Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Pokaz opary był na wyświetlaniu nieba ze Stellarium.

    Właśnie, chciałem się zapytać, jaka jest technologia generowania nieba w tych planetariach? Kilka lat temu byłem w takim dmuchanym planetarium i również niebo szło ze stellarium. Skoro Tayson widział to samo, to czy oznacza, ze nic lepszego nie jest dostępne?

    Czy w ogóle ten obraz ma geometrycznie cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Nie jest to po prostu projekcja płaskiego obrazu na sferę, a więc totalna porażka? Z tego, co pamiętam, jak byłem w takim planetarium, to geometria obrazu mnie nie porwała - widać było zniekształcenia, a obraz nie pokrywał całego ekranu. Teoretycznie w stellarium są jakieś dziwne odwzorowania rzutowania, więc może da się to teoretycznie zgrać z kopułą?

     

    Jeśli nie ma do tego specjalistycznego softu, to... jestem załamany.

  2. Dodam jeszcze że ja u siebie nawiercilem otwory (chyba wiertlem 12) w jezyku, tak aby obie śruby pracowały prostopadle.

    Pomysł zaczerpnięty z tad http://astropolis.pl/topic/42320-eq-6-zerwany-gwint-ruby-elewacji/

    Tak, nawiercenie śrub lub dołożenie "mini klina" to najlepsze rozwiązanie, ale jest inwazyjne (trzeba odłupać boczne plastikowe kółka i chyba nie da się tego zrobić bez ich destrukcji).

     

    Daję ten filmik z całkiem poważnym pytaniem. Czy taka waga sprzętu nie zarżnie montażu? Nie ukrywam, że właśnie taką tubę chciałem kupić. Ale jak się dowiedziałem dokładnie, że ona waży 26 kg i jak dodać do tego jeszcze przeciw wagi to wychodzi ogromna waga jak dla EQ6. Tylko dziwi mnie fakt, że wieszają taki sprzęt na EQ6 i to działa. Ale ja raczej nie zdecyduję się na tą tubę. Waga mnie przeraża i nie chcę zniszczyć głowicy, bo jest w bardzo dobrym stanie i po prostu szkoda.

    Za sklepem:

     

     

    Całkowity udźwig ocenia się na 24 kg.

    Skoro tuba waży tylko minimalnie więcej, to moim zdaniem powinna się załapać. Nośność podaje się zawsze bez przeciwwag.

  3. To zdjęcie z D700 jest autorstwa Loki'ego i jest wg mnie minimalnie nie trafione z ostrością. Ale zobacz na kształt słabych gwiazdek w tle i samego tła. Tam jest bardzo duża ingerencja aparatu, co szczególnie widać w zestawieniu z Canonem.

    Miejmy nadzieję, że Loki ma jeszcze tego nefa i go podeśle :) Chodzi o którego Lokiego?

    Tak, na tym zdjęciu zgadzam się, że widać artefakty odszumiania i sam szum jest za mały. Odszumianie było obecne, ale poddaję w wątpliwość, czy ingerencja jest zaszyta nieodwracalnie w obrazie. Jak sam potwierdziłeś, u mnie szum jest już bardziej przyzwoity, więc może to kwestia wywołania? Oczywiście też możliwe, że w jednym aparacie nieodwracalne odszumianie jest silniejsze, niż w drugim i porównywalnie nie jest miarodajne.

  4. Napisałem że używam LR (Lightroom) i usunąłem jedynie szum chrominacji (te kolorowe plamki w tle). Akurat odszumianie to jedna z mocniejszych stron LR. Po drugie zarówno usuwanie szumu luminacji jak i chrominacji w przypadku D700 prawie nic nie daje, bo sam Raw jest już mocno "przeprocesowany" w aparacie. W przypadku Raw'a z Canona 450D jest bardzo duża różnica przed-po odszumianiu w LR.

    Być może LR też ma domyślnie to odszumianie włączone, tak jak Capture NX? To jest parametr zapisany w rawie, ale nie zaaplikowany na etapie zapisu zdjęcia. Podeślij swojego nefa, to zweryfikuję tą sprawę.

  5. Poniżej porównanie klatek z Nikona D700 i Canona 450D. Różne obszary nieba, różne obiektywy, czasy, czułości... ale chodzi o to co się dzieje w tle klatki Nikona.

    To ja dorzucę coś ode mnie. Nikon D80, klatka 480s, ISO800, f/4,5. Raw wywołany za pomocą Capture NX wygląda tak:

    DSC_0811.jpg

    Ale jak się przyjrzeć suwakom, to można znaleźć, że domyślnie jest włączona niewielka redukcja szumów! Ale to nie jest redukcja zrobiona już w puszce, tylko w pliku jest zapisane, aby przy podglądzie na kompie została wykonana. Tak więc można ją wyłączyć i zapisać rawa bez redukcji. Wtedy wygląda tak:

    DSC_0811a.jpg

     

    Moim zdaniem Twoja klatka z Nikona jest własnie z tą włączoną redukcją, ale możesz to zmienić. (u mnie jest więcej hotów itp, bo to dużo gorsza i starsza matryca). Czyli, że to wina wywołania, a nie aparatu. Być może aparat też coś dokłada nieusuwalnego, ale na pewno nie tak silnie.

     

    A najlepiej, to rzuć nefa, z którego jest to zestawienie i sam sprawdzę. W czym wywoływałeś rawa?

    • Lubię 1
  6. Czego nie rozumiesz? Pomożemy :) A najlepiej poczytaj helpa - tam jest wszystko wytłumaczone.

    Parametry trzeba dopieścić. Po pierwsze w zakładce advanced uzupełnij używając tego kalkulatora: http://www.ccdware.com/resources/autoguidercalcv4.cfm. Dodaj jakiś backlash dla Dec (ja mam na poziomie 0,1-0,4, ale to trzeba dobrać eksperymentalnie). No i z grubsza tyle. W czasie guidowania poeksperymentuj z agresywnością ra i dec, podobnie jak w phd.

    • Lubię 1
  7. Taka ciekawostka.

    Wczorajszy wpis, z tego co pamiętam, to najbardziej "polajkowany" i udostępniony w historii naszego fanpage'a (jeśli się mylę to na pewno jest na podium) ;D

    Również zwróciłem na to uwagę :) Też mi się wydaje, że to najbardziej popularny post, a na pewno znacznie ponad średnią :) Po prostu dobra beka nie jest zła :)

    • Lubię 2
  8. Jeszcze pytanie odnośnie tej śruby. Czy ona się gnie wyłącznie kiedy nią kręcimy, czy nawet wtedy jak jest nieruszana, pod obciążeniem? Ja tą śrubą kręciłem tylko raz, na początku kiedy zamontowałem głowice w obserwatorium i już jej nie ruszałem, więc nie mam żadnych uwag do tego czy się gnie, czy też nie.

    Najgorsze jest gięcie przy regulacji, ale teoretycznie nawet jak nie ruszasz, to może powodować drgania. Bo siła działa na nią praktycznie prostopadle i działa jak twarda sprężyna. Trudno oszacować, ile to realnie przeszkadza.

     

    Właśnie tak robię. Tylko pilotem podczas avikowania. Kiedy widzę, że Planeta za bardzo zbliża się do krawędzi kadru, naciskam odpowiednie guziczki na pilocie - nie przerywam avikowania - i kiedy już jest w odpowiednim miejscu to przestaję naciska guziczki. Tylko mam ustawioną najmniejszą prędkość, tak żeby za szybko Planeta się nie poruszała. I to tyle. Robię tak cały czas.

    Ja bym Ci Wojtku radził jednak nastawić ta polarną, bo brak potrzeby korygowania na roi przez godzinę jest bezcenny :) Zrobisz ot raz i porządnie i masz na "całe życie".

     

    Ktoś Ci wytoczył nową śrubę czy zakupiłeś ją gdzieś?

    To jest zwykła śruba stalowa, ale o klasie twardości 10,9, czyli prawie najwyższej (tu jest tabelka na dole: http://www.bufmax.pl/wytrzymalosc_mechaniczna.htm).Śruba gdzieś leżała i nie kupowałem jej w sklepie. Trzeba było drobić "wihajster" do kręcenia, bo to była zwykła śruba na klucz. Jak znajdziesz śrubę o takiej lub wyższej twardości, to bądź pewny, że nic jej nie ruszy :) Warto też lekko nasmarować otwór w montażu, żeby się lepiej kręciło.

    • Lubię 1
  9. A to nie będzie na chłopski rozum po prostu wektor ciągle prostopadły do wodzącego? Orbita jest płaszczyzną, więc zakładając, że jest ustawiona równolegle do płaszczyzny OXY, to składowa Z = 0, a X i Y odpowiednio z jakiś sinusów i cosinusów. Jak sobie przyjmiesz płaszczyznę inaczej ustawioną, to trzeba będzie robić jakieś transformacje między układami współrzędnych, ale na to chyba są gotowe wzorki.

  10. Teoretycznie przewazenie rozwiazuje problem luzu w ra, ale w praktyce na wiekszym wietrze robi sie masakra - montaz przeskakuje luz w obie strony, zaleznie od powiewu. Wiem z doswiadczenia, bo ostatnio mi sie luz powiekszyl i na silnym wietrze skakalo niemilosiernie (gdy wczesniej luz byl wyregulowany, to mocny wiatr nic nie szkodzil). Nawet dla testu wylaczylem guider w ra i co? Skakal nadal tak samo powodujac masakre w materiale, wiec to ewidentnie wina wiatru i luzu.

    Tak wiec montaz w obu osiach powinien miec maksymalnie skasowany luz. Nie nalezy przesadzac z dociskiem, bo to z kolei prawdopodobnie pogarsza pe - takie mam wrazenie. Trzeba znalezc zloty srodek.

    A mimosrodpwosc slimacznicy (i slimaka) to czesty problem i tu trzeba miec po prostu szczescie.

  11. Mi chodzi o to, czy laser nie wprowadza dodatkowego "LP" dla teleskopu. A kamerę do podglądu masz z diodami IR? No to już na pewno nie są one obojętne dla kamerki w wyciągu. Obawiam się, że to może realnie wpływać na jakość fotek.

     

    Co do Maxima, to nie guidowałem przez niego, bo używałem wcześniej kamerki ASI do guidowania i ponoć z nią Maxim miał jakieś problemy, po drugie nie potrafiłem się z tym w Maximie poradzić i teraz gdy chwilowo guiduje DSI i pogody tak mało to szkoda mi czasu na zabawę z Maximem i poznawanie co i jak poustawiać. Pewnie masz racje, że może to pracować lepiej, ale to musiał by ktoś do mnie przyjechać zorientowany w tym temacie i pomóc mi w ustawieniu i konfiguracji guidingu w Maximie

    Oglądnij wideotutorial jolo na forum. Wiele na pewno Ci rozjaśni.

     

    PS. A w razie czego, to który kabel mam przeciąć, żeby nie było alarmu: zielony, niebieski, czy biały? :P

  12.  

    Przykłady i więcej szczegółów jest w takim starym wątku, nawet Ty się tam udzielałeś ;)

     

    http://astropolis.pl/topic/43263-astrotrackiem-po-niebie-po-raz-pierwszy/?p=518155

     

    Post #14.

     

    Liniowości nie tracimy, masz rację, ale TIFF z puszki ma 8 bitów, i przez to tracimy część informacji (RAW z D700 ma 14bitów).

     

    @pki1234, to żadna wojna, jedynie wymiana doświadczeń :) Sam mam i Canona, i Nikona.

    Tak mi się coś kojarzyło :) Już odświeżam pamięć.

     

    Na serio tiff zapisuje tylko 8 bit? No to kiepsko, myślałem, że jest opcja 16 bit (z 14 efektywnymi oczywiście). Tak jest akurat u Ciebie, czy nawet w lepszych puszkach jest tak samo?

     

    @pki1234, to żadna wojna, jedynie wymiana doświadczeń :) Sam mam i Canona, i Nikona.

    Na razie :) Nie no, ja na walkę nie mam siły ani czasu :) Ale śmieję się, jak jestem na jakimś konkursie, spotkaniu czy czymś, gdzie robi się zdjęcia i nagle ktoś rzuca żartobliwym tekstem o wyższości jednej firmy nad drugą :) To chyba wojna głęboko zakorzeniona we wszelkich fotografach :)

  13. - za powazne ograniczenie Nikona w stosuku do Canona uwazam konieczność stosowania adapterów z soczewką jeśli podpinasz obiektyw z gwintem m42. Robie tak czesto i nie narzekam na zdjęcia, jednak jak chcesz używac takiego zestawu w astrofoto to warto będzie poszukać pożądnego adapteru z soczewką co będzie kosztować parę stówek. To zdjęcie było robione z takim adapterem:

    http://astropolis.pl/topic/28505-fotografia-statywowa/?p=605494

    Warto wspomnieć, że jest też trochę obiektywów, które nie potrzebują takiego adaptera. Są to głównie dłuższe szkła, lustrzane jak np MTO. Mają one tak szeroki zakres ostrzenia, że starcza. A niektóre obiektywy umożliwiają też "przeostrzenie", czyli przesunięcie zakresu ostrzenia i dopasowanie go.

     

    - na pewno musisz miec tryb bulb - niektóre aparaty mogą mieć ograniczony na jakis maksymalny czas, wiec sprawdź dobrze z instrukcja czy ci beędzie odpowiadać

    Hmm, chyba każda lustrzanka ma czasy do 30s, a potem jest bulb bez ograniczeń. W każdym razie na pewno tak jest w Nikonach i Canonach.

     

    - problemow z rawami ja nie spotkalem nigdy a czesto pstrykam w rawach. Jak poczytasz "optycznych" to kazdy producent w jakims stopniu ingeruje w rawy wiec moim zdaniem dyskusja jest czysto akademicka czy jedne rawy są bardziej "rawami" niz inne :-)

    Wielu tu na forum tak strasznie narzeka na delikatną ingerencję Nikonów, a zapominają, że w takim Sony, to w większości modeli rawy są stratnie kompresowane i to tak podle, że dynamika kontrastowych miejsc (Księżyca, gwiazd) spada do 7 bitów i robią się paskudne artefakty!

     

    Jeszcze dodam dwa arguemnty dla równowagi :) Nikony mają na ogół większy ampglow, a Canony większy banding. Ale na cele tego wątku to raczej szczegóły.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.