Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Ten Abell 70 bardziej przypomina Twój rysunek i jednocześnie jest raczej mniej znany, bo ja o 33 słyszałem kilka razy, a o 70 jeszcze nigdy. Ale dziękuję za uznanie odpowiedzi :)

     

    To ja zadam zagadkę z "życia wziętą", dokładnie z dzisiaj :) Otóż byłem dziś wraz z MOA Niepołomice na pikniku naukowym w Rzeszowie, gdzie prowadziliśmy pokazy astronomiczne. Postanowiliśmy sprawdzić "kompetencje" naszej koleżanki, która też prowadziła z nami pokazy. Na telewizorze leciał pokaz naszych zdjęć astro przeróżnego typu i zadawaliśmy jej pytania odnośnie niektórych z nich. I tak zadaliśmy pytanie o nazwę pewnego elementu pewnego zdjęcia. Nie wiedziała, co to, wiec powiedzieliśmy, jak to się nazywa. Potem, jak wszystkie zdjęcia przeleciały, znowu wróciliśmy do tego samego zdjęcia, co wcześniej i powtórzyliśmy pytanie. Odpowiedź brzmiała mniej więcej tak: "spikingi" i została przyjęta ze zdrową dawką śmiechu :)

     

    A wiec moja zagadka jest taka: Jak się poprawnie nazywa ten element/obiekt/coś na zdjęciu, o który zapytaliśmy?

    • Lubię 1
  2. Czy aby star Pointer nie celował dokładnie w gwiazdę w którą się celuje ?

    Nie, nie z tym akurat nie ma problemu. Można go zjustować i celuje dokładnie, gdzie powinien. Dobrze mówisz, że on nie powiększa obrazu. To jest w zasadzie szybka, na którą rzutowana jest kropka lasera. Niestety ta szybka przyciemnia obraz i widać przez to mało gwiazd. W praktyce można nim nacelować tylko na te jasne i średnie gwiazdy widoczne gołym okiem. A jak obiekt nie jest koło takich gwiazd, to StarPointerem nic nie zdziałasz, trzeba będzie szukać na ślepo. Jego dokładność jest bardzo mała, bo jak już zauważyłeś on nie powiększa. Do tego to straszne badziewie i u mnie po kilkunastu użyciach zaczął szwankować wyłącznik i chyba już całkiem się zepsuł, a rozkręcić się go chyba nie da.

     

    Wada wzroku to jednak poważny problem i faktycznie może być ciężko celować tak, jak mówiłem. Choć jeśli jesteś w stanie zobaczyć coś w szukaczu w okularach, to nie powinno być źle.

     

    Ja np w życiu nie zamieniłbym star pointera na zwykły szukacz, używałem szukacza czas jakiś i zaczęło mnie lekko irytować ciągłe gimnastykowanie się i wyginanie kręgosłupa by zerknąć przez szukacz (nie wiem jak z kątowym) Kupiłem star pointer i wszystkie problemy znikneły. Wygoda, komfort użytkowania jak dla mnie zdecydowanie przemawia za star pointerem, nie mówiąc już o dokładności.

    Czyli widać, że ile ludzi, tyle opinii. Nie istnieje pewnie uniwersalna dla wszystkich metoda :)

    Moja lunetka jest do d*** bo coś w niej lata, nie widać krzyża i kółka gdy patrzę na niebo w nocy i jest rozkolimowana. Próbowałem ją skolimować według filmiku na youtube, ale jest to praktycznie niemozliwe by zrobić to idealnie. Dlatego szukam rozwiązań o jakich wspomniałem wcześniej.

    No niestety trzeba się z tym natrudzić, ale potem będziesz mógł ustawić polarną w ciągu minuty, a nie bawić się 20 nim z programami, z którymi na pewno będzie 1000 problemów i co chwilę coś się będzie psuło (piszę z doświadczenia :) ). Jeśli chcesz, to mógłbyś podjechać do mnie do Wieliczki z montażem i pomógłbym ustawić to ustrojstwo :) Choć nie wiem, czy w najbliższym czasie będę miał czas, ale to się zobaczy.

  3. Bardzo ładna kolorystyka, ja zawsze mam z tym problem.

    No niestety LP szkodzi nawet w narrowband, choć znacznie słabiej. Tak więc fotki z miasta wyjdą w porządku, ale ze wsi będą znacznie lepsze. Szczególnie, jak bierzesz na cel jakieś bardzo słabe obiekty, to zobaczysz różnicę. Dla jasnych obiektów raczej nie warto wyjeżdżać.

  4. Ów diament słabo pasuje do rysunku Ekologa.

    Masz rację, może rysował "z głowy"? :) Albo na jego rysunku widać blooming? :)

    W każdym razie do opisów pasuje mi wyśmienicie. Jak coś, to podaję jeszcze oznaczenie katalogowe: Abell 33.

    • Lubię 1
  5. 1. Ogólnie mam problem ze stwierdzeniem jaką gwiazdę widzę w szukaczu. Poodwracany obraz i ilość gwiazd jakie widzę nie pozwalają mi na 100% stwierdzenie czy to co widzę to np Mizar czy inna gwiazda. Mam małe doświadczenie i jest to spory problem, gdy np. chcę ustawić montaż za pomocą AllStarAlignment i PolarAlignment, problem na pewno pojawi się przy Alignmasterze bo też trzeba najechać na odpowiednią gwiazdę. W związku z tym zastanawiam się czy szukacz Star Pointer będzie tutaj dobrym rozwiązaniem ? Nigdy nie miałem takiego szukacza, ale taki celownik wydaje mi się ok. Jeśli będzie zgrany z osią teleskopu (jezeli w ogóle występuje problem ustawienia go z osią) to ładnie nacelują na gwiazdę, a teleskopem z podpiętą kamerką dokonam dokładniejszego ustawienia. Chcę wykorzystać tubę 130/650 do ustawienia montażu na biegun za pomocą różnych technik.

    Na początku też miałem taki problem. Mniej więcej nauczyłem się rozpoznawać ten obraz po kilku obserwacjach. Ale postanowiłem kupić StarPointer, bo myślałem, że będzie wygodniej. Jednak po miesiącu nauczyłem się dobrze korzystać ze zwykłego szukacza i StarPointer leży już od kilku lat w szafie. Prawie z niego nie korzystałem. Tak wiec nie polecam Tobie jego kupowania, bo szybko opanujesz szukacz optyczny i jak u mnie StarPointer pójdzie w odstawkę.

     

    Jeśli chcesz mieć pewność, jaką gwiazdę widzisz w szukaczu, to jedyną słuszną metodą jest patrzenie dwoma oczami. To znaczy jedno oko patrzy przez szukacz, a drugie na wprost. Jeśli odpowiednio się skupisz, to obraz krzyża z jednego oka nałoży Ci się na obraz z oka gołego i będziesz mógł łatwo wycelować w interesującą Cię gwiazdę. Weź tylko małą poprawkę, że ten krzyż nie będzie się idealnie zgrywał z obrazem z drugiego oka i będzie lekkie "rozjechanie", ale to już wyczujesz i zrobisz poprawkę. Jak już złapiesz "orientację", czyli będziesz znał widoczną w szukaczu gwiazdę, to dalej już pójdzie łatwo. Wtedy możesz już zamknąć drugie oko i skupić się na obrazie z szukacza. Ja tej techniki używam od kilku lat, odkąd ją odkryłem i sprawdza się świetnie. Celowanie na widoczny obiekt zajmuje mi kilka sekund i mam 100% pewność. Nie wyobrażam sobie celować inaczej, w szczególności za pomocą szukacza kątowego, w którym ta technika nie zadziała.

     

     

    A jeśli planujesz guiding, to nie ma sensu tracić czasu na super dokładnie ustawianie polarnej jakimiś programami. W zupełności wystarczy dokładnie ustawiona lunetka biegunowa.

  6. Dlaczego uważasz, że Maxim lepiej stackuje, niż DSS? Moim zdaniem DSS lepiej alignuje zdjęcia, a stackuje tak samo dobrze. A do tego DSS jest znacznie wydajniejszy i lepiej radzi sobie z dużą ilością plików (ruszenie 40 fitsów z kamerki w Maximie to już wyzwanie, niezależnie od kompa). Oczywiście DSS nie nadaje się do obróbki, więc ją należy robić właśnie np w maximie i wszystko jest super.

    Stacki z DSS są jak najbardziej prawidłowe, tylko trzeba umieć do nich prawidłowo podejść. Jak się je prawidłowo obrobi, to nie ma żadnych problemów z kolorami itp, z czym nie radzą sobie początkujący.

     

    No i stackowanie w DSS jest dużo prostsze, wiec lepsze dla początkujących.

  7.  

    Gwiazdy nie wyglądające jak ,,fasolki szparagowe''.

     

    Chyba pozostaje mi rozpoczęcie ,,polowania'' na Heq5.

    Chciałem żeby za obiektyw robił refraktor, ale widzę, że raczej zostanę zmuszony do zakupu newtona 150/750.

    HEQ5 pojawia się stosunkowo często na giełdzie, wiec masz spore szanse. Ja bym nawet nie brał pod uwagę kupowania obecnie w sklepie HEQ5, czy podobnych, to zwyczajne zdzierstwo jest. Jak sklepy zauważą, że im sprzedaż spadła, to może obniżą te absurdalne ceny. Hmm, może by zorganizować ogólnopolską akcję "Nie kupujemy HEQ5/NEQ6 w sklepie"? :)

     

    Ja bym został przy ED80, to dużo łatwiejsza w opanowaniu tuba, będziesz miał łagodniejszy start. I prędzej coś na niej zdziałasz bez guidingu, niż z newtonem 6". Do newtona trzeba doliczyć MPCC oraz koliamtor, co prawda to dalej jest tańsze, niż ED + flattener, ale dużo trudniejsze w obsłudze (potrzeba koliamcji, ugięcia, dłuższa ogniskowa i większa masa, co utrudnia pracę montażowi).

     

    Guiding z giełdy to 600 zł za QHY5/SSAG + 200 zł za tubę SW80/400 lub 100 zł za szukacz 9x50 (do przerobienia na szukaczoguider). Jeśli choć troche kręcą Cię też planetki, to możesz jako kamerkę kupić ASI120mm, która zdecydowanie lepsza, ale to już 1300 zł w sklepie, używki nie istnieją.

  8. Przerzuciłem Twoje pytanie do bardziej odpowiedniego tematu (AstroParody nie jest bublem z Allegro ;) )

     

    Dlaczego nie działa?

    Ponieważ zastanawiam się czy znajdę na to czas, a jeśli znajdę to jak to pogodzę z rolą admina tutaj ;)

    No, to zdecydowanie nie jest bubel, tylko właśnie najlepszy blog :) Ja cały czas czekam na wznowienie działalności, ale rozumiem problemy czasowe (Reaktor Wiedzy zabiera go za dużo?). Rola admina może się przydać, masz wgląd do różnych zaawansowanych narzędzi, czy też pewność, że nikt Ci przed nosem nie wytnie najlepszych tekstów, jak ostatnia akcja z KATADRIOPTYKIEM :) Choć rodzi się tu mały konflikt interesów, no ale cóż :)

  9.  

     

    Oj, zdarzało się na różnych stronach (również przez tymczasowy problem z siecią i odpowiedzią serwera), dlatego teraz zawsze dłuższe posty piszę najpierw w notatniku.

     

    Dla Astropolis może dałoby się wykorzystać ten skrypt (plugin?): https://github.com/Makaze/Userscripts/wiki/IP.Board:-Post-Auto-Saving-&-Management

     

    „Auto-save” pisanych postów co 15 sekund, można sobie potem nimi zarządzać.

    Pomysł za autosave jest świetny, mam nadzieję, że się uda. Ja też nieraz chciałęm pisać w notatniku, ale po kilku razach zawsze o tym zapominałem, lub mi się nie chciało :) Mam za to zwyczaj, że zawsze przed wysłaniem czegoś dłuższego robię ctrl+a, ctrl+c i w razie problemów z siecią mam tekst bezpieczny w schowku :) Niestety nie chroni to przed głupimi skrótami na klawiaturze, które cofają stronę.

     

    Możesz go znaleźć wchodząc w odpowiednią kategorię, w której wyświetlają sie już normalnie wszystkie posty. Ale trzeba jeszcze wiedzieć, w której kategorii jest post, a to na Astropolis nie jet takie oczywiste :) Mi osobiście to, że pokazują się tylko nieprzeczytane się podoba, bo mam pod ręką to, co chcę kliknąć, no ale faktycznie jak chcę wrócić do odwiedzonego postu, to jest trochę szukania. Moim zdaniem najlepiej byłoby dodać możliwość włączenia/wyłączenia tego.

     

    Mi z kolei brakuje jeszcze komentarzy do statusów oraz możliwości wyświetlenia stopki na wersji mobilnej.

  10. Pewnie testowałeś kamerkę w domu, przy sztucznym świetle. Takie migotanie jest narmalne przy oświetleniu żarówką i krótkim czasie naświetlania. Przy świetle naturalnym (Słońce, planetki) problem znika, a więc astrofotografii nie dotyczy. To migotanie jest spowodowane pewnie prądem zmiennym zasilającym żarówki, choć moim zdaniem tętnienia żarówki nie powinny być tak widoczne, no ale pewnie jest inaczej.

     

    Ja z kolei mam inny problem. Jak ustawiam ROI w Firecaptire, to wycina mi obraz w lewym górnym rogu, zamiast na środku. Jest to lekko irytujące, zwłaszcza z uwagi na celowanie. Ale nie wiem, czy jest to sprawka nowej kamerki, czy nowej wersji FireCapture. Czy ktoś też tak ma?

    • Lubię 1
  11. Ja mam pewien postulat, którego pewnie nie da się zrealizować. Czy dałoby się jakoś zablokować na czas pisania postu możliwość cofania/przełączania stron/wszystkiego, co można włączyć jakimiś głupkowatymi skrótami klawiaturowymi, co powoduje, że wywołując przypadkowo taki skrót tracimy całą zawartość pisanego mozolnie postu? Już co najmniej kilkanaście/dziesiąt razy mi się zdarzyło, że w czasie pisania postu coś mi się takiego kliknęło na klawiaturze (do tej pory nie mogę rozkiminić, co to za debilny skrót), że mi cofało stronę, a po wróceniu na nią przyciskiem "dalej" zawartość okna edycyjnego nie została przywrócona, w efekcie straciłem cały tekst. Raz pisałem dłuższą recenzję i myślałem, że mnie szlag trafi, jak straciłem treść. Już nie miałem ochoty pisać tego po raz drugi.

    Podobny problem jest, jak w czasie pisania stracimy połączenie z netem. Pisząc nie widać różnicy, ale jak klikamy wyślij, to jest piękny komunikat, że nie można załadować strony itp. Wszystko fajnie, ale, jak internet się przywróci, a my damy "cofnij", to po wróceniu do edytora okno edycji jest znowu puste.

    Co ciekawe, na Astromaniaku (ale działa to w chromie, w IE nie działa), jak cofniemy stronę podczas pisania i wrócimy na nią przyciskiem ponów, to zawartość okna nie jest tracona. Wiele razy uratowało to moją twórczość.

    Mam wrażenie, że jest to związane z tym, że przeglądarka niepotrzebnie przeładowuje zawartość strony przy cofaniu/ponawianiu. Na astromaniaku klokając "cofnij" strona jest natychmiastowo cofana do zapamiętanej strony poprzedniej i nic nie jest przesyłane z neta. Na astropolis mam wrażenie, że przy cofaniu strona jest na nowo przesyłana z serwera, co po pierwsze powoduje wspomniana utratę treści, a po drugiej znacznie spowalnia ładowanie strony (astronamiak "cofa się" się 5x szybciej, niż astropolis).

  12. Nie no tlen tam jest, tylko to jakoś tak sztucznie wygląda z RGB

     

    http://astropolis.pl/topic/45447-wokol-ngc-6888/

    Faktycznie tlen się tam tak układa, że wydaje się, jakby był nieco domalowany. Jak robiłem swoją fotkę tego obiektu, to musiałem dopiero uzyskać potwierdzenie na forum, bo byłem pewny, że coś spaprałem w obróbce. Ale mimo tego dla mnie przynajmniej stara fotka była o wiele ciekawsza i ładniejsza, właśnie dzięki tej zróżnicowanej kolorystyce dzięki dodaniu tlenu. Ale skoro tutaj tlenu nie ma, to chociaż przydałoby się, żeby gwiazdki były takie kolorowe, jak tam. Tam po prostu promieniują kolorami, a tu wszystkie są bardzo podobne, takie ponure. Oczywiście nowa fotka jest znacznie bardziej szczegółowa, bo skala odpowiedniejsza, ale jak dla mnie mała wyrazistość gwiazdek psuje efekt.

  13. Ten teleskop ma celność rozrzutnika do gnoju

    Rozwaliło mnie totalnie :rofl: . Gdyby jeszcze Astroparody istniało, to byłoby to tekst roku :)

     

    Średnica [mm]: 150 mm Ogniskowa [mm]: 1400 mm Światłosiła: f/9,33

    Zasięg gwiazdowy (magnitudo): 13,2 mag

     

    Hahhaa - zamurowało mnie :wassat: . Przy tak słabej światłosile to coś osiągłoby 13 mag? Jak wyciągnie choć 10-11 mag pod bieszczadzkim niebem to będzie cud.

     

    Zdolność rozdzielcza: 0,92" - Tak! Widać przez to tarcze gwiazd!

    Akurat tu nie masz racji, bo teoretyczny zasięg gwiazdowy akurat mniej więcej tyle wynosi dla 6". Światłosiła nie ma tu żadnego znaczenia, o czym wiele osób błędnie sądzi. A zdolność rozdzielcza, też teoretyczna właśnie tyle wynosi. Choć prawdopodobnie mierna jakość luster nie pozwala jej uzyskać, ale to inna sprawa.

    Tak więc zalecam nieco większą powściągliwość w krytyce :)

     

    Swoją drogą, to ten cały "sklep" teleskopowo specjalizuje się w sprzedaży wszelkiego rodzaju dziadostwa opticona? Nie wróżę im świetlanej przyszłości :)

    • Lubię 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.