Skocz do zawartości

radio-teleskop.pl

Społeczność Astropolis
  • Postów

    697
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez radio-teleskop.pl

  1. 1 godzinę temu, Paether napisał:

    Na pierwszy rzut oka Betelgeza wydała się nawet ciemniejsza od Bellatrix, ale więcej skupienia i z biegiem czasu to wrażenie minęło ;)

     

    Zgadza się! Przez początkowy czas obserwacji 16.01. też miałem wrażenie, że nawet Bellatrix jest jaśniejsza, ale z upływem czasu oczy przyzwyczaiły się do ciemności na dobre i... jednak nie ;)

    • Lubię 1
  2. Ja miałem okazję dziś (16.01.) popatrzeć na Betelgezę z ciemnego miejsca i oceniam ją między 1.4 a 1.5 mag. Mam wrażenie jakby ciut (w granicach 0.1 mag.) pojaśniała w porównaniu do pierwszych dni roku. Może już zaczyna się przewidywany na luty powrót do "normalnego" blasku...? Przy okazji polecam najnowszy odcinek filmowego kalendarza astronomicznego poświęcony fenomenowi Betelgezy. Pozdrawiam i czystego nieba! :)

     

     

  3. @DARK O zaćmieniu Księżyca planuję powiedzieć w kolejnym odcinku, ale z pewnością nie jest to "The best of 2020". A w nadchodzącej dekadzie będą lepsze ;) Co do zaćmienia Słońca - obawiam się, że skala i widoczność tego zjawiska są w zasadzie pomijalne. No chyba, że komuś zechce się wdrapać na Opołonek dla pięciu minut styku krawędzi Słońca i Księżyca :D Powodzenia :)

  4. Czymkolwiek "Urania" jest, ma 100 lat - i to jest dopiero imponujące! Ciekawe czy dzisiejsze media internetowe także doczekają takich rocznic... A w tajemnicy powiem Wam, że kto dziś nie zdążył kupić kalendarza z GW, ten będzie miał drugą szansę na niego z nowym numerem "Uranii" - jeszcze w tym roku ;)

    • Lubię 2
  5. 3 godziny temu, Paether napisał:

    Wreszcie wzięli kogoś ogarniętego do tworzenia kalendarium 

    To się okaże "w praniu" ;) To była robota trochę na wariackich papierach, więc nie zdziwię się jeśli gdzieś się kropnąłem. Ale mile połechtałeś moją próżność, Bracie - dziękuję :) Ogólnie zaś rzecz biorąc, możemy się cieszyć, bowiem tak naprawdę nie brakuje kalendarzy astro na polskim rynku. Sam od kilku lat tworzę autorskie domki na biurko i one również mają swoich amatorów. Inicjatywa GW i "Uranii" (warto to podkreślić) jest dedykowana szerokiemu spektrum odbiorców po cenie kilku złotych, więc trudno oczekiwać cudów, ale i tak uważam, że jest nie najgorzej. A kalendarz Adama to po prostu dzieło sztuki. Chapeau bas! I w ten sposób mamy coś i dla miłośników domowego rzemiosła, i konsumentów produkcji masowej, i koneserów dzieł z najwyższej półki. Serdeczności! :)

    • Lubię 1
    • Kocham 1
  6. 4 godziny temu, lemarc napisał:

    Przypomniałem sobie że 6 listopada uwieczniłem Mirę na kilku fotkach refraktorem ED 80/600. Jedna z nich, z godziny 20 : 48,  ekspozycja 60 sek.

    Gratuluję warunków :) W okolicach Torunia cały listopad jest do bani. Nawet po tranzyt Merkurego musiałem jechać kawałek drogi... A próbowałeś ocenić jasność Miry, Leszku?

  7. @Eberline Coś w tym jest... Ale głowa do góry! Jeszcze w listopadzie będziemy mieli na niebie kolejny hit, który znów odwróci uwagę od końca świata ;) Przy okazji drobna uwaga: nazwy państw i ciał niebieskich (nazwy własne) piszemy z dużej litery. Taka jest reguła poprawnej pisowni i starajmy się jej trzymać. Wbrew pozorom, jest to ważne - choćby ze względu na szacunek dla naszej ojczyzny, jak i naszej planety. Domyślam się, że nikt z nas nie chciałby, aby jego imię i nazwisko pisano z małych liter - chyba, że się mylę... Pozdrawiam :)

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.