-
Postów
1 967 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Piotrek L.
-
-
Mam obawy czy Merkury wystarczył ? Dziura wydaje się większa od Jowisza a ten akurat jest nam potrzebny.
Obliczono, że grawitacja Słońca rozpłaszczy Merkurego na tyle, że zrobi się z niego coś w rodzaju łaty, która pokryje idealnie cały otwór.
Powyższa animacja nie uwzględnia powyższego zjawiska, ale jest to opisane przez dr Prim A. Prilisa z JPL z Pasadeny.
- 1
-
Jak użyłeś reduktora jako obiektywu?
Wkręciłem go w tulejkę z jakiegoś badziewnego okularu, a całość wsunąłem w focuser 1,25" który od strony gwintu T2 wkręciłem w kamerkę ASI 120mm.
Dodatkowo z przodu reduktora wkręciłem filtr Baadera, a jedynym problemem było mocowowanie tego wszystkiego do Astrotraca.
Ja osobiście microguidera nie potrzebuje, więc to była jednorazowa zabawa.
Pozdrawiam
-
Przepraszam, że nie mogłem wcześniej tego wrzucić.
Po kolei klatki z różnymi czasami.
Użyty sprzęt to reduktor ogniskowej Antares x0.5 1,25" jako obiektyw + filtr UV/IR Cut Baader + ASI 120MM
Ogniskową oceniam na około 90-100mm (jak dla mnie bliżej 90 niż 100mm).
W kadrze M44.
1. Gain 80, 0.5 Sec
2. Gain 80, 1 Sec
3. Gain 80, 2 Sec
4. Gain 90, 2 Sec
5. Gain 37, 10 Sec
Ostrość mogła być nie do końca perfekt, ale padałem już na pysk.
Pozdrawiam
- 2
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
I to jest to - kiepskie i tanie Bardzo fajny pomysł!
Być może w AK bym dorwał to nawet na miejscu i od razu dorobił stosowną złączkę. Do ostrzenia myślę, że najprościej zrobić jak w szukaczu - czyli rozkręcanie gwintu + pierścień kontrujący. Sprawdź koniecznie, jakiej to jest jakości.
Kolega skrzynkę PW posprząta bo wysłać nic nie można
-
-
Chyba nie wymyślę nic lepszego, niż szukacz 6x30... Jest bezkonkurencyjny cenowo. Choć dalej nieco duży jak dla mnie. Na prawdę nikt nie produkuje małych, ciemnych obiektywów kiepskiej jakości?
https://deltaoptical.pl/reduktor-ogniskowej-delta-optical-gso-05x-125,d2307.html
Mam coś podobnego i wyszło u optyka, że to achromat o ogniskowej 100mm i f/4
Tylko problem, bo potrzebowałbyś jeszcze jakiś focuser i dodatkowe tulejki. Aż muszę jutro spróbować podpiąć to do ASI 120mm i zobaczyć jak to wygląda na ziemskich obrazach (na gwiazdkach chyba nie dam rady - pogoda)
-
heq5 z 750/150 + dslr pixel 5,51 (d90) + kamera guide mono pixel 3,75 (asi120mm)
A jaki to newton (firma)? Jaki tam jest wyciąg okularowy, 1,25" czy 2" ?
Masz już do niego korektor komy?
Może jakieś foto?
-
"Niejaki Piotrek L. pisze o subpixelingu programów do guidingu i ich korekcji z dokładnością od 1/10 do nawet 1/25, a więc nie ma konieczności stosowania aż takich ogniskowych.
>> http://astropolis.pl/topic/34188-guiding/
Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje i proponowane metody prawidłowego wyliczenia i zaproponowanie złotego środka dobrania ogniskowej, pomijając metodę prób i błędów :)"
Niejaki PiotrekL pisał nie raz (tak jak wielu kolegów pisało setki razy), że trzeba w pierwszej kolejności mieć w pełni sztywny układ astrograf - > guider.
Pytanie tylko brzmi, czy Twój newton ma sztywną tubę, solidny wyciąg i obejmy do których zamocujesz guider? Bo co z tego, że do Twojego zestawu można by spokojnie napisać, że teoretycznie szukaczoguider z ogniskową 180mm da radę, ale jak sztywność będzie kiepska, to wszystkie założenia teoretyczne będą tylko ładnie wyglądać na papierze.
W przypadku refraktorów problem ze sztywnością jest mały, ale w newtonach wielu kolegów przekonało się, że to nie jest rodzaj teleskopu do takiego guidowania (problemy z gięciem się tubusu pod wpływem obciążenia go wyciągiem i kamerą).
Poszukaj troszkę na forum, albo poczekaj może koledzy doświadczeni z newtonami napiszą coś więcej, bo ja mam tylko doświadczenie z refraktorami i makami, a to zupełnie inna bajka w guidingu.
Pozdrawiam
- 2
-
-
I dlatego dobrodziejstwo świecenia lamp w nocy mamy gratis , bo prąd jest gratis (nie do wykorzystania). Gdyby się nie świeciły to wzrośnie cena dla odbiorcy zwykłego. "Sztuka jest sztuka" jak to w energetyce!
W zimie kiedy noc długa i zimna, lampy gasną a energię jako taryfa nocna sprzedajemy jako energię grzewczą, do pieców akumulacyjnych. Grzejemy domki tańszym prądem zamiast palić jakiś syf w piecach i mamy wykorzystanie energii, tylko trzeba najpierw chcieć to jakoś wprowadzić w życie, ludziska przekonać, no ale po co się męczyć...
Lepiej jest jak jest...
Syf w powietrzu, syf na niebie, syf w płucach...
- 3
-
W temacie oświetlenia ulicznego w Polsce, sytuacja wygląda tak, że pieniądze są wywalane w błoto, ponieważ całe oświetlenie jest za mocne bez jakiegokolwiek sensownego uzasadnienia.
Ups... Sorka.. Jest uzasadnione Po prosu trzeba bulić za prąd bo lobby energetyczne tak chce, a to że to bez sensu to już nikogo nie obchodzi.
I zanim ktoś mnie zacznie tutaj atakować, że biorę z dupy te informacje, to od razu zaznaczam, że mam w rodzinie projektantów instalacji elektrycznych (od zwykłych instalacji w małych domkach po biurowce) i ciągle słyszę jak klną, że inwestorzy żądają tak mocnych żarówek w lampach ulicznych, że nie wiadomo po co to komu i kto za to ma płacić?
Ale każde sugestie, że powinno się użyć innych opraw, albo żarówek o mniejszej mocy, są ignorowane. Po prostu, wytyczne inwestora są takie, że ma być 1000W i ma walić w niebo i koniec kropka, a biuro projektów ma tylko zająć się przyłączeniem i wszelką dokumentacją techniczną, a nie dyskutowaniem, że strumień świetlny za mocny albo że oprawy beznadziejne.
Tak jest w Polsce. A jak jest np w Austrii gdzie mieszkam?
Wyobraźcie sobie, że mieszkając w Wiedniu mam na ulicy oświetlenie z wykorzystaniem świetlówek, które po godzinie 23-ciej PRZYGASA!!! Da się? Da!
Walcząc z LP walczymy tak naprawdę z dziurą budżetową i z bezmyślnie wyrzucanymi pieniędzmi podatników w błoto. Do tego dochodzi problem z poważnymi problemami dla ludzi ze snem (brak głębokiej fazy snu, przemęczenie,depresje itp), problemy ekologiczne dla zwierząt (łuna miast dezorientuje zwierzęta myślące że to wschód Słońca).
Osobiście radzę w pierwszej kolejności walczyć z LP argumentem, że to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto i jest to argument, który można łatwo udowodnić matematycznie.
Zresztą kiedyś rozmawiałem z radnym gminy gdzie mieszkają teściowie i mówił mi, że wójt kiedyś policzył, że wyłączanie oświetlanie na noc, pozwala im zaoszczędzić tyle pieniędzy, że starcza na remont kilku kilometrów drogi rocznie! Nieźle co?
Pozdrawiam
- 9
-
-
-
Ale wybrzydzaaaa Sporo jasnych eMek Ale 51 dla mnie chyba Królową jest
Od razu że wybrzydza... Urodzony optymista jestem i wierze, że jakaś dziura w chmurach przed latem się pokaże
-
To chyba oczywista oczywistość, że jej wysokość eM 27
http://astrofotografia.republika.pl/planetary_nebulae/M27.htm
Ale to na lato, a po drodze mamy jeszcze wiosnę i galaktyki
-
-
Wyszło super
A dasz do zabawy tiffa?
Pozdro
-
A nie lepiej przy taki achromacie robić tylko RGB bez luminacji, żeby nie mieć problemu z aberracją chromatyczną?
Lub może po zrobieniu dużej ilości klatek RGB wrzucić najpierw wszystko do stackowania jako L, a potem osobno właściwe klatki jako RGB.
Pozdro
- 1
-
Marku, a nie myślałeś o tym żeby wykorzystać wszystkie pixele matrycy i spróbować z jakimś dobrym filtrem UHC?
Teraz korzystasz tylko z 1/4 pixeli i choć fotka zacna, to jednak szkoda tych niewykorzystanych części matrycy.
Pozdrawiam
Piotrek
-
-
Jeśli za bardzo pojechałem to mówcie...
Pojechałeś Kolego, oj pojechałeś po bandzie...
I co my teraz będziemy w lecie focić???
Jeśli nie masz nic przeciwko temu, to czy mógłbyś podpisać fotki (chodzi mi o imię i nazwisko), żebyśmy mogli je pokazywać znajomym, bo szkoda takie niepodpisane wypasy pokazywać.
-
Cały film jest niezły, ale ostatnia minuta też "ciekawa"
Słoneczna misja NASA i ESA zakończona sukcesem!
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Jak Twoja żona to przeczyta, to Ci się szybko alternatywy znajdą
Chociaż z drugiej strony, pewnie nie, bo lepszy mąż co w ramach hobby całą noc stoi przy budce z teleskopem, niż przy budce z piwem
Przynajmniej na pewno rano zawsze znajdzie się w trzeźwy w łóżku, co najwyżej pogryziony przez komary i śmierdzący smarem do łożysk i benzyną ekstrakcyjną a nie wyborową