Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Nie trzeba pchać wszędzie tego HLVG! To ostateczność, jeśli po poprawnym zbilansowaniu kolorów dalej nie da się pozbyć dominanty. Ale najczęściej użycie tego pluginu oznacza, że coś skopaliśmy w obróbce, albo materiał jest kiepski.

    Tutaj wystarczy spojrzeć na histogram:

    histogram.JPG

    I tak przyciąć poziomami, aby go wyrównać:

    post-23902-0-72437100-1446582332.jpg

    I jest git :)

     

    Tak, pierwsza sprawa przedmuchać matrycę z pyłków, druga sprawa, jak chcesz teraz focić andromedę, to skoś trawę :) Albo wybierz wyższy obiekt.

  2. Ta dyskusja jest bardzo ciekawa i niech toczy się dalej, jednak chciałbym, żeby każdy (łącznie z autorem wątku) miał świadomość, że w tym zadaniu, które autor chce rozwiązać (nr 5 - http://www.planetarium.edu.pl/59/Druga_seria_59_OA.pdf )nie trzeba analizować żadnego zdjęcia! To zadanie czysto teoretyczne i nawet wiem, jak je zrobić :) (jest dość łatwe). Swoją drogą, ciekawe, czy w zadaniu też wyjdzie, że pole pochodni jest ok 2x większe, niż plam? To by oznaczało, że tak proste założenia dobrze opisują rzeczywistość.

     

    Co do naszej dyskusji. Ze zrobionego zdjęcia (takiego, jak moje) nie da się wyciągnąć żadnej informacji o częstotliwości. Transformata fouriera, którą proponuje Krawat chyba nie ma sensu w tym wypadku, bo jak rozumiem, ona wykryje jakieś częstotliwości w rozmieszczeniu jasności obrazu (czyli jakby na zdjęciu były np równe pasy, to wykryje, jaki jest miedzy nimi odstęp), a nie wykryje częstotliwości barw składających się na każdy piksel (bo takiej informacji nie ma na zdjęciu!). Jedynie zdjęcie ze spektroskopu dałoby nam możliwość wydzielenia odpowiednich częstotliwości i pomiaru intensywności świecenia, ale po pierwsze jak Miszuda wspomniał, widma pochodni są różne, po drugie zapewne mocno nachodzą na widmo reszty Słońca, a po trzecie trzeba by było przeprowadzić "skanowanie" całego Słońca spektroskopem, który mierzy widmo w jakimś punkcie (wzdłuż prostej?).

  3. Podeślę dziennikarzowi TVN, który robił ten materiał.

    O właśnie, świetny pomysł :)

    Swoją drogą, chyba krater od takiej wielkości meteorytu powinien być znacznie większy? Tak mi się przynajmniej kojarzy na podstawie symulacji, które widywałem w tv.

  4. Co do słońca i pochodni i olimpiada i własne zajęcia :) ale tak :D dla mnie rzut na sferę niebieską jest równoznaczny z.tym ze.to kula / sfera ale tarcza słoneczna mnie zmylila. :/ czyli jednak porostu tarcza słoneczna czyli powiedzmy kolo?

    Określenie tarcza słoneczna to zasadniczo koło :) Tak więc przyjmij, że Słońce jest płaskim kołem, na które patrzysz z góry.

    • Lubię 1
  5. Ten pierścień do Canona jest zapewne z gwintem M42x1, a ty potrzebujesz M42x0,75 (zwane popularnie T2). M42x1 jest stosowany do starych, manualnych obiektywów.

    Do tego OAGa jest taka dedykowana złączka, która zapewnia minimalny backfocus: http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p6262_EOS-Ring-for-TS-Off-Axis-Guider-TSOAG9-and-TSOAG16.html. W Twoim wypadku nie wiem, czy uda sie zachować 55 mm do MPCC.

    Twoje MPCC to wersja mark3, czy starsza? Jeśli starsza, to potrzebujesz dorobić odpowiednią złączkę (np w AK), która zamieni T2 na M48 (taki gwint ma OAG). Ale chyba masz tego mark3, więc możesz po prostu wykręcić ten element z gwintem T2 z korektora, odkręcić pierścień i wkręcić go bezpośrednio do OAGa. Policz tylko, jaka wypadnie odległość do matrycy, żeby zachować 55 mm. Z mojego doświadczenia powiem Ci, że ze starym MPCC niemożliwe jest uzyskanie 55 mm na tym OAGu, a niby wg producenta powinno się dać. Na mark3 powinno się udać.

  6. zastanawiam sie czy odgrzewanie starych kotletow w Astronomy Pic of the Day nie obniza troche rangi tej świetnej inicjatywy.

    Widziałem też ostatnio informację (o ile nie mylę), ze to samo zdjecie zrobione kilka lat temu bylu juz 3x APOD, w tym kilkanascie dni temu

     

    Jest tez taka inicjatywa OPOD http://www.atoptics.co.uk/opod.htmzdjecia ciekawe, unikatowe, z wyjasnieniem, acz niecodzien sie coś nowego pojawia. Heh, jednak daleko jej do popularnosci APOD.

     

    Młody jestem, niewypierzony, moze zle myślę. Nikim jestem by podwazac dorobek NASA, tak aby pomyslałem.

    Odgrzewanie starych kotletów to chyba najmniejszy problem. Najgorsze jest to, że większość publikowanych tam zdjęć jest kiepskiej lub beznadziejnej jakości i znacznie lepsze robią np użytkownicy naszego forum. Tam jest po prostu miernota. Często zdarzają się zdjęcia z wielkich obserwatoriów (czyli super sprzętu) obrobione przez kogoś beznadziejnie i podpisane jego nazwiskiem (tak jakby to ten ktoś zrobił to zdjęcie). Niestety, nawet najdoskonalszy materiał nie jest się w stanie obronić przy tak fatalnej obróbce, jaką nam tam często serwują.

    Czyli podsumowując, inicjatywa była świetna, ale od pewnego czasu (może od zawsze?) poziom tamtejszych prac jest bardzo niski i rzadko jest tam coś godnego miana Astronomy Picture of the Day. To żaden "dorobek NASA", tylko dziadostwo.

  7. Druga sprawa jest taka, że moja inwestycja w filtr była świadoma - ma on mi służyć do focenia w dzień

    :sleepy: To w dzień da się zarejestrować DSy? Nigdy o tym nie myślałem nawet, ale w sumie, jak mamy taki wąski filtr, to kontrastuje on bardzo mocno. Ale czy aż tak mocno? Rozwiń tą myśl, proszę :)

    Mi ten obiekt ile razy go widzę przypomina jedną rzecz - Żniwiarza z MassEffect :) Oni istnieją!

  8. HEQ5 ma jedną wadę - jego nazwa za bardzo nawiązuje do EQ5, co może być mylące. HEQ5 to zupełnie inny montaż, niż EQ5! Jest znacznie lepszy pod każdym względem, wręcz nieporównywalnie lepszy. HEQ5 to nieco mniejsza wersja NEQ6, mają dokładnie takie sam rozwiązania technologiczne.

    Różnice HEQ5 kontra EQ5 są bardzo znacznie, a port autoguidera to drobny szczegół. Po pierwsze, HEQ5 ma już w standardzie porządne napędy i lunetkę. Do EQ5 trzeba to dokupywać, co podnosi jego cenę ponad dwukrotnie. Także wychodzi na to, że HEQ5 jest niewiele droższy, niż EQ5 z napędami i lunetką.

    Po drugie HEQ5 jest znacznie lepiej wykonany, lepiej ułożyskowany, solidniejszy, a co za tym idzie ma większą nośność i precyzję przy astrofoto. Różnią się w zasadzie wszystkim, poczytaj o nich. EQ5 to jeszcze zabawka, HEQ5 to już porządne urządzenie.

    Podsumowując - różnica będzie ogromna. HEQ5 też bywa na giełdzie - czasem co 1-2 miesiące, czasem co pół roku. Trzeba poczekać.

  9. User, to z angielskiego użytkownik, to też oczywiste :) Podejrzewam, że jesteś bardzo wrażliwy na punkcie dbania o język polski i nie akceptujesz tej angielskiej wstawki :)

    Przepraszam za offtopic...ehm...zejście z tematu :)

  10. Wiedziałem, Olimpiada Astronomiczna :)

    W zadaniu, nad którym się zastanawiasz, masz po prostu przyjąć, że Słońce to płaskie kółko, żeby sobie nie utrudniać. Chodzi o to, że w rzeczywistości, skoro Słońce jest kulą, to po zrobieniu zdjęcia widzimy tylko jego rzut na płaszczyznę. Przez to, jak zmierzysz na zdjęciu jakiś odcinek, to w rzeczywistości ten odcinek na powierzchni Słońca będzie dłuższy, lub krótszy, w zależności, jak daleko od środka widzianej traczy jest odcinek. Oto obrazek sytuacyjny z painta :)

    rzut słońca.jpg

    Na zdjęciu odcinek D w obu miejscach ma tyle samo pikseli, ale na rzeczywistej tarczy, ten odcinek "z boku" (zielony) jest dłuższy, niż ten na środku(czerwony).

    W tym zadaniu jednak to Ciebie nie interesuje, masz przyjąć, że Słońce to płaski dysk. I w kwestii tych pochodnych, to masz to policzyć teoretycznie, a nie zmierzyć na jakimś zdjęciu, jak to wyszło w wątku obok. Wskazówka: prawo Stefana-Boltzmanna, trochę proporcji :)

    • Lubię 1
  11. Region AR12443 - dzisiaj około południa -seeing marny + potężny wiatr szarpiący tubą

    TS 102/1100 + TV barlow x2 + ND3,8 + Baader SC + Chameleon3

    Do SC, gdy używasz go z kamerką, musisz dać koniecznie UV/IRcut! Bez tego SC tylko psuje kontrast, zamiast poprawiać obraz. Niestety SC robi dziadostwo w IR i trzeba to pasmo dodatkowo wyciąć.

  12. Po włączeniu opcji HighSpeed udało mi się wyciągnąć 41fps na pełnej rozdzielczości co nie jest jakimś dużym osiągnięciem w porównaniu do innych kamerek innych firm.

    Druga sprawa co do kabla usb3 nie każdy kabel usb3 to usb3. Miałem jeden niebieski na usb3 a program widział kamerkę jak pod usb2 musiałem zmienić na inny i wtedy program wyświetlał że to asi pod usb3.

    Na pewno jest różnica w ilości fps w porównaniu do modelu na usb2.

    Ta opcja HishSpeed to coś dostępne w opcjach kamerki? Ja używałem kabla dołączonego do kamerki. Wyglądał ok. W tej chwili nie sprawdzę, bo nie mam teraz kamerki w domu.

     

    Gdzie jest to napisane ile klatek jest dobrych po analizie? Możesz wskazać na zrzucie?

    guality.JPG

    Ten szary wykres to zależność jakości od czasu, czyli po prostu pokazuje, jak kolejne klatki się zmieniały jakościowo w czasie awika. Natomiast bardziej interesujący jest ten zielony - to w zasadzie ten szary, ale posegregowany po jakości. Czyli to jest wykres jakości tych posegregowanych klatek, od najlepszej do najgorszej. Na początku jest górka, w której jest kilkaset wyraźnie najlepszych klatek, potem jest równomierny spadek jakości i na końcu kilkaset klatek, którym jakość leic na łeb na szyję.

    Tak więc powinieneś taką ilość klatek wybrać, aby wziąć tylko te najlepsze z tej górki. Ja biorę mniej więcej tyle klatek, żeby ostatnia była na końcu tej górki, czyli w tym wypadku miała ok 75% jakości (to jest akurat ze słabego materiału).

     

    Widzę, że Astrolutek też dałeś odpowiedź, ale obaj napisaliśmy o dwóch aspektach tego samego zagadnienia, czyli się uzupełniamy :) Kwestia, jaką najgorszą klatkę brać nie jest jasna i to trzeba samemu dobrać eksperymentalnie. Spróbuję następnym razem wziąć, jak mówisz tylko te do 95% - nie próbowałem nigdy tak mało, może się sprawdzi.

    • Lubię 3
  13. To takie nieregularne, jasne włókna. Tak wyglądają na moich przykładowych zdjęciach z WL i Ha:

    Sun_G_03_07_2013_171330_g3_b3_ap191pp.jpg

    Sun_181113_mozaika.jpg

    Raczej trudno będzie policzyć ich pole, bo nie mają dobrze określonych krawędzi. Trzebaby jakoś mozolnie zliczać piksele na zdjęciu, a potem ze skali zdjęcia i rozmiarów Słońca można to przeliczyć na km^2.

    Można spróbować jakiejś mocnej obróbki obrazu, żeby pozostały tylko pochodnie. Spróbowałem coś takiego zrobić, ale niestety trudno jest je wyodrębnić, bo nie wyróżniają się wystarczająco mocno (za mały kontrast), także mi się nie udało. Na Ha powinno być łatwiej.

     

    A w sumie najlepszy będzie CaK, ale takim pasmem nie dysponuję. Tam pochodnie są bardzo kontrastowe.

  14. Co sądzicie o tym: http://www.dja24.pl/2015/11/01/jawor-gwiazdka-z-nieba-wyladowala-w-jaworze/? Ja podszedłem do tej informacji raczej sceptycznie, ale zdjęcia i film wydają się rozsądne (zaznaczam, że mało się znam na wyglądzie meteorytów). Może ktoś obeznany od nas może potwierdzić, czy to faktycznie wygląda na meteoryt? A jeśli tak, to pozostaje jeszcze kwestia, czy ktoś nie zrobił sobie np żartu, bo mógł np podrzucić taki meteoryt.

    Na moje oko ten bolid raczej nie miał prawa dotrzeć do ziemi, co twierdzi też pkim. A ta relacja wygląda na rozsądną.

  15. To na prawdę są podstawy...

    To są takie podstawy, że zawsze, jak jest dyskusja tutaj na ten (lub coś innego związane z relatywistyką) temat, to niektórzy mówią tak, inni inaczej i nie idzie dojść, kto ma rację. Ja bym bardzo chciał to wreszcie zrozumieć, ale nie wiem, gdzie szukać odpowiedzi (nie chodzi mi o wyjaśnienie z tysiącem wzorów, tylko takie "popularnonaukowe"). Tutaj na forum dostaję zazwyczaj mętlik sprzecznych informacji, a każdej ze sprzecznych wersji bronią jacyś "specjaliści", którzy wydaje się, że znają się na temacie.

    • Lubię 1
  16. Ze zdjęciem było zrobione tak: (PS) obrazek/tryb/skala szarości. Po tej operacji nie ma prawa być żadnego koloru, bo sam plik nie zawiera już przecież takich informacji. I w drukarni wyszła dominanta zielonkawa (mało widoczna, ale jednak). Żeby było jasne - na domowej drukarce nie mam takich problemów. Nie mogę tego zrozumieć, że firma, która się tym zajmuje robi to gorzej, niż zwykłą drukarka (może nie taka najgorsza, jednak "amatorska"). Tak samo, jak tendencja do wycinania w pień ciemnych partii przy wydruku. To jakby zwiększali kontrast przed drukowaniem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.