Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. Nie daj sie wkrecic na "przewage apertury". To co w wizualu naprawde sie liczy to kontrast (jak chociażby widocznośc wspomnianej tu WCP, rozpadlinek na Księżycu, czy marsjanskich struktur powierzchni) i odporność na seeing ( refraktory sa najbardziej odporne). No chyba ze masz słaby wzrok, to rzeczywiscie jasnośc obrazu (a wiec apertura) pomaga. W astrofoto kontrast nie jest az tak istotny, bo zawsze mozesz go podciagnąć podczas obróbki zdjecia, wiec tam liczy sie apertura, zdolnośc rozdzielcza. Podobnie z seeingiem. Komputer lepiej sobie radzi ze stackowaniem obrazów niz nasz mózg. Co do kolimacji Maka - rozkolimowal mi sie juz po pierwszej sesji obsrwacyjnej - w fabryce pewnie za słabo zakontrowali. Ale rzeczywiscie kolimacja jest trywialnie prosta w porównaniu np z Newtonem i teraz trzyma sie mocno. Co do kolimacji refraktora... nie ma w ogole takiej potrzeby jesli tylko fabryka dobrze skolimowala lub ktos nieumiejetnie nie grzebal przy soczewkach. Możesz go rzucac i obijac o sciany i kolimacja trzyma nawet stulecia. Co do Maków Bressera. Mój 100/1400 jest świetnie wykonany. Ma metalowa cele. Nawet zakrecany dekiel jest metalowy. Maki SW miały mniejsze lustra pomimo nominalnej takiej samej srednicy jak Bressery. Zreszta te Maki Bressera to klony Meade. Jedynym minusem to plastikowa oslona tylnej cześci (Mak 127), ale jak nie wieszasz na niej kilogramowej lustrzanki to jest OK.
  2. Zdecydowanie, ale tani to on nie jest... przynajmniej jednak wiesz, ze z kontrastem lepiej byc juz nie moze, że nie rozkolimowal sie podczas przenoszenia, ze Strehl jest najwyższy z możliwych.... Moje trzy planetarne typy tanich dobrych, oplacalnych, korzystnych, ok. 4" refów to: 1. Na pierwszym miejscu opłacalnosci oczywiście taki jak mój 😁 TS 102/1122ed na... dałbym EQ4 exsos1 ( chociaz zalecaja EQ5) 2. Na drugim miejscu dalbym triplet Tecnosky 115/800 + mimo wszystko tak jak wyżej EQ4 3. Na trzecim legendarny juz SkyWatcher 100/900ed, montaz jak wyżej. Oczywiscie im lepszy montaz tym... lepszy, ale ich ceny sa tak gigantyczne ( poza typowymi EQ3.2, EQ4, EQ5, ze nie wiem czy opłacalne, ewentualnie jakies uzywki w doskonalym stanie np. z oferty Vixena ). Nie twierdze, ze Maki sa zle.... sam mam jednego jako mobilny grab&go i chwalę. To samo z Newtonami.... Rozumiem tez, ze refraktor wcale nie musi byc "korzystny i opłacalny" i na pewno dla niektórych warto sprawic sobie przynajmniej raz w zyciu jeszcze lepszej jakosci refraktor (np. fluorytowy Takahashi lub Vixen), jesli tylko mamy odpowiednie zasoby finansowe.
  3. Wystarczy napęd na jedną oś ( bez goto). Tak samo bedzie prowadzic jak z goto. Ja przestrzegam przed zbyt wielkimi ciężarami. Kazdy kilogram sie liczy. Ja mam stary lekki montaz Vixena i jest tak samo stabilny jak EQ5 (a moze nawet bardziej), a wazy z 5kg mniej, dlatego sprzedałem EQ5. Skad bedziesz obserwował? To ważne ze wzgledu na seeing.
  4. Tylko do wizuala i biagania po polach w poszukiwaniu dobrego seeingu, to bym bral jak najlzejszy, nawet EQ4 ( mysle o Exsos1 do 7 kg udźwigu) Do fotek jak najcięższy nawet EQ6, ale tym EQ4 tez da sie z powodzeniem krecic fimiki. Oczywiscie EQ5 tez sie wyrobi.
  5. Mak 180/2700 - robi wrazenie ( mala obstrukcja, mala swiatlosila, duża apertura). Ale nie wiem czy nie wybrałbym Rumaka 150/1800 (np. Ioptron) - mnejszy, szybciej sie wychładza, bardziej odporny na seeing, no i przede wszystkim LW o innej krzywiźnie niz menisk. Czyli jakośc optyki ponad wielkośc. Na pewno zastanowiłbym sie tez nad tanim ( korzystnym wybór) mobilnym f/15 czyli Mak 127/1900 - ogniskowej nigdy za wiele Rozumiem ze nie mowimy tu o mega drogich maszynkach typu np. Questar (?)
  6. TAL tez padl, a optyke mial na poziomie Takahashi. Vixen ledwo dyszy... Edmund, Antares - to juz duchy. Uniwersal - dla mnie niewiadoma - jedni pisza ze doskonala optyka, a inni ze beznadziejna... mechanika jest widoczna i kluje w oczy to nie ma co pisac.
  7. Firme wykończyli Chinczycy, zreszta tak samo jak wiele innych z Zachodu i ze Wschodu a nawet Dalekiego Wschodu.... Od roku 2002 to juz rzeź niewiniatek w chińskim wydaniu. I dobrze i źle. Na pewno spopularyzowali obserwacje astronomiczne, jednak kosztem jakosci. W Polsce czkawka odbijaja sie przede wszystkim lata 80-te. Wczesniej nie bylo nawet tak źle. Polskie teleskopy/ teleskopiki (bordzo dobre jak na tamte czasy) były w szkolach. Mozna bylo jakies tam lunety kupic w sklepie. Byly podreczniki astronomii... wszystko na miare socjalizmu oczywiscie, ale tradycje PZO byly dlugo kontynuowane w PRLu.
  8. Triplecik 115/800 jest strzalem w dziesiątkę. Widzę, że masz TSa. Tańszy jest Tecnosky, wie ktos moze jakie sa różnice pomiedzy nimi? Czy może to jest dokładnie to samo? Ja co prawda po przemyśleniach wybralem dluga rurkę EDka 102/1122, ale triplet 115/800 wydajemi sie równie warty zainteresowania. Co do pajaka Newtona - ja bym radzil stałego nawet o grubszych raionach, niz wiotkiego i nabawienie sie kolimacyjnej nerwicy. Chociaz sa głosy ze wiotki pajak to nie problem, to widze ze wielu ludzi dostrzega w tym žrodlo frustracji (w tym i ja). Widac to nawet po oferoeanych w sklepach zamiennikach tych wiotkich pajaków na stałe.
  9. Dla jednych Newton jest lepszym wyborem, a dla innych SCT, czy tam refraktor. Gdyby Newton byl najlepszy, to juz dawno nie produkowanoby pozostalych konstrukcji.
  10. Chyba ciut mniej, bo diafragmą okularu bedzie srednica przelotu Maka czyli 27mm. A biorac jeszcze pod uwage, ze mamy stozek swiatla to jeszcze mniej.
  11. Z tymi źrenicami, to też kiedys myślałem że do słabych DSow im większe tym lepsze. Tak jest w istocie , ale przy ciemnym niebie. Przy niebie zanieczyszczonym swiatłem chodzi raczej o znalezienie takiej źrenicy, przy ktorej tło jest ciemne, a obiekt jeszcze jasny. Chodzi o znalezienie punktu najlepszego kontrastu pomiedzy tłem a słabą " mgiełką". Niebagatelną sprawą jest tez powiększenie, ktore generalnie pomaga dostrzec szczegóły, ale z drugiej strony powiekszenie raczej musi byc takie, zeby obiekt DS wszedl w calosci w pole okularu. Co do wyboru teleskopu. Jestem ciekaw co wybierzesz. Nie ma teleskopu idealnego do wszystkiego, taniego, bezobslugowego i mobilnego BTW Rumak 150mm jest na gieldzie w bardzo dobrej cenie (o klase wyzej niz Mak).
  12. To oblicz moze to pole zamiast bawic sie w memy i tracic cenny czas... Dla ulatwienia srednica przelotu maka 127 to 27mm. Skonfrontuj z refem ktory ma wyciag 2.5 cala.
  13. Widze ze bez sensu gadac. Jak grochem o sciane... nie ma konkretow - nie ma dyskusji.
  14. Moze Ty zamiescisz... Wszystkie M-ki Messier wyhaczyl 90mm refraktorkiem. PS Jaki masz teraz teleskop? Daj jakis szkic z niego. Najlepiej Twój, w ostecznosci cos co przypomina co widziales wlasnym okiem.
  15. Teraz Twoja kolej, bo jak mozna dyskutowac, skoro przedstawiasz dokladnie 0 (zero) konkretów. Nie rozumiesz, ze widzialnośc DSow zalezy głównie od jasnosci nieba. Jak mieszkasz w miescie lepiej wyjechac z malym teleskopem poza miasto niz meczyc sie z duzym w mieście. Mozna tez wyjezdzac z duzym... ale komu sie chce? Wzor na zasieg teleskopu w mag mag golym okiem + 5logD D srednica teleskopu w centymetrach. Umialbys podstawic dane do tego wzoru?
  16. Chcesz jeszcze? Proszę masz... Veil 80ed https://www.asod.info/?p=1846
  17. A jakies konkrety moze? PS Teraz juz ma mgławiCE
  18. Mówisz masz - mgławica.. 120ed ( tak samo wyglada ze 100ed ale pod nieco ciemniejszym niebem), wyglada przepieknie! Chociaz prawde mówiac piekno stawiam na drugim miejscu po zauważonych szczegółach i walorach poznawczych. Naprawde tych szczegółow widac calkiem sporo. Wystarczy znaleźć troche ciemnego nieba z przejrzystą atmosfera i nawet w 4" refie jest kosmos.
  19. @mkowalik - jak myslisz/jak wiesz z doswiadczenia - od jakiej apertury ( z jakiego teleskopu) tak widoczna jest np. M13?
  20. Ktore DSy? Na przykład gromady otwarte? Bzdury piszesz i tyle!
  21. Kilka postow wyzej napisales, ze DSy to minimum 8" Newton... a koledze zalezy własnie na DSach Co do mobilnosci EDka f/11 (na EQ Vixen NP, bo taki mam) - jest taka sobie... na pewno bardziej mobilny jest Mak 100mm (na nano AZ lub nawet na Astro3, bo takie posiadam). Pewnie podobnie jak z Makiem byłoby z Bresserem 102/460, ale to teleskopy do innych celow. W sumie to Newtona 200/1000 na EQ5 tez mozna jeszcze nazwac mobilnym ( tez takiego posiadam, to wiem), jesli ma przynajmniej dodatkowy dovetail do trzymania, no ale koledze nie podoba sie taki ciezar, ani kolimacja tej tuby bo ją ma (przeczytaj dokladnie pierwszy post), to odpada.
  22. @ mkowalik zmierza do zaproponowania "mobilnej" Synty 8" na Dobsonie... dla niektorych jest mobilna, a dla niektorych nie... Mobilny moze byc dla niektorych kratownicowy Newton skladany na miejscu obserwacji...
  23. Dzieciak tego nie udźwignie i nie ogarnie, no chyba ze ma z 14 lat (mam prede wszystkim na mysli tego 120/1000 na EQ)... Jakis mniejszy - jak wymienil @mkowalik - to moze tak, ale moim zdaniem i tak dziecko musialoby miec powyzej 10lat, zeby samodzielnie obserwowac.
  24. Jakich DSow? Dałem Ci dwa przyklady, ktore wygladaja bardzo dobrze w 4" refraktorze. Daj konkretne przyklady. Podaj stosowane powiekszenia, źrenice wyjsciowe i jakość nieba. Gadanie bez konkretow nie ma sensu!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.