Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. 47 minut temu, rambro napisał:

    W instrukcji Synscan V4 piszą o “Auto Flipping“. Czy ten tryb nie działa poprawnie ?.

    To jest tylko celowanei w obiekty z odpowiedniej strony, ta funkcja nie robi żadnego flipa po przekroczeniu połuidnika.

    48 minut temu, rambro napisał:

    Przy automatycznym flipie w montażu jest szansa że scheduler po wykrytym błędzie np. guidingu wznowi sesje od początku.

    Nie ma szansy. Po flipie wykonanym przez montaż (np iOptron taki ma) i tak nie trafi w pierwotny kadr, guiding się zgubi i dalsze focenie nie ma sensu. Dlatego taki flip ma sens tylko z poziomu programu do akwizycji, który panuje nad wszystkim. Flip czy zatrzymanie trackingu w montażu to jedynie opcja awaryjna.

  2. 3 godziny temu, Tayson napisał:

    Oczywiście wszyscy wiedza jaki masz montaż :matrix:

    Jeśli napisał o EQMod, to musi mieć SW :)

    7 godzin temu, lagata1 napisał:

    Spojrzałem w instrukcje pilota synscana, wygląda ze montaz sam powinien to zrobić z automatu ale na forach roznie piszą, podobno nie zawsze działa 

    SynScan nie ma takiej funkcji. Jedyne co ma, to flip przy wykonywaniu goto, ale podczas śledzenia nie wykona on flipa.

    Godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

    tylko radośnie przejedzie południk i przywali w statyw.

    W zależności od użytej tuby i statywu może przywalić lub nie. Ogólnie na niskiej deklinacji zwykle montaż może się kręcić w kółko. Jeśli nad tym panujemy, to lepiej zwlekać z flipem ile się da, a najlepiej go wcale nie wykonywać. Czasem się tak nie da.

     

    Zasadniczo sens filpa jest jedynie taki, żeby robił go program do akwizycji, bo musi zrobić plateslove, wznowić guiding, przerwać klatki. Co z tego że montaż by sam zrobił flipa, jak nie trafi w to samo miejsce i wszystko przestanie działać?

  3. 3 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

    No tak, ale to jest elipsa po 24h.

    Pytanie, czy np. w przeciągu pierwszych 5minut jest już ten dryf w RA, czy dopiero będzie widoczny po 3-4h?

    Zależy w którym miejscu elipsy jesteś. Możesz mieć dryf w całości w RA ale też w całości w Dec. Nie mam pojęcia, od czego zależy ta pozycja na elipsie, czy od kąta godzinnego, czy czegoś innego. Widać, że prędkość tego dryfu może być porównywalna dla obu osi.

  4. 3 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

    Owszem wpływa ale warto się zastanowić w jakim stopniu.

    Dopóki kąt alfa pomiędzy osią Ziemi a osią RA montażu nie jest większy, niż ok. 10stopni to można spokojnie zakładać, że cos(alfa) = 0.

    Być może sprawy się komplikują gdy oddalamy się od DEC=0 :D Ale na to już nie mam intuicji, być może masz rację.

    W sumie na to pytanie odpowiada program linkowany przez @count.neverest :) Dla Dec = 0 jest jak mówisz, a później szybko robi nam się elipsa, czyli spore ruchy też w RA. Mam wrażenie że jest to temat mocno zaniedbany, wszyscy zakładają że w RA nic się nie dzieje, a tu zonk :) 

  5. 3 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

     

    W zasadzie sprowadza się to do tego, że błędy napędu będą tylko w osi RA, a błędy ustawienia na Polarną będą tylko w osi DEC.

    Wg mnie nie. Tj Polarna wpływa też nieco na RA. Kiedyś doszedłem do takich wniosków po dłuższym rozmyślaniu, ale nie potrafię teraz tego udowodnić :) Zgadza się to natomiast z moimi obserwacjami "niewytłumaczalnego" dryfu w RA.

  6. 1 godzinę temu, Behlur_Olderys napisał:

    Najważniejsze jednak jest pytanie: co z interfejsem GigE? Dostępne jest SDK, więc jestem niesłychanie ciekaw, czy mając takie narzędzia można dostać surowe klatki z kamery?

    Szczerze mówiąc nic nie wiem o tym GigE, może ktoś jest w stanie doradzić, rozjaśnić?

    Kamery Flir mają często wersje ethernetowe, możesz to normalnie podłączyć i nawet Firecapture będzie działać :) Generalnie to jest tylko medium transmisji, całą obsługę robi sdk. No tylko że obsługa sdk Flir jest zaimplementowana w programach astro (Firecapture, sharpcap), a już ta Twoja zapewne nie. Więc musiałbyś napisać kawałek programu, który poprzez sdk zrobi to co trzeba. Czasem do kamer oferują też dedykowane karty ethernet do pc, ale to się tyczy raczej tych szybszych / większych. Pamiętaj też, że nie każdy laptop ma gigabitowe złącze, starsze mogą mieć 100 Mb. Ogólnie w porównaniu do ceny, jest to marginalny problem :P 

    • Dziękuję 1
  7. 2 minuty temu, Mnich85 napisał:

    Troszkę mi Pan wyjaśnił. 

     

    Mi potrzeba do obiektów DSS.

    Budzet myślę żeby sie zamknąć w 10tys... 

    Już coś wiemy. Teraz jeszcze przydałoby się wiedzieć, jaki teleskop do tego? Czy planujesz fotografię z filtrami wąskopasmowymi, czy tylko RGB? Masz duże LP w miejscu obserwacji, czy dostęp do ciemnego nieba? Od tego zależy, czy iść w kamerę mono, czy kolorową.

     

    Tak domyślnie można by było polecić ASI1600. Ale jeśli teleskop pozwoli, to można pójść w nieco większą matrycę lub jak ograniczamy się do koloru, to wybór rośnie.

  8. 6 godzin temu, Radek Grochowski napisał:

    Wreszcie się rozpogodziło i wczoraj rano wykorzystałem ostatnią szansę żeby złapać Leonarda nurkującego w kierunku Słońca. Kometa była tylko 5° nad horyzontem. W porannych oparach i na stopniowo jaśniejącym niebie ledwie udało mi się ją wyłuskać w lornetce.

    Poważnie, jeszcze wczoraj była widoczna na tle gwiazd? Próbowałem dziś rano, bez szans, niebo totalnie jasne...

    15 minut temu, suchyy napisał:

    Dzisiaj rano (13 grudnia) kometę można było (jak kto miał stosowną pogodę) przynajmniej próbować oglądać przez lornetkę jeszcze po godz. 6-tej 

    Czy ktoś próbował i mu się udało? Ja z kolegą szukaliśmy i bez efektów, bez szans :( 

  9. 6 godzin temu, Radek Grochowski napisał:

    Wreszcie się rozpogodziło i wczoraj rano wykorzystałem ostatnią szansę żeby złapać Leonarda nurkującego w kierunku Słońca. Kometa była tylko 5° nad horyzontem. W porannych oparach i na stopniowo jaśniejącym niebie ledwie udało mi się ją wyłuskać w lornetce.

    Poważnie, jeszcze wczoraj była widoczna na tle gwiazd? Próbowałem dziś rano, bez szans, niebo totalnie jasne...

    15 minut temu, suchyy napisał:

    Dzisiaj rano (13 grudnia) kometę można było (jak kto miał stosowną pogodę) przynajmniej próbować oglądać przez lornetkę jeszcze po godz. 6-tej 

    Czy ktoś próbował i mu się udało? Ja z kolegą szukaliśmy i bez efektów, bez szans :( 

  10. Póki nie przedstawisz nam swoich potrzeb / zastosowań i budżetu, to nie ma o czym rozmawiać. Nie wiedząc nic mogę polecić kamerę QHY600Pro za jedyne 32000 zł + vat, będzie dobra do wszystkiego.

    Lustrzanki stosuje się głównie do trzech rzeczy
    -jako tańszy odpowiednik kamery, bo za niewielkie pieniądze masz dużą matrycę

    -tam gdzie liczy się mobilność i prostota i nie używasz sprzętu z kompem, tylko samodzielnie

    -do astrokrajobrazów / timelasów, czyli tam gdzie fotografuje się na statywie obiektywem

    Kamery dają na ogół lepszy obraz, ale za znacznie wyższą cenę, wymagają komputera i zasilania.

  11. 1 godzinę temu, Mareg napisał:

    Jeżeli takie "ulepszone" pająki to taki super pomysł, to ciekawe dlaczego HST albo inne profesjonalne teleskopy nie stosują takich ulepszeń...

    Dla nich spajki nie mają większego znaczenia :) A taki zmodyfikowany pająk zmniejsza odrobinę ilość światła, oraz obniża kontrast.

    14 minut temu, harryLH napisał:

    I tu liczę na pomoc takich bajerów, przykładowo przy obserwacji księżyców Marsa

    Obawiam się, że na księżycach Marsa to bardziej zaszkodzi, niż pomoże. Bo jeśli odpowiednio ustawisz tubę, że księżyc będzie pomiędzy spajkami, to uzyskasz tam lepszy kontrast, niż przy tej masce na pająku - ona zmienia spajk na halo wokół obiektu.

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  12. Na tak postawione pytanie nie da się odpowiedzieć. Generalnie większość w miarę nowych modeli będzie ok, zarówno Canonów i Nikonów. Wszystko zależy od tego, o jaką dziedzinę astrofoto chodzi, do jakiej optyki ma być używany, czy sterowany z komputera czy samodzielnie, czy będzie poddany modyfikacji i o jakim budżecie mówimy.

  13. Całe niebo jest deformowane przez seeing. Na długich czasach jest to widoczne jako rozmazanie obrazu, utrata ostrości. Na galaktykach itp obiektach nie widać tego tak bardzo, bo:

    -zwykle fotografujemy je na mniejszej skali (mniejszym "powiększeniu"), przez co rozmycie jest mniejsze. Np M31 jest ogromna i fotografuje się ją w całości przy skali np 2"/pix. Detale Księżyca czy Jowisza łapiesz z barlowami dającymi np skalę 0,2-0,4"/pix. Czyli są one powiększone do 10x bardziej

    -zwykle fotografujemy je maksymalnie wysoko nad horyzontem. Większość obiektów DS jest przez jakiś czas, albo długo widoczna na wysokości >45 stopni. Im wyżej, tym zaburzenia seeingu mniejsze. Przy czym nisko ta zmiana jest największa, a wysoko różnice się zmniejszają. Większość planet widzimy w ostatnich latach bardzo nisko, 20 - 30 stopni nad horyzontem, więc seeing jest zwykle dramatyczny. Taką galaktykę M31 czy M51 można fotografować prawie w zenicie.

     

    Generalnie rzecz biorąc, fotografując obiekty DS typowej wielkości teleskopami widać różnice w ostrości obrazu między różnymi nocami. Zwykle jednak warunki są na tyle przyzwoite, że zdjęcia wychodzą ok. Jednak raz na kilka / kilkanaście sesji seeing siada tak dramatycznie, że klatki są totalnie rozmazane i lecą do kosza. W większych teleskopach problem rośnie i ilość nocy nadająca się do fotografowania spada. To oczywiście w naszym kraju, bo są takie rejony Ziemi, gdzie seeing jest średnio kilka razy lepszy, niż u nas i tam wielkie teleskopy mają co robić.

    • Lubię 2
  14. Jw, to zależy. Przy ilości kroków na obrotów w EAF napęd na oś główną zapewni wystarczającą precyzję, niestety nie wiem jak z jego momentem obrotowym. Swoje focusery zwykle dostosowuję pod oś główną, z racji również sporej ilości kroków i dużego momentu silnika. Jedynie duże wyciągi z dużym oporem ruchu oraz tam, gdzie nie da się inaczej są napędzane od strony mikro. Jeśli natomiast mamy silnik bez przekładni i bez mikrokroków, to jedyne wyjście to 1:10, czasem z dodatkową przekładnią paskową.

    Wady strony 1:10 to dodatkowy backlash, wynikający ze "sprężystości" tych przekładni, ryzyko poślizgu, oraz w parze z przekładnią silnika daje to zbyt wolny ruch i niepotrzebnie duże wartości kroków.

    Ogólnie to kwestia indywidualna.

  15. 48 minut temu, yui1 napisał:

    W przypadku gdy informacji o współrzędnych w nagłówku nie ma PatSolver poddał się gdy błąd dla RA wynosił więcej niż +/-4h, natomiast dla DEC sam zakończyłem zabawe na +/- 12deg.

    Zwiększ opcję "promień obszaru poszukiwań" i będzie szukał ile chcesz :) 

  16. Ekstra, działa świetnie :) Wyszukanie przy znanych współrzędnych to jakaś sekunda, a na ślepo daleko od celu ok 40 sek, super. 

     

    Uwagi / pomysły:

    -dopisz jednostkę do ustawienia "promień obszaru poszukiwań", domyślam się, że chodzi o stopnie? :) 

    -dałoby się dodać zapisywanie znalezionych współrzędnych do otwartego pliku fits?

    -może wielowątkowość? Widzę, że działa na jednym wątku. A przeszukiwanie kolejnych fragmentów nieba dałoby się łatwo zrównoleglić. Chociaż dla słabszych procesorów, gdzie jeden fragment przeszukuje się odczuwalnie długo, to cenna byłaby też wielowątkowość w obrębie jednego obszaru (lub podział obszarów na mniejsze)

    - czy jest szansa na integrację programu z czymś do akwizycji? Byłby nieoceniony do wykonywania "ślepego" pierwszego plateslove.

  17. Godzinę temu, Michał Z. napisał:

    Ma ktoś z Was może jednak AstroEQ z TMC2130???

    Odpaliłem to w konfiguracji dla DRV8825 ale coś jest nie tak z przeliczeniami. Silniki napieprzają za szybko w stosunku do wskazań EQMODA. Może jakiś pin trzeba zewrzeć?

    Pomocy

     

     

    A zalutowałeś odpowiednie zworki? Są dwa warianty na płytce, w zależności które układy używasz. I jak dobrze pamiętam, te piny sterują ilością mikrokroków, więc może to być przyczyna złych obrotów.

  18. 30 minut temu, Mnich85 napisał:

    Zaś F3 APO  bym chetnie się podjął, wyjdzie to będzie super a jak nie to będę miał się czego uczyć. To nie prom kosmiczny ludzie. 

    Jak wyjdzie Ci to APO F/3 200 mm i będzie dawać obraz co najmniej taki jak TSy, to przeproszę za mój prześmiewczy komentarz, tymczasem pomysł wygląda tak absurdalnie, że nie mogłem inaczej zareagować. Gdyby wykonanie takich soczewek o odpowiedniej jakości w warunkach amatorskich było możliwe i ekonomicznie opłacalne, to takie konstrukcje by chociaż istniały w obiegu, tymczasem nie słyszałem o żadnym podobnym, udanym projekcie (ale chętnie bym się mylił).

    30 minut temu, Mnich85 napisał:

    Chlopaki Wy ze wszytkim macie problem. Sami nie wiele potraficie ale cwaniakujecie na każdy temat, że glowa mała.

    Pokaż nam jakie to wszystko proste, zrewolucjonizuj polską astronomię amatorską. Pokaż nam, jak wszystko umiesz.

    • Lubię 4
  19. 6 godzin temu, tex88 napisał:

    Panowie chodzi mi po głowie takie trochę rozwiązanie hardcore. Nie biorę noclegu - jeżdżę autem i śpię w nim lub w namiocie.  Jest tam wystarczająco bezpiecznie żeby taka akcja przeszła ?  na wygodach mi nie zależy :D

    Polecam takie rozwiązanie, sam tak podróżuję i byłem m.in. na Teneryfie. Szkoda czasu i pieniędzy na noclegi. Nie widzę powodów do obaw o bezpieczeństwo, to normalny, cywilizowany kraj.

    • Dziękuję 1
  20. Dwa punkty, w których byłem i z których widać obserwatoria w nocy:

    https://www.google.pl/maps/place/28°18'10.2"N+16°31'10.5"W/@28.3028352,-16.5201325,345m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0xee982e5914f425c0!7e2!8m2!3d28.3028342!4d-16.5195837

    https://www.google.pl/maps/place/28°18'03.9"N+16°30'20.4"W/@28.3011674,-16.50593,203m/data=!3m1!1e3!4m6!3m5!1s0x0:0x3049e70200c90eb0!7e2!8m2!3d28.3010723!4d-16.505662

    Drugie miejsce orientacyjne, trzeba znaleźć kawałek pobocza koło tej drogi. W pierwszym miejscu zdarzy się sporadycznie auto, ale w drugim brak ruchu, no bo i droga ślepa.

    Dla noclegu na Teneryfie nie widzę celu, ale to moje zdanie. Jest ciepło, można się kimnąć a aucie albo wziąć namiot. Jak potrzebujemy dużo prądu (że nie da się wziąć tak dużego aku), to po prostu odpalamy auto, chodzi całą noc i mamy generator. Tylko uważać na takie co automatycznie odpalają światła, wtedy trzeba pozaklejać szczelnie np czarnym stretchem. Paliwo tam tanie jak dobrze pamiętam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.