-
Postów
932 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia heweliusz
1,1 tys.
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje heweliusz
-
Księżyce Kordylewskiego
Teraz z pewnością zwiększa się próby ich fotografii po tegorocznych publikacjach.
Dałoby radę je sfotografować ?
Po co zamknięto ? :
- Pokaż poprzednie komentarze 6 więcej
-
Wyprawy do Afryki Pierwsza ekspedycja (do Afryki Wschodniej) miała miejsce w 1966 r. - Statek handlowy Oleśnica - 3 miesiące - większośc kosztów uczestnicy pokrywali ze środków prywatnych - zgłosiło się 25 osób (statek mógł zabrac 12) - obserwacje wizualne metodą krzyżykową - wykonano wiele obserwacji obłoków pyłowych oraz pierścienia pyłowego, który pokrywał się z orbitą Księżyca W sumie odbyły się 4 wyprawyWyprawy do Afryki Pierwsza ekspedycja (do Afryki Wschodniej) miała miejsce w 1966 r. - Statek handlowy Oleśnica - 3 miesiące - większośd kosztów uczestnicy pokrywali ze środków prywatnych - zgłosiło się 25 osób (statek mógł zabrad 12) - obserwacje wizualne metodą krzyżykową - wykonano wiele obserwacji obłoków pyłowych oraz pierścienia pyłowego, który pokrywał się z orbitą Księżyca W sumie odbyły się 4 wyprawy
-
Ostatnio trochę zagłębiałem się w temat i... trudno jednoznacznie ocenić odkrycie Kazimierza Kordylewskiego. Jego teoria ma sens, ale brak porządnej dokumentacji fotograficznej (a i obserwacyjna jest dość skromna) to punkt dla przeciwników istnienia księżyców pyłowych. Osobiście chcę wierzyć, że istnieją, a Kordylewski i jego współpracownicy widzieli je na własne oczy. Dziś nie ma w ogóle co porównywać jakości nieba nad Polską z tym sprzed ponad pół wieku. LP zabija już nawet tereny górskie... Z drugiej strony - możliwości współczesnej astrofotografii powinny dostarczyć nam tysięcy dowodów na istnienie księżyców pyłowych, ale jakoś ich nie widać - nawet na zdjęciach z Chile, Himalajów czy innych topowych miejscówek świata. Poza tym, domniemane księżyce mają strukturę amorficzną, więc nawet nie bardzo wiadomo jak mogą wyglądać. Ich jasność zaś powinna być znacznie słabsza od światła zodiakalnego i przeciwblasku, zatem przy wszechobecnym LP trzeba by poszukać ich z orbity Z Polski to dziś marzenie ściętej głowy, niestety... Ale sam temat jest frapujący, pozdrawiam
-
Kilka dni temu na Space Daily ukazał się artykuł na ten temat. Troje Węgrów twierdzi, że udało im się potwierdzić istnienie obłoków Kordylewskiego fotografując je w świetle spolaryzowanym. Z tego co wiem, to nikt tego wcześniej nie robił. Pod artykułem linki do oryginalnych prac.
http://www.spacedaily.com/reports/Earths_Dust_Cloud_Satellites_Confirmed_999.html