Skocz do zawartości

anatol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez anatol

  1. 2 godziny temu, JSC napisał:

    Ja jako zakręcony tez pisałem, ze 102mm EDek f/11 "zmasakrował" Nwetona 8" na Ksiezycu, bo zauważyłem w nim ślady rozpadlinki na dnie Vallis Alpes (a własciwie kraterków wewnątrz tej rozpadlinki), a w Newtonie nie. Ale ogólnie rzecz biorąc widok praktycznie nie do odróżnienia.

    Z całym szacunkiem JSC, ale zobaczenie rozpadliny na dnie Vallis Alpes jest niemożliwe 4" refraktorem (przynajmniej z Ziemi) a już kratery WEWNĄTRZ tej rozpadlinki to chyba tylko po naprawdę dobrym towarze. 

    Mimo polowania na tę rozpadlinkę (tak naprawdę to szczelina na dnie "Doliny alpejskiej") newtonami 6 i 10" nie udało mi się jej jeszcze dostrzec. To bardzo wymagający obiekt, który jest widoczny wizualnie w określonych warunkach (kąt padania promieni słonecznych) a mimo, że zdarza się to teoretycznie co miesiąc to zgranie tej dobrej widoczności z pogodą w ogóle i dobrym seeingiem sprawia, że łatwo nie jest. 

    3 godziny temu, JSC napisał:

     

    Zreszta tak jak @lulu pisze byłbyś zaskoczony jak byś bezposrednio porównał obrazy z takiego RA 76/1200 (lub mojego Vixena 80/1200) z owym APO 130mm lub kilkunastocalowym Newtonem, szczególnie na Ksiezycu, w kazdych warunkach, nawet idealnych. Naprawdę mała róznica (obiektywnie mała) mogłaby Cie zaskoczyć.

     

    W idealnych warunkach kilkunastocalowy newton podniesie rąbek dywanu i zamiecie pod niego te refraktory bez słowa. 

  2. Piękne miejsca, i Brzostków i Żerków. Może proboszcz miał jakiś sensowny powód żeby wycinać te drzewa? Chociaż ciężko mi znaleźć jakiekolwiek wytłumaczenie dla usuwania starych drzew w miastach. 

  3. 22 minuty temu, mirekk napisał:

    A ja zawsze nieśmiało podpowiadam adminom żeby na stronach które promują badanie kosmosu czyli są naukowe  banować pseudonaukowe bzdury. Bo w końcu to strona astropolis a nie astrologiopolis :)Ciekawe dlaczego na stronach po naszej stronie mocy musimy ciągle słuchać tych bzdur. Już za przeproszeniem bierze na wymioty. Załóżcie sobie stronę o tym jak to słońce jest płaskie i sobie tam dyskutujcie i się poklepujcie. Myślę że nikogo z nas nie interesują jakieś śmieszne teorie urodzone w chorych główkach. 

    Widać, że nie czytałeś co na tych 11 stronach zostało napisane, stąd ten żenujący komentarz. Nie ma tu żadnej pseudonauki, a jeśli temat Ci nie pasuje to nie musisz czytać. Skoro w krótkim czasie zebrało się już tyle wypowiedzi tzn. że tematem wiele osób jest zainteresowanych.

    Swoją drogą twój i podobne wpisy świadczą jak wiele osób ma zawężone horyzonty i iście bolszewickie zapędy żeby hejtować kogokolwiek kto nieco inaczej myśli i ma odwagę zadawać niewygodne pytania.

    Proszę Admina/ów o strofowanie osób, które wpisy innych forumowiczów kwitują określeniami typu "zbiera mi się na wymioty" czy "chore główki" chyba, że akceptują taki poziom to będzie trzeba się dostosować i obniżyć poziom dyskusji.      

    • Lubię 3
    • Kocham 1
  4. Śmieszą mnie teksty typu : nie jesteś epidemiologiem, genetykiem etc to nie masz prawa się wypowiadać. 

    W całkiem nieodległej przeszłości wybitni naukowcy niemieccy ale też i brytyjscy całkiem na poważnie udowadniali niższość rasy czarnej czy Żydów i Słowian.

    Jakoś nikt się nie odwołuje obecnie do ich "osiągnięć". 

    W jeszcze bliższej przeszłości DDT był uważany za cudowny środek dzięki, któremu głód już nie zajrzy w oczy ludzkości. Jak się skończyło wszyscy wiemy.

    Przykładów można by mnożyć. 

    Naukowcy to nie jacyś bogowie, też mogą się mylić i każdy ma prawo patrzeć im na ręce w miarę możliwości. 

     

     

    • Lubię 3
  5. Nie rozumiem jak JEDEN wątek na forum o sprawie, którą żyje cały świat od półtora roku pośród setek innych, typowo astronomicznych wątków może komuś przeszkadzać? Chyba tylko tym, którym zaburza ustatkowany ogląd świata wykreowany przez telewizor. 

    • Lubię 1
  6. 16 minut temu, dobrychemik napisał:

     

    Ciągle wracasz do "gwarancji". To jest głupie! Nie ma jakiegokolwiek leku, który by miał 100% skuteczności. Nie ma też żadnej szczepionki z taką skutecznością, choćby z tego powodu, że osoba z nieczynnym układem odpornościowym nie ma jak odnieść korzyści ze szczepienia. Nie ma zabiegu medycznego, który by miał taką skuteczność. Nawet jak wsadzisz lufę pistoletu do ust i pociągniesz za cyngiel, to nie ma gwarancji, że się zabijesz. Amen.

    Kiedyś w wojsku za użycie słowa "cyngiel" dostawało się dodatkową porcję pompek albo innych przyjemnych ćwiczeń. :)

     

    • Haha 1
  7. 2 minuty temu, Teleskop napisał:

    Każdy racjonalny człowiek 100 razy zastanowi się czy przyjąć w takich okolicznościach szczepionkę, za którą odpowiedzialności nie chcą brać producenci, a nasz obecny tragiczny rząd, ma stworzyć, lub już stworzył, fundusz, z którego mają być ( prawdopodobnie ) wypłacane odszkodowania ofiarom tego brudnego interesu. Ja też znam takich ludzi, ale się nie nakręcam i staram się spokojnie oceniać sytuację. Szczepionki nie zatrzymują transmisji wirusa, zaszczepieni też umierają. Niema gwarancji na nic, po zaszczepieniu. Zaznajom się z tym co mówił Dr. Simon, zanim zaczęła się paranoja, bo można się naprawdę zdziwić! Bzdury to w mediach głównego ścieku są, tam Czarna Śmierć grasuje, albo Hiszpanka, idź sobie pooglądaj telewizję rządową i nie mów mi co mam robić ze swoim własnym życiem. 

    Ekolog to akurat fan mainstreamowych mediów. 

    • Lubię 1
    • Haha 1
  8. 1 minutę temu, Piotr4d napisał:

    Możesz podać przykład innej przyjtej szczepionki, która wpisywała by się w ten schemat.

    Z tego co mówią eksperci, zaszczepieni mogą chorować na Covid, ale dużo lżej i "nieśmiertelnie". Więc mogą i zarażać. 

    Chyba, że jednak szczepieni nie będą infekować otoczenia, ale jak napisał powyżej Ikosz tego jeszcze nie wiadomo. 

    • Lubię 1
  9. Każda śmierć to tragedia, ale wśród tych 4 mln zmarłych na całym świecie znaczny procent udałoby się uratować gdyby nie zasiano niepotrzebnie paniki. 

    Wiele osób z chorobami współistniejącymi mogłoby żyć gdyby lekarze odpowiednio prowadzili chorego od początku infekcji zamiast zostawiać chorego w domu sam na sam z termometrem a później szpital, respirator i czarny worek. 

    Zwróćcie uwagę, że pandemia dotknęła najbardziej kraje tzw. pierwszego świata, zwłaszcza USA i Europę, z rozwinięta służbą zdrowia, coś poszło nie tak, może właśnie błędy w leczeniu na wczesnym etapie choroby.

    Mam nadzieję, że ktoś robi analizy tego co się zdążylo przez ostatnie półtora roku i następnym razem (oby go nie było) będziemy mieli wypracowane lepsze metody postępowania niż jedynie słuszny lockdown, który średnio się sprawdził. 

    • Lubię 2
  10. 15 minut temu, wessel napisał:

    I to ma być argument żeby się nie szczepić?

    Nie, dlaczego? 

    Raczej wręcz przeciwnie. 

    Bardziej chodzi o to, że w momencie kiedy każdy może się zaszczepić wszelkie obostrzenia tracą sens, bo jeśli jesteś zaszczepiony to jesteś z grubsza bezpieczny. Jeśli jednak zachorujesz ale dzięki szczepieniu przechodzisz to lekko i roznosisz wirusa to zaszczepionym jest wszystko jedno a niezaszczepieni sami są ewentualnie winni. 

  11. Często pojawia się takie zdanie, że niezaszczepieni są niebezpieczni bo roznoszą wirusy. Fakt. 

    Tylko czy nie jest jeszcze gorzej w przypadku osób zaszczepionych? Bo przecież też mogą zachorować jeszcze raz, ale dzięki szczepieniu przejdą chorobę lekko. Mimo to będą mogli chodzić wszędzie i nie muszą mieć kwarantanny (bo mają stosowny certyfikat). I będą zarażać tak samo jak pozostali a nawet bardziej ze względu na swobodę przemieszczania się. 

     

     

     

    • Lubię 3
  12. 1 minutę temu, Behlur_Olderys napisał:

    To moje zdjęcie sprzed chwili.

    Mam pytanie do znawców: czy wzorek na powierzchni Słońca to granulacja, czy po prostu jakieś artefakty?

    Capture_00098.png

     

    Wygląda na granulację, ale skoro na zdjęciu nie widać nawet grupy plam na środku tarczy, które są lepiej widoczne niż granulacja (w wizualu) to będą chyba artefakty. 

    • Lubię 3
  13. Charon, święte słowa. 

    Rzeczywiście dla niektórych pracowników służby zdrowia jakikolwiek kontakt z osobą zarażoną to krociowe zarobki. W naszym szpitalu powiatowym na oddziale covidowym lekarze potrafili "wyciągnąć" łącznie po 60 tys zł. miesięcznie. 

    Żeby nie być gołosłownym :

    https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/dodatki-covidowe-dla-lekarzy-15-tys-zl-za-jeden-kontakt-z-pacjentem/jlemzvn,79cfc278

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.