Skocz do zawartości

Pepin Krootki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pepin Krootki

  1. Witaj na forum, w Twoim porównaniu tkwi pewien błąd metodologiczny. Otóż próbujesz porównywać lornetki z dwóch różnych klas. Stawiasz Nikona 10x50 EX do lornetek stojących o klasę niżej. Tak naprawdę odpowiednikiem dla niego nie jest wskazany przez Ciebie Pentax 10x50 XCF, ale Pentax 10x50 PCF WP II. Jak widzisz, w tej kategorii cenowej Nikon wcale nie jest aż taki drogi. Pozdrawiam
  2. Nie zakwalifikowałem, ale cieszę się przeogromnie, że mój apel odniósł jakiś skutek. Póki co postaraj się wygospodarować jedną ciepłą letnią noc i poszukaj astroamatorów z Poznania do wspólnych obserwacji. Pozdrawiam gorąco
  3. Super! To nie jest zdaje się bardzo popularny sprzęt wśród miłośników lornetek i z raczej z niewielu źródeł można o nim zasięgnąć informacji. Stąd Twój post jest bardzo wartościowy. Jedna rzecz zwróciła moją uwagę - gdzie ta lornetka ma regulację ostrości (i czy w ogóle ją ma)? Pozdrawiam
  4. Prrrrr.... szaleni! Powróćmy na chwilę do przesłania postu, którym rozpocząłem ten temat. Nie chodziło mi o to, by klepać recenzje WO 10x50 ED. Zajrzyjcie do działu recenzje – one tam są (np. wyśmienity tekst Meraka), ani porównywać z DO Titanium (tu zdaje się Robert Bodzoń stanął na wysokości zadania). O szczegółowe porównania na poziomie prezentowanym przez Eda Zaranskiego z CN też nie śmiem apelować – bo to wymaga czasu i kosmicznej wiedzy. Od tego mamy wszakże CN, żeby czerpać z tej skarbnicy. Chodzi tylko o to, aby osoba, której wszyscy tak chętnie doradzamy, pozostała potem z nami i dzieliła się spostrzeżeniami. Ktoś wziął lornetkę w góry i się rozkleiła? Pokrowiec jest do pupy? A może dają teraz inne osłonki na obiektywy? Może po roku kupił lepszą lornetkę i zmienił zdanie odnośnie paru rzeczy? Może teraz inaczej spogląda na rady tych, którzy od dawna posługują się lornetkami wysokiej klasy? Może kupił po okazyjnej cenie i warto zainteresować się sklepem z którego usług skorzystał? Może... no właśnie, ale tego nigdy się nie dowiemy, jeżeli osoba prosząca o radę, nie dopisze dalszego ciągu swojej bino-historii. Pozdrawiam
  5. Błagam, tylko nie idźmy w szczegółowe oceny i porównania. Bo nawet, jeśli wykona je ktoś profesjonalnie (np. optyczne.pl), zaraz znajdą się chętni je zakwestionować albo inni niewyżyci polemiści... i zaczyna się, gdzie w tym rankingu umieścić lidletkę... że wcale nie jest gorsza od X a kosztuje 1/10 ceny... a w ogóle to... Każdy ma swoją filozofię. Lepiej opisać dany model i zawrzeć własne, subiektywne wrażenia (jeżeli ma się porównanie do innego sprzętu) i spostrzeżenia, jak coś jest nie w porządku podesłać fotę, żeby reszta mogła zobaczyć w czym rzecz. Bo taka Entry jest przecież na rynku już od jakiegoś czasu, jest to model dostępny cenowo i chyba niezgorszy w swojej klasie, a jak dotychczs nich nie pokwapił się pochwalić tym cudem.
  6. W chwili kiedy piszę te słowa na naszym forum przynajmniej w dwóch wątkach toczy się dyskusja dotycząca zakupu nowej lornetki. Schemat takiej dysputy jest zwykle podobny. Oto nowy użytkownik zaraz po rejestracji zakłada nowy temat, w którym prosi doświadczonych wyjadaczy o pomoc. Potem osoba taka kupuje sobie lornetkę i natychmiast wsiąka w niebyt. Oj, nieładnie traktować forum tak instrumentalnie. Kupiłeś lornetkę? Odwdzięcz się społeczności i opisz swoje wrażenia w tym samym wątku! Nawet jeżeli jesteś niedoświadczonym lornetkowiczem i nabyłeś bardzo popularny model, Twoje uwagi i spostrzeżenia mogą mieć pewną wartość dla zaprawionych wyjadaczy, którzy będą potrafili je zinterpretować. Coś Cię wkurza? Lornetka skrzypi, ma niewygodne muszle oczne, odkleja się gdzieś guma? Ma za mały rozstaw okularów? Zrób i wklej fotografię. Wklej ich więcej i zaznacz na nich w czym tkwi problem – byle z umiarem tak pod względem ilości jak i rozdzielczości (nie chcemy przecież zapychać forum). Niech inni zobaczą jak dana lornetka wygląda w rzeczywistości, a nie na wychuchanym zdjęciu z katalogu, które w identycznej postaci prezejntują we wszystkich sklepach internetowych. Howgh!
  7. "The Optic 1050 binoculars, with up to 1000x magnification will allow you to see objects up to 35 miles away! " http://www.1050binoculars.com/ Brak mi słów... Ach te cudowne lale spoglądające przez lornetkę trzymaną opuszkami palców (żeby się tipsy nie połamały ). Ich głupi i nierozsądni mężowie wydali po 1000 $ na swoje liche lornetki. Ta tutaj jest identyczna, jeśli nie lepsza! Ach te cudowne rubinowe powłoki... Każde kolejne zdanie wywołuje salwę śmiechu Pozdrawiam
  8. Już gdzieś o tym było na forum. Niekórzy nazywali te szkiełka "filtrami księżycowymi" (że niby Łysy nie oślepia przez nie w kronosie) Wydaje mi się, że rozwiązanie zagadki jest bardziej prozaiczne. Lornetki te produkowano głównie z myślą o zastosowaniach czysto wojskowych. W słoneczny dzień filtry te mają zapewne pomóc żołnierzowi w dostrzerzeniu w śniegu nieprzyjaciela odzianego w zimowe mundury (białe na białym, do tego odbijającym mocno światło tle). Pozdr.
  9. To można łatwo i w miarę dokładnie zbadać. Wystarczy, że znajdziesz jakiś charakterystyczny gwiazdozbiór (np. wielki wóz) a następnie dwie gwiazdy położone w takiej odległości, że mieszczą się obie w polu widzenia ale ledwo, ledwo (są na przeciwległych krańcach). Potem sprawdzasz w jakimś atlasie gwiazd albo programie komputerowym jaka jest odległość kątowa pomiędzy tymi dwoma gwiazdami i już masz pole widzenia. Metoda prosta, sprawdzona i niezawodna. Pozdrawiam
  10. Nigdy przez nią nie patrzyłem. Z danych producenta wynika, że pole widzenia jest imponujące. Trochę się jednak martwię o jego jakość na obrzeżach. Poza tym powiększenie jest przecież identyczne jak w Twojej Tento.
  11. Słuachaj szuu bo ma rację. Naturalnie nawet przy takim samym powiększeniu, istnieją lornetki oferujące większe lub mniejsze pole widzenia ale: primo - pewnych rzeczy nie przeskoczysz ("dwunastka" raczej nigdy nie będzie miała takiego dużego pola jak "siódemka") secundo - dobre lornetki z rozleglejszym polem widzenia są zazwyczaj droższe (w tych tanich zwiększenie pola odbywa się kosztem dramatycznego spadku jakości i ostrości obrazu na jego obrzeżach).
  12. Taigi 11x70 bym nie brał - duże koromesło, łatwo będzie rozkolimować. Ani na wycieczkę zabrać, ani na statyw stawiać (11x). Poza tym te parametry - ni pies ni wydra... Pozostałe wybory sensowne. Może jeszcze warto byłoby się zainteresować: http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...9f731033581f53d Pozdrawiam
  13. Witaj MiPi W sprawie lornetek w zadanym przez Ciebie przedziale cenowym w zasadzie wszystko zostało już na forum powiedziane. Jeżeli idzie o wilgoć, która dostaje się do lornetki, to jest ona o tyle uciążliwa, iż potem nie można jej w zasadzie usunąć bez rozbierania instrumentu. Może ona powodować parowanie soczewek od wewnątrz. Pozdrawiam
  14. Ja bym wziąl Maka - brak aberry kosztem pola widzenia. Należy jednak wziąć poprawkę na cenę statywu, jaki będzie trzeba do tego teleskopu dokupić. No i z czasem do wszystkich tych teleskopów przydałoby się jakiś średniej klasy okularek sprawić.
  15. Skok jakości jest poważny. Jak dotychczas nie miałem w ręku Entry, ale w porównaniu z np. DO Silverem Nikon EX wypada znacznie lepiej. Poza tym lornetka ta ma specyficzne muszle oczne - umiarkowanie wygodne dla osób bez okularów, lecz bardzo wygodne dla okularników. Pozdrawiam
  16. Łubu dubu... Łubu dubu... Niech nam żyje... Prezes naszego klubu...
  17. Taaa... a odkrycie w meteorytach pierwiasktów różnych metali dowodzi, że w kosmosie są samochody. No bo przecież samochody są pochodzenia kosmicznego, o czym wiedzieli już nasi przodkowi, którzy nadali gwiazdozbiorom nazwy "mały wóz" i "duży wóz". Ale to jeszcze nie wszystko - idąc dalej tym tropem, młotki też są pochodzenia kosmicznego.
  18. W pełni się z Tobą zgadzam Robert. Ale w całej tej historii jest też "promyk nadziei". Otóż gdyby wygrali, byłby to wielki sukces... jaśnie nam panujęcego Michała Listkiewicza i całego PZPR... przepraszam - PZPN. A tak przynajmniej te patałachy nie mają kolejnego pretekstu do blokowania reform. Pozdrawiam
  19. Tak ale Entry obowiązkowo 10x50 jeżeli ma być do Astro
  20. luta - oby trwała wiecznie... bino - specyficzny teleskop w przeciwieństwie do... biny - lornetka lookanko / lukanko - wiadomo (wystepuje w zdaniach "szybkie balkonowe lukanko") pocące się telekopy - kiedy jest wilgoć maraton Messiera - wiadomo mgiełki - ciekawe czemu nikt tego wcześniej nie wymienił? A może wymienił, tylko źle czytam? Edek / Edward - łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje słynna "osiemdziesiątka" ...a tak na marginesie - pokaż ty chłopie swojej miłej taki serwis "Astronoce". Niech sobie poczyta relacje z obserwacji i inne "perełki" Polarisa i spółki. W co drugim zdaniu znajdzie oryginalny materiał wraz z całym kontekstem. Trudno mi wyobrazić sobie lepszy materiał źródłowy.
  21. Pozdrawiam i dołączam się do serdecznych życzeń.
  22. To o komandosach ja pisałem i potwierdzam - to działa. Zachęcam wszystkich do spróbowania.
  23. Mam to samo. W okresach wytężonej pracy przy komuterze, występujących w połączeniu z niedoborami snu, mam non stop mocno rozszerzone źrenice i światłowstręt. Nota bene nie zauważyłbym tego, gdybym jakieś dwa lata temu nie przeczytał artykułu na optyczne.pl i nie wszczął relularnych badań z linijką. Pozdrawiam
  24. Bez piwa? Grunt to dobra reklama. Ale lepiej brzmiałoby "bez piwa, kobiet i śpiewu" Pomysł szczytny, jest tyko jedno "ale"... (znowu będzie, że się czepiam). Sądząc po tym jakie tłumy zaszczyciły nasze ostatnie spotkania integracyjne na Rynku, obawiam się troszkę o frekwencję. Bo czy warto fatygować uczonego, żeby wygłosił wykład dla jednego stolika? Pozdrawiam
  25. O mały włos od zderzenia... ci dzisiejsi piloci latają coraz niebezpieczniej .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.