Skocz do zawartości

Piotrek L.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 967
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotrek L.

  1. Hans to ma być również traveler, ale tak naprawde to ma być mój sprzęt do focenia. Brakuje tylko nowego montażu, bo to co mam to nie do tego Tak więc zanim kupię Naglera to droga naprawde dluuuuga.... Pozdrawiam serdecznie
  2. Dzięki wielki! Jak sobie sprawie Naglera 31mm to potestujemy Ale kiedy to będzie....... Pozdrawiam
  3. Dzięki McArti za instrukcje. Teraz zajarzyłem U mnie wygląda to tak To chyba nie tak źle, prawda? Dzięki za pomoc P.S. Napisz czy to dużo czy nie?
  4. Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem, ale napiszę jak to robiłem więc jak coś to mnie popraw. Okular SWAN 33mm do kątówki, ustawiłem widoczek za oknem i odsunąłem oko na około 10-12 cm od okularu. Następnie patrzyłem pod różnymi kątami czy obraz (źrenica wyjściowa) nie jet obcięta na brzegu okularu (sprawdzałem oczywiście ten brzeg przy wlocie okularu - przód) Obraz źrenicy wyjściowej nie był pod żadnym kątem ograniczony czy obcięty. Żeby mieć jakieś porównanie zrobiłem to samo z Plosslem 20mm 1,25". Było identycznie! Prawda jest taka McArti że trzeba by bylo to zrobić przy kufelku wspólnie i wtedy była by pewność że robie wszystko ok Pozdrawiam
  5. A jest jakiś sposób żeby to sprawdzić doświadczalnie?
  6. Nic mi o tym nie mów! Wystraczy popatrzeć na czym ja się męcze! Do EQ3-2 to nawet to maleństwo jest za wielkie Pozdrawiam
  7. Philips ale wiesz że jak już posmakujemy krótkich ogniskowych to będziemy szaleć za takimi działami jak Adam - 10" na AP900 Pozdrawiam serdecznie
  8. A więc. Tylnia część wyciągu jest zrobiona tak: Końcówkę możemy odkręcić odsłaniając gwint typu SCT Wewnętrzna średnica rury wyciągu to 43mm czyli 2" nie wejdą. Ale średnica wewnętrzna u wlotu kątówki WO 2" Dielectric SCT to 40mm! I w efekcie końcowym winietowania raczej być nie powinno. Oczywiście to rozwiązanie ma wady jakie opisałem powyżej, ale już wiem że da się to też obejść. Jak już sobie z tym poradze to odrazu napiszę.
  9. Niestety dwu calowe tuleje nie wchodzą tam na pewno. Za godzinkę będe w domu to zrobię fotki i pomierze żeby było widać co Wujek Optyk tam wykombinował Sorki że tego nie zrobiłem wcześniej ale i tak mi się recenzja rozciągnęła... Pozdrawiam
  10. Piotrek L.

    M1

    Generalnie mimo tej ostrości, fotka podoba mi się i to bardzo! Zresztą... Następnym razem ostrość pewnie będzie lepsza. Nie ma co się przejmować. Mam tylko pytanie. W czym była obrabiana fotka? Pozdrawiam i życze fotek przynajmniej tej jakości
  11. No właśnie nie widze. Ten wyciąg (a raczej końcówke) 1,25" się wykręca i masz gwint SCT. Ja używam kątówki 2" SCT. Lepsze zdjęcia zrobię później bo nie ma mnie teraz w domu, ale jak przyjade to zmierzę średnice wewnętrzną "rurki" wyciągu - tak dla ciekawości. Tak na marginesie na stronie DO przy naglerze 31mm jest opis: http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...7faf23372a606f5 "Zastosowany z refraktorem Sky-Watcher 80ED daje pole 4.3 stopnia. Można tu zresztą spróbować jeszcze bardziej ekstremalnej kombinacji. Połączenie refraktora ZenithStar 66 z Naglerem 31 mm przy dwunastokrotnym powiększeniu da nam pole widzenia blisko 7 stopni!" Mogę się mylić więc jak coś to proszę mnie poprawić Pozdrawiam
  12. Kilka miesięcy temu stałem się właścicielem refraktora William Optics ZenithStar 66mm SD Apo zakupionego w jednym z angielskich sklepów ze sprzętem optycznym. Na moje szczęście cena wynosiła 209 GBP czyli około 1170 PLN. Koszty przesyłki mnie nie obowiązywały w związku z miejscem zamieszkania w tym samym kraju, więc cena jak widać była atrakcyjna. Obecna cena jaką można znaleść to ok 250 GBP ale to i tak ciągle duuużo lepsza cena niż u polskich dystrybutorów. Pytanie tylko dlaczego? Ale do rzeczy! Garść danych o samym bohaterze: Apertura - 66mm Ogniskowa - 388mm Światło - f/5.9 Typ obiektywu - SD Doublet, Air Spaced, Fully Multi-Coated, STM coating Zasięg - 10.6m Waga - 1,6kg Refraktor jest sprzedawany w komplecie z aluminiową walizką (w obecnych czasach to raczej standard) z przygotowanym miejscem nie tylko na sam refraktor ale również na kątówke 2", jeden okular 2" oraz dwa okulary 1,25". Co do walizki mała dygresja. Identyczne (jak zauważyłem po zdjęciach z Astronocy) dodawane są też do refraktora Astro-Tech 66 ED. Różnica jest tylko w logo WO, które tam oczywiście nie występuje. Wyciąg to Crayford 1,25"/SCT z mikrofokuserem 1:10 i skalą milimetrową. Oczywiście w standardzie rotator i clamping ring. Wysoka jakość wykonania typowa dla WO. Zero luzów, płynna praca, żadnych problemów z trafieniem w punkt a pod obciążeniem rzędu 1kg i ustawieniu refraktora w zenit, wyciąg nie wysunął się nawet o milimetr. Oczywiście mamy też wysuwany odrośnik, który oszczędzi nam problemów z zaparowaniem szkła w zimne noce. Co ciekawe różnica w długości jest bardzo widoczna. Złożony to ok 300mm a rozsunięty maksymalnie ma już 440mm ( 60mm wyciąg i odrośnik 80mm). W standardzie oczywiście stopka mocująca do statywu foto w stadardzie 1/4". Serce tego małego Apo to 66mm dublet z separacją powietrzną typu SD z powłokami STM. Wykonanie celi na najwyższym poziomie ale brak jest możliwości kolimacji. No właśnie! W opisie i na samym refraktorze widnieje "magiczne" słówko "APO". Nie udało mi się znaleść dokładnego opisu obiektywu ani tym bardziej wyszczególnienia, z jakiego rodzaju szkła jest on zrobiony (raczej nie fluoryt) a na stronie WO jest tylko wykres dotyczący aberacji chromatycznej tego maleństwa: http://www.williamoptics.com/telescopes/im...r66sd_chrom.gif Ponieważ teoria może się nie zgadzać z praktyką postanowiłem wedle możliwości zrobić mały test. UWAGA! WSZYSTKIE ZDJĘCIA ZOSTAŁY ZROBIONE Z DEDYKOWANYM FLATTENEREM WO x0.8 II. CZYLI OGNISKOWA: 310mm ŚWIATŁO: f/4.7 + CANON 350D NIE MODYFIKOWANY Zdjęcie dzienne: To crop z surówki. Raczej aberry nie widze, ale osądźcie sami. Zdjęcia nocne: Tutaj małe usprawiedliwienie. Nie miałem szczęścia do pogody i zdjęcia były robine przy świecącym już dosyć mocno łysym i na dodatek przy zasnutym cyrrusami niebie. Istny koszmar Zdjęcie jasnej gwiazdy i aberacji brak. M-31 - surówka 105sek, iso 800, prowadzenie EQ3-2 z korektą ręczną. M-31 - stack 21 x surówka. Tutaj małe przeprosiny. EQ3-2 do DS-ów poprostu się nie nadaje, więc żeby cokolwiek było widać zestackowałem dla testu 21 razy tą samą klatkę (na cztery, które udało mi się zrobić przed totalnym załamaniem pogody, jako tako wyszła tylko ta jedna).Stackowanie w DeepSkyStacker końcowa obróbka w Gimpie. Fota to pełna klatka,zmniejszona ponad dwukrotnie, ale niestety mimo że flattener zrobił swoje, to montaż pojechał gwiazdki aż miło No i zdjęcie łysego zrobione dwa miesiące wcześniej (wtedy tylko łysego mogłem focić). Crop z pełnej klatki. Jeśli chodzi o obserwacje wizualne to noc przed tą kiedy fociłem M-31, udało mi się polukać chwile przy naprawde czarnym i czystym niebie. Niestety na miejsce przyjechaliśmy późno i po prostu padałem na pysk więc o rozkładaniu montażu mowy nie było... No i się to na mnie zemściło... Do kompletu użyłem kątówki WO 2" Dielectric + okular WO SWAN 33mm. Co do wizuala to jak na aperture 66mm można powiedzieć śmiało że to maleństwo przy ciemnym niebie pokazuje pazurki. Oczywiście to nie Synta 8" ale przy użytym okularze miałem powiększenie 11.75x a pole widzenia OK 6,1 STOPNIA!!! Gwiazdy to przysłowiowe szpileczki. Oczywiście okular robił swoje, więc jakość obrazu była dobra do około 75-80%. Potem trochę gorzej ale nie tragicznie. M-31 --> Nie mogłem oderwać oka. Dysk ładnie widoczny i nie ograniczonym zbyt małym polem widzenia. Satelity majaczyły się jako rozmazane gwiazdki. Na pewno chciało by się mieć takie pole widzenia w ośmiu calach i wtedy pewnie było by prefecto ale jak na 2,6" było ślicznie. Chichotki --> To jest to co tego typu refraktorki lubią. Gwiazdy obu gromad jak szpileczki i do tego ogrom Drogi Mlecznej dookoła - po prostu piękne. Plejady --> Tutaj powtórzyła się sytuacja z Chichotek tyle że zabrakło Drogi Mlecznej Ponieważ nie miałem filtra UHC-S 2", założyłem Plossla 20mm z tymże filtrem ale 1,25". Hmmm.... I tutaj mam mały problem. Albo mi coś zaparowało albo widziałem delikatną mgiełke wokół najjaśnieszych siostrzyczek. Tutaj to aż się prosi test w kilka osób a że byłem sam więc proszę mnie nie zakrzyczeć że piszę głupoty. M-33 --> Widoczna ale słabo i to jako rozmazany kleks. Zdecydowanie brakowało apertury. Niestety zabrakło sił a wiara w dobrą pogode wysłała mnie zbyt wcześnie w objęcia Morfeusza... Oczywiście wiele osób zapyta dlaczego kupiłem tak mały sprzęt... No cóż... Powodów jest kilka i to praktycznych: 1. Cena. Przy tej jakości wykonania (wyciąg + reszta) oraz z takim obiektywem (ledwie widoczna aberra) ciężko znaleść coś w takiej cenie. 2. Astrofoto. Patrząc ile problemów nastręczają montaże i jak ciężko jest prowadzić montaż, ogniskowa 310mm jaką się uzyskuje z dedykowanym flattenerem daje nam większe możliwości na wykonanie nie poruszonej ekspozycji. Zresztą na niebie jest naprawde dużo obiektów, które aż się proszą o krótszą ogniskową czyli reasumując na początek do nauki astrofoto, taki refraktorek oferuje nam naprawde znakomitą jakość obrazu przy łatwej do uprowadzenia na średniej klasie montażu (np HEQ-5) ogniskowej. 3. Traveler. Nie jest to problem żeby zabrać ze sobą refraktor, który po złożeniu ma 300mm długości. Do tego w miare stabilny statyw foto i możemy iść nawet w góry bez zamartwiania się o własny kręgosłup. Wnioski Na pewno nie można przeoczyć małej apertury, która wizualnie ogranicza nas głównie do gromad otwartych, M-31 czy najjaśnieszych ds-ów. Nie czarujmy się, to nie jest ośmio calowa synta, która powala na kolana widokami głębokiego nieba. Ale też nie po to, stworzono ten refraktor. Astrofoto szerokich pól daje nam naprawde szerokie pole do popisu nawet dla doświadczonych astrofotografów (z małymi wyjątkami! patrz poniżej ). Oprócz tego pozostaje nam lukanie na planety i łysego do pewnie 130-150x (nie testowałem na większym powerze niż 70x ). Dodać muszę jeszcze że ten refraktor współpracuje z kątówkami 2" (mimo wyciągu 1,25") dzięki wykręcalnej końcówce wyciągu, pod którą kryje się gwint SCT do którego możemy zamocować kątówke z takim właśnie gwintem. Niestety jest to problem ale np kątówki Wujka Optyka mają możliwość wymiany końcówki, dając nam swobode wykorzystania osprzętu. Poprzez gwint SCT łączymy też flattener co niestety jest wadą, ponieważ zostajemy odcięci od możliwości używania filtrów. Użycie visual backa oferowanego przez WO do tego refraktora nic nie pomaga ponieważ nie można wyostrzyć obrazu (brakuje dosłownie 2-3mm) i to jest właśnie ten wyjątek... Można co prawda wyostrzyć obraz, kiedy nie będziemy się trzymać wyznaczonego dystansu pomiędzy flattenerem a matrycą rejestratora ( 56mm ) ale też kosztem jakości na brzegach zdjęcia. Postaram się przed Bożym Narodzeniem zrobić fotki porównawcze, ale to zależy od pogody na jaką trafię. Mam nadzieję że recenzja pomoże osobą zastanawiającym się nad tego typu sprzętem. Wszelkie komentarze (nawet krytyczne) i pytania mile widziane. Postaram się pomóc jak tylko będe mógł. Pozdrawiam Piotrek
  13. Uprzejmię proszę o umieszczenie informacji co było przyczyną problemu, jak tylko będzie ona znana. Pozdrawiam
  14. Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu usilnie próbuje obrobić materiał, który zrobiłem już jakiś czas temu, ale cały czas mam problemy, które się wiążą prawdopodobnie z brakiem wiedzy na ten temat. A więc: 1. Mam materiał: a\ Klatki obiektu DS (M51) b\ Darki c\ Flaty Wszystko oczywiście wykonane w formacie RAW, Canonem 350d 2. Chcę użyć programu Iris. I tu zaczynają się pytania: W Irisie potrzebuje wykonać a\ Offset map b\ Dark map c\ Flat-field map Problem jest taki że albo ja czegoś nie doczytałem, albo czegoś nie kumam, bo nie wiem z czego ja mam zrobić ten OFFSET?? Wszystkie inne operacje wychodzą mi jak trzeba, ale nic nie może mi wyjść jak nie mam prawidłowo zrobionego offsetu. Bardzo proszę o pomoc i wszelkie uwagi. Na pewno ten post przyda się nie tylko mnie więc proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam
  15. JaLe, ja mam ten sam problem ale ja używam laptopa na Centrino!! Czy ktoś może wyjaśnić o co chodzi??
  16. Cześć! Czy pytasz o sam trójnóg, czy o głowice? Jeśli mówimy o EQ3-2 jako montażu do astrofoto ds-ów to zapomnij. Mam, próbowałem i mogę śmiało powiedzieć że to straszne męczarnie żeby wydusić cokolwiek. EQ5 to minimum (ale lepiej zacząć podobno od HEQ-5). Pozdrawiam
  17. No to pojechałeś Chłopie Fotka po prostu super! Szacunek Pozdrawiam
  18. A ja chciałbym zauważyć że widać też Pelikana Fotka super! Pozdrawiam
  19. Piotrek L.

    Ogniskowa

    Sulo, Hans ma racje. Radze Ci na razie nie myśleć o zakupach tylko o edukacji. Serio! Kasa do skarbonki, nos w kompa i szukaj, czytaj i pytaj. Gwarantuje Ci że przez to unikniesz złych decyzji, które mogą Cię zniechęcić do tego miłego hobby. Stawiasz sobie bardzo duże wymagania jak na początek a tutaj trochę trzeba poczytać i poćwiczyć wizualnie. Niczego się nie nauczysz w jeden tydzień! Cierpliwości a zobaczysz że się opłaciło! Pozdrawiam
  20. Cześć! Napiszę tylko o montażu. Jeśli mi się dobrze wydaje to myślisz o użyciu komputera jako takiego systemu GO-TO, więc tutaj będzie podwójny problem: 1. Jak zamierzasz podłączyć ten montaż do kompa? Nie wydaje mi się żeby to było proste Mam EQ3-2 i mogę powiedzieć z całą pewnością że do współpracy z kompem według mnie się nie nadaje. 2. Prędkość jaką osiąga ten montaż (max prędkość to: gwiazdowa x8) była by kłopotem nawet gdy uda Ci się jakoś podłączyć go do kompa. Czekałbyś ze zmianą położenia z jednego obiektu na drugi BAAARDZOOO DŁUUUUGOOOOO!!!! Jeśli chodzi o "prowadzenie się" tego montażu to gwarantuje Ci że do astrofoto DeepSky będziesz się naprawde męczył zwłaszcza z taką ogniskową. Mnie się udało uciągnąć 10 minut przy ręcznym korygowaniu błędów montażu ale zdjęcie robiłem aparatem Canon 350d na piggy backu przy ogniskowej 135mm i ręcznym guidningu (kamerka podpięta do Maka 127mm ) a i tak to był HORROR!!! Poniżej owo zdjęcie (a raczej 10 klatek po 10 minut jakie mi się udało zrobić) po obróbce w DeepSkyStacker- czyli fragment Lwa pomiędzy Zeta i Gamma Leo a poniżej crop okolic Zeta Leo. Konkluzja: Jeśli tylko możesz dozbieraj kase i kup lepszy montaż typu EQ-5 a najlepiej HEQ-5 bo będziesz miał dużo lepszą kontrole nad montażem nie mówiąc o "prowadzeniu się" Jak się zapuścisz w EQ3-2 to potem sam stwierdzisz że do długich ekspozycji to się nie nadaje i stracisz tylo kase i czas. W tym montażu albo cię wykończy duże PE albo cię wykończą luzy, które w tym przypadku mogą występować nawet w przekładni silnika, więc praktycznie są nie do usunięcia (ja tak mam w jednej osi ) . To moje zdjęcie to tylko przykład że z takim montażem to tylko małe ogniskowe, tak jak zauważył Hans, który napisał Ci bardzo dużo dobrych rad. Ja zamierzam kupić sobie HEQ-5 i jakieś małe Apo żeby coś mi ładnego wyszło bo z tym montem to się można pochlastać. Pozdrawiam i życze trafnych decyzji
  21. Piotrek L.

    Slonca ale inaczej:)

    To ja też coś dodam. Jak by ktoś pytał to to jest wschód słońca Pozdrawiam
  22. Cerber6, czy Ty zdajesz sobie sprawe gdzie się wkręca filtr w kątówce? Wkręca się go w tą część kątówki, którą się wsuwa do telepa. Czyli nie ma żadnego znaczenia jakiego okularu używasz. Redukcja z 2" na 1,25" musi być zastosowana jeśli używasz okularu 1,25" ale to jest jasne dla wszystkich. Polaris napisał jedną ale jakże ważną zalete takiego rozwiązania. Pozdrawiam
  23. Mnie się co nieco udało. Wróciłem do domu padnięty na maxa o drugiej w nocy, ale się zawziąłem na zrobienie chociaż momentu zakrycia. Nic ładnego na razie nie wyciągłem. Musiałem agresywnie obrabiać osobno księżyc i osobno saturna. Coś tam widać, ale założenie korektora ogniskowej x0.5 nie było dobrym pomysłem. Cóż... Za późno! Pozdrawiam
  24. No tak, ale gafa Następnym razem określe się już precyzyjnie Przynajmniej się wyjaśniło. P.S. Przepraszam za zaśmiecanie nie mojego wątku. Pozdrowienia
  25. Oczywiście że mam Proszę bardzo: Podaje również link do samego sklepu z wyciągiem: http://www.bazaarbuilder.com/cgi-bin/nicka...2&sinprod=1 Nie było tanio, ale już nie miałem wyjścia, czasu i nie chciałem już eksperymentować. Teraz to się naprawdę można napatrzeć Jednak te 2" dają dużo więcej niż 1,25". Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.