Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. 28 minut temu, Sebo_b napisał:

    tylko drogi

    Całkowicie nieopłacalny.

    27 minut temu, Sebo_b napisał:

    nie wiem czy to w bagażu ze Stanów można będzie wziąć :hmm:

    Byłem pewien, że nie można, ale okazuje się, że jednak tak: https://www.faa.gov/about/office_org/headquarters_offices/ash/ash_programs/hazmat/passenger_info/media/Airline_passengers_and_batteries.pdf

     

    Ale... na boga! Będziesz to taszczyć samolotem? Nie żal Ci 8 kg bagażu, które są cenniejsze niż złoto? Do zasilania na takim wyjeździe tylko i wyłącznie baterie litowo-jonowe. Lekkie i małe. Jeszcze mi powiesz, że bierzesz 10 kg przeciwwag, to chyba zejdę na zawał :)

  2. 27 minut temu, ZbyT napisał:

    niemiarodajny wynik. Akumulator musiałby być rozładowany całkowicie, a to by go trwale uszkodziło

     

    pozdrawiam

    Akumulator był rozładowany tak, że rozrusznik nie mógł już wykonać obrotu. Napięcia nie pamiętam, ale na pewno niższe od minimalnego bezpiecznego. No i właśnie wtedy uległ trwałemu uszkodzeniu, skąd miał tak małą pojemność :) Czas ładowania był mniej więcej 2x krótszy, niż być powinien.

     

    A jeszcze taka ciekawostka. Podczas eksperymentów rozładowałem baterię w aparacie do 0V. Byłem pewien, że to już złom. Ale po naładowaniu trzyma tylko 2x krócej od nowej. Jak widać nie tak łatwo zajechać akumulator :) (tak wiem, że to zupełnie inny typ).

  3. Przykładowy wykres pojemności dla akumulatora 500Ah. Generalnie zasada jest taka, że im większy pobieramy prąd, tym bardziej spada nam pojemność. Czyli świetna dla nas wiadomość, bo my chcemy mały prąd.

    tabela.jpg.f75c039a824359ab2ca8e373fee948fa.jpg

    Znalazłem informację, że pojemność podaje się dla 10h pracy akumulatora. Czyli akumulator 60Ah będzie można rozładowywać przez 10h prądem 6A. Jeśli prąd będzie mniejszy (czyli jak tutaj 2A), to pojemność będzie większa od znamionowej! Niestety niektórzy producenci podają tą pojemność dla innych czasów, więc trzeba by sprawdzić konkretny przypadek. Ale generalnie należy oczekiwać, że akumulator będzie miał efektywną pojemność w okolicy tego, co podają, w naszym zastosowaniu.

     

    Osobiście nie robiłem żadnych konkretnych testów, ale kilka raz obserwowałem z zasilaniem samochodowym. Skrajny przypadek to jakieś 3h focenia z dwoma montażami, dwoma ASI1600, mikroPC i dwie grzałki. Szacując jakieś 5A co najmniej, a raczej więcej. Problemów z odpaleniem brak.

  4. 17 minut temu, ZbyT napisał:

    niestety nie

    akumulator samochodowy rozładowany w 25% na pewno nie pozwoli odpalić samochodu, nawet rozładowany w 20% może mieć z tym problem. Jeśli ma już kilka lat to wystarczy jeszcze mniej

    Mamy już nowe dane. Max 3h użytkowania zestawu, czyli jakieś 6Ah. To daje jedynie 10% zużycia akumulatora.

    Jeździłem pół roku na zajechanym akumulatorze, który miał 40-50% oryginalnej pojemności. Nie było żadnych problemów z odpalaniem. Nie wiem skąd te 25% rozładowania wziąłeś.

  5. 27 minut temu, Paether napisał:

    Tutaj mając imię, nazwisko, tytuł naukowy i uczelnię można bez problemu zidentyfikować osobę, a dokładnie przed tym ma chronić przestrzeganie tego prawa.

    Jak sobie wejdziesz na stronę AGH, to możesz sprawdzić każdego pracownika, jego numer telefonu, email i pokój, w którym jest :) Dzięki Bogu, bo jak bym inaczej oddał zaległe zadanie na ćwiczenia? :P Te osoby się raczej nie kryją przed światem, tylko wręcz przeciwnie. A pozostałych i tak nie zidentyfikujesz jednoznacznie. Zachowajmy zdrowy rozsądek.

  6. 21 minut temu, Paether napisał:

    Tylko tyle, czyli właściwie nic. Równie dobrze można wrzucić demotywatora i zbierać plusy, a screen dołączyć do tekstu 'petycji' i wysłać do ministerstwa :D

    W Polsce nie ma jednego, spójnego i możliwego do wykorzystania powszechnie systemu podpisów elektronicznych. Powinno się takie coś obowiązkowo wyrabiać np przy wystawianiu dowodu osobistego. Ale czegoś takiego nie ma. Nie mam pojęcia, jak radzą sobie z tym inne petycje. Może ktoś wie?

  7. 44 minuty temu, Paether napisał:

    Ta petycja wygląda na absolutną amatorkę bez żadnej szansy na jakiekolwiek wpływ :g:.

    Trzeba zacząć od tego, że w każdej poważnej petycji wymagane są podpisy, w wypadku petycji internetowej jest to podpis elektroniczny.

    Zgadzam się, że petycja nie jest wystarczająco dobrze zrobiona. Ale mamy tylko tyle, a już za późno na inne działania.

    Nie znam się na kwestii podpisów w internecie, jednakże podam taki przykład - budżet obywatelski. Głosujący wpisuje na stronie swoje dane w taki sam sposób, jak tutaj, bez żadnych podpisów. Można sobie wpisać Mikołaja Kopernika i też przejdzie. Skoro tam, gdzie stoją za tym grube pieniądze i jest to państwowa inicjatywa, można tak głosować, to dlaczego nie tutaj?

     

    49 minut temu, Paether napisał:

    Druga sprawa, którą jestem trochę zdziwiony to kwestia...RODO. Admini różnych stron produkują się jak mogą, żeby spełnić wymogi, a tutaj mamy radosne zbieranie zestawów 'imię, nazwisko, mail, tytuł naukowy' bez żadnych regulaminów, wyrażania zgód czy zwykłej klauzuli, że podane dane będą wykorzystane tylko na potrzeby petycji. Dodatkowo mamy publiczną listę imion, nazwisk i często tytułów naukowych wraz z uczelnią. Dobra lista mailingowa tam powstaje :happy:

    Wiesz co, nie róbmy sobie jaj. Nie szukajmy problemu, gdzie go nie ma. Jest informacja, że email będzie wykorzystany tylko do potwierdzenia, więc spokojnie z tą listą mailingową. A lista imion i nazwisk? Cóż, miło wiedzieć, że gdzieś w Polsce mieszka sobie Mateusz Windak, tylko co mi z tego? Nie mam jego adresu, emailu, nic. Wiem, że istnieje. Jeśli go spotkam, mogę go co najwyżej szantażować, że podpisał taką petycję :flirt:

    Swoją drogą, ten nowy regulamin rodo na naszym forum w końcu był do zaakceptowania, czy go przegapiłem? :)

    • Lubię 2
  8. 1 godzinę temu, Miszuda napisał:

    Kluczowe bo chodzi o obcięcie finansowania. Jeśli zaliczą nas do fizyki to fizyka będzie beneficjentem grantów i to ona będzie decydować jakie granty i komu przyznać. Co prawda fizyka jest częściej uprawianą dziedziną nauki, jednakże w Polsce ze zdecydowanie mniejszą liczbą punktowanych artykułów oraz cytowań.

    W takim razie to jest sprawa faktycznie bardzo poważna, a może i życia i śmierci. Ograniczenie finansowania spowodować może jedynie ograniczenie badań i tak pewnie będzie. Fizyka weźmie sobie ile chce. Już słyszę negatywne głosy i obawy o to na UJ.

     

    Widze że głosów przybywa bardzo szybko, oby tak dalej! 

  9. Petycję jak najbardziej popieram i podpisałem, choć nie uważam, że jest ona szczególnie udana. Rzuciłem okiem na to rozporządzenie i jak dobrze zrozumiałem, jego celem jest ograniczenie rozdrobnienia dyscyplin naukowych. Astronomia ma być usunięta (zdegradowana do fizyki?), bo autorzy rozporządzenia uważają, że jest jej mało w Polsce i mało jest tytułów naukowych z astronomii. Jeśli chcemy coś zmienić, to wypadałoby przytoczyć jakieś liczby, które popierają nasze zdanie, że w Polsce jednak jest więcej astronomii niż się wydaje, więcej pracowników naukowych. A co jeśli nie ma? Odwoływanie się do historii to nie są argumenty. Wiadomo, że astronomia to ważna i konkretna dziedzina nauki, ale chyba faktycznie w Polsce jest to coś bardzo niszowego? Argumenty urzędników mają niestety sens. W tym kontekście religia ma dużo większe "szanse", bo zajmuje się nią więcej ludzi. O nic innego tu nie chodzi.

     

    Pytanie też, jakie znaczenie ma ta zmiana nazewnictwa dla samego uprawiania nauki.

    • Lubię 1
  10. 47 minut temu, Sebo_b napisał:

    Tracking nie powinien brać więcej niż 1A, a kamera po schłodzeniu pewnie z 500mA - myślę, że da radę.

    Tak, tracking będzie poniżej 1A.Jak to pracuje do astrofoto, to zrobisz ze 2x Goto i można to pominąć. Kamera będzie brać ok 1A w lecie, w cieplejsze noce może dobić do 1,5 - 2A, ale wtedy noc max 3h. A w zimie, gdy noce dłuższe i sprawność aku mniejsza, to chłodzenie pobierać będzie jakieś 0,5A, czyli zniosą się negatywne czynniki. 

    47 minut temu, Sebo_b napisał:

    Ale masz takie doświadczenie? 

    Ja w sumie miałem, ale nic nie podpinałem do auta :P Raz ledwo odpaliłem jak mi świece żarowe padły w zimie, a drugim razem przy - 20 padł wtryskiwacz i tym razem zajechalem akumulator i potrzebowałem pomocy ładowarki :)

     

    Zawsze może się zdarzyć coś nieoczekiwane, ale w normalnych warunkach takie zasilanie nie będzie problemem. Gorzej jak faktycznie coś padnie, to każda Ah jest na wagę złota... ale często też tak czy siak nie starczy nawet pełny aku :)

  11. Do takiej konfiguracji nie potrzebujesz w zasadzie nic. Montaż i kamera spokojnie będą tolerować zakres napięć z akumulatora. Filtrowanie raczej nie ma sensu. 

    25 minut temu, Sebo_b napisał:

    Ma działać dobrze też przy odpalaniu i gaszeniu auta

    To już zależy od twojego auta. U mnie np zapalniczka jest odcinana przez rozrusznik. Tak samo ważne, czy działa bez kluczyka, u mnie również nie. To ważne rzeczy, które mogą utrudnić sprawę, a nic z nimi nie zrobisz (poza modyfikacją auta). 

     

    Upewnij się też, czy masz sprawny akumulator, nie zajechany i nie za stary. Jeśli zamiast teoretycznych 50 Ah będzie miał np 20, to możesz mieć problemy z nieoczekiwany brakiem prądu :) Najlepiej by było wsadzić jakiś woltomierz, żeby kontrolować sytuację. 

  12. No i udało się. Powiększyłem po 0,2 i 0,1 mm i wchodzi z wyraźnym tarciem, trzyma się na miejscu. Niestety otwór na filtr mam wciąż za mały, muszę zrobić 4 wersję :)

     

    Zastanawiam się jednak nad jedną rzeczą. U Ciebie widzę, że filtr nie wystaje, czyli ma 1 mm grubości? Baadery mają 2 i zastanawiam się, czy na pewno się zmieści i nie będzie po nim szorowała soczewka obiektywu. Jest tam na prawdę ciasno i trudno to przewidzieć, a zmierzyć się praktycznie nie da.

     

    No i jeszcze jedno. Przydałby się jakiś patent na wkładanie i wyjmowanie tego. Bez filtra idzie spoko, ale bez możliwości wsadzenia łapy w środek jakoś tego nie widzę...

  13. Filtry Halpha i większość innych wąskopasmowych jest przeznaczona do DSów. Na planetach nie wniosą niczego, a tylko przyciemnią obraz. Zamiast 610 nm możesz kupić też IR-Pass. Generalnie im dalej w podczerwień, tym bardziej zamrażasz seeing i poprawiasz ostrość zdjęć. Ale tracisz też światło i IR-Pass będzie dużo ciemniejszy od 610 nm. Kwestia kompromisu, konkretnego obiektu i teleskopu. Poza tym oczywiście RGB ma sens. Są też filtry specjalistyczne, np metanowy do Jowisza i Saturna, ale mało kto się w to bawi.

    IDAS zasadniczo nie ma sensu do Księżyca i planet. LP nie szkodzi tym obiektom, a tracisz tylko ciut światła.

    • Lubię 1
  14. Clip pasuje! Wygląda na to, że wnętrze korpusu jest identyczne. Jednakże, w jaki sposób ten adapter ma się trzymać na miejscu, oraz szkiełko w nim? U mnie jest minimalny luz i nie trzyma się od wcisku. Po założeniu obiektywu i kilku zdjęciach zablokował lustro, bo się ciut przechylił. Tak wiec musi być jakiś sposób na utrzymanie go na miejscu. Trzeba powiększyć wymiary, żeby był na wcisk, czy jakiś inny pomysł?

     

    Co do filtrów, to 36 mm chyba by się zmieścił, bo z tej półokrągłej strony aparat ma większą krzywiznę, a z drugiej jest gąbka, która też daje troszkę miejsca. Ale to chyba nie ma sensu, bo po założeniu oprawki z obiektywem 135 f/2 nie widzę żadnej winiety. Czyli obcięcie stożka światła praktycznie nie zachodzi.

     

    Mój filtr Baader Ha ma średnicę 27,6, a więc jest ciut większy. Mógłbyś podesłać plik w edytowalnym formacie, żebym spróbował to dopasować do siebie?

  15. W dniu 25.08.2018 o 11:56, sidiouss napisał:

    Zakładam, że szkło filtru jest mniejsze niż 36mm, stąd, po odpowiednim przygotowaniu projektu, mogłoby się udać :) Jeśli masz jakiś filtr, to możesz zmierzyć średnicę szkła filtru i możemy coś zaprojektować :) 

    Niestety, szkło ma dokładnie 36 mm i 2 mm grubości. Czyli się nie zmieści?

     

    Właśnie zapuszczam na drukarkę :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.