Szychor

A więc stało się i niestety muszę pozbyć się sprzętu do szerokich pól. W skład zestawu wchodzi : [1] Star Adventurer + statyw EQ5 2" - cena 1400zł + KW Star adventurer posiada mała walizkę wodooporna + zrobione przeze mnie podświetlenie lunetki biegunowej. Statyw ma przegwintowaną śrubę mocująca tak aby można było ją wkręcic w klin paralaktyczny więc użycie jej do innych głowic odpada. [2] Dublet William Optics Zenithstar 61 + dedykwoany Flattener( na gwarancji 2 lata zakupiony 28.11.2018 w UK https://www.firstlightoptics.com) - cena 2750 + KW Jest to wersja 2018 z wbudowaną maską bahtinova w przedni dekiel. Użyty dosłownie 2 razy , a raczej przetestowany na szybko. Do flattenera dorzucam pierścień do podpięcia DSLR Canona [3] Autoguider Lacerta MGEN II + guiderscope Orion 50mm ( na gwarancji do 04.05.2019 kupiony w wegerskim https://tavcso.hu) - cena 2400 +KW Guider ma wgrany najnowszy soft 2.6. Do guidera jest pełne okablowanie + aku żelowy 12V. Stopka od szukacza zostala skrócona tak aby był on jak najblizej głównego teleskopu. Ceny nie podlegają negocjacją . W razie pytań prosze o PW postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.

Bocian górnik roku Odkopales temat sprzed 10 lat

Jesli zasilasz to z samej plytki arduino to nie dziw sie ze ci ona sie grzeje , ten stabilizator 3.3V który jest na płytce ma tylko 150mA wydajnosci, a ten 5V ma tylko 800mA.

Chodziło mi o zasilanie Z zasilacza arduino oraz sterownika , w ten sposob. Sorry za malowanie w paincie ale nie mam na tym komputerze Eagla do schematów.

To wydaje mi się ze tu leży problem , spróbuj zasilić to z jednego źródła i zobacz czy nie będzie ci się grzało.

A to ty zasilasz płytkę z jednego zasilacza a sterownik silnika z innego czy wszystko z jednego?

W lacercie dithering się nazywa jako random displacer, a dziala na takiej zasadzie że przestawia ci delikatnie kadr o kilka pixeli tak aby fotografowany obiekt nie byl cały czas w tym samym miejscu na matrycy, co pomaga bardzo w redukcji szumu i hotpixeli, ja np nie potrzebuje robić już darków przy sesji odkąd używam ditheringu.

Tak jak Kirien pisze jeżeli cię stać bierz lacerte. Ja mam i na nic innego nie zamieniłbym. Nie wiem jak reszta guiderow ale lacerta będzie ci służyć dodatkowo jako interwalometr. Ustawiasz w niej parametry sesji ,dajesz start i możesz spokojnie iść spać bo sesja będzie się automatycznie robić.

Przecież GPS nie jest na poludniu więc nie ma znaczenia czy ma zasłoniete południe czy nie , satelity sa rozmiesczone w taki sposób że zawsze kilka jest w zasiegu odbiornika.

Super foty . Ile ja bym dał żeby mieć tego Nikona .Chyba znikomą część userow stać na puszkę za 15k zlotowek.

U mnie w dalszym ciagu nie synchronizuje się ani w kalendarzu google ani w tym drugim co jest podlinkowany.

5min z 200mm to raczej bez pojazdu nieosiagalne na star adventurerze. Ja mając guiding moge robic max 3-4min na 360mm bez pojechanych gwiazd.

Nie wiem co jest grane ale u mnie na telefonie nie działa ten kalendarz . Na pc ładnie pokazuje na mobilnym nie mam żadnego zjawiska .

Udalo mi się jescze zestackować jako tako wszystkie klatki z wczoraj ale mistzrem obróbki to ja nie jestem

I to jest wlasnie efekt stackowania w dss na gwiazdy i komete że takie smugi się robią ? Swoja drogą to logo wiekszę od tej komety lepiej robic malutkie ładniej to wyglada wtedy

Wczoraj przyszła chwilowa dziura w chmurach więc i ja spróbowałem złapać kometę i się udało.Mam 14 klatek po 2 min ale nie potafię tego zlożyć bo dss robi kaszankę po stacku więc wrzucam jedną klatke 2 min. Sprzet uzyty to dublet ZS61 f=360mm canon 800d ISO 800.

WO napisał żebym odesłał tam gdzie kupiłem

Udało się , popuściłem delikatnie śrubki od przedniej soczewki , zrobiłem test na sztucznej gwieździe i jest już ok.Pozostaje jeszcze test na mrozie czy nic sie nie bedzie działo.

Wygląda na to że są za mocno wkręcone . Ale zanim zacznę coś kręcić napiszę maila do WO i zobacze co oni odpowiedzą .

Dzięki za naprowadzenie . Odkręciłem ta rozsuwana osłonę i są tam właśnie śruby rozmieszczone właśnie w ten sposób jak pojawiają się na gwiazdach te cienie. Teraz pytanie które trzeba delikatnie popuścić bo są po dwie na każdą stronę . Dolne są zalane klejem żeby nie odkręcać ich a górne nie są zalane klejem .

To nówka sprzęt . Żadnych śrub nie widać w tubusie ani wewnatrz flattenera.

Śrubki we flattenerze czy w tubie ?

Witam astromaniaków, wkońcu przyszedł mi dublet zenithstar 61 wiec jak tylko pojawila sie chwilowa dziura w chmurach wyskoczyłem porobić jakieś próbne strzały, i jest problem bo na jasnych gwiazdach pojawiają się dziwne "spajki". Dublet + dedykowany flattener był zapięty pod canona 800d poprzez adapter M48/canon. ma ktoś jakieś pomysły skąd się biora takie artefakty? Fotka to stack 8x3min Iso800.

A widzisz nie pomyślałem o tym. Taira już zamieniłem na dublet. Z drugiej strony spajki dodawały uroku zdjęciu. U ciebie widać lekko spajki i ciemny pierścień na gwiazdach, to efekt stosowania właśnie tych redukcji ?

Wydaje mi się ze dane z LP sa raczej nieaktualne.Przynajmniej w moich okolicach w miejscach w ktorych niby ma być ciemno czyli wsie jest na odwrot, a wszystko przez te lapmy LED które teraz nie sa gaszone po 23 jak sodówki. Wydaje mi się że z czasem bedzie coraz gorzej i o ciemnym niebie bedziemy mogli pomarzyć.