MateuszW

Tymczasem robię wszystko automatycznie i biorę do stackowania wszystkie klatki jak leci. Jak przebrać w Autostakrecie ręcznie klatki do stackowania ?

Wybieranie wszystkich klatek to duży błąd. Powinieneś wybierać ich rzędu 5-30%, zależnie ile klatek nagrywasz. Coś rzędu 300-400 klatek. Dzięki temu będziesz miał tylko te najostrzejsze i najlepsze.

Ilość lub procent klatek do stackowania wybierasz z prawej stron głównego okna. W przypadku trybu planetarnego możesz tam podać kilka wartości i równocześnie utworzy Ci kilka stacków z różną ilością klatek. Chyba nie da się ręcznie wybierać klatek, ale nigdy nie miałem takiej potrzeby, bo autostakkert bardzo dobrze określa jakość zdjęć i dobrze działa automatyka wybrou najlepszych klatek.

Panowie, jakich używacie filtrów RGB do planet ?

Ja miałem najpierw te za 300 zł Baadera, ale zmieniłem na te "profesjonalne" interferencyjne. Zmieniłem w zasadzie z uwagi na wejście w fotografię mono DS, a nie z uwagi na same planety. Te lepsze Baadery dają ciut bardziej naturalny kolor i mają lepszą transmisję. W zasadzie, to do pełni szczęścia przydaje się też filtr czerwony "wizualny" typu longpass 610 nm, bo przepuszcza on czerwień i podczerwień, więc dla kamerki jest jaśniejszy, niż czerwony i mniej wrażliwy na seeing.

Ale na pewno masz któreś z tych lepszych filtrów DSowych, więc ich też używaj do planet. Różnice na planetach są w zasadzie nieistotne w tej półce.

ASA10N to jest "naturalny" generator spajków

Owszem, ale tutaj chyba na te naturalne są nałożone sztuczne, żeby uzyskać "ostrzejszy" obraz Ja też bym się nie uciekał do takich metod. A co do zdjęcia, to moim zdaniem taka skala ma sens tylko przy dobrym seeingu, wiec pewnie tylko w niektóre noce. W przeciętną noc, to nawet u mnie na 1"/pix mam wrażenie, że jest za dużo.

Przy okzji... Mam jakieś koło manualne 1,25", a w kole filtorwym do ST2000 XM mam filtry 1,25" Baader do deep sky. Czy te filtry mogę zastosować do planet ? Będzie ok ?

 

Pozdr

Paweł

Jasne, filtry LRGB do planet nie mają jakiś innych wymogów. Z tą różnicą, że zamiast L często stosuje się czerwone, pomarańczowe, czy podczerowne filtry, żeby zmniejszyć wpływ seeingu.

Tymczasem ngrywam we FlyCap2. Miałem problem ze ściągnięciem Fire Capture. Pytał mnie o jakieś hasła i usera....

Stara śpiewka

 

 

!!! Protected download please read !!!

Insert firecapture as user and leave the password field empty

Taki napis tam widnieje

 

Dzięki Mateusz ! Nagrywałem ok 200-300 klatek. Gdzieś wyczytałem, że ze względu na rotację Jupka nie powinno się nagrywać więcej niż ca 1min

Jeśli chodzi o rotację, to dużo zależy od skali obrazu. Ale z tego, co zaobserwowałem, to 2 min na 5000mm ogniskowej jest jeszcze dobrą wartością. Poprawa jakości dzięki większej ilości klatek przewyższa stratę z rozmazania rotacją.

A jest jeszcze WinJupos do derotacji i można nagrywać wtedy bardzo długi, ale to na razie ciekawostka, ucz się po kolei

Wessel, ta kamerka nie da rady 40 fps. W ROI wyciąga 24 i przy takiej wartości sporo nią awikowałem. Przy nagraniu 2 min można z tego sporo wycisnąć, jakość nie ustępuje często szybszym kamerką.

A i jeszcze dodam, że mi często dobre efekty ostrzenia wychodzą w PSie, za pomocą maski wyostrzającej. Można sobie wybrać duży zakres "grubości" ostrzenia i nadaje się to do drobnego detalu Księżyca, a na innym ustawieniu jest dobrze na Jowiszu. W registaxie ciężko jest dobrze wyostrzyć "gruby" detat z większej ogniskowej na planetach.

Hej

Spróbuj trochę mocniej wyostrzyć Ile klatek nagrałeś na awik? Ja nagrywałem jupka po 2 min dla luminancji, a w autostakkert wybierałem z tego ok 200-300 najlepszych klatek.

Nagrywasz w FireCapture? Na max rozdzielczości powinieneś mieć 18 fps. Ale na planety wybieraj zawsze ROI (nie bin2!), które zwiększy prędkość. Dawaj takie ROI, zeby jupek wchodził z sensownym zapasem. I nagrywaj planerki tylko w trybie 8 bit, wiecej w tym zastosowaniu nic nie daje a zwalnua kamerke.

W końcu postawiłem milowy krok i też kupiłem Chameleona3 Również u mnie przesyłka z PointGreya była natychmiastowa (wysłali tego samego dnia + 2 dni kurier). Zaopatrzyłem się też w tą samą kartę USB3.0, wiedząc co prawda, że nie jest potrzebna, ale nada się do innych urządzeń. Wszystko działa od pierwszego wsadzenia. Metalowa obudowa jest bardzo solidna i dobrze odprowadza temperaturę. Zamówiłem też kabel USB3.0 z PointGrey i zaskoczyło mnie jego świetne wykonanie. Kable jest bardzo gruby, wręcz niespotykanie jak na takie małe złącze. I wtyczka jest zakręcana, dzięki czemu trzyma się mocno. Do tej pory miałem czasem problem z kiepskimi kablami, ale od teraz: nigdy więcej rozłączania!

Jeśli chodzi o prędkość kamerki, to mam problem z zapisem w FireCapture. Przy ROI jest ok, ale na pełnej klatce przy 30FPS komputer czasem nie nadąża. Jest to dziwne, bo potrzebna prędkość to ok 35MB/s, a dysk twardy jest co najmniej 2x szybszy (a może i 3). Przez pierwsze 40s dysk zapisuje normalnie i nadąża, a po tym czasie zaczyna zapisywać z prędkością zaledwie kilka MB/s, podczas gdy jego wykorzystanie wynosi 100% (w monitorze zasobów; kontrolka też świeci się ciągle). Jest tak przez jakieś 20s i w tym czasie bufor w ramie powoli się zapełnia. Gdy bufor jest na wyczerpaniu (czasem już się wyczerpał) i FPS zaczynają spadać, to dysk nagle dostaje kopa i zapisuje wszystko zaległe w ciągu kilku sekund. Potem cykl się powtarza. Jeśli ktoś wie, co z tym zrobić, to będę wdzięczny.

Przy okazji mam pytanie. Czy ktoś wie, czemu bufor RAM ma max ok 1GB, podczas, gdy mam 4GB RAMu? rozumiem, że część jest zajęta, ale przecież te 2GB powinny zostać. Szczególnie, że menedżer zadań twierdzi, że sporo ramu jest wolne. Gdyby udało się zmusić bufor do powiększenia, to problemy z zapisem mogłyby się uspokoić.

Normalnie wysyp Chameleonów

W mojej kamerce jest coś w tym stylu , ale nie korzystam z tego. Polega to (o ile dobrze zrozumiałem) na tym , że co drugi piksel pracuje jako guider , a reszta jako kamera główna.Jednak w takim przypadku rozdzielczość fotki jest dwa razy mniejsza. Jeśli max rozdzielczość wynosi 752x582 , to przy korzystaniu z opcji guidowania już tylko 376x291. Gra nie warta świeczki moim zdaniem , taki bajer żeby namącić w głowie.

Co to za magiczna kamerka? Moim zdaniem to raczej niemożliwe, musiałeś coś pomieszać. Może chodzi o binning? Ale kto wie, czasem różne nowinki mnie zaskakują

Skoro wyskoczył błąd, to i tak lepiej, niż jakby nie wyskoczył, bo przynajmniej kupujący wie, że wiadomość nie dojdzie Czyli wychodzi na to, że nie ma żadnej formy kontaktu: email nie działa, a telefon podobno dawno wyłączony. Więc pozostaje forum. Tak zdecydowanie nie może być.

Sama realizacja zamówienia to oczywiście druga kwestia. Po pierwsze terminowość musi być, ale jak wiemy, o to czasem trudno - wymaga to wysiłku. Ale kwestia automatycznego powiadamiania o statusie to w XXI wieku absolutna podstawa. Mamy takie nowoczesne forum, a sklep to średniowiecze? Kupujący musi wiedzieć, że zamówienie jest przyjęte, że przelew doszedł, że przesyłka została wysłana. Kilka godzin pracy informatyka i jest.

Osobiście kupowałem w Astromarkecie tylko raz - kilka lat temu montaż HEQ5. Były to piękne czasy, bez błędów 404, a ludzie jeszcze używali telefonów Miałem wątpliwości co do łączenia montażu z kompem - zadzwoniłem do sklepu, a Adam wyjaśnił mi pięknie, czym jest EQMod i jak tego używać. Po miłej rozmowie złożyłem zamówienie, a przesyłka była w ciągu tygodnia. Pełne zadowolenie.

Drugi raz miałem kontakt z Astromarketem podczas snu Śniło mi się, że przyszedłem tam osobiście, w środku był Adam i ktoś jeszcze. Zademonstrowali mi pięknie działanie jakiegoś wielkiego montażu ASA

Czytając obecne komentarze aż mi się wierzyć nie chce, że ten sklep aż tak się zmienił. Kontakt telefoniczny to podstawa - często dzwonię do sklepów przed zakupem, aby dowiedzieć się o dostępności, czy jakiś szczegółach technicznych. Z emaili korzystam rzadko, bo trzeba czekać dzień, czy dwa(telefon jest natychmiastowy), ale też mi się czasem zdarzy. Jeśli chodzi o sklepy astro, to w każdym z nich zawsze otrzymuję szybko i rzeczowo odpowiedź. W przypadku Astromarketu jak widać nawet nie mam się, jak skontaktować. Dla mnie kontakt to podstawa - bez pewnej informacji o dostępności i czasie realizacji (wiarygodne info na stronie lub info telefoniczne) w zasadzie niczego nie kupuję, bo nie mam czasu, ani cierpliwości czekać.

Tak więc, jeśli chcecie mieć klientów, to uruchomcie telefon, naprawcie email i informujcie o wszystkim jak najszybciej, bo inaczej będzie kiepsko. Rozumiem, że wymaga to sporo czasu, ale bez tego interes nie ma sensu. Jeśli brakuje wam czasu na szybką realizację zamówień i rozmowy telefoniczne - zatrudnijcie nowego pracownika.

Raf614, jak rozumiem, wysłałeś maila do sklepu, zanim pisałeś o tym na forum? Jazz jasno napisał, że nie dostał żadnego maila. Czyli mamy dziwną sytuację. Albo ktoś kłamie, albo zawiódł sam email. Moim zdaniem jest duże prawdopodobieństwo, że obaj mówicie prawdę, a email to raczej niezawodna rzecz (no chyba, że ten Astromarketu jest jakiś felerny?), więc mamy sytuację, która nie mogła zaistnieć, a jednak zaistniała. Co więcej - w tym wątku było chyba kilka przykładów, że ktoś wysłał email, a sklep go nie otrzymał. Ja bym sprawę zbadał dokładniej, bo jak tu faktycznie sam email fiksuje, to szkoda sobie nim psuć opinię sklepu.

Na AZ-EQ6 maksymalnie newton 8" do astrofotografii DS. Do fotografii US i obserwacji można dać 10" i chyba uda się też 12".

Do DS obowiązkowo guiding!

Jeżeli chcesz obserwować Układ Słoneczny to trochę za mała ogniskowa. I może szybko pojawić się niedosyt, z powodu małego lustra.

Wojtku, przecież ogniskowa w obserwacjach nie ma żadnego znaczenia - dasz krótszy okular i masz to samo, co z dłuższej ogniskowej lustra. Co innego oczywiście średnica - to podstawa wszystkiego.

Na pewno posiada go sterownik EQMod.

A co do Huba, to nie używałem go, ale z tego, co wiem, to jest to tylko łącznik między normalnym sterownikiem i trzeba go jakoś wybrać. Sam z siebie nie steruje montażem.

To może jednak sterownik Celestrona nie ma PulseGuide? Jacku, nie miałem czasu na sprawdzenie, ale z tego, co pamiętam to tak właśnie jest. Może w CGEM jest inaczej.

Oczywiście da sie przekrecic mapke wzgledem osi montazu, luzujac 3 imbusiki justujace, albo wzgledem podzialek luzujac imbusik blokujacy znacznik na lunetce, ale te operacje nie sa potrzebne dla tej metody. Gdybys chcial oriwntowac lunetke za pomoca samych podzialek, to musialbys faktycznie zorientowac najpierw mapke wzgledem reszty, ale ta metoda jest bardiej skomplikowana od mojej, a nie zapewnia lepszej precyzji.

A jak wygląda Twoja oryginalna redukcja?

Mam jednak pytanie jak odblokowuje sie tą mapkę aby ją obrócić, w CG5 kręciła się całość a jak tu ?

 

Myślę że po ustawieniu mapki odpowiednio do nieboskłonu i wycentrowaniu w małe kółeczko wystarczy mi do planet, to najprostsza metoda.

W NEQ6 mapka obraca się po prostu przy kręceniu osią RA - obraca się razem z nią. Opisana przeze mnie metoda jest prosta i za razem dość dokładna, ale oczywiście jak Ci wystarczy, to możesz zorientować mapkę na Wielki Wóz i Kasjopeę.

Jeśli masz pilota SynScan, to polecam: http://astropolis.pl/topic/48799-najdokladniejsza-i-najszybsza-metoda-ustawiania-montazy-sw-synscan-na-biegun/

No i wszystko jasne. Jak masz redukcję SW do teleskopu GSO, to się nie dziw, że jest źle. GSO dodaje znacznie krótszą redukcję i takiej potrzebujesz.

Po raz kolejny nazwa "synta" jest utożsamiana z teleskopem newtona na dobsonie. Nauczcie się ludzie, że Synta to SkyWatcher, a nie każdy newton na dobsonie!

Poniżej kilka zdjęć i animacji, które wykonałem tą kamerką i newtonem 8":

(Pełny rozmiar po kliknięciu)

 

Gdyby było podniesione, to zdaje się, że ostrość łapałoby dalej od LW, a nie bliżej (stąd teoria o opuszczeniu).

 

Inna sprawa, że dostęp do ogniska w Syncie 8" jest możliwy bez podnoszenia lustra - w przeciwieństwie do GSO 8".

Dokładnie, gdyby lustro było podniesione, to nie byłoby tego problemu. A tutaj jest problem odwrotny - lustro wydaje się być dalej, niż oryginalnie i przez to ognisko wypada za głęboko. A tak jak wspomina kolega, w Syncie (czyli SkyWatcher) podnoszenie lustra jest niepotrzebne, bo fabrycznie jego wysokość jest dobra.