Skocz do zawartości

m_jq2ak

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m_jq2ak

  1. Obydwa parametry są istotne. Proponuje lekturę
  2. A propo 12 i 8". Pragnę zwrócić uwagę na pewne aspekty 31 mm w tych teleskopach. 8" - 200/1200 F6 12" 305/1500 F4,9 Niby niewielkie różnice ale: Nagler 31 mm w wyciągu i mamy powiększenie odpowiednio 39x i 48; żrenice 5,2 i 6,32 mm. ps. zacytuję za celestią: "30 - 60x Czyli jak najmniejsze. Tu najważniejsze jest maksymalne pole jakie jesteś w stanie wycisnąc z okularu. Jak je obliczyć ? pole pozorne / powiększenie realne. Powiększenie realne wyliczamy ze wzoru ogniskowa teleskopu / ogniskowa okularu. Jest tylko jedno małe ale. Należy pamietać o czymś takim jak rozmiar źrenicy wyjsciowej Nasze oko tak naprawde nie jest wstanie rzoszerzyć sie bardziej niż na 5mm (a i tak osoby starsze nie osiagna nawet tego) więc jeżeli damy sobie za małe powiekszenie nie będziemy w stanie objąć jednym spojrzeniem całego pola. Źrenicę wyjściową jesteśmy w stanie wyliczyć ze wzoru średnica obiektywu\lustra w milimetrach / powiększenie realne. Jeżeli zmniejszymy nasze powiekszenie za bardzo, możemy wpaść w jeszcze jedną pułapkę. W zbyt jasne tło. Niebo w okularze na bardzo malym powiększeniu będzie nie czarne, a lekko szare - żegnaj wysoki kontraście, żegnajcie słabe DSy. "
  3. Ja robię projekt organizacji ruchu, buszując po forum . A kawa oczywiście jest, ale w małej filiżance, tak dla bezpieczeństwa Co ciekawe szkic zrobiony 3 teleskopami ! SCT 16", MCT 16", FC-100 niesamowite. Ps. ciekawe ile patrzył zerkaniem Nie mogłem się powstrzymać SCT 16 "
  4. Musisz docelowe kupić, a jakie to są docelowe no te najdroższe. To jest jak mantra Ale jest kilka postów z których można wyciągnąć prawidłowe wnioski i jest rzeczowa dyskusja o to chodziło
  5. Gdyby tak było po włożeniu prosiaka do wyciągu jakość obrazu spadałaby bardzo mocno, a tak nie jest. Tym samym wydaje mi się, że zbyt mocno powiedziałeś Iro, że największa strata na obrazie jest w okularze ... Nie oddzielałbym, okularu tak zupełnie od teleskopu, bo on też będzie uwidaczniał jakość optyki w teleskopie.
  6. Napisałem, że 100 niewiele brakuje. Nie będę się spierał, zapraszam na obserwacje, może jeszcze kiedyś porównamy
  7. Powinieneś wiedzieć , że pod ciemnym też patrzyłem
  8. Bo patrzyłem ... przez 200 mm lustro i ED 100mm - stały obok siebie.
  9. Miałem przy oku refraktor 150/1200 sky watchera, porównywałem go z c8n newton 200/1000. I muszę przyznać, że gdyby nie aberacja chromatyczna i długość tej rurki refraktora 1200 mm oraz waga na cg5 użytkowanie przy większych powiększeniach stawało się problemem (dla mnie mało komfortowe). Jeżeli aberacja chromatyczna jest na niedużym poziomie w tym messierku to całkiem ciekawy sprzęcik również do focenia przy ogniskowej 720. Edek to już 900 mm. Istotne do prowadzenia na montażu. Ed100 mm ma bardzo małą aberacje praktycznie nie zauważalna. Co do obiektów DS do "wizula" ED 100 zależy generalnie jakie, myślę, że jest troszkę powyżej poziomu lustra 150 mm. Ale słabiej niż 200mm, choć momentami dosyć niewiele. Jak dla mnie Jeśli ten messier ma niedużą aberację będzie lepszy niż 200 mm zwierciadło. Przy korekcji byłoby bardzo ciekawie. Mak to chyba nie ta światłosiła do astrofotografii. Ale dobry do DS słyszałem na forum, nie miałem tego w rękach. Można jeszcze poszperać na forum ... pozdrawiam
  10. m_jq2ak

    Saturn

    Przy dłuższych obserwacjach traci znaczenie, że tarcza planety jest tak mała w okularze. I tak wyobrażenie widzenia planety, ulega powiększeniu w "głowie". Pamiętam jak patrzyłem przez ed100 dla mnie saturn był rewelacja, kolega (możliwe że 1 raz patrzył) spojrzał, którego zabrałem na obserwacje, stwierdził co on taki mały. Mi zupełnie nie przeszkadzała wielkość. Chyba tak to już jest, bardziej należy skupić się na obrazie. Saturn w percepcji i tak ulegnie "powiększeniu".
  11. Nawet gromady kulistej nie da się dobrze rozdzielić bez wychłodzenia ... Większe lustra wymagają większej dokładności w wykonaniu. Rozważania mają sens Co nieco o 16 LB - google translate. Można przebrnąć przez tekst. Chyba już wystarczy bo się off top robi
  12. Zawsze można kupić coś z mniejszą ogniskową od 30 mm , a większym polem
  13. Do DS wychłodzenie nie jest krytycznie ważne Poza tym czego doświadczam nie ustannie w większym lustrze bardziej zaznacza się wpływ seeingu niż w mniejszych aparaturach. Fakt w większym widać więcej. Ale przy słabszej optyce nie zawsze jest to takie rewelacyjne jak mogłoby być. Lepiej kupić mniejszą średnicę lustra, a lepszą optykę, czy większe a słabsze jakościowo ?! Faktycznie chyba zamiast słoika zainwestowałbym w lepszy teleskop - reasumując
  14. Ja tak wtrące. Żeby jednak tak ogólnie nie było ... Ale większy z lepszą optyką, z dobrym chłodzeniem, dobrym niebem, grzałkami (no można suszarką). Im większy tym cięższy i więcej zajmuje w samochodzie. Taka Synta 12" z pełnym tubusem, widziałem jak w bmw 3 niewiele miejsce zostało na 2 osobę. Wniosek tak zero jedynkowo to nie działa.
  15. Nie patrzyłem przez naglera 31 mm. Ale przez swana 33 mm w 200/1000 pod niebiem 5,5 mag. Pod miastem 35 tys. Swan był za "jasny". I było gdzieś do 10-15% widocznej komy, nie było to tragedią. Ale już w 12 " syncie F4,9 zdecydowanie ten swan odpada, za jasne tło i za dużo komy by mieć pełną radość z szerokiego pola.
  16. Opcja szukaj Ci pomoże ... jaki obiektyw
  17. Przy jasnym newtonie, deczko, też mnie cieszy.
  18. Nazwałem tak roboczo, dokręciłem główną śrubę w pająku, przemieszczając lusterko w kierunku wylotu tubusa. W takim razie dlaczego pod wpływem kolimacji zmieniły się jasności krążków. Po ich jasności wg strony podanej przez Wiatr można ocenić optykę. Zmieniłem jakość optyki Jak pogoda się poprawi, spróbuję zrobic zdjęcia ...
  19. Szukałem obrazu, żeby pokazać o co mi chodzi. Coś takiego tylko, że mam mniejszy ciemny obszar od LW. I zdaje się, więcej i grubszych ciemnych okręgów. Ps taki obraz uzyskałem po korekcie LW
  20. Witam Teleskop którego dotyczy temat, Synta truss 12". Czy odległość LW od krawędzi tuby będzie miała znaczenie w obrazach krążków na rozogniskowanej gwieździe ? Odpowiadam w dalszej części postu, że tak ... ale jak je interpretować ? Czy zmiana jaką opisuję świadczy o lepszej kolimacji ? Przed dokładną kolimacją (podciągnięciem lusterka) obraz takiej rozogniskowanej gwiazdy wyglądał mniej więcej tak, że pierścieni było naprzemian kilka jasnych i ciemnych, jasne były różnej jasności i różnych grubości. Kolimowałem w natępujący sposób: 1. wyrównanie ramion pająka 2. znacznik LG ustawiony na dziurę w pająku po wykręconym LW. 3. wkręcone LW skolimowane z przysłoną wg metody Hamala 4. ustawione LG Wszystko wygląda dobrze i tak jak powinno. Po podciągnięciu LW jasne okręgi mają podobną jasność i grubość. Bardziej podobny odbraz rozogniskowanej gwiazdy jaką mam w ed100 Mówię cały czas o obrazach rozogniskowanych (wyciąg idzie do góry - czyli za ogniskiem ?! ) pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi ciemnego nieba
  21. 1. Vettel 2. Barrichello, Button, Massa 3. 6
  22. Ach te 2 sekundy Ależ małe różnice w pierwszej dziesiątce. Ale widać, że BMW poczyniło postępy, chociaż tyle. Zobaczymy jak wagi bolidów, nie mogę się doczekać.
  23. Porównując czasy z 1 i 2 treningu wygląda na to, że są gdzieś na granicy pierwszej dziesiątki. O ile tempo BMW w wyścigu nie jest takie złe, w kwalifikacjach mają za małą prędkość. Ależ jest ciasno z czasami, niesamowite nie mogę się doczekać kwalifikacji. Walka będzie o każdą setną.
  24. Znowu wirus na stronie JS:Redirector-H2 [Trj] - wykrył avast Oraz przekierowanie na gumblera ...
  25. Minio, dziwny obiekt, dla mnie wygląda na rozogniskowaną gwiazdę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.