Piotrek L.

A czy użyłeś filtra UV/IR cut? Bo takie gwiazdki mogą być efektem jego braku.

Ja to się dziwie, że mi nie chce wychodzić normalny kolor, tylko taka dziwna zieleń. W sumie najlepiej wychodzi wersja BW

Winter zrób spokojnie wszystko jeszcze raz ale z klatkami kalibracyjnymi, a zobaczysz różnicę

Mi wyszło w BW coś takiego:

Żeby

16 godzin temu, Behlur_Olderys napisał:

łatwo nauczyć się formułki "Ziemia jest kulą". Trudniej potrafić to udowodnić. Zresztą, pomijając teoretyków spiskowych, kulistość Ziemi jest oczywista. Ale jeśli włączymy ich do dyskusji, to argumentacja musi być bardzo ostrożna i obiektywnie możliwa do sprawdzenia "na własne oczy". Bo tylko takie argumenty przekonują, o ile jakiekolwiek. Wykształcenie nie odgrywa tutaj szczególnej roli, zresztą: czy kiedykolwiek w programie fizyki były podawane "argumenty" PZ? Mogą być atrakcyjne właśnie dlatego, że w szkole nikt o nich nie mówi. 

 

r.ziomber: ty się tłumaczysz refrakcją atmosfery, a ja mówię: to właśnie przez płaską Ziemię:) argument nie do końca rozstrzygający...?

Myślę że poniższy link zawiera wystarczająco dużo argumentów, które każdemu można przytoczyć jako absolutne dowody na kulistość Ziemi

Szacun dla autora, który tak jak ja uważa, że cała ta teoria bzdur o PZ jest bardzo szkodliwa dla młodych ludzi, bardzo podatnych na manipulacje ze strony głupków, którzy chyba liczą tylko na zyski z reklam na YT po publikacjach tych żałosnych bzdur o PZ (system typu: prowokujemy żałosnymi bezsensami, a dzięki temu stajemy się "sławni" i ludzie wchodzą to oglądać).

https://pl.scribd.com/document/347470618/okragla

Mam wielką prośbę do użytkowników soczewek barlowa z grupy eco.

Zastanawiam się nad zakupem czegoś do mojego kieszonkowego maka 102/1300 żeby nieco zwiększyć jego możliwości przy polowaniu zwłaszcza na Księżyc, oraz trzy pozostałe możliwe w tym układzie planety Wenus, Jowisz i Saturn.

Zazwyczaj focę z balkonu, więc warunki totalnie losowe i o dużych ogniskowych nie ma mowy, ale czasem zdarza się, że sąsiedzi okien nie otworzą a auta nie przejadą i można spróbować nakręcić kilkunastosekundowy materiał, a czasem wyjeżdżam do teściów, więc mogę trafić na super warunki.

Moje nieśmiałe próby z badziewnym, starym telekonwerterem x2 daje poniżej (warunki nie byłe tragiczne, ale to nadal były warunki dalekie od ideału).

Ponieważ takie badziewie dało mi aż tak dobre rezultaty, stwierdziłem, że przy mojej częstotliwości focenia (rzadko, oj rzadko) nie ma sensu wykładać kasy w drogie barlowy.

Znalazłem dwóch kandydatów, tylko że jeden jest o krotności x2, a drugi już o krotności x2,5.

1. Barlow x2 -> https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/soczewka-barlowa-delta-optical-gso-2x-125,d2341.html

 lub jego klon w wersji GSO -> http://astrokrak.pl/491-soczewka-barlowa-125q-gso-2x-.html

2. Barlow x2.5 Apo -> https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/apochromatyczna-soczewka-barlowa-delta-optical-gso-25x-125,d2340.html

lub jego klon w wersji GSO -> http://astrokrak.pl/barlowy/1183-soczewka-barlowa-125-gso-25x-.html

Mój dylemat polega na tym, że nie wiem, czy ten barlow o krotności x2 jest o wystarczająco dobrej jakości, żeby się nie martwić. Jego zaletą jest to, że sam element można odkręcić od tulei i zakręcić np bezpośrednio do okularu, co daje krotność 1,5x.

Pytanie brzmi: czy krotność x2,5 w przypadku tego drugiego barlowa nie będzie zbyt duża, bo to w końcu tylko mały mak, a światło f/32.5 może być jednak przegięciem, nawet dla kamerki ASI 120mm!

Czy przy takich efektach jak poniżej z badziewnym telekonwerterem x2 warto ryzykować barlowa x2.5 (zwłaszcza że to niby APO) czy zostać przy krotności x2 ale achro?

Będę bardzo wdzięczny pomoc

Pozdrawiam

Piotrek

P.S.

Moja obróbka Księżyca to raczkowanie, a materiału też było mało, więc proszę brać pod to uwagę oceniając jakość zdjęć

Zdjęcie bez telekonwertera:

Zdjęcia z telekonwerterem:

Darku tylko trzeba by było sprawdzić, czy ten ośrodek nie ma luminacja "dyskotekowej" (choć wątpię), żeby nie było sytuacji o której pisaliście po powrocie z ostatniego zlotu.

Sam rejon jest rewelka!!! Wokół zero szans na LP (jedynie chyba od naszych laptopów )!

Czy ktoś może sprawdzić tą lokalizację?

7-ego lipca będę u teściów na weekend, więc mógłbym spróbować zrobić jakieś zdjęcia panoramiczne z Rudawki na ilość LP, ale to będzie akurat w czasie białych nocy i do tego pełnia Księżyca, więc marny to będzie materiał

Wiem że mamy w okolicy kilku Kolegów, więc może by się udało komuś zrobić jakieś zdjęcia do porównania LP? Moim zdaniem ta mapa LP ma dużą wartość, ale to są tereny z górkami i czasem kilka kilkometrów potrafi zrobić różnicę. Warto zrobić rekonesans.

A Słowacy nie mają czegoś ciekawego?

 

Pozdrawiam.

Hans miej litość dla ludzi z północy Polski

Dla niektórych dodatkowe dwie godziny jazdy samochodem przekreślają możliwość przyjazdu.

Pozdrawiam

Rudawka Rymanowska mogła by być całkiem ciekawą propozycją.

12km na wschód mieszkają moi teściowie i niebo jest tam całkiem dobre o ile nie bardzo dobre. Okoliczne wsie wygaszają lampy o 22-giej i wtedy robi się rewelka.

Od południa ciemno, ciemno, ciemno, a LP od północy nie jest porażające, choć na pewno nie można powiedzieć że go nie ma.

Nie mam zdjęć LP od strony Krosna, ale od strony Sanoka mam takie zdjęcie zrobione w zeszłym roku 02.08 godzina 23.42

Niestety Canon 60D niemodyfikowany + Jupiter 37AM 135mm f/5.6 ISO 800 210 sec, wysokość 45 stopni nad horyzontem w kierunku na Sanok właśnie.

Usiłuję znaleźć jakieś zdjęcie gdzie widać LP, tylko nie wiem gdzie takie mam, bo na pewno LP na północy widać tego jestem pewien, ale załączone zdjęcie pokazuje że źle na pewno nie jest.

To zdjęcie jest jakieś mocno rozmyte bida ogólnie, struktury m51 ledwo widoczne.

No popatrz... Co za ból...

A ja za to, po raz pierwszy nie zwróciłem uwagi na M51, bo wokół niej widać tyle pięknie zarejestrowanych galaktyk, że oczu od nich nie mogę oderwać

Paweł co Ty Wielki Wybuch chciałeś zarejestrować, że tak głęboko w kosmos się na tym zdjęciu zagłębiłeś i to jeszcze w 12 minut? Sokół Milenium by Cię nie dogonił

Fotka rewelka jak dla mnie, właśnie ze względu na tą właśnie okolicę M51, która z reguły traktowana jest po macoszemu

Fajna fotka przeglądowo-poznawcza Czyżby poszukiwania Supernowych w planie?

Pozdrawiam

Saturacja w dół i szczęki też polecą w dół

Wszyscy którzy bywali w Roztokach na zlotach od 2003 wiedzą że ten domek już tam stał.

I od tego czasu z tego co widzę na mapie nic nie przybyło.

 

Dla mnie to wręcz optymistyczna wiadomość, "inwestorzy" omijają ten teren.

 

 

ps. ups... 5k postów, będzie impreza.

O kurcze, a ja tej chaty nie pamiętam?

Katastrofa! Człowiek się starzeje...

Skoro tak to wygląda w kwestii inwestorów, to ja proponuje przejść z tym tematem "do podziemia" zanim cena działki pójdzie jeszcze w górę

Skoro tak to widzisz to rzeczywiście koniec świata , zacznijmy zbierać znaczki

Ale innym wyjściem jest wykupić pozostałe działki.

 

Poza czarnym niebem dla nas ta lokalizacja pod domki letniskowe dla pozostałej części ludzkości jest moim zdaniem słabo atrakcyjna*

 

*choćby fakt że jest daleko do sklepów

Ty coś chyba wiesz.... Gadaj nam tu zaraz wszystko!

Zresztą co ja się męczę, skoro niedługo zlot i chłopaki wezmą Cię na przesłuchanie i tortury

Żartowałem

Ale tak wracając do tematu, to jeśli inne działki nie mają statusu "budowlanej" to sprawy nie było, ale jak to ma być organizacja zbiorowa, to lepiej dmuchać na zimne.

Mnie cały czas zastanawia cena tej działki, no bo jak na cenę działki budowlanej na Podkarpaciu to patrząc na lokalizację, trochę to drogo i dlatego mój post powyżej.

Czyżby ktoś liczył właśnie na to, że ktoś zbuduje sobie astro domek letniskowy?

Pozdro

A co stoi na działce o numerze 169/21?

Czy to nie jest jakiś początek rozbudowy Roztok Górnych i w konsekwencji końca najczarniejszego nieba w Polsce?

No bo patrząc na cenę działki, to jak na "koniec świata" cena jest dość wysoka, więc albo ktoś powariował, albo raczej istnieje realna szansa, że w niedalekiej przyszłości stanie tam więcej domków i co wtedy?

Wystarczy że zrobi się tam osiedle domków letniskowych i będzie dupa z astrowioski

Koma trochę sporawa.

To nie koma. To efekt zakrzywienia czasoprzestrzeni, spowodowany zbyt czułą kamerą, która powoduje że ogłupiałe fotony nie trafiają w oś optyczną

P.S.

A tak już na poważnie - Spirit czy Ty używałeś do tych dwuminutowych klatek guidingu?

Fotka super, jak korektor będzie na miejscu, to będziemy mieć kolejny astrograf wymiatacz na forum

Nie dam plusa póki nie podpiszesz zdjęcia!!!

Poza tym, jak będziesz robił takie zdjęcia to nikt nie kupi od Ciebie kamer, bo po co jak już pozamiatane?

Spirit a robiłeś zdjęcie jasnej rozogniskowanej gwieździe?

Nie miałem nigdy newtona tylko maki i refraktory, ale czy te trójkąciki zamiast gwiazd nie mogą być powodem wady lustra?

Dziwnie to wygląda jak na brak kolimacji

Powodzenia w walce

Sprawdziłem. To jest aspekt optyczny. Widać to na pojedynczej ostrej klatce. Pewnie dałoby się to poprawić złączką do "tiltowania", ale... serio - normalnie z małym pikselem są tak ogromne problemy, żeby uzyskać płaskie pole, a to out of the box było świetnie, że nawet się innym kwestiom nie przyglądałem. To teleskop Janka i uważam, że trafił genialny egzemplarz. Szczerze - lepiej performował, niż stojący obok Takahashi FSQ85.

Adam jak masz możliwość pokazania kiedyś klatek do porównania to zrób to proszę, bo ja wiem o czym piszesz, ale wiele osób w tym momencie pewnie myśli że jeszcze się nie obudziłeś

Niestety Tak strzelił sobie w stopę, wsadzając te separatory w obiektyw zamiast zrobić wszystko jak w 106EDX czy starej 106ED. A szkoda!

Pozdro

 

Są potencjalnie dwa powody:

1. wybierałem "na oko" 28 klatek H-alpha z blisko 60, bo... chmury, szalejący guider.

2. pamiętaj, że to jest uber mały piksel, a to zawsze ma znaczenie (mikrosoczewki) - ten teleskop i tak szokująco dobrze się sprawował (wg mnie największy hit wyjazdu), więc ew. mu daruję tę przypadłość. Da się to usunąć w PS, ale już trochę nie mam siły

 

Muszę zestackować kilka najlepszych klatek i sprawdzić, czy to nie guiding poszarpany chmurami. Ale na razie załóżmy, że tego nie widzę

Nie usuwaj, bo i tak ledwo to widać!

Myślałem tylko że miałeś OAG-a

W sumie też myślałem że to była wina seeingu, ale zmylony zostałem tym detalem samej mgławicy, którego ostrością można się ogolić

Adam czy miałeś coś w torze optycznym, bo prawie wszystkie jaśniejsze gwiazdki mają w górnej części jakieś "dziubki"?

Pytam, bo jak już ma być ideał to niech będzie ideał, a jak w torze siedział OAG to uważam że trzeba o tym pisać, żeby się nikt nie czepiał jak ja

Pozdro

Jeśli chodzi o kolor, to wersja 2, ale jeśli miałbym wybrać z wszystkich trzech to bezapelacyjnie wersja BW wygrywa!

Uzasadnienie?

Nie wiem jak Wam, ale mnie urzekł ten efekt 3D, który sprawia że ma się wrażenie, że gromada wychodzi z monitora

Szuu jesteś wielki

Super strona, mi wyszło na początek takie coś:

Możemy typować dalej, ale Alpy to na pewno nie były!

Z mapy wygląda to tak, że w tym kierunku macie teoretycznie (bo praktycznie za daleko - 400km) Masyw Schneeberg 2076mnpm, ale to nie jest żaden pik, bo od tej strony wygląda mniej więcej tak (mniej więcej, bo od strony Babiej Góry byłby jeszcze bardziej płaski, a zdjęcie zrobiłem z odległości 75km):

Mapa za to pokazuje że po drodze coś można by wybrać, jako ewentualny "winowajca" tylko że dużo bliżej

Niezalesiony szczyt zasypany śniegiem może robić wrażenie alpejskiego, zwłaszcza że jak sam napisałeś - trzeba było wytężyć wzrok, a trzeba pamiętać że rozdzielczość ludzkiego oka jest mocno ograniczona.

Tak więc Alpy możemy sobie już podarować - przykro mi

Pozdro

Panowie, to jeden z najciekawszych wątków jaki powstał na forum w ciągu ostatnich 10 lat!

Sprzęt jaki był wtedy dostępny, a raczej ATM to po prostu czapki z głów!

A o tym astrografie to prosimy Kolegę Grzędziela żeby napisał w tym wątku więcej!

I jak by się ktoś pytał, to ja z grupy Pasana... Wiekowej, nie tej genowej

Do Pasasmarasa brakuje mi pewnie z jakieś 25-35kg genów (i całe szczęście)

Przed chwilą dostałem tą fotkę od naszych znajomych, którzy aż zawrócili żeby zrobić to zdjęcie, bo sami nie wierzyli własnym oczom...

Tak się zapatrzyłem, że nabrałem ochoty na filiżankę herbaty