-
Postów
4 492 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel
-
-
Masz rację. Pojechane są prostopadle do osi M31 - M32. Nie sprawdziłem, że na fotce północ nie jest u góry tylko z lewej.
-
3 godziny temu, wessel napisał:
Toć przeca pojechane jak smok!
Mocno pojechane ale w.... deklinacji. Znaczy na biegun źle ustawione. W RA pojechanie niewielkie, co dobrze świadczy o mechanizmie tego montażu.
-
2
-
-
Super, gratulacje. Życzę udanej eksploatacji przez długie lata -z pożytkiem dla ducha, a jak zainstalujesz setup na stałe to z pewnością i dla kręgosłupa. DDM ASA trochę waży. No i żeby Ci tam lamp w pobliżu nie pozakładali.
A jakie są wymiary w środku?
-
Tu nikt Ci precyzyjnie na to pytanie nie odpowie, wszystko zależy jaki egzemplarz montażu Ci się trafił. Canon 6D ma spory piksel więc spokojnie tymi obiektywami odpowiednio 4/3 minuty powinieneś pociągnąć. Canonem 1100 pewnie jakieś 30% krócej. Ale tak na prawdę dowiesz się jak spróbujesz ile % klatek przy jakich czasach będzie do wyrzucenia.
-
1 minutę temu, Eternal84 napisał:
W taki zdaję się najbardziej błyskawicznie można zmieniać poziom siedziska
Mam takie krzesełko i muszę przyznać, że komfort obserwacji wizualnych jest bardzo duży. Wada to wielkość ciężar (transport) i fakt, że sztuczna skóra w wilgotne noce szybko robi się mokra.
-
Albo takie, dostępne również na rynku polskim
-
1
-
-
Dzięki za uwagi, faktycznie trochę za mocno odszumiłem. Gwiazd celowo nie zmniejszałem bo tak wolę, ale walcząc z mgławicą zupełnie nie zwróciłem uwagi na ich wygląd. Bogdan ma rację, że są fatalne. Tylko pytanie co z tym zrobić -pewnie na tym zdjęciu nie da się wiele poprawić. Zastanawia mnie tylko jaka jest tego przyczyna. Tej samej nocy robiłem gromadę Abell 426 i tam jest lepiej. Może dlatego, że Słonia fociłem bezpośrednio po wyjęciu teleskopu z domu i nie był wychłodzony. Mam nadzieję, że to nie jakaś poważna wada optyki.
-
2 minuty temu, MateuszW napisał:
Gdyby nie ta podpórka, to mógłby nieźle wyciskać mięśnie ramion
To była naprawdę bardzo komfortowa pozycja. Ten teleskop (refraktor Grubb 25 cm), ma możliwość podnoszenia i opuszczania -to to koło z korbą na kolumnie montażu.
-
1
-
-
-
A możesz Gabriel zaznaczyć na cropie która to gwiazdka?
-
10 godzin temu, Tayson napisał:
agresywnie zmniejszyc gwiazdki mozesz w PS funkcja: ctrl+shift+x
Dzięki Tomek, zastosowałem tą akcję, wyszło coś takiego i co dalej?
-
Przepraszam, pomyliłem daty. LRGB mam z nocy 17/18 sierpnia.
-
Gabriel, tak się składa, że mam kilkadziesiąt fitsów Veila (z KAF 8300 na APO 102Q) z dni: 13 (LRGB) i 24, 28 (Ha) sierpnia. Czasy to L, Ha po 600 sek. a RGB w bin 2 po 300 sek. Oczywiście mogę udostępnić, ale to bardzo duże pliki i mój internet nie wydoli, żeby wszystkie przesłać. Może zaznacz tą gwiazdkę i gwiazdy porównania to zrobię u siebie fotometrię i wyślę Ci wyniki. Poniżej stack z luminancji:
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Vdb 142 to wielka gazowa chmura znajdująca się w kompleksie IC 1396 w Cefeuszu. Popularna nazwa tego obiektu to Trąba Słonia. To ostatni moment dobrej widoczności Cefeusza, więc po 6-ciu tygodniach chmur nie mogłem sobie odmówić. I wreszcie 27 listopada udało mi się zebrać 22 klatki Ha. Przeszkadzał Księżyc i miejskie LP, ale szczęśliwie dało radę coś złapać, zanim po 4-rech godzinach Trąba schowała się za domem sąsiada.
Setup:
APO 130 f5.5, AZ-EQ6, Atik 383L, FOV 1.45o, Ha: 22x600 sek.
-
18
-
15 godzin temu, Pav1007 napisał:
@dziki będzie wniebowzięty :-) Tyle kłaczków.
Ja się nie mogę doczekać koloru bo te małe pierdki są niezwykle ciekawe. (chyba powoli udziela mi się syndrom galaktyk)...
Też uwielbiam te kłaczki. A w planach ten sam obiekt, ale robiony pod ciemnym niebem. Ze 30 klatek po 10 minut i do tego kolor. Wtedy będzie czad.
-
Wessel ma rację co do kolimacji optyki a ja, żeby Cie podnieść na duchu napiszę, że po kilku godzinach walki z Newtonem (200 mm f5) udało mi się go tak skolimować i zmusić do współpracy z MPCC mkII, że we wszystkich narożnikach na APS-C gwiazdki mam idealne. Może popróbuj zwiększając odległość matrycy. Ja to uzyskałem ustawiając 57 mm zamiast zalecanych 55 mm. Zobacz - pełna klatka APS-C:
-
7
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Abell 426 to jeden z największych obiektów we wszechświecie, który znamy. Składa się z ponad 1000 galaktyk w odległości 230 mln. lat świetlnych od Ziemi. Najjaśniejszą galaktyką w gromadzie jest NGC 1275 o jasności ok 12 mag. Galaktyka ta stanowi też silne radioźródło, oraz emituje bardzo silny strumień wysokoenergetycznego promieniowania rentgenowskiego. Odkryto również, że Abell 426 jest źródłem fal dźwiękowych. Fale te powstają w wyniku nadmuchiwania pęcherzyków plazmy przez aktywne jądro galaktyki NGC 1275. Pęcherzyki te zostały zaobserwowane jako zmarszczki w paśmie rentgenowskim. Niestety dźwięków tych nie usłyszymy. Są to bardzo niskie tony - konkretnie dźwięk B (to ten prawy klawisz z trójki czarnych klawiszy fortepianu) tyle, że 57 oktaw niżej niż najniższe B klawiatury.
Zdjęcie wykonałem po 6 tygodniach chmur. Niestety przeszkadzał Księżyc oraz dość silne zamglenie i spore LP mojej miejscówki, dlatego czasy subekspozycji ograniczyłem do 2 min. Przedstawiam (prawie) cały kadr oraz dla lepszego pokazania galaktyk crop 130% dlatego wybaczcie, że jest mocno zaszumione.
Setup: APO 130 f5.5, AZ-EQ6, Atik 383L, Luminancja 50x120sek.
-
21
-
1
-
Tak, mam jeszcze kilka refraktorów od f5.1 do f6.4 i muszę przyznać, że wygoda ich użytkowania jest znacznie większa. Ale... o dziwo korekcję pola uzyskuję lepszą dla Newtona. Tu bez problemu mam ostre pełne pole APS-C Canona bez śladu komy na malutkim pixelem 3,7 (większej matrycy nie testowałem ale sądzę, że jest jeszcze zapas). Natomiast refraktory zarówno TS jak i SW ED oczywiście z dedykowanymi flattenerami "obsługują" matrycę 4/3" (KAF 8300 -pixel 5.4) dając minimalną komą w narożnikach, a na APS-C z Canona już z całą klatką jest problem. Dodam, że Newton to karbonowy TS 200 f5 z dobrym, sztywnym wyciągiem. Mam też podobnego "blaszaka" ze stajni SW i tu nigdy nie udało mi się uzyskać tak dobrej kolimacji. Natomiast poległem na Newtonie 250 f4 również w karbonie.
Co do czasów to nigdy nie mierzyłem przy jakim czasie z ED-ka i Newtona mam takie samo ADU tła. Zasada jest prosta -jeśli liczba określająca światło jest większa o 1,41 to czas wydłużamy dwukrotnie. Przykładowo jeśli masz Newtona F5 to po uwzględnieniu obstrukcji centralnej i strat na odbicie możesz przyjąć, że wynikowe światło to f5,5 nawet do 5.8 (zależy jakie straty na odbicie mają lustra). Tak więc refraktor f6,4 nie jest znacząco ciemniejszy. To jeden z powodów dlaczego wyraźnie mniejsze refraktory mają podobną "wydajność" co większe Newtony.
-
Godzinę temu, fizyk5 napisał:
Dzięki Grzędziel - użytkowniku f4. Napisz, co tak bardzo cię drażniło w f4.
Właśnie trudność skolimowania układu. Zauważ, że każdy układ mechaniczno-optyczny, a takim jest teleskop jest daleki od ideału (szczególnie dotyczy to tanich , amatorskich sprzętów). Aby uzyskać ostry obraz na całej matrycy musimy spełnić wiele warunków takich jak prostopadłość matrycy do osi optycznej, doskonała korekcja krzywizny pola, wyeliminowanie komy i innych optycznych wad. Nie da się tego zrobić idealnie. I właśnie u mnie tolerancja na błędy dla f4 była bardzo mała, podczas, gdy dla f5 wyraźnie większa. Znaczy to, że te same błędy w geometrii układu dla f5 dają jeszcze obraz akceptowalny podczas gdy dla układu f4 już nie.
-
A Czemu nie chcesz zostać przy Newtonie f5. Ja kiedyś przesiadłem się właśnie z Newtona f5 na f4 i bardzo szybko się z tej transakcji wycofałem. Nadal jestem szczęśliwym użytkownikiem f5. Korektor MPCC mkIII bez problemu koryguje pole APS-C a kolimacja nie przysparza mi większych problemów.
-
Gratulację, dobra robota!
Interesuje mnie jaki instrument kryje ta kopuła. W końcu LP w tym miejscu okropne.
-
Zbyt mały odcinek jego wędrówki możemy obserwować, żeby określić, czy ma jakąś wielką orbitę. Niezwykłość tego obiektu polega na tym, że jest międzygwiezdnym włóczęgą. Możemy się domyślać, że wraz z gwiazdami okrąża jądro Naszej Galaktyki, ale dokładnej jego trasy nigdy nie poznamy. Zbyt mało jeszcze o takich włóczęgach wiemy -do dopiero pierwsza międzygwiezdna asteroida którą obserwowano.
-
1
-
-
Kolejne znakomite zdjęcie Maćka. Do tego bardzo interesujące obiekty.
A na największy podziw zasługuje, że zrobiłeś je, Maćku, poprzez warstwę zalegających od ponad miesiąca na Mazowszu chmur.
-
Tak, widać, że działa i jest OK
Czy gdyby......to......
w Spotkania, zloty, wyjazdy i imprezy
Opublikowano
Maćku, po stokroć tak!!!