Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Nie mam z tym najmniejszego problemu. Idziesz na poprzednią stronę i dajesz "cytuj". Cytaty zbierają się nawet gdy zmieniasz stronę nawet kilkukrotnie (pojawia się okienko na dole z ilością cytatów i przyciskiem "Odpowiedz...", które nie znika po zmianie strony) ;)

    Super, nie wpadłem na to :)

     

    To zależy od tego, kto rozpoczął rozmowę.

    Tak, rozumiem już. Tylko właśnie chyba lepiej, gdyby nie zależało. Co myślisz o mojej propozycji zmiany na zdjęciu?

  2. Też jestem zdania, że te nasze filozofowania są dobre. Prawie nikt z nas nie dysponuje wystarczającą wiedzą, żeby rozmawiać na takie tematy całkiem "poprawnie". Z tego powodu prawie nikt by o tym nie rozmawiał. A dzięki temu, że rozmawiamy, to mamy szansę się czegoś dowiedzieć na poziomie wyższym, niż bełkot popularnonaukowy na discovery, a niższym (bardziej ludzkim i zrozumiałym) niż prace naukowe. Nic nie poradzimy, że tematy związane z czasoprzestrzenią, teorią względności itp są piekielnie trudne. Musimy sobie jakoś radzić :) Ja bym bardzo chciał to zrozumieć, ale nie potrafię :( Nie rozumiem całkiem naukowych tekstów w tych tematach, a popularnonaukowe to same głupoty. Pewnie musiałbym poświecić wiele miesięcy na poznanie tego po kolei, jednak tyle czasu obecnie nie mam.

    • Lubię 2
  3. Co do gifów. Dobrze, że można je wrzucać bezpośrednio, bo dawniej nie działały, była tylko statyczna klatka. A gifów nie obejmuje ograniczenie 5 MB na plik, mają swoje?

    To, że zajmują kilkanaście MB nie szkodzi na PC, jednak dla wersji mobilnej to zbrodnia. Sprawdziłem - na telefonie, po dopaleniu tej strony przesłało mi ok te 14 MB, czyli cały gif. Pomijając kwestię, że mój telefon nie ogrania gifów i nie działają ( :) ), to czy nie dałoby się zrobić, że w wersji mobilnej na stronie ładuje się tylko pierwsza klatka, a dopiero po kliknięciu ładuje cały plik? Bo jak się korzysta z 3G, to trochę ryzykownie jest przeglądać AP, skoro nagle jakiś wątek może nam zjeść kilkanaście MB z zaskoczenia. Nie wiem, jak to jest ze zdjęciami, ale mam nadzieję, że na stronie ładuje się tylko miniaturka, a po kliknięciu dopiero ładuje całość (w wersji mobilnej, bo w pełnej, to niech ładuje od razu, bo jest szybciej). Ale chyba to działa tylko na zdjęciach lokalnych, a te z zewnątrz wczytują się od razu w pełnej rozdzielczości (tak jest raczej np z APOD).

     

    Ze zdjęciami łączy się jeszcze jeden problem - zdjęcia wrzucane z zewnętrznych serwisów w wersji mobilnej (czasem nawet na PC) nie skalują się poprawnie, są za duże i rozwalają układ całej strony. Strona jest szersza od ekranu i trzeba jeździć na boki, żeby czytać. Mało wygodne. Może da się jakoś tak zrobić, żeby te zdjęcia skalowały się, jak te wrzucane lokalnie.

     

    Również czasem zdjęcia z zewnątrz w wersji mobilnej nie da się kliknąć, żeby wyświetlić je w pełnej rozdzielczości. Tak jest np z APOD. Na PC jest ok.

     

    Kolejna sprawa ze zdjęciami. Denerwuje mnie w naszej "przeglądarce zdjęć", czyli tym, co się wyświetla po kliknięciu w zdjęcie, że jak przełączę na następne zdjęcie strzałką, to stary obraz najpierw znika, potem ładuje się nowy i na koniec pojawia nowy. To uniemożliwia porównywanie zdjęć ze sobą. Trzeba to zrobić tak, że najpierw ładuje się nowe zdjęcie, a potem od razu się przełącza i nie ma pośredniej białej pustki. Tak jest na Astromaniaku i jest super. U nas muszę otwierać oba zdjęcia w nowych kartach (prawy/otwórz link w nowej karcie) i przełączać ctrl+page up/down, żeby uzyskać podobny efekt.

     

    Przyłączam się do prośby - ciemny motyw lub tryb nocny! Ja mam tak, że każdy program, który używam przełączam w ciemny motyw, jeśli tylko się da. Telefon i laptop przyciemniam prawie na minimum, o ile nie świeci mi Słońce w ekran. Generalnie nie lubię światła :) A z AP nie mogę nic zrobić. A jako, że jest to forum Astronomiczne, to powinno dbać o adaptację wzroku swoich czytelników. Lubię sobie przeglądać AP podczas sesji astrofoto, ale rozwalam sobie całą adaptację przez ten wściekły biały kolor.

    Możliwość auto uruchamiania tego ciemnego motywu lub trybu nocnego w zależności od godziny (lub wysokości Słońca pod horyzontem :) ) byłaby super. W nocy źle się patrzy na rażące rzeczy.

     

    Teraz coś, to utrudnia mi pisanie tego postu: nie da się cytować postów z różnych stron wątku. Mam przyciski cytuj, jednak nie mogę się dostać do nich na innej stronie, niż piszę odpowiedź. Na AM jest tak, że w edytorze wyświetla się treść kolejnych postów (jak u nas w pełnym edytorze) i są przyciski cytowania do tego tekstu. U nas nie ma tutaj cytowania. Można oczywiście kopiować treść i wklejać cytaty ręcznie, jednak jest to mało wygodne.

     

    Te powiadomienia o lajkach to chyba włączyłeś po poruszeniu tej kwestii w tym wątku? :) Gdybyś tego nie zrobił, to napisał bym, że ten dzwoneczek jest zbędny, bo nic tam nie ma. Ale już jest.

     

    Nasza wyszukiwarka jest beznadziejna, każdy o tym wie :) Wiec może dałoby się ją zmienić na googlową? Chyba robi się takie rzeczy, że do szukania po naszej stronie używa się jakiejś wtyczki google, czy coś.

     

    Prognozę pogody fajnie byłoby mieć na AP. Nie trzeba by było wchodzić na stronę prognozy, bo mielibyśmy ją tutaj gratis, przy okazji. Jednak problem może być taki, że każdy lubi inną prognozę. Ja bym chciał meteo.pl, inni widzę lubią meteoblue. Nie dojdziemy chyba do kompromisu.

     

    Mi osobiście brakuje w wersji mobilnej możliwości zobaczenia stopki użytkowników. Ktoś pisze "sprzęt w stopce", a ja nie mogę do niej wejść. W tematach faktycznie lepiej jest bez stopek, bo oszczędzamy miejsce, jednak po wejściu w profil mógłby być przycisk "stopka".

     

    Swego czasu pisałem w temacie o postanowieniach noworocznych, że mam problem znaleźć konkretne PW, bo nie mam jasnej informacji, z kim jest dana rozmowa. Teraz się przyjrzałem i faktycznie jest zawsze info z kim rozmawiam, jednak raz jest z lewej raz z prawej:

    pw.jpg

    Przez to trudno się szuka rozmowy z konkretną osobą, bo trzeba przeglądać dwie kolumny. Chyba oczywiste jest, że jedną ze stron rozmowy jestem ja sam :) Ta informacja jest zbędna. Ja bym zrobił to tak:

    pw2.jpg

     

    Jeszcze sprawa wydajności. Właśnie testuję internet LTE stacjonarny i trochę mnie rozczarowało, że AP działa dalej tak samo wolno :( Pomimo, że internet mam na poziomie 40-60 Mb, to strony AP ładują się dalej tak, jak dawniej - w czasie ok 2-3s (mierzone stoperem). Za to takie rzeczy, jak te wielkie gify tutaj ładują się szybko - tu czuć różnicę. Najwięcej czasu przy ładowaniu strony zajmuje "oczekiwanie na astropolis", a nie przesył danych. Pewnie po prostu serwer tak długo obsługuje zapytanie. Nie wiem, gdzie stoi AP, ale może da się coś z tym zrobić. Czas ładowania stron jest na prawdę długi i odczuwalny.

     

    To chyba tyle, ale na pewno o czymś zapomniałem i wrócę tu :)

     

    Przed wysłaniem tego posta otrzymałem info, że za dużo emotikon :P Wydaje mi się, że ograniczenie jest po prostu liczbowe. Ale może lepiej je dać procentowo od ilości tekstu? Bo w dwóch zdaniach 10 emotikon to za dużo, a w ścianie tekstu, jak tu 10 może być mało.

     

    EDIT:

    No i zapomniałem :) W wersji mobilnej często nie mieszczą się długie nazwy wątków - normalka. Na liście tematów jest ok - za długa nazwa ma wielokropek na końcu (chyba; nie mogę znaleźć wystarczająco długiego tytułu, żeby sprawdzić). Ale po wejściu w temat ten wielokropek jest dużo wcześniej i prawie połowa paska tytułu jest pusta, a w tym obszarze cały tytuł mógłby się zmieścić (jest nieco więcej miejsca, niż na liście wątków w kategoriach). Z tego powodu nie da się dowiedzieć, jak nazywa się cały długi temat. Ja bym zrobił tak, że po pierwsze - wykorzystać całą szerokość paska, a po drugie długaśne tytuły można po wejściu w wątek wyświetlić w dwóch liniach - w końcu to tylko jedna linia więcej na całą stronę (w przeglądaniu działów zostawić, jak jest).

    SC20151206-011745.png

    SC20151206-011823.png

  4. Ja mówiłem o kablach wewnątrz pudełka, a te można skrócić, tylko mi się nie chciało :) A co do USB, to standardowe długości to chyba 0,5 lub 0,3 m. Ja kupuję kable głównie w TME lub z oferty firmy Lindy. Powinny być takiej długości. Na skrętce też się czasem zdarzają, ale nie wiem, czy to dobry pomysł, bo taka rozciągnięta skrętka będzie ciągnąć.

  5. Czy Twoje pudełko musi być takie wielkie? Ja mam 152x82x50 i mieści się tam wszystko, a generalnie 60% miejsca marnują za długie kable. Ja mam obudowę hammond metalową o tych wymiarach za kilkadziesiąt zł. W tej chwili nie pamiętam modelu. Generalnie pudełko solidne jak skała i waży na pewno mniej, niż 0,5 kg.

  6. Zasadniczo nie rozważałem zrobienia stałego obserwatorium, ponieważ u mnie warunki są dość słabe, LP spore. Dlatego też co jakiś czas jeżdżę pod ciemniejsze miejscówki i obserwacje na miejscu to może 30-40%. Rozwiązanie Łukasza jest fajne, ale u mnie jest płaski dach :) A odsuwanie części dachu, jak w roll offie też nie przejdzie, bo trzeba by było na to zaadoptować jedno pomieszczenie, a na to nie ma za bardzo miejsca.

    Generalnie wyjście na dach będzie z mojego pokoju, więc mam do pokonania tylko schody i jestem na miejscu. A pewnie teleskop będę sobie zostawiał na jakiś czas na górze przykryty jakąś folią. Można by pomyśleć ewentualnie o jakiejś lekkiej budce, którą bym po prostu nakładał na sprzęt.

    Tak wiec stałe obserwatorium raczej nie ma sensu. Myślę o rozwiązaniu "mobilnym" ale maksymalnie prostym i szybkim w rozkładaniu.

     

    Co do wentylacji, to zapewne chodzi o takie urządzenie, o jakim mówisz. Ja się na tym jeszcze nie znam :)

  7. Chyba Cię rozczaruję, bo wiedzy matematycznej z liceum nie wykorzystałem.

     

    Chłodnie kominowe w Łęgu ustawione są prawie dokładnie w linii wschód - zachód, a na zdjęciu są obok siebie i mają podobny rozmiar, więc zdjęcie musiałoby być zrobione mniej więcej z kierunku południowego. Na zdjęciu widać blokowiska Prokocimia - Bieżanowa więc idziemy jeszcze dalej na południe czyli gdzieś tutaj:

     

    Po czym korzystając z Google Earth rozejrzałem się po okolicy zaznaczonej czerwonym kółkiem, gdzie możesz mieć najwyższe wzniesienie :D Zobaczyłem je tuż na wschód (w kierunku Wieliczki jak wspomniałeś :D ) obok dziwnych konstrukcji, które okazały się być zbiornikami krakowskich wodociągów i obstawiłem, że to właśnie tam :D

    Dzięki za opis. Czyli podszedłeś bardziej geograficznie, niż matematycznie :) Pokaże jeszcze krótko swoją metodę dla zainteresowanych:

    rozwiązanie zdj.jpg

    rozwiązanie.jpg

    Zacząłem od wyznaczenia azymutu. W tym celu znalazłem dwa obiekty w różnej odległości, które są na jednej linii i zlokalizowałem je na mapie. Był to komin "A" oraz chyba jakiś wielki transformator "B. Potem policzyłem skalę zdjęcia. Znalazłem dobrze określoną linię, którą była krawędź budynku "C" (chyba generatory) i zmierzyłem w pikselach i w metrach żółty odcinek. Wziąłem też poprawkę na to, że żółty odcinek nie jest prostopadły do kierunku patrzenia, tylko odchylony o ok 10 st. Potem na podstawie ogniskowej podanej we właściwościach zdjęcia, wymiaru matrycy (model aparatu też jest podany we właściwościach) i szerokości w pix żółtego odcinka ze słynnego u nas wzoru na pole widzenia policzyłem, ile stopni ma ten budynek z miejsca focenia. Mając również szerokość budynku w metrach obliczyłem z trygonometrii, jaka jest odległość do elektrowni.

    Określenie azymutu miałem bardzo dokładne, a odległości nieco gorsze, choć też niezłe. Błąd odległości wynikał pewnie głównie z mało dokładnej wartości ogniskowej we właściwościach pliku (prawdopodobnie +-5 mm, które przekładają się na +- kilkaset metrów).

     

    U Ciebie Paether założenie, że elektrownia jest zorientowana wschód zachód było z dobrym przybliżeniem ok (mapa, którą wrzucam jest zorientowana), ale już założenie prostopadłości kierunku patrzenia było troszkę na wyrost (10 stopni odchyłki). Tą lekką nie prostopadłość widać np na prawej stronie budynku "C". Ale ta dokładność jednak wystarczyła.

     

    A miejsce, które wyznaczyłeś jest już za wierzchołkiem wzniesienia i dlatego nie widać stamtąd nic, natomiast moje faktyczne jest przed szczytem :)

     

    I jeszcze ciekawostka: na mapie nie ma komina oznaczonego pytajnikiem. To jakiś nowy obiekt :)

  8.  

    gdy nie miałem aparatu z LV ostrzyłem właśnie w ten sposób. Robiłem zdjęcie, sprawdzałem FWHM jakiejś gwiazdy, przestawiałem ostrość i kolejna fotka. Zabierało to sporo czasu ale udawało się dobrze ustawić ostrość

    Mi chodzi o wykorzystanie automatycznego ostrzenia APT, które jako obrazy źródłowe weźmie zdjęcia, a nie live wiew (i będzie kręciło silnikiem AF).

  9. Dom będzie rozbudowywany i część "obserwacyjna" dachu powstanie na nowej części budynku, stąd trudno zrobić jej zdjęcie :P Wszystko będzie nowe. A na dachu starej części domu będzie robione nowe ocieplenie i pokrycie, wiec to, co jest obecnie nie ma dużego znaczenia.

    Co do wibracji, to myślę, że guma będzie dobra. Zrobi się nawet na stałe takie gumowe podkładki, które będą przymocowane do dachu.

    Hmm, żwir to kamienie, a kamienie chyba magazynują sporo ciepła? A odśnieżanie żwiru to trudne zajęcie :) Chyba lepsze byłoby jakieś stałe podłoże. Czyli, jakie kolejne warstwy proponujecie?

    Przydałoby się też, żeby te warstwy nie miały za dużej rozszerzalności cieplnej, bo w ciągu nocy będzie się np polarna przestawiać.

     

    Tak, kominy to też problem. Jeśli by zostały, jak są, to w odległości ok 5 m od teleskopu byłby komin z pieca gazowego, a trochę dalej komin wentylacyjny. Ale jest koncepcja zmiany wentylacji na taką, która nie korzystałaby z tych kominów. A piec będzie zmieniony na taki, który oddaje mniej ciepła w spalinach. Choć na pewno i tak nad tym kominem nie będzie się dało dobrze obserwować.

  10. Dobra, podejście drugie - 49.973478, 20.038789 gdzieś te okolice :)

    "Udało się zmieścić w żądanej tolerancji" :) Pomijając fakt, że z Twojego miejsca nie widać zupełnie Krakowa, bo zasłania wzgórze i drzewa, to bardzo dobrze :P

    odpoweidź.JPG

    Teraz, aby dopełnić odpowiedzi opisz swoją metodę. Ciekawi mnie szczególnie, skąd wzięła się różnica w odległości, które wyznaczyliśmy, bo azymut się już całkiem dobrze zgadza.

  11. Powiem tak. Zasadniczo nie maiłem pojęcia, z jaką dokładnością da się określić pozycję fotografa. Więc postanowiłem wyznaczyć to samemu. Świetna zabawa :) Mi udało się trafić z błędem 160 m od celu (o ile poprawnie pamiętam, gdzie dokładnie stałem :) ). Tak więc uznajmy, że trzeba trafić z błędem nie większym, niż 300 m.

    Doradzę jeszcze, że od map google lepiej użyć Google Earth. Miłej zabawy :)

  12. No jasne, że elektrociepłownia w Krakowie :) Nasz LP-Generator.

    Łatwiejsza część za wami.

     

    Elektrociepłownia Łęg z Kopca Krakusa?

    Ewentualnie bardziej w kierunku Wieliczki :uhm:

    Bardziej :)

    Użyj matematyki i geometrii...

     

    EDIT:

    Chyba jednak wrzuciłem pełną rozdzielczość. Ale nie ma to zasadniczo znaczenia.

  13. Obiekt na zdjeciu jest raczej znany wielu z was, szczególnie tych z południa, z takiego jednego, dużego i starego miasta :)

    Po lokalizacji obiektu odpalamy maps google i swoją wiedzę matematyczną z liceum i wyciskamy ze zdjęcia więcej danych, niż sam obraz. Tak dojdziemy do wsp fotografa, czyli mnie :)

  14. I właśnie taki obrazek o połowie rozdzielczości powinieneś dostać! Pikseli czerwonych w kamerze masz tylko 1/4. To, że po debayeryzaji i split tricolor masz zdjęcie w pełnej rozdzielczości to małe oszustwo. Szczegółowość tego obrazka jest na poziomie 1/4, bo tylko tyle pikseli zostało wykorzystanych do utworzenia tego zdjęcia. Reszta to interpolacja, a więc takie drizzle 2x. Moim zdaniem lepiej sobie to drizzle zrobić świadomie w którymś momencie procesu obróbki, niż używać interpolacji, nad którą nie masz kontroli.

    Extrract bayer plane to idealna funkcja do wydzielenia kanału R z klatki.

  15. Z jednej strony zasięg, czyli to, jak słabe obiekty zobaczysz w wideoastronomii jest lpeszy, niż w wizualu oraz przez kamerę widac też kolory, których oko nie wychwyci, to jednak jakość tego obrazu jest nieporównywalnie gorsza, niż to, co daje oko. Czyli te jaśneijsze obszary ładniej prezentują się wizualnie, niż przez kamerę. Kamera daje Ci po prostu totalnie zaszumiony obraz, na którym widać słabsze obiekty, ale obraz jest brzydki i trudniej wychwycić drobne szczegóły. I nie jest to też obraz tak całkiem na żywo, jak z oka, bo kamera musi naświetlać chociaż tą 1 s.

  16. Tak, ale właśnie nie chciałbym, żeby ktoś szukał tego w necie, tylko spróbował odgadnąć tak, jakby to zdjęcie pierwszy raz się pojawiło w sieci. Choć w tym temacie, o którym mówisz na szczęście nie pada dokładna nazwa miejscowości, ale jest spore nakierowanie :) Tak więc proszę o nie szukanie tego tematu.

  17. Co to za zwyczaje? :) Obiecać i nie dać :P

    Błagam o wybaczenie! Już nie będę :)

     

    Nie mam ciekawego pomysłu na zagadkę typowo astronomiczną, więc będzie bardziej geografia, ale nie do końca. Proszę nie wrzucać tego zdjęcia w google grafika, bo zepsujecie zabawę! Odpowiadamy tylko na podstawie tego zdjęcia i Google Maps.

    DSC_6346.JPG

    Pierwsze pytanie, dla wielu banalne: co jest na zdjęciu? Drugie pytanie, to właściwe: wskaż na mapie (screen lub link do google maps) możliwie dokładnie miejsce, z którego wykonano to zdjęcie.

    Proszę też krótko opisać metodę, jaką udało się ustalić lokalizacje fotografa.

    Zdjęcie jest trochę zmniejszone, ale nie kadrowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.