Grzędziel

ps

a pokazał byś sam wodór?

2 minuty temu, Duser napisał:

A jakoś tak mi się wypaliła...

Paliłeś, paliłeś, paliłeś.... tak przez 350 minut i... super wyszło

A jak złożyłeś? Ha jako luminancja i do tego RGB czy jakaś inna kombinacja?

2 minuty temu, Lukasz83 napisał:

Świat byłby nudny gdyby wszyscy robili wszystko tak samo  Dobrze, że jest różnorodność i każdy może działać wg własnego uznania.

Podpisuję się pod tym oboma rękoma a technologii CMOS przyglądam się życzliwie z nadzieją, że i ja się kiedyś skuszę.

Ostatnia wersja zdecydowanie najlepsza, chociaż mnie, konserwatywnego tradycjonalistę i zawziętego CCDkowca jakoś lucky imaging nie przekonuje.

Kolego Pajastrz, tak czasami bywa, że dochodzi do nieporozumień i oczywiście nie podważam tego co napisałeś. Miałeś pecha, trafił Ci się gorszy egzemplarz i powstał konflikt. Takie sytuacje są w nasze życie wpisane. Ale przykre jest to, że jest to Twój pierwszy i jedyny wpis na naszym forum. A Astropolis to społeczność pozytywnie zakręconych ludzi, którzy wymieniają się tu wiedzą, doświadczeniem, poradami, dzielą się swoją pasją i niekoniecznie interesują ich takie jak Twój przypadki. Pomyśl, jeśli każdy niezadowolony by tak jak Ty opisał tylko swoją frustrację nie wnosząc żadnych pozytywnych treści (jak chociażby przywitanie się i napisanie paru słów o sobie) forum szybko przestało by istnieć.

Pozdrawiam i czystego nieba życzę.

Jeśli na serio myślisz o astrofoto to zapomnij o tym sprzęcie. Kup SW ED 80. W pełni potwierdzam z własnych doświadczeń słowa MI89, że Edek to znacznie wyższa liga.

Tak, bo mgławice pyłowe baaaaardzo nie lubią Księżyca.

Pamiętaj, że z planetami teraz bieda. Te najciekawsze (Jowisz, Saturn, Mars) przez najbliższe lata będą widoczne w lecie nisko nad horyzontem i z Polski seeing bardzo utrudni obserwację.

2 godziny temu, Ciechan napisał:

Nie używałem, bo nie znalazłem wersji na Maca  Ale spróbuję na jakimś innym kompie potraktować ten materiał exterminatorem.

Ostatnio ćwiczyłem podobny problem z ciemnotami wokół VdB 158. Zdecydowanie odradzam stosowanie GXT bo prócz tła wygładzi mgławicę. Remedium na wyrównanie tła jest dobry flat, ale skoro to był odblask to flat nie nie pomoże. Pozostaje chyba niestety tylko cropowanie :(. Taki nasz astrofotograficzny los

Ponieważ fotografia obejmuje kątowo spory kawałek nieba gradient jest spory i nie da się go usunąć flatem zrobionym w zupełnie innych warunkach. Taki flat usunie Ci tylko winietę i paprochy w torze optycznym. Należy zastosować sztuczny flat. W tym wypadku potraktowałem GradientXterminatorem

To bardzo ciekawe porównanie setupów: bardzo dużego stacjonarnego Adama i znacznie mniejszego (dużego mobilnego) Bogdana. Porównanie na tyle obiektywne, że obaj posiadają najwyższe kwalifikacje w temacie obróbki i jak widać się przyłożyli.

Nie zgodzę się, że nie widać różnicy. Dla mnie jest ona jednak wyraźna na korzyść dużego zestawu. Mimo, że detal (rozdzielczość) jest podobny, zasięg gwiazdowy identyczny to zdjęcie Adama jest bardziej gładkie, "jedwabiste". Zastanawiam się, czy to efekt sprzętu (zebranie większej ilości fotonów), sposobu obróbki czy czasów naświetlania. Zresztą zobaczcie sami, dla łatwiejszego porównania zalignowałem i powiększyłem.

Bogdan:

Adam:

Ciekawy obiekt. Przyznam, że mi zupełnie nieznany (nawet nie załapał się do NGC nie mówiąc już o Messierze). Spory kątowo (pond 20'), sumarycznie dość jasny choć powierzchniowo słaby - trochę podobnie jak M 33. Wyczytałem, że jest tam sporo obszarów HII więc może jeszcze dopalisz w tym paśmie.

 Początkowo chciałem napisać, że za bardzo ciągnąłeś wycinając tło, ale jak zobaczyłem jaka to ciemnica to rozumiem intencję.

49 minut temu, .zombi. napisał:

Jak zapodasz surowe RGB to zobaczę co tam w tym siedzi.

Przemek, jak znajdziesz chwilę to zobacz:

https://drive.google.com/open?id=0B9V2QMxG8JJ5SE84MjZ5RlNxOTQ

Co do miejsca to mogę polecić:

http://hutapolanska.krak.pl/

Byłem tam kilka razy, dobre warunki, bardzo mili i otwarci gospodarze no i niebo prima sort.

Kochani,

Mam pytanie, czy może ktoś wie jaki termin zlotu zimowego jest planowany (i czy w ogóle jest takowy w planach). 

Pytanie o tyle istotne, że bardzo chciałbym, aby nie kolidował z moim wyjazdem na narty, a żona ciśnie, żebym podał termin.

23 minuty temu, wessel napisał:

Ciekawe, może mi ktoś wyjaśnić skąd tak małe zainteresowanie tą rywalizacją? Bo nie ma nagród?

Myślę, że wynika to z krytycznego podejścia do własnych prac (tak jak w moim wypadku). Tu nie o nagrody chodzi -wszyscy wiemy, że to hobby non profit. Ale zapewniam Cię, że to, że zrobiłeś PAPOD-a jest super i zawsze z zainteresowaniem czytam każdy nowy wpis.

1 godzinę temu, Duser napisał:

Mam pytanie - czy na złożonym RGB było w ogóle widać choć trochę mgławicy?  Walczę z podobnymi problemami na swoich zdjęciach. Człowiek sobie myśli, że koloru można zebrać znacznie mniej niż luminancji, a tu widać dobitnie, że to nieprawda

Nic nie było, sam zobacz. Tylko ciemniejszy pas (zasłonięte gwiazdki).

Wessel i MaPa mają rację. Trzeba palić dużo koloru. Tylko pytanie kiedy to robić jak się mieszka w mieście i wypady pod ciemne niebo to wyprawa, abstrahując od pogody.

2 godziny temu, wessel napisał:

Mam podobne przemyślenia co do sposobu na dużą skalę, no tylko tyle że wymaga to niezłej optyki  Budżetowe rozwiązania raczej nie dają rady

W tym wypadku mamy optykę premium + mały pixel + doskonały warsztat Bogdana. Oglądając takie prace aż chce się iść do przodu.

Szacunek, tym bardziej, że ostatnio też robiłem ciemnice i wiem jak ciężko to zbalansować i ładnie pokazać. A Tobie to się udało!

Jaką kamerą łapałeś fotony?

Dał bym 2 plusy jak bym mógł. Uwielbiam te wodorowe klimaty.

Dla mnie magia. Piękne klasyczne czarno-białe zdjęcie.

No i wymęczyłem kolor. Długo siedziałem i sam nie wiem co jest dobrze a co nie tak. Potrzebuję z tydzień przerwy żeby spojrzeć z dystansu. Odnoszę wrażenie, że z czasów 7x300 w bin 1 trochę za mało miałem sygnału w pasmach RGB.

L: 22x600   RGB 7x300

Dla mnie ta wersja z ciemniejszym tłem wyraźnie lepsza. Jestem pełen podziwu dla ślicznych malutkich i ostrych gwiazdek pokolorowanych w bin 2. Ja z tym walczę i zupełnie mi nie wychodzi, pozostają plackowate. A u Ciebie takie punkciki.

16 godzin temu, wessel napisał:

Pozostali dwaj członkowie Brygady ( bujarek i wessel) walczyli na północnej  rubieży wysuniętej w Broku. Dodam - z sukcesami

Dodam, że nie byle jacy członkowie bo Mózg Informatyczny i Ojciec Założyciel

7 godzin temu, .zombi. napisał:

Przy dalszej obróbce zwróć uwagę na gwiazdki bo tu w miniaturce jest ok ale w pełnej rozdzielczości łączą się od odszumiania i tworzą "kaszkę".

6 godzin temu, MaPa napisał:

Wyciągając mocno L-kę stawiamy duże wymagania co do koloru. Te jeszcze jedna odsłona tego tematu.

Faktycznie L wyciągnąłem mocno i gwiazdki w dużym powiększeniu wyglądają tak jak napisał Zombi. Tej zaprezentowanej wersji nie będę kolorować - do koloru planuję podejść od zera.

Aparat najlepiej ze stajni Canona, format APS-C bo pełnej klatki nie skorygujesz, korektor komy i adapter z bagnetu Canon na gwint M42. Jakiś elektroniczny wężyk (interwałometr) do bezwstrząsowego wyzwalania migawki no i najważniejsze - mnóstwo zapału, samozaparcia i cierpliwości.