Skocz do zawartości

ANowak

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ANowak

  1. Po wojażach z Syriuszem A i B postanowiłem wyruszyć do Małego Wozu i zaobserwować czerwono-rdzawą gwiazdę Kochab. Bez trudu dostrzegalna gołym okiem jako czerwony akcent na północnym niebie, ale dopiero w okularze prezentuje się tak ciekawie. W otoczeniu swoich białych "towarzyszy", bo nie są niczym powiązane, jest jak wisienka, która zwieńczy szczyt tortu.
  2. 27 listopada 2016 r. Godzina 00:40. Znajomy pisze do mnie, że ma pogodę. Ja pewny, że mam zachmurzone niebo, aż od niechcenia otworzyłem okno dachowe i wyjrzałem na nieboskłon. Oniemiałem! Myślałem, że to jakaś fatamorgana, albo halucynacje. Na niebie świeci Kapella, Aldebaran, Plejady... Nic tylko się ubrać i wyjść obserwować. 1:00 - skończyłem się ubierać i wyniosłem montaż na taras. Nie patrzyłem na niebo. Zwyczajnie go wyniosłem i postawiłem. Wyniosłem aparat z obiektywem na dwór. W zamyśle miałem fotografować Wielką Mgławicę Oriona, ale widok Syriusza, Oriona i Byka spowodował u mnie (dosłownie) opad szczeny. Mogę śmiało powiedzieć, że wzruszył mnie widok, który widziałem. Wyraźnie widoczna M42, Pas Oriona, Mirzam... Perły zimy. Dawno nie widziany przeze mnie układ gwiazd. Odstawiłem aparat na bok i szybko pognałem po teleskop. Dobrze, że wcześniej go wystawiłem na dwór (stał na balkonie, musiałem go przenieść na taras). W 20 minut zdążył się wychłodzić. Wiał wiatr. Nie był stały, miał silne porywy i momenty bezruchu. Mimo to postanowiłem skierować mój wzrok w stronę Syriusza. W szukaczu prezentował się majestatycznie, jasna kropka, wokół niej inne kropki, o wiele ciemniejsze. Tak jakby Syriusz oświetlał pobliskie gwiazdy. W wyciągu mam założony okular 20 mm po poprzednich obserwacjach. Spoglądam przez niego. Widzę Syriusza. Okoliczne gwiazdy znów wydają się być oświetlone jego blaskiem. Nawet nie zauważyłem jak minęło 10 minut. Po drugim składniku ani śladu. Wymieniam okular na 10 mm. Zanim jednak przez niego spojrzałem moją uwagę przyciągnęła inna rzecz. Był to piękny błękitno zielony meteoryt lecący od Oriona w kierunku Wielkiego Psa. Rozświetlił niebo na kilka sekund i wyparował w atmosferze. Zaglądam w okular. Widzę Syriusza. Nie przyglądam się mu aż tak uważnie, jak wcześniej. Można powiedzieć, że spojrzałem tylko dla rozeznania w sytuacji. Długo się nie namyślając do wyciągu wkładam soczewkę barlowa, a w nią okular. Pierwsza myśl - "Czy to Syriusz B, czy to tylko składnik A odbija się od powłok w okularze i barlowie?". Obróciłem soczewką w wyciągu. Okazało się, że małą niewyraźną kropką, która początkowo była ustawiona w miejscu, gdzie spodziewałem się widzieć właśnie Syriusza B, było tylko odbicie Syriusza A. Przez około 20 minut wpatrywałem się w okular notując w myślach każdy szczegół. Od aberracji na Syriuszu, po wystający na północny zachód od centrum gwiazdy bolec, aż do bardzo nikłych gwiazd w tle. Wtedy zauważyłem ciekawą rzecz. Ten bolec, o którym przed chwilą pisałem nie był tworem powstałym przez soczewkę czy okular. Musiałem mieć niewyostrzony obraz! Wtedy byłem prawie pewny, że to był Syriusz B. Tylko jak go teraz zaobserwować, ale wyostrzonego? Zaczął wiać wiatr. Schowałem się do domu, żeby napić się herbaty i przeczekać niesprzyjające warunki. Gdy wróciłem powietrze stało w bezruchu. Tak jakby sama Ziemia chciała mi podarować Pieska. Spojrzałem w okular. Wyostrzyłem obraz. Pojawiło się pięć pierścieni dyfrakcyjnych okalających Syriusza A. Momentami widziałem bardzo nikłą kropeczkę między pierścieniami. Stałem przy okularze z 15 minut i obserwowałem, czy kropeczka to Syriusz B, czy zwykły błąd optyczny lub wina moich łzawiących oczu (z zimna zaczęło mi łzawić lewe oko, którym obserwowałem). Momentami było widać kropeczkę na północny zachód od Syriusza A. To nie była wina wiatru, optyki, oka... To biały karzeł, który jest mniejszy od Ziemi i znajduje się w odległości 8,5 ly! Mogę powiedzieć, że skakałem ze szczęścia jak go zobaczyłem i potwierdziłem dzięki mapce. Różnica jasności wynosi 10 magnitudo! Później skierowałem się w stronę pięknej gwiazdy Kochab. Piękna czerwono-rdzawa gwiazda odwróciła moją uwagę na kilkanaście dobrych minut. Kolejnym punktem, na który zwróciłem uwagę był Triplet Lwa. Po długich poszukiwaniach ostatecznie go nie znalazłem, ale powtórzę obserwacje niedługo. Przedostatnim odwiedzonym obiektem był Mirzam. Gwiazda o ciekawej barwie, lekko niebieska z nutą koloru białego i kapką granatu. Jako ostatni - znów Syriusz. I znów składnik B! Tym razem nie na powiększeniu 254x, ale już na 191x. Zdecydowanie było go widać! Tak jak poprzednio sprawdziłem, czy to nie błąd optyki - to gwiazda. Wyjąłem soczewkę 1.5x, ale Syriusz B nie był już widoczny. Mimo tego, pozostała mi satysfakcja z obejrzenia Syriusza i jego malutkiego towarzysza, białego karła, gwiazdy mniejszej od Ziemi. I tu cytując Pawła - "widziałem białego karła, hurraaa!"
  3. No jedno pasmo, czyli fotografuję obiekt w mono, a potem łączę z RGB lub zostawiam samo mono. z tymi dłuższymi przedziałami fali, to mam na myśli dokładnie to co mówisz, szerokość pasma.
  4. czyli główna kamerka do lapka, a z pilota do guidującej z ST4 i z guidującej do lapka przez USB?
  5. Kolorowa, czyli UHC do astrofoto. Im dłuższe będę miał przedziały fali, tym bardziej zmniejszę kontrast?
  6. Tak, też wizual, ale potem się dowiedziałem, że przez H-a nic nie widać. Jeśli miałby to być H-a, to odpuszczam sobie wizuala i idę w astrofoto, choć zależy mi też na wizualu. Ale z H-a mogę też nic nie wyciągnąć na zdjęciach przez krótkie czasy. W takim wypadku lepiej wypada UHC, tak? Bo on mi wytnie LP, a zostawi część pasma widzialnego i z tego co wiem, to też H-a i H-b? (pokręciłem trochę, przepraszam za ewentualne wprowadzenie w błąd) CCD. Fotografowane teleskopem.
  7. Cześć. Odkopałem temat, bo zainteresowała mnie sprawa guidingu do EQ 3-2. Jeśli mam rozumieć, to starczy zwyczajny napęd w dwóch osiach i ten kabel co trzeba dolutować do pilota. Teraz moje pytanie - gdzie kupić ten kabel? Jak podłączyć guiding do montażu? Coś takiego jak na obrazku, czy inaczej to połączyć?
  8. A przynajmniej wyciągnę coś z wodoru?
  9. Tego się nawet spodziewałem. Czy z UHC wyciągnę efekty podobne jakbym użył HST? Zależy mi, żeby uwydatnić wodorowe mgławice.
  10. Cześć. Rozpocząłem rozmowę w statusach, o tym, który z filtrów wybrać (OIII, H-a, Hb, UHC-S). Doradziliście mi, żeby kupić H-a, a odpuścić sobie H-b. No i że UHC jest lepszy (przez kontrast) od UHC-S. Sęk w tym, że mogę zakupić tylko jeden z wyżej wymienionych. Zależy mi na dobrych zdjęciach mgławic wodorowych (Głowa Konia, Pacman, Serce, Dusza itp.), ale przy dość krótkich czasach. Nie mam guidingu i obstawiam, że maksymalny czas jaki uzyskam to 60-120 sekund. Liczę na Wasze rady
  11. Dzisiaj przy szukaniu Galaktyki Andromedy natknąłem się na ciekawy skrawek nieba - układ Gwiazd przypominający literę "H". Znajduje się w nim gwiazda podwójna o oznaczeniu HIP 4268 A i HIP 4269 B (dwie czerwone z lewej strony). Składnik A znajduje się 143.266 parseków od Ziemi. Gwiazdy Są koloru czerwono-rdzawo-żółtego.
  12. A jest ciężkie do złapania? Bo chyba o to tu chodzi
  13. H-beta, H-alpha, OIII czy UHC-S do w większej mierze wizuala i czasem astrofoto? (i czy któryś do astrofoto się nada. oczywiście w mono)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  7 więcej
    2. ANowak

      ANowak

      a UHC? (boję się, że nei wyrobię z czasami)

    3. Marek_N

      Marek_N

      To nie jest rozmowa na statusy, załóż normalny wątek.

    4. ANowak

      ANowak

      Może i racja

       

  14. Przypomina wilka. To mgławica refleksyjna?
  15. https://twitter.com/MinorPlanetCtr polecam, są aktualne dane o przelotach
  16. Cześć. Ostatnie pogodne noce (sobota, poniedziałek, wtorek) spędzałem na między innymi robieniu zdjęć różnym obiektom głębokiego nieba. Oczywiście nie mogłem pominąć jakże zachwycającej Mgławicy w Orionie. Jedna rzecz chciała mnie odwieść od robienia jej zdjęć - Mgławica Płomień. Wpadłem wtedy na pomysł "Czemu nie połączyć dwóch w jedno?". I tak powstało to zdjęcie. Nie skończyłem jeszcze zbierać materiału - moim celem jest jak najlepsze wyciągnięcie Głowy Konia. Będę tu publikował moje postępy w zbieraniu materiału Podrzucam stack, jakby ktoś się chciał pobawić. https://www.dropbox.com/s/y53psrkuiaaa47l/M42E.TIF?dl=0 41x120 sekund, ISO 400, obiektyw przymknięty f/5.6, 200 mm ogniskowej. 41 light, 16 dark, 25 offset, 7 flat
  17. Szuu kiedyś napisał "A] 25% 50% [C] 60% [D] 25%". Nie ufam mu :P dzisiaj miałem 40%C i jakoś po 20% A, B, D

  18. Na dziś finito. Jutro dorabiam foto :))

  19. a aparatem możesz film zrobić?
  20. Tranzyt będzie trwał 1,74 sekundy. Ważne jest to czym chcesz łapać taką ISS. Kamerka? Aparat? Jeśli kamerka to musisz się przygotować na małe pole widzenia. Będziesz się musiał ustawić na brzegu linii tranzytu. Z tego co widzę, to ISS będzie w cieniu Ziemi - to dobry znak. Pozwoli to na uchwycenie jej detali. Pamiętaj, żeby ustawić jak najniższy czas ekspozycji. ja kiedyś stosowałem 1/4000 sekundy Im krótszy czas, tym lepiej wyjdzie stacja
  21. Wow! świetne zdjęcie. Super wygląda Koń z samego L. Będziesz dorabiał jeszcze materiał, czy już tylko RGB?
  22. Dzisiaj w planie skarby Oriona i planety. Jeśli jesteście chętni to zapraszam (dzisiaj na YT) https://www.youtube.com/channel/UCd0p305E3fIW35FmaRxD-Ag
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.