abo

ED120/900 z reduktorem, kamera 294MC

Testy. Zazwyczaj palę 600s Jak widać guiding spokojnie utrzymuje 1800s A hantle z gwiazdek mam od powyżej 300s i czasem na 300

W powyższym ogłoszeniu na zdjęciach pierwszych montaż ma oryginalne śrubki od dekla do elektroniki jakieś calowe około M2 Na ostatnim wydaje mi się że jednej brakuje. U mnie śrubki są nieoryginalne, rozwiercone otwory w deklu do M4 i przegwintowane końce śrubek na cale/ Przyznaję że z wiedzą astro odstaję w dół od szanownego grona, więc liczyłem na montaż bezobsługowy. Jest jak jest, jak uda się go przywrócić do stanu żeby 800 mm hulało to będę zadowolony Ja lubię starocie bo na starociach się wychowałem Zdjęcie Crescenta to jedna klatka, czas 15 min. Po zastanowieniu - coś jest nie halo z tą fotką. Z przedwczorajszej nocy dwa surowe. 900s bez guidingu - bez guidingu za każdym razem mam takie hantle przy dłuższym czasie niż około 300s 1800s z guidingiem - tu jest dobrze, ale wykres guidingu przypominał ruchy Browna +-4, w sumie nie wiem jak powinno być. Agresywność ustawiłem na 100 bo coś się rozjeżdżało na mniejszej wartości. Ale też nie wiem czy dobrze zrobiłem 2034217539_Single__NGC6888_38515625_900s_Bin1x1__-26C.fit 1375823220_Single__NGC6888_43341562_1800s_Bin1x1__-25C.fit

Nie zrozumiałeś, "wcześniejszy" to przed Tobą... I on miał rację, bo montaże Taka uruchamiają się na półkuli północnej, nic nie trzeba przyciskać. Tym bardziej że jak używasz kompa to pilot jest zbędny. Ja proponuję zamknąć temat, po prostu liczyłem na to że montaż jest nie grzebany, bo fakt że po grzebaniu i made in japan nie wytrzyma. W momencie jak go rozebrałem wczoraj czy przedwczoraj oczywiście odciąłem sobie drogę żądania zwrotu. Montaż już z guidingiem chodzi prawie dobrze - mniej więcej na poziomie mojego chińskiego fabrycznego EQ5 przy pełnym obciążeniu. Jako że kosztował 2,5x tyle to liczyłem na coś więcej.

Tak, napisałeś trzymać S1 przy włączeniu. W instrukcji napisano że to ustawienie południowej półkuli. Ponieważ montaż nie podłączony do komputera dla mnie się nie nadaje a ten się cały czas resetował na południową półkulę zacząłem drążyć. Wcześniejszy właściciel powiedział że ma się włączyć sam na północną bez przyciskania niczego. Więc były niezgodne informacje. Zacząłem ściągać różne instrukcje Taka, wychodziło że nie naciskać. Minęły miesiące (a w zasadzie 4 dni z niebem). W tym czasie udało mi się zrobić jedno zdjęcie 300s - dobre i 600s - poruszone. Jeszcze nie wiedziałem dlaczego. W ten weekend postanowiłem rozwiązać sprawę do końca - wyszło co wyszło.

Musi być jeszcze pogoda do rozstawienia. I na początku walczyłem z przyciskaniem przycisków na pilocie bo wierzyłem że robię coś źle. Dalej nie ma co bić piany, ja wyraziłem swoje zdanie, pewnie sobie z nim dam radę wcześniej czy później.

Tym bardziej że to mój trzeci montaż, mam jeszcze AZEQ6 i EQ5 i wiem jak montaż działa.

Żeby nie być gołosłownym - zajrzałem do silników. Silnik RA jest uszkodzony, wirnik obciera o stojan więc płynnie chodzić nie będzie. Był naprawiany śrubokrętem i młoteczkiem na sztukę. Z pomiędzy zębatek wyjąłem dwa kawałki metalu około 2-3 mm średnicy. Podtrzymuję że jednak montaż był robiony przez rzeźnika, i moje wcześniejsze informacje o tym że montaż miał uszkodzony silnik były prawdziwe. Co ciekawe po tym temacie z więcej niż jednego źródła otrzymałem informacje że montaż jest poważnie uszkodzony i "wszyscy na forum o tym wiedzieli" choć wstępnie było kilku chętnych, szkoda że nie ja. W sumie liczę na rekompensatę lub zwrot montażu. W ramach rekompensaty mogę przyjąć nowy silnik.... Bardzo nie lubię wciskania komuś uszkodzonego sprzętu. https://live.staticflickr.com/65535/51628087956_2a8d4d586b_h.jpg

W każdym razie już nie muszę przełączać na półkulę południową, a faktem jest że w czasie jak działa poprawnie to trzyma gwiazdki fajnie. Na mechanice też się znam więc pewnie dam sobie radę i z ostatnim problemem. Jak napisałem, jak zobaczyłem pozamieniane kabelki to mnie krew zalała.

Tak, to prawda była taka informacja o S1. Dodatkowo trzeba było kliknąć górny klawisz trzymając S1. Trójnóg racja że gratis ale dodałem go bo musiałem się wyżalić. Montaż pomiędzy 300 a 600 s przeskakuje, jak widać "ząbki" na lecących obiektach. W sumie nie żaliłbym się jakbym wiedział o wadach. O cenie nie dyskutuję bo nie uważam ceny za niską za tak antyczny montaż.

Mam skądinąd wiedzę że ten egzemplarz miał problemy z silnikami krokowymi, poza tym jak napisałem to wszystko było rozkręcane, skręcone nieoryginalnymi śrubami. Tak się składa że prowadzę duży serwis oraz produkcję elektroniczną, potrafię rozpoznać sprzęt fabryczny od grzebanego. Nie twierdzę że ostatni serwis to zepsuł, ale ostatni musiał o tym wiedzieć (oraz sprzedający) skoro montaż chodził jak na półkuli południowej, prawda? A co się dzieje w algorytmach gdy program dostanie info że jest na półkuli południowe a obserwatorium północnej to już nie wiem i nie chcę wiedzieć.

Zakupiłem ten montaż i jako że poniższy marketingowy opis jest naciągany podzielę się uwagami. Walczyłem z nim kilka nocy, co w Szczecinie oznacza "długo", pościągałem instrukcje, nie mogłem zwalczyć tego że gwiazdy zawsze były kreskami = sidereal błędny. Obrót na obiekt nie działał, to znaczy montaż jak najbardziej się obracał tylko w zupełnie inną stronę. Po przypadkowych kliknięciach pilota raz udało mi się uzyskać krótko punktowe gwiazdy - podczas włączenia trzymać klawisz, po podłączeniu do kompa trzymać klawisz i wciśnąć inny - wg instrukcji to sekwencja przełącz na półkulę południową i coś jeszcze. Wczoraj była ładna noc, przysiadłem do sprawdzenia różnych przemyśleń. Okazało się że... montaż obraca się w odwrotną stronę. Rzeźnik który naprawiał montaż przylutował silniki krokowe w odwrotną stronę, oba, bo się kolorki zgadzały NIE PISZĘ O OSTATNIM SERWISIE, NIE WIEM KIEDY KABELKI ZOSTAŁY ZAMIENIONE! No i wreszcie zrobiłem pierwsze zdjęcie tym montażem bez kłopotów - co NIE znaczy dobrze. "Tak" że mam gruza do reanimacji. NIE POLECAM sprzedającego, NIE POLECAM "serwisu" niezależnie kto go przeprowadził. NIE PISZĘ O OSTATNIM SERWISIE, NIE WIEM KIEDY KABELKI ZOSTAŁY ZAMIENIONE! Takie drobiazgi jak: - śrubki do skręcenia - pewnie spadły ze stołu - więc wstawiono przegwintowane M4 na cale, - "gratisowy, przygotowany do współpracy z Takahashi" statyw zaadaptowany z czegoś podobnego do EQ5 nie umożliwiał obrotu w azymucie śrubami, ponieważ miał o 1 cm za krótki "dynks" o który się te śruby opierają. Śruba główna (oryginał) łapie około pół zwoja gwintu. Musiałem się wywnętrzyć, ponieważ opisałem problem sprzedawcy (jeszcze przed znalezieniem przyczyn) i nie otrzymałem odpowiedzi. A nawet drobna podpowiedź co było grzebane zaoszczędziłaby mi wkurwu i czasu.

Po kilkumiesięcznej przerwie doczekałem się w Szczecinie czystego nieba, i spróbowałem pierwszy raz guidingu. Takie dwie klatki po 30 minut udało się ustrzelić Wiem że technicznie słabe, bez darków i lightów, ale pierwszy raz mam jakieś szczegóły więc jestem happy ED120/900 + reduktor + L-Extreme + ASI294MC PRO, z granic miasta

W życiu nie słyszałem takich bzdur. Każdy Canon jest w stanie zapisać zdjęcie grubo poniżej sekundy. Musiałby być chyba prehistoryczny a i to nie bardzo wierzę. Też obstawiam badziewną kartę która niepoprawnie komunikowała się z aparatem.

Wezmę rotator

@Adam_Jesion jako że minęło trochę czxasu - czy w rezultacie przeszedłeś na pixa czy nie?

Pytanie niezorientowanego - jak rozróżnić w której osi montaż chodzi źle? Lub jaki błąd jakiej osi dotyczy?

Oczywiście, na screenach jest Od dzisiaj testuje pixa, i jest fajny. Tylko drogi i kombajn

Mam 67 klatek po przebraniu. Ale co ja robię źle że nie mam koloru? Edit: Czy może być zależne od tego ustawienia? Przestawiłem teraz na SER sequence i kolor jest, jak wrócę do FITS to nie ma...

Może się trzeba pixem zająć Dzięki, teraz wiem że pliki są ok.

Wrzuciłem zipa z 5 klatkami https://www.dropbox.com/sh/l30kizns2z06rim/AADWVJA3GFAH60JSHE2AvVtFa?dl=0

Klikałem już chyba wszystko, nic się nie udaje. Mogą przyczyną być jakieś ustawienia ASI294MC? Wrzucam jeden plik, zaznaczam debayer, konwertuję i wychodzi dalej B&W: @piotrfie skryptem też nie wychodzi - kolory (i kanały RGB) się pojawiają ale nie z samego zdjęcia tylko jakieś mory.

Tu faktycznie coś nie tak, ale koloru nie mam na wcześniejszych etapach.

Wrzucę, kliknąłem jeszcze przez sirilic i mam taką końcówkę logu więc myślę że coś z ustawieniami:

Zaraz będę próbował