Skocz do zawartości

radio-teleskop.pl

Społeczność Astropolis
  • Postów

    695
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez radio-teleskop.pl

  1. Kochani! Wenus właśnie osiąga maksimum swego blasku w 2020 roku. Śpieszmy z obserwacjami, bo już za miesiąc definitywnie zniknie z wieczornego nieba. Wprawdzie od wakacji zaświeci o poranku, ale to już nie będzie to samo... Owocnych łowów! :)

     

    2020-04-14_Venus_lake_web.jpg

    • Lubię 3
    • Kocham 1
  2. @Krzysztof z Bagien Po pierwsze: na forum Astropolis jestem przede wszystkim miłośnikiem astronomii i osobą prywatną, co oczywiście nie zwalnia mnie z zawodowej etyki. Jednak właśnie jako miłośnik mam prawo do wyrażania własnych opinii - przecież na tym właśnie opiera się istota platformy, na której prowadzimy dyskusję. Jest to forum wymiany myśli, poglądów, itd. Dlatego nie mam problemu z mówieniem, że nie podoba mi się zjawisko Starlinków, że szkodzi astronomii profesjonalnej i miłośniczej. Nie kryję się też z wyrażeniem obaw, iż ten projekt może wywołać skutki, których dziś nie jesteśmy w stanie przewidzieć - włącznie z potencjalną sferą niejawną tego rodzaju przedsięwzięć; chyba, że nigdy nie spotkałeś się z pojęciami tajemnicy wojskowej, itp.

     

    Skoro jednak raczyłeś ocenić moje kwalifikacje zawodowe i etyczne...

    18 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał:

    Mało tego, nigdzie na SpaceWeather.com nie znalazłem takiego stwierdzenia, jak to co napisałeś. To co robisz, to najzwyklejsza manipulacja.

    - Kto szuka, ten znajdzie. Warto byś zapamiętał to przysłowie ;)

    Starlink_SpaceWeather_screen_01.jpg.3f9589da31d52c977fc2abd586a6f69c.jpg

     

    18 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał:

    Jeszcze taka uwaga do wszystkich - mało jest rzetelnych dziennikarzy, ogromna większość tych, który się dziennikarzami mienią zupełnie na takie miano nie zasługuje. To, co czytacie w internecie w ogromnej większości bardzo łatwo zweryfikować. Tak więc zachęcam wszystkich do tego, żeby sprawdzać, czy właśnie przeczytana treść ma jakieś oparcie w rzeczywistości, czy jest tylko, w najlepszym wypadku, mniej lub bardziej uzasadnioną opinią autora (żeby nie pisać, że celową manipulacją).

    Słusznie prawisz! :)

    Starlink_SpaceWeather_screen_02.jpg.90cb335a23c2167af739815e7684ac41.jpg

    Pozwól więc teraz na uwagę z mojej strony: zanim po raz kolejny zechcesz podjąć się oceny mojej skromnej osoby, zastanów się nad doborem słów, bo drugiego policzka nie chce mi się nadstawiać...

     

    18 godzin temu, szuu napisał:

    no podaj parę przykładów co takiego mogą zrobić starlinki oprócz psucia zdjęć! 

    Wystarczy przykład, że zdjęcie ma wartość naukową i zostało zrobione przez teleskop za grube miliony dolarów lub euro z publicznej (czyli także Twojej) kieszeni. I przestań psuć polską pisownię, proszę :)Interpunkcja i duże litery naprawdę mają znaczenie. Zapytaj operatorów sieci Starlink ;)

    Starlink_SpaceWeather_screen_03.jpg.370d4100163f3d3225452dd10ef01dc7.jpg

    • Lubię 2
  3. Kochani! Postanowiłem nie czekać do "świętego nigdy" i... tym razem możecie mi pogratulować ;) Przy okazji, bardzo Wam dziękuję za cenne uwagi, porady i wskazówki :)

    463290689_2020-04-21_Venusshadow_web_a.jpg.d1cb2c21be77609a70c52b03391885d5.jpg

    Ustawienia sprzętowe są w zasadzie identyczne jak za pierwszym podejściem. W prawym dolnym rogu ujawnił się nawet kosmaty cień autora ;) Od razu przypomniałem sobie jak @Darek_B wspominał niedawno o żywym cieniu Wenus na koszulce... Nie bardzo wierzyłem, że AŻ TAK może się to ujawniać - do momentu kiedy sam sobie nie pomachałam na rollupie robiącym za ekran :)Z kolei blask Wenus utrwalił się na... śrubie mocującej głowicę statywu oraz w reflektorze auta. Dla porównania - zdjęcie po zachodzie Wenus.

    1137267383_2020-04-21_Venusshadow_web_b.jpg.d5863bed4049498d75122d3614400b4c.jpg

    Ciekawy efekt dały też gwiazdy Wielkiego Wozu odbite w tylnej szybie. A zobaczcie jak w świetle Wenus zaświeciła tablica rejestracyjna!

    2054338439_2020-04-21_Venusshadow_web_c.jpg.d28bebda543cd9e07f0496b79deaf41b.jpg

    No i na deser - bohaterka opowieści w całej piękności i ozdobie... Pozdrawiam Was - czystego nieba! :)

    2020-04-14_Venus_lake_web.jpg.b0f7d197e11564164ee34d3fb5361925.jpg

    • Lubię 2
    • Dziękuję 1
    • Kocham 2
  4. @szuu - Przyganiał kocioł garnkowi - znasz takie przysłowie? ;)  

    @Krzysztof z Bagien Już wiem na czym polega różnica między nami: ja patrzę w niebo, a Ty - w Twittera. Ja mówię Ci co widzę, a Ty cytujesz to, co obiecuje Elon Musk :) Zapewniam Cię, że będę pierwszym, który pochwali go za REALNE i SKUTECZNE wyciemnienie Starlinków.

     

    Godzinę temu, RomekAstrobaza napisał:

    ...i nie myślę co będzie później ;)

     

    Nie martw się - pan Musk już pomyślał, Romku ;)

    • Lubię 2
  5. Kochani, przywalony robotą musiałem zniknąć na parę dni, przepraszam - na pewno tęskniliście ;) A teraz pozwólcie na kilka uwag, komentarzy i odniesień:

    @Kubiłan Dzięki za objaśnienie żartu z panią Krysią i panem Jurkiem - teraz wreszcie możemy się pośmiać wszyscy :D A jak tam starlinkowe flary? Nadal dają po oczach? ;)  

    @Bezel Z przyciemnianiem Starlinków jest jak z prezesem Ochódzkim w "Misiu": - Dobra, dobra i nie zapłacił :DTemat śledzi m. in. portal SpaceWeather.com i jego konkluzja jest niezmienna: - Keep trying, SpaceX! Innymi słowy: pan Musk ma w "głębokim poważaniu" środowisko astronomii profesjonalnej i amatorskiej razem wzięte. Mydli oczy obietnicami "przyciemniania" swoich satelitów, a fakty temu ewidentnie przeczą.

    @lemarc Czy Musk współpracuje z wojskiem? Jest to prawdopodobieństwo graniczące z pewnością. Nikt nie dałby mu klucza do "bramy niebios", gdyby nie taka właśnie kooperacja. I nie jest to mój wymysł, lecz wniosek z wypowiedzi eksperta, którego niedawno gościłem w RADIU PLANET I KOMET. Od razu wyjaśniam, że nie jest to "pan Jurek" ani "pani Krysia", lecz radioastronom operujący radioteleskopem RT-4 w obserwatorium UMK w podtoruńskich Piwnicach (notabene, ten sam człowiek powiedział, że sieć Starlink może poważnie zakłócić pracę radioastronomom). Czy zatem Starlinki służą wyłącznie dostarczaniu szerokopasmowego Internetu, czy może do czegoś jeszcze - nawet jeśli zapytamy, nie jestem pewien czy uzyskamy szczerą odpowiedź.

    I rzecz - moim zdaniem - fundamentalna z punktu widzenia forumowiczów Astropolis (przynajmniej teoretycznie) - pisali już o tym m.in. @anatol @MateuszW i @Karol W. : czy my stanowimy społeczność miłośników nieba gwiaździstego, jego piękna, które podziwiamy i utrwalamy na różne sposoby, itd., czy jesteśmy gronem miłośników jedynie nowych technologii satelitarnych, sztucznych księżyców i orbitalnej reklamy Coca-Coli? Oczywiście jedno nie musi wykluczać drugiego, ale obawiam się, że to właśnie pan Elon Musk skutecznie zadba o eliminację pierwszego na rzecz drugiego...

    • Lubię 5
    • Dziękuję 1
  6. 22 godziny temu, szuu napisał:

    dziwna ta obawa przed falami radiowymi u człowieka mającego "radio" w nazwie :D chyba że przyjmiemy że prawda nie istnieje, eksperci kłamią a ty mówisz to co jest w interesie korporacji medialnej radiopik.pl która powie wszystko byle tylko kasa się zgadzała

    Odnoszę wrażenie, że masz niebanalne poczucie humoru i całkiem nieźle znasz się na fizyce, Bracie, ale na mediach - niekoniecznie... Rozgłośnia, w której mam zaszczyt i przyjemność pracować w ogóle nie jest korporacją - zwłaszcza w Twoim rozumieniu (a o pisowni lepiej zapomnieć) :D

     

    16 godzin temu, Kubiłan napisał:

    problem jako taką dyskusją z Tobą jest albo brak elementarnej wiedzy fizycznej lub to że ślepo wierzysz pani Krysi z jutuba. Pamiętaj, zawsze sprawdzaj swoje informacje w co najmniej dwóch niezależnych, pochodzących z różnych środowisk źródeł. Niedługo pewnie tracisz na filmy jerzego zięby i będziesz promował medycynę śmierci, bo Jurek nie bojąc się bigfarmy i atakując zakłamanychtak powiedział na jutubie.

    Owszem - nie jestem ani fizykiem, ani matematykiem z wykształcenia, ale - szczerze mówiąc - mam ogromny problem z odczytaniem Twojego przesłania, bowiem nie zgadza się tu ani składnia, ani interpunkcja, ani ortografia :D Dziennikarzem jestem prawdopodobnie dłużej niż Ty żyjesz, więc wiedz, iż znam kanony swojej profesji. Właśnie dlatego w tej dyskusji stawiam pytania i dzielę się wątpliwościami - żeby poznać opinie tych, którzy lepiej opanowali materię (i za to im dziękuję), na której się nie znam.

     

    11 godzin temu, Limax7 napisał:

    Dlaczego Droga Mleczną ze śladami Starlinków ma być beee, nieładna i koszmarna?

    Dowiesz się za - mniej więcej - 7 lat, Adamie. Pozdrawiam :)

    • Lubię 4
  7. Sporo się tego nazbierało, więc postaram się syntetycznie:

     

    01. Fauna i flora nie muszą mieć "umysłów" rozwiniętych do zaawansowania Homo Sapiens, by przetrwać. Za to Homo Sapiens nie przetrwa bez fauny i flory. To Albert Einstein powiedział, że kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata egzystencji - czyż nie? A czy wiemy z całą pewnością jak zaawansowane sieci transmisyjne wpłyną na szeroko rozumianą biosferę?

     

    02. W dyskusji o dobrodziejstwach nowych technologii komunikacyjnych brakuje mi ważnego - jak sądzę - elementu. Generalnie mowa jest o mało szkodliwych masztach sieci 5G i w ogóle nieszkodliwych satelitach Starlink. A tzw. Internet rzeczy? Przecież otoczą nas przedmioty nieustannie emitujące promieniowanie w celu komunikowania się z siecią: auta, pralki, lodówki, odkurzacze, kuchenki, telewizory, kosiarki do trawy i Bóg wie co jeszcze. Urządzenia te będą na stałe w naszych domach i bardzo blisko nas. Czy ich działanie jest/będzie w 100% obojętne dla naszych organizmów? Znacie sprawę Erin Brockovich? Tam też "mądre głowy" przyniosły światło do "ciemnogrodu" i wszystko miało być cacy...

     

    03. Kolejna sprawa: czy zamiast wydawać miliardy dolarów na Starlinki i 5G nie lepiej jest postawić na powszechną sieć światłowodową? Za takie pieniądze zapewne udałoby się stworzyć globalną infrastrukturę kablową. W zamian otrzymujemy przedsięwzięcie, które - jak podejrzewam - skutecznie może wyłączyć jeden potężny sztorm geomagnetyczny na miarę Wydarzenia Carringtona.

     

    04. Temat Starlink i 5G to gra o pieniądze. Baaardzo duże pieniądze. A za pieniądze agencje marketingowe, "zaprzyjaźnione" media i "niezależni" eksperci są w stanie uzasadnić wszystko - byle zgadzało się w kasie.

     

    05. Idę o zakład, że ci sami ludzie, którzy dziś z wypiekami na twarzy czekają na przeloty Starlinków za parę lat rozpaczliwie będą szukali nocy/momentów wolnych od ich obecności. Szkoda, że będzie już za późno...

    • Lubię 3
  8. 11 minut temu, MateuszW napisał:

    Hmm, mamy spiskowca na forum?

    Hmm... Zauważyłem, że z reguły kiedy ktoś ośmieli się wyrazić wątpliwości lub stawia pytania o np. konstelację Starlink, od razu ma na karku "tropicieli spiskowców" - to jakaś nowa pandemia? :D 

     

    34 minuty temu, MateuszW napisał:

    A czym niby będzie się różnił internet z 5g od tego z 4g? To jest taki sam internet, tylko tym pierwszym szybciej wyślesz zdjęcie na fb. 

    Stau zdrowia? Proponuję poczytać źródła naukowe. Ekosystem? Tu już nie mam nawet pojęcia o czym piszesz. 

    A i przede wszystkim starlinki to nie jest element 5g tylko system konkurencyjny. 

    Użyłem zbyt dużego skrótu myślowego, Mateuszu. Chodzi mi o to, że zarówno za sprawą Starlinków, innych konstelacji, które są w planach, sieci 5G i Bóg wie czego jeszcze w dziedzinie technologii transferu danych znajdziemy się we wszechobecnej sieci emitującej fale na skalę dotąd niespotykaną. I nikt z całą pewnością nie może powiedzieć, że zna skutki takiego eksperymentu - m.in. wpływ na nasze zdrowie i przyrodę. Źródła naukowe? No właśnie sęk w tym, że środowisko uczonych jest podzielone w tej kwestii. Z racji moich zawodowych powinności staram się czytać opinie jednych i drugich. Ślepe eksponowanie jedynie zalet nowych sieci, np. "Internetu rzeczy" to - moim zdaniem - ślepa (nomen omen) uliczka. Warto stawiać sobie pytanie: czy każdy postęp jest wart swej ceny? Bo o astronomii naziemnej (zwłaszcza tej miłośniczej) już w zasadzie możemy zapomnieć - na co zresztą sam zwracasz uwagę na forum, Mateuszu :) Pozdrawiam!

    • Lubię 3
  9. Bieszczady to idealne miejsce na takie eksperymenty - zazdroszczę :) Pomorze i Kujawy to trudniejszy teren. Zaświtała mi też pewna myśl wyjaśnienia dlaczego u mnie cień Wenus jest nieostry. Być może jest to wynik długiej ekspozycji. Pamiętajmy, że Wenus "płynie" po sferze niebieskiej, więc 2,5 minuty naświetlania mogły zrobić swoje. Pozdrawiam! :)

  10. W sieci widziałem różne przykłady cienia Wenus - są i ostre, i nieostre. Ale zgadzam się, że szorstkość ściany w moim eksperymencie nie pomogła ;) Niemniej, upieram się, że zarejestrowany cień pochodzi od Wenus - przede wszystkim zgadza się kierunek jego padania. Jeśli mi się uda, postaram się powtórzyć zabawę - tym razem z gładkim tłem ;) Pozdrawiam!

    • Dziękuję 1
  11. Słusznie :) Warunki miałem tak rewelacyjne, że nie brałem pod uwagę próby kontrolnej - po prostu nic innego nie miało prawa mi zaświecić, a palisada roślin na płocie stanowiła dodatkową blokadę dla najbliższych lamp znajdujących się w prostej linii prawie 2 km ode mnie. Porównawczy test ma sens - moim zdaniem - za rok; w podobnej konfiguracji nieba i pod warunkiem, że w pobliżu nie wyrośnie jakaś niespodziewana lampa ;) Teoretycznie można by popróbować szczęścia jeszcze raz tej wiosny, ale zmierzch astronomiczny umyka na porę kiedy Wenus wisi już trochę niżej nad horyzontem, co u mnie w praktyce oznacza, że "wyżej płotu nie podskoczy" :D     

    • Lubię 1
  12. Kochani! Zawsze chciałem to zrobić ;) I wreszcie udało mi się złapać cień Wenus :)Poniżej prezentuję wyniki eksperymentu. Zacząłem od końca, czyli od uzyskania efektu...

    2020-03-25_Venus-shadow_02_web.jpg.ca5ee75de9a84ecc5103119d21313338.jpg

    Potem odwróciłem statyw i wycelowałem sprzęt w źródło światła padającego na ścianę. Poniżej jest gęsty żywopłot, a najbliższe źródło sztucznego oświetlenia znajduje się prawie 2 km od miejsca eksperymentu.

    2020-03-25_Venus-shadow_01_web.jpg.6d8fe1a68464a74c946c87c122476fdf.jpg

    A kiedy na początku kwietnia Wenus zajrzała do Plejad, pokusiłem się o jeszcze jedną zabawę - tym razem w połączenie materiału sprzed czterech lat (styczeń 2016) ze zdjęciem Wenus z tegorocznej koniunkcji. Efektem jest symulacja złączenia 04 kwietnia 2020 r. Robione tym samym zestawem (Nikon D700 + Samyang 135 mm). Obraz Plejad to stack 17 200-sekundowych ekspozycji f/2.5 na ISO 800 (AstroTrac), zaś Wenus to pojedyncza 30-sekundowa klatka f/2.8 na ISO 1600 (Vixen Polarie). Mało materiału i brak ditheringu sprawia, że więcej wyciągnąć się nie dało, ale coś tam widać ;)

    2016-01-02_Pleiades-Venus_web.jpg.aafbfa6bae196bfdda0122bdfe648f67.jpg

    • Lubię 3
  13. Kochani! Najpierw Wenus opasana wstęgą ziemskiej atmosfery, a potem nagusieńka jak ją Pan Bóg stworzył - takie atrakcje funduje nam kwietniowe niebo A.D. 2020 ;) Tej wiosny Wenus jest wręcz olśniewająca, więc nic tylko patrzeć - zwłaszcza, że na początku kwietnia ma towarzystwo w postaci prześlicznych Plejad. Sama zaś planeta świeci tak jasno, że możemy zapolować na rzucany przez nią cień. Wyniki mojego eksperymentu (i nie tylko) do zobaczenia w filmowym kalendarzu astronomicznym. Zapraszam! :)

     

     

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.