Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel

  1. Całkowicie zgadzam się z przedmówcą. Sam czasami do wizuala używam APO 130 (ok. 12 kg z kątówką i Naglerem) i komfort obserwacji mam dopiero na AZ-EQ6. Zakładałem tą tubę jeszcze na HEQ5 i drgania są spore. Mam też montaż AZ-4 na stalowych nogach i powiem szczerze, że chyba tu drgania są mniejsze. Oczywiście trudno porównywać obserwowanie posługując się paralaktykiem z goto do prostego azymutalnego statywu, gdzie obiekty wyszukujemy ręcznie i teleskop musimy co chwilę popychać. Ale z pewnością prawdziwy wizualowiec ma fun właśnie z ręcznego wyszukiwania obiektów.

     

    Ja czasami jadąc za miasto, albo też podczas sesji astrofoto zabieram APO 130 na AZ4. Spokojnie da się tym obserwować.

     

    Jeśli nie chcesz inwestować w montaż klasy EQ6 i zależy Ci na tanim i solidnym rozwiązaniu to proponuję zrób sam (w kooperacji z lokalnym ślusarzem) prosty, ale porządny montaż azymutalny. Kupowania EQ5 do tak ciężliej tuby ZDECYDOWANIE odradzam.

    • Dziękuję 1
  2. 16 minut temu, dobrychemik napisał:

    Czy to przypadek czy też norma? Czy polując na słabe obiekty punktowe najlepiej działać z filtrem zielonym? 

    Zgoda, jeśli chodzi o nie najwyższej klasy refraktory. Aberracja chromatyczna dla zielonego jest najmniej widoczna. Ale to dziwne, bo przecież używasz Newtona gdzie aberracja chromatyczna nie występuje. W tym wypadku najlepszy efekt powinieneś uzyskać stosując filtr czerwony. Dla większych długości fali seeing mniej się daje we znaki, gwiazdki są ostrzejsze, no i tło nieba w czerwieni jest najlepiej wycinane.

    Proponuję, wykonaj testy.

  3. 3 godziny temu, Archis napisał:

     

     flatach postaram się pamiętać tak jak i o ditheringu. Rozumiem, że zwykła biała koszulka w słoneczny dzień powinna wykonać swoje zadanie? 

     

    Tak

     

    3 godziny temu, Archis napisał:

    Kosztów jestem świadom ale wszystko w swoim czasie. Najpierw wesele, potem sprzęt. :D 

    Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia.

    :)

    • Lubię 1
  4. Plamy, brzydkie gwiazdki, może jeszcze szum za duży, albo za mały....

    Hmmmm...

    Nie dajmy się zwariować i zauważajmy co jest naprawdę istotne na tym zdjęciu. A jest tam bardzo rzadko prezentowany obiekt, osobiście do teraz nie wiedziałem, że taki istnieje, jak pewnie większość z nas. Na dodatek wygląda bardzo ciekawie.

     

    Brawo Maćku, że to cudeńko wyłuskałeś i pokazujesz, czekamy na kolejne.

    • Lubię 5
  5. 25 minut temu, Archis napisał:

     

    Może udzielilibyście mi porady jak popracować nad wydłużeniem czasu naświetlania bez guidingu?

    Pytanie skąd się wzięły te strzałki w centrum kadru. Jeśli to koma to nie powinna pojawiać się tylko na krawędziach?

    Flaty to moja zmora póki co... Za bardzo nie wiem jak do nich podejść... Czy na przykład wystarczyłoby abym porankiem następnego dnia porobił zdjęcia czystego nieba? Tylko co z ogniskową i ostrością? Zapewne musiałyby pozostać bez zmian, prawda? A jeśli użyć flatownicy to polecilibyście mi jakiś najlepiej filmowy tutorial jak taką flatownicę zrobić? Jestem zupełnie nie techniczny, więc to nie jest dla mnie łatwy temat... :P 

    A o ditheringu w teorii wiem ale rzeczywiście zapomniałem o nim w tym wypadku. Wyjazd niby planowany ale wyszedł chaotycznie, więc mój błąd. Mogłem to sobie przypilnować i jakość tym samym poprawić.

    Patrząc na kształt gwiazd (strzałki) wygląda na to, że ich niedoskonałość jest spowodowana wadami optyki a nie błędami prowadzenia.

     

    Wydłużenie czasu naświetlania bez guidingu jest trudne. Zależy jaki masz montaż. Montaże od HEQ5 w górę mają coś takiego jak wygrywanie kompensacji błędu okresowego PE. Teoretycznie powinno pomóc jeśli montaż pracuje przewidywalnie, to znaczy PE jest regularny, skorelowany z obrotem ślimaka. Innych błędów spowodowanych kiepską jakością łożysk czy samych przekładni w ten sposób nie wyeliminujesz. Dawno temu bawiłem się we wgrywanie PEC do HEQ5 i lekka poprawa była, ale cała procedura jest dość uciążliwa. Oczywiście ważne jest też dokładne ustawienie na biegun.

     

    Wspominałeś, że masz Newtona 150 mm. To dobry sprzęt na początek, ale pamiętaj, że błąd prowadzenia będzie tu prawie 4x większy niż dla obiektywu o ogniskowej 200 mm więc i czasy naświetlania będziesz musiał skrócić.

     

    Flaty są niezbędne. Musisz je robić przy takim samym ostawieniu ostrości i ogniskowej i przesłony. Najłatwiej je zrobić zakładając na obiektyw kawałek białego materiału i fotografując niebo (w dzień).

     

    Dithering też jest bardzo potrzebny. Nie musisz go robić co każdą klatkę, wystarczy co którąś tam, ale nie mniej niż 10 przesunięć na zdjęcie.

     

    Jeśli ta zabawa w astrofotografię Cię wciągnie to niestety chcąc uzyskać znacząco lepsze efekty trochę pieniędzy trzeba wydać. I tak z mojego doświadczenia najpierw zakupił bym korektor komy do Newtona a potem guiding. Jeśli przeraża Cię sterowanie montażem za pomocą komputera, co przy sporadycznych wyjazdach w teren jest bardzo kłopotliwe są guidery "stand alone" które kompa nie wymagają. Ja z takiego rozwiązania do dziś korzystam.

     

    Powodzenia!

  6. No bardzo fajne, trzeba długo palić z miasta żeby był tak dobry efekt.

     

    No i ciekawostka, w PG rogu załapała się Zmienna Mgławica Hubble'a. Obiekt ten został wybrany na pierwsze światło 5-cio metrowego teleskopu na Mount Palomar, który od roku 1948 do 1993 dzierżył palmę największego teleskopu świata. 

     

    Oto ta fotografia, czy lepsza od zdjęcia Pawła oceńcie sami:

    image.png.8f08e659f1c0606b46119eb9dc9cd110.png

    • Lubię 3
  7. 48 minut temu, _Spirit_ napisał:

    Brak ostrości.

    Matryca aparatu przekoszona po przekątnej LG-PD i to zdecydowanie powinieneś poprawić. Przed Tobą też walka z kolimacją, lekko nie będzie, ale do wygrania. Wydaje mi się, że odległość od korektora też nie jest właściwa. Ja korzystam z Baadera MPCC Mk III gdzie podają odległość 55 mm, a najlepszy efekt uzyskałem dla 57,5 mm.

    Kolorami się nie przejmuj, nie jest źle. M 33 jest kolorystycznie trudna, dwa razy podchodziłem i poległem.

    Powodzenia!

    :)

    • Dziękuję 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.