Skocz do zawartości

pasionat nieba

Społeczność Astropolis
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pasionat nieba

  1. Raczej wiejskich, ale rzadko kto już u mnie krowy trzyma . Mieszkam w dobrze rozwijającej się gminie. Mapy LP pokazują że znajduję się na kolorze żółtym. W dobre noce zasięg w zenicie sięga 6mag, zwykle koło 5,5. Zimą i wiosną łapałem galaktyczki 13,7mag w Bliźniętach, Lwie, Warkoczu Bereniki z podwórka tą armatą. Warunki jeszcze mam jako takie. Droga mleczna czasami pokazuje ładne kłębuszki, czajniczek nieźle puszcza parę.
  2. Witam Dwa szkice z tamtego miesiąca. Newton 22'', f/3,7, Es 18 z filtrem UHC, powiększenie 114. M17 mgławica emisyjna, obszar H II w gwiazdozbiorze Strzelca o jasności 6mag. Piękny kształt łabędzia z koroną, ciemnymi obłokami przy szyi i ciemnymi strukturami na tułowiu. Łabędź był zamknięty w ulotnej podkowie z jednym wyraźniejszym fragmentem co mi się kojarzyło z opuszczonym ogonem pawia. Szkic powstawał w ciągu trzech nocy. Najlepsze warunki 28.V, godzina ok. 1.00. Warunki były wtedy niezłe, było sucho, świetny kontrast, zasięg w stronę mgławicy ok. 5mag. M8 mgławica dyfuzyjna w gwiazdozbiorze Strzelca o jasności 5,8mag. Widoczna gołym okiem, co rzadko się u mnie zdarza z pod domu, chyba że widziałem gromadę otwartą NGC 6530 o jasności 4,6 leżącą wewnątrz mgławicy. Sama mgławica bardzo duża. W okularze mieścił się jej jaśniejszy środek złożony z trzech części przedzielony dwoma ciemnymi pasami, drugi był widoczny słabo zerkaniem za gromadą otwartą. 27.VI godzina ok. 1.00, zasięg w stronę mgławicy sięgał ok. 5mag, przejrzystość 8/10, sucho, chłodno, bezwietrznie. Miała być jeszcze M20 i M16 ale ostatnio marnie wyglądały, może następnym razem Pozdrawiam
  3. Witam Podepnę się pod temat. Widziałem dziś że Słoneczko ładnie świeci to wystawiłem Newtona 6'' f/8 założyłem filtr i skierowałem na gwiazdę. To co na niej zobaczyłem zaskoczyło mnie. Nie widziałem jeszcze tylu plam, a co najdziwniejsze tylu naraz dużych, czad po prostu, dlatego spróbowałem naszkicować to zjawisko. Pierwszy szkic z esem 14 100* powiększenie 86, biały i czarny akryl, ołówek na czarnym papierze, między godziną 1.00-2.00. Drugi to zbliżenie pierwszego. Trzeci z użyciem esa 20 100* z powermate x4 powiększenie 240, szkic ołówkiem na białym papierze dwóch ciekawszych struktur. Łapałem je w dziurach między chmurami między godziną 15.00-17.30. Pozdrawiam
  4. Wow, ekstra zdjęcie, bardzo podoba mi się jak wydobyłeś przestrzeń, czułem jak nabieram powietrza otwierając to zdjęcie.
  5. Właśnie jestem w przewie obserwacji, czekam aż się ściemni . Obserwowałem tą gwiazdę podwójną o nazwie Porrima dwoma newtonami 6'' f/8 i 22'' f/3,7 z Esem 18 +Powermate x4. Seing około 7/10, wilgotno, mglisto. W sześciu calach ładniejszy widok w powiększeniu 267, ładne punktowe gwiazdki koloru złotego, pomiędzy mieściło się na oko pół gwiazdy, dolna wydawała się minimalnie jaśniejsza. W 22 calach w powiększeniu 467 gwiazdy bardzo iskrzyły, raz było widać trzy gwiazdki, raz cztery, ciężko było ustawić w punkt. Przerwa między gwiazdami wynosiła na oko półtorej gwiazdy. Zrobiłem szkic jak to wyglądało. Pozdrawiam
  6. Z tym środkiem miasta była to przenośnia, obserwuję z gminy, która niestety dobrze się rozwija, to znaczy zaczyna świecić. Dwa lata temu było zauważalnie lepiej. Dokładnie jest jak piszesz, przy dużym tak dużym lustrze muszą być dobre warunki, bez nich duży telep nie wywali tych dalekich mgiełek na które go stać. Myślałem- no gdzie te widoki, takie wielkie lustro, 13 razy mieści się na nim powierzchnia 6 cali, a 13 razy lepiej nie widać , może 3-4 razy lepiej, ale ani to kontrastowe jak w 6'', ani bardziej rozbudowane. Na kulkach od razu było widać różnice jak pamiętam, jaśniejsze i rozsypane jak gromady otwarte w dużym powiększeniu. Z 22 calami miałem z cztery noce kiedy widok powalał i wysypywał mnóstwo małych galaktyk. Wtedy praktycznie 80 procent wyłapywałem które szukałem pod 14 mag. Często nie wierzyłem własnym oczom, rozdziabiałem gębę, przyśpieszało bicie serca, warto mieć takiego bechemota na takie chwile. Gdy warunki były kiepskie to nic szczególnego nie pokazywał, zwykle to samo co stojące obok 6 cali, tylko większe.
  7. Postaram się nie ucinać następnym razem pola okularu. Okrąg powstaje na końcu szkicu, kiedy wiem gdzie ma być jego krawędź. Próbuj szkicować, niema się czego obawiać, jak nie wyjdzie zacznij jeszcze raz, praktyka czyni mistrza jak to się mówi . Dzięki szkicowaniu zauważa się więcej. Jak ma się świetne niebo to nawet 8 cali pokaże więcej od 22 z centrum miasta. Patrzyłem z 16 cali pod dobrym niebem i faktycznie pokazała więcej niż moje 22 z pod domu, na pewno z większym kontrastem. Rozumiem że M 27 w tak dużym lustrze może być już prześwietlona jak kiedyś pisał Max czy Midimariusz w innym wątku. Chyba jeszcze nie widziałem prześwietlonej planetarki. Pamiętam że patrzyłem w zeszłym roku na mgławicę mrugającą w Łabędziu i przy 400 mogła być prześwietlona, jak przywaliłem jej 824 to zgasła i pokazała niesamowity środek.
  8. Witam Trochę szkiców z tego tygodnia białym akrylem na czarnym papierze, kredki, ołówek. Na mgławicach było widać kolory które dodałem z pamięci. Szkice dobrze oddają jasność obiektów. Newton 22'', f/3,7 z pod domu. NGC 6210, mgławica planetarna w Herkulesie, jasność 8,8 mag, widoczna nawet w szukaczu 30x6. Dość łatwa do znalezienia, ładna, mała, wyraźnie zielona kulka o niejednorodnym środku, zerkaniem od tej kulki odstawały jakby smużki. Pentax xw 5 pow. 412. 20.V, godzina ok. 1.00, zasięg ok. 5,5, przejrzystość 7/10, seing 6/10. Niebo bez chmur, lekka wilgoć. NGC 6543 mgławica planetarna w Smoku, jasność 8,9 mag, większa od NGC 6210. Trudna do znalezienia. Mgławica o eliptycznym kształcie, ładna, wpadająca w błękit, jednolita i gładka w środku, boki wydają się postrzępione. Gwiazda w środku mgławicy 11.1 mag widoczna na wprost. Pentax xw 5 pow. 412. 20.V, godzina ok. 2.00, księżyc już wschodził. Podobne warunki. M 57, mgławica planetarna w Lutni, jasność 8,8 mag. Bardzo ładny, jasny obwarzanek, jasny też w środku. Błękitny w środku, obręcz koloru ciepłego zielono-żółta, w powiększeniu 114 z Esem krawędzie mgławicy wydawały się delikatnie pomarańczowe lub czerwone. 21.V godzina ok. 1.00. Es 18 z Powermate x4 pow. 457. Zasięg pod 6 mag, przejrzystość 8-9/10, seing 7/10. Bezwietrznie, mgliście, wilgotno. Cztery razy suszyłem LW w trakcie rysunku. M 27, mgławica planetarna w Lisku, jasność 7,5 mag. Ładne, duże hantle łączące się na końcach, delikatny błękitno-zielony kolor mgławicy. 22.V, godzina ok. 2.00-3.00. Es 18 z filtrem UHC, który ładnie ją uwypuklił, ale zgasił część gwiazd, pow. 114. Zasięg pod 6 mag, przejrzystość 9/10, seing 8/10. Delikatny wiatr, sucho, ciepło. M 51 galaktyka spiralna w Psach Gończych, jasność 8,96 mag i jej towarzyszka galaktyka nieregularna NGC 5195 o jasności 9,6 mag. Ładny widok, dobry kontrast ramion na tle nieba, świecące środki galaktyk, mniejsza jądro w kształcie przecinka, pomost widoczny zerkaniem słabo następnego dnia. 22.V, godz. ok 1.30. Es 18, pow. 114, zasięg pod 6 mag, przejrzystość 9/10, seing słaby 4/10 chociaż tej samej nocy co M 27,. Delikatny wiatr, sucho, ciepło. W okolicy znalezione galaktyki NGC 5198, 5173?- malutka. M101, galaktyka spiralna w Wielkiej Nieźwiedzicy, jasność 7,9 mag. Duża, dość blada, jaśniejszy, mglisty środek i końcówki ramion, fajnie się kręcił ten wiatrak. Dzień wcześniej ładniejsza. 23.V, godzina ok. 24.00-1.30, Es 18, pow. 114, zasięg ok. 5,8 mag, seing 6/10, sucho, ciepło, mocne podmuchy wiatru. Kto przez to przebrnie jest gość Przy oglądaniu najlepiej zmrużyć oczy Życzę pogodnych przejrzystych nocy
  9. Patrzyłem wczoraj również na planety. W czasie 20.55-21.05 obraz Marsa jak i Jowisza, po prostu genialny! w Newtonie 6'', f/8 z Powermate x4 i Esem 18 w powiększeniu 267. Było ciepło, jeszcze dość widno. Jak z dobrych fotek w tym wątku. Saturn w Powermate x4 + Orho 7,7 w powiększeniu 624 żadnego ruchu, czy bulgotów, mżenia. Po tych około dziesięciu minutach, obraz planet wrócił do normalnego przeciętnego. Temperatura zaczęła opadać i to było chyba powodem pogorszenia. Wojtek Mars był jak ten Twój malutki ze zdjęcia dosłownie.
  10. Witam Mars z 13.V. Newton 6'', f/8, Es 18+Powermatex4, pow. 267 (lewy) i Kitowiec 10+Powermatex4, pow. 480 (prawy), ołówek. Warunki o godzinie 22.00 dobre z chwilami kryzysu, wtedy tarczka traciła ostrość. W mniejszym powiększeniu bardzo ładna miniaturka Marsa o ostrych krawędziach, w dużym ostrzył chwilami, był bardziej rozmyty. Na tarczy Marsa na dole biała czapa polarna podkreślona ładnie widoczną ciemną obręczą. U góry ciemny obszar Mare Erythreum, w dużym powiększeniu majaczyły ,,różki" Aurorae Sinus i Oxia Palus a także przy krawędzi tarczki jasny wąski przesmyk obok Sinus Meridani. Na dole nad czapą polarną okolice z Mare Acidalium o kształcie odwróconej litery L. Szkice pokazują uśredniony wynik obserwacji.
  11. Nieaktualne, temat do zamknięcia. Pozdrawiam
  12. Komuś się diamenty rozsypały . Skrawek nieba pełen uroku. Dzięki za fotkę, ładnie wyszła.
  13. Witam Aktualne. 960 zł z wysyłką. Niżej nie będzie, to za świetne szkło. Jak się nie sprzeda, zostaje cieszyć moje oko Pozdrawiam
  14. Witam M13 kulista w Herkulesie z 2 kwietnia godz. ok. 24.00-2.00 . Położona wtedy jeszcze dość nisko, a na dodatek w łunie od Pabianic. Mimo tego w powiększeniu 103 z Esem 18 w Newtonie 22'' można było studiować rozmieszczenie struktur gwiazd w centrum. Niedaleko gromady jakieś trzy średnice, była widoczna galaktyka spiralna NGC 6207 11.4 mag o dość prostokątnym kształcie. Oba obiekty mieściły się w polu 82' okularu. Warunki dobre chwilami 8/10. Zasięg w tamtą stronę ok. 5mag. Trochę wilgotno, bezwietrznie, niebo czyste. NGC 3115 galaktyka (co mnie zdziwiło) eliptyczna w Sekstancie pod Lwem 9.1 mag. Ładna, wydłużone jasne centrum, słabsze ,,igły'' po bokach delikatnie wtopione w tło. 1 kwietnia, godz. ok.24.00. Newton 22'' Pentax xw. 5mm pow. 412. Warunki 8/10, zasięg ok.5.5. Lekki wiatr, sucho, ostre powietrze. Na szkicu trochę za duże pole. NGC 4565 bardzo działająca na wyobraźnię galaktyka spiralna w Warkoczu Bereniki zwana Igłą, jasność 9,5 mag. Jaśniejszy środek, słabsze wydłużone boki przecięte ciemnym pasem. 6 maja, godz. ok. 1.00. Newton 22'' Pentax xw. 5mm pow. 412. Warunki niezłe 7/10, zasięg ok. 5.2, czysto, mroźne wilgotne powietrze. Czystego nieba życzę.
  15. Witam 1 Krater Gassendi wielkości 110 km położony na północnym brzegu Morza Wilgoci. W jego środku znajduje się sporo rozpadlin i pagórków. 11.IV, godz. ok.21.30-23.00. Newton 6'', f/8, TMB Planetary 2,5 pow. 480. Warunki dość dobre, niebo mgliste, trochę wilgotno, lekki wiatr. 2. Damoiseau średniej wielkości krater przypominający mi ślimaka, położony na wschodnim brzegu Oceanu Burz. 13.IV, godz. ok. 1.00-2.00, trzy dni do pełni. Newton 6'', Pentax xw 5 mm, pow. 240. Warunki na 3+, wilgotno, zimno, czysto, delikatny wiatr. 3. Duży krater Petavius o średnicy 177 km i tarasowatych zboczach z masywnym wzniesieniem centralnym. Jego dno przecina wyraźny kanał. Na szkicu pod Petaviusem znajduje się krater Wrottesley o średnicy 57 km z wzniesieniem centralnym. 4.V, godz. 21.00-22.20, ok. czwarty dzień po nowiu. Newton 6'', Es 18, Powermate x4, pow. 267. Warunki dobre, wilgotno, mroźno, temp.+2, bezwietrznie. 4. Niewielki, bardzo ciekawy krater Romer( z dwoma kreskami nad o) położony w górach Taurus niedaleko Posejdoniusa. 5.V, godz. 21.45-23.45. ok. piąty dzień po nowiu. Newton 6'', Es 18, Powermate x4, pow. 267. Warunki bardzo dobre, obraz ciągle ostrzył bez przerw, trochę falował, później dobre. Trochę wilgotno, bezwietrznie, temp. +3 Pozdrawiam
  16. Witam Szkic ołówkiem z 28 kwietnia godzina 23.00, warunki dobre. Newton 22'', Pentax xw 5 mm, powiększenie 412. Mars się już oddala, detale na tarczy coraz mniej wyraźne. Czapa polarna na dole, biała plama po lewo to Olympus Mons, dwa pociemnienia na środku, jedno z nich to Arcadia Planitia. Pozdrawiam
  17. Witam Sprzedam okular Pentax XW 5 mm. Stan optyczny bardzo dobry, mechaniczny również, jedynie ślady śrubki na tulei id wyciągu. Kupiony w DO w maju 2012 roku. Pierwszy właściciel. Są zatyczki, ochronne pudełko i wspaniałe widoki, czyli wszystko co fabryka dała. Cena jaka mnie interesuje to 980 zł z wliczoną wysyłką. Gorąco polecam! Sprzedaję bo w szybkim 3.7 lustrze zalewa mi trochę blask planety i postanowiłem wydłużyć ogniskową za pomocą soczewki Powermate. Zapraszam na PW
  18. Leon właśnie, ten pomarańczowy kolor jest ładnie widoczny w tym roku na tarczy Saturna co dobrze uchwyciłeś w tonie. Sam Saturn z pierścieniami trochę za okrąglutki. Jak sądzę tym razem szkic bez szablonu .
  19. Wczoraj zrobiłem kilka fotek chmur po 20.00, środkowa Polska. Dwie ostatnie z 22 czerwca tamtego roku, zachód słońca w trakcie burzy.
  20. Obiekt zrobił jednak niewielki ruch na tle nieba, mogło to być z 5-7 stopni, bo gdy kończyłem o godzinie czwartej, teleskop zwrócony był bardziej na południe i do dołu. Zrobiłem schematyczny rysunek położenia teleskopu i rysunek jak z czasem obiekt wędrował przez okular z tego co pamiętam. Mapa jest płaska, to linia obiektu jest prosta. Według obserwatora to szedł po szerokim łuku. Hamal byś wtedy wyłączył napęd to gwiazdy by ruszyły, a obiekt praktycznie staną w miejscu
  21. Witam Obserwując Marsa o godzinie 23.19 Newtonem 6'' w powiększeniu 240 z Pentaxem 5mm, zauważyłem wolno poruszający się obiekt z zachodu na wschód. Wyglądał jak dość jasna gwiazdka o zabarwieniu ciepłym, czerwonawym, jasność 7-8,5 mag, może jaśniejszy, przy końcu obserwacji miał około 10mag. Nie musiałem poruszać teleskopem za nią, stała jakby w miejscu, to gwiazdy się poruszały w okularze. Za to bardzo delikatnie schodziła w dół, co jakieś 5 minut szturchałem teleskopem żeby wycentrować. Podgorączkowany wyjechałem Newtonem 22''. Po jakimś pół godziny scentrowałem dwa teleskopy w tym samym charakterystycznym miejscu i od tej pory przesiadłem się na duży teleskop z Esem 18 w powiększeniu 114. Tu obiekt miał kolor ciepły, żółty. Obserwowałem go do godziny czwartej. W tym czasie przebył gwiazdozbiory Panny, Wagi, Skorpiona, Wężownika, zgubiłem go w Wężu. Na mapkach zaznaczałem położenie przy charakterystycznej gwieździe z czasem przejścia obok. Obiekt na mapach przybrał linię prostą. Przy obserwacjach przeszkadzał Księżyc. Obiekt wędrował nad nim. Obserwowałem z Dobronia, długość geograficzna: 19.238673 szerokość: 51.630833. 23.19 - zauważenie obiektu niedaleko Marsa 24.32 - mija gwiazdę Syrmę w Pannie, przechodzi dołem niedaleko 1.01 - mija gwiazdę my w Pannie 1.32 - miną deltę w Wadze, przechodzi górą wysoko 1.56- przechodzi nad piękną gwiazdą podwójną, niedaleko gwiazdy 37, obiekt wydaje się słabnąć na jasności 2.29 - miną gwiazdę psi z Skorpionie, przechodząc nad nią 2.41 - wydaje się zwalniać 2.54 - mija w bliskiej odległości gwiazdę Wężownika dzetę, przechodząc nad nią 3.06 - przechodzi nad gwiazdą 20 w Wężowniku, obiekt wyraźnie słabnie, mała gwiazdka, lub niebo jaśnieje, a okular paruje 3.29 - szybkość utrzymuje 3.37 - bardzo słaba, nie to okular zaparował, ciągle jest 3.52 - przechodzi bardzo wysoko nad gwiazdą ny w Wężu 4.03 - znikną, przestał być widoczny, okular zaparował też Pierwszy raz obserwowałem taki obiekt lecący powoli, a raczej stojący w miejscu, bo nie ruszałem za nim teleskopem. Bardzo ciekawie wyglądało jak zakrywał na chwilę niektóre gwiazdy. Pewnie nie jest to szczególny obiekt, teraz myślę że to satelita nadawczy, lub coś w tym stylu, ale z jakim zapałem za nim podążałem jejku rety Cześć
  22. Ładnie, bez prześwietlonego środka, miło się ogląda
  23. Witam No to mamy opozycję . Szkice ołówkiem B1, malunek farbami olejnymi. Newton 22'', f/3,7, Pentax xw 5mm plus filtr polaryzacyjny, powiększenie 412. Warunki dobre z momentami żyletki na tarczy Marsa, ciepło, sucho, bezwietrznie, nad ranem rosa, ale optyka dawała radę. Po północy niebo przez godzinę zawaliły chmury. Widok planety najbardziej klimatyczny ze wszystkich, jak na razie. Najlepszy widok około 23.00, wtedy zęby ciemnych obszarów wyłaziły u góry i po środku górnego obszaru. Świetny widok również około 2.00 rano. O godzinie 3.30 przyszła kolejna warstwa chmur i zakończyła dobrą zabawę. PS. Wreszcie ruszył ktoś rączkę, mówię o koledze z Czech, super! Pozdrawiam
  24. Witam Kolejna próba uchwycenia detali na Marsie. Newton 22'', f/3.7, Es 18 z pożyczonym Powermate 2'' 4x i filtrem księżycowym ND 0.6, powiększenie 457. Warunki dobre, bezwietrznie, wilgotno, mgła która zamieniła się później w szron, zimno, po 2.00 pojawiły się przejrzyste chmury. Okular parował od oka, lusterko wtórne zachodziło szronem, suszarką odsuszałem parokrotnie. Na pierwszym szkicu od lewej biała plama to chyba chmury nad Olympus Mons. Na środkowym wygląda jak okolice Valles Marineris, ale sam nie wiem, ciężko to interpretować, długa przez środek planety linia trochę pokrzywiona. Na ostatnim ciemny obszar u góry szkicu rozdzielała szczelina, środek składał się z cienkich zawijasów. Na dole każdego szkicu biała czapa polarna, na pierwszym na dole po prawej. Poczekam na zdjęcia Planeciarzy to skojarzę co widziałem Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.