Nie lubię polemizować, ale skoro już zacząłem:
Primo. Kolega Kuba J. wystarczająco wyraźnie zaznaczył jakim funduszem dysponuje.
Secundo. wystarczająco klarownie określił czego się po aparacie spodziewa, jak wiele kompaktów tym wymaganiom sprostuja?
i na koniec. Wolę nawet nie wnikać jakiej jakości RAWy oferują kompakty, gdyż własnego kompakta nigdy nie miałem, więc zapytam czy jesteś w stanie pokazać mi RAWa z kompakta, który pod względem dynamiki, szumów, rozdzielczości etc. pobije choćby RAWa z 350D czy też tego 1000D? O ile tak, zwracam honor i przepraszam... Policz dodatkowo koszt jednego zdjęcia zakładając żywotność migawki n.p. 50000 klatek, a potem porównaj stosunek jakość/cena*możliwości (oczywiście zakładam pełną umiejętność wykorzystania możliwości aparatu przez fotografującego, zarówno kompaktem jak i lustrzanką) Prawdopodobnie zobaczysz, że zaoszczędzona różnica raczej nie jest warta zaoszczędzenia. I tak dalej....
Co do szkieł i innych superzoomów... do Canonów pasuje cały szereg starych obiektywów M42 i nie tylko, których cena rzadko przekracza kilka stówek i da się załatwić szkło nawet do 500mm ogniskowej (oczywiście przed zakupem szkło najlepiej przetestować)... Fakt ich jakość również zostawia wiele do życzenia (co prawda to jest kwestia względna), ale czy jest w ogóle sens porównywać takie nawet obiektywy do superzoomów?? Nie wspomnę już że do Canona są przyzwoite zoomy w przysępnych cenach...
2 Kuba J. Udanych zakupów i miłego, owocnego użytkowania