamy się rozumieć!

Teraz tylko musisz zrozumieć że to jest za duże powiększenie na taki montaż i to bez guidingu!

Jeśli masz aż taką rotację to oznacza że i montaż źle się prowadzi.

Czy ten stack to 6 x ta sama klatka czy 6 różnych?

Da sie cos zrobic ztym zeby te gwiazdy tak nie wirowały? moze dac wiekszy zoom?

Nie mogę...

Co ja napisałem powyżej? Czym większe powiększenie tym wyraźniej będzie widać błędy prowadzenia!

Nie wiem czy zauważyłeś, ale koledzy robią tutaj piękne fotki na tej klasie montażu, ale w ognisku głównym (czyli dużo mniejsze powiększenie) i do tego z guidingiem!

Moja rada jest taka: poczytaj najpierw ile się da o astrofotografii (opcja szukaj na forum, lub celestia) a potem pomyśl i zacznij zadawać pytania.

Nie da się w kółko odpisywać na te same pytania.

Pozdrawiam i powodzenia

Prosiłem żebyś napisał jaki typ montażu posiadasz (EQ-2, EQ3-2 czy jakiś inny).

Gwiazdki są pojechane, ale z tego co widzę to robisz zdjęcia kompaktem przystawionym do okularu.

Do tego pewnie słaby montaż i efekt mamy na zdjęciach powyżej.

Niestety montaż to podstawa a czym mamy większą skale odwzorowania (nazwijmy to powiększeniem) to błędy prowadzenia są dużo bardziej widoczne.

Pozdrawiam

Napisz nam jak mocowałeś aparat, jakiego użyłeś montażu i czy był on ustawiony na polarną.

Pozdrawiam

Witajcie zrobiłem wczoraj fotkę M27, wyszło jak wyszło...

???

Czegoś chyba brakuje...

Witam,

Mam krótkie pytanie. Jestem na kupnie lustrzanki i myśle pomiędzy dwoma sony DSLR A200 za 1230 zł i Canonie 350D za około 1500 zł. Który z nich jest lepszy do astrofotografi?

Pozdrawiam

Mateusz

Na to pytanie to można sobie odpowiedzieć, sprawdzając jakimi lustrzankami robi się na świecie zdjęcia astro

Canon ma lepiej przystosowaną matrycę, w której możesz wymienić sobie filtr (znajdujący się przed matrycą) na Baaderowski co znacznie rozszerza możliwości tego DSLR-a jako kamery do astrofoto.

Pozdrawiam

P.S.

Dział "Kamery" to nie dział "Astrofotografia"

To jeszcze ode mnie, ciepły wiedeński rogalik

Niestety ostrość tragiczna. Telezoom Canon 75-300mm. Focone na 200mm z filtrem polar. + filtr 2" ND 13...

Pozdrawiam

...kabelek np. Pierro Astro, który takie goto zapewni Ci bez pilota, ale do tego niezbędny będzie jakiś komputer, no i do tego dolicz jeszcze jakiegoś joysticka, w końcu w jakiś sposób trzeba zalignować montaż...

Sumi, ale po co Joystick? Przy EQmodzie spokojnie można strzałek na klawiaturze kompa użyć.

Robie tak zawsze i nie ma problemów.

Co do pilota SkyScan to lepiej go mieć. Nie potrzeba wtedy chyba kabelka PierroAstro a to już tylko jakieś 300pln różnicy.

Hubert nie bierz się za ogniskowe większe niż max 750mm, ale najlepiej zacząć tak do 600mm.

Wszystko wtedy idzie łatwiej, zwłaszcza na HEQ5.

Pozdrawiam

P.S.

Czarodziejskie kabelki nie są skomplikowane i nie wymagają modyfikacji

Bardzo lubię takie szerokie kadry

Podziwiam za ręczny guiding.

No i w temacie "bąbelka i spółki" pozamiatane...

Pięknie wyszło!

Czym było robione? Canonem? No i czy przerobionym?

Pozdrawiam

To jeszcze jedna wersja z tej sesji

Tym razem "wide". Nawiasem mówiąc to zamierzam pokazywać fotografowane obiekty właśnie w szerokim polu gwiezdnym.

Myśle że tak będzie lepiej przy tej konfiguracji sprzętowej.

Niestety teraz przepalił mi się środek i wylazł szum, którego nie odjąłem (Delphinus chyba nie ma takiej funkcji).

Brawo!

Podziwiam Cię że fotografowałeś tak nisko płożony obiekt.

Ja też mam spory problem z LP, ale w zenicie już nie ma takiego problemu. Spróbuj coś z zenitu, zobaczysz jaka będzie różnica

A M33 zostaw sobie na później Będzie miodzio

A fotka mimo szumów jest ładna.

Pozdrawiam

Ostrość ustawiałem 15minut i to był max. Ale seeing był nie za ciekawy.

Co do guidingu to po części wyglądał tak:

Ale było też gorzej (+/-3,5). Niestety musze się nauczyć guidować

P.S.

No i to jest pełna rozdzielczość klatki. Tylko crop.

Mnie się bardzo podoba

Będe miał wzór przy następnym podejściu do tej kulki.

Pozdrawiam

Jak na pierwszą fotę to

 

Naprawdę fajnie uchwycona kuleczka. Tylko powiedz, czemu gwiazdki są jakieś takie "pikselowate" ? A może to mi się wzrok już psuje.

To nie jest moja pierwsza fota

To jest moja pierwsza M-13 A że materiału za mało, więc jak pogoda pozwoli to jeszcze się z nią zmierze.

Ale cieszę się że się podoba.

Pozdrawiam

Witam!

Co prawda to moja pierwsza kulka, ale z prawie prawdziwego zdarzenia

Prawie, bo materiału malutko, bo za długo bawiłem się z guidingiem i zabrakło pary w laptopie.

Stack tylko trzech klatek: 300sec ISO 100, 180sec ISO 100, 300sec ISO 400

Zestackowane w Delphinusie bo się pokłóciłem z DSS-em

Końcowa obróbka w PS-ie. Miałem dziś pojechać dorobić materiału, ale już mam po pogodzie

To jest crop bez resizu. Sprzęt: WO 66mm SD Apo + FF x0.8, Canon 350d unmod, guidowane przerobionym szukaczem (obecne parametry D=50mm, f=200mm). Oryginalny obiektyw w szukaczu miał 173mm (ogniskowe potwierdzone przez optyka).

P.S.

Guiding nie pracuje jeszcze na 100%, no i obrabiający taki sobie

Na pewnym konkurencyjnym forum jest szczegółowy tutorial dotyczący wychwycania tych pojedynczych klatek i wydobywania tych ukrytych obiektów:)

Napisz mi proszę na PW linka do tego tutoriala. Z chęcią poczytam.

Pozdrawiam

Wyczytalem na internecie ze zdjecia nieba przez teleskop to sie robi krecac 5 minutowy filmik, nastepnie jakims programem wycina sie pojedyncze klatki i jakimis programami cos wyostrza sie te zdjecia wyszukujac ukrytych obiektow. Jak to dokladnie przebiega? Jakimi programami sie posluzyc? Jakie programy były by najlepsze i proste w obsudze? Z gory dzieki za odpowiedz.

No chyba nie do końca...

Metoda opisana przez Ciebie powyżej, ma zastosowanie w przypadku fotografi planet lub księżyca.

Na forum znajdziesz wszystkie informacje.

W przypadku takich obiektów jak mgławice i galaktyki, metoda ta nie przyniesie żadnych efektów.

Pozdrawiam

Pseplasam se tak seplenie, ale sukam jesce mojej scęki...

To pierwsze kroki masz za sobą. Tylko że musisz popracować nad ostrością, i pouczyć się troszkę znajomości obiektów na niebie, bo nie może być tak, że coś zrobisz a potem pytasz się na forum, co to jest.

Tak na oko to są galaktyki M81 i M82.

A aberracja jest zawsze po stronie obiektywu a nie po stronie obróbki.

Teraz byle do przodu

Pozdrawiam

Wiesz... zima to jednak nie lodówka

Ja np. nie ryzykowałbym, bo po wyjęciu mamy taki efekt jak przy wejściu do mieszkania w zimie. Na aparacie osadza się wilgoć.

Tyle, że w zimie aparat wkładam do torby przed powrotem do mieszkania a w domu jest raczej suche powietrze (kaloryfery).

Jak zrobisz numer z lodówką to po pierwsze w lecie jest większa wilgoć a po drugie chyba go wyjąłeś z pokrowca, żeby podłączyć?

 

A tak na poważnie: niezły test. To jest crop, czy resize? Pytam, bo nie widzę żadnego glow'a od elektroniki...

Aparat był w pokrowcu, ale miał podpięty wężyk spustowy, który wystawał z pokrowca.

A po teście leżał sobie nie używany 14 godzin.

A w zimie miałem raz taką wilgoć, że wszystko co było czarne robiło się białe od szronu

To są cropy bez resizu, żeby pokazać gęstość hot pixeli. AmpGlow jest wielki, poniżej cropy z narożnika.