-
Postów
1 207 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Kapitan Cook
-
-
No nic trzeba zrobić test i tyle. Mam nadzieję że galaktyki będą prostszym celem niż przepalające/niedopalające M42.
-
Hmm, faktycznie nie ciekawie
-
16 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:
Ja na ten przykład nie mam tej kamery, więc nawet jak bym chciał... Poza tym, Ty też jeszcze żadnej galaktyki nie pokazałeś, takżę tego
Dlatego założyłem ten wątek Aby zobaczyć co bardziej doświadczeni potrafią z niej wycisnąć.
-
Nikt nic nie ma do pokazania ? Nikt nie odważa się takim sprzętem robić ?
-
3 minuty temu, Grzędziel napisał:
Czemu ??????
To duży błąd, a przecież to bardzo proste. No chyba, że ustawiasz automat i idziesz spać. Ale w naszym hobby na to mogą pozwolić sobie tylko najlepsi.
Nie, nie wręcz przeciwnie ja będę w zamarzał razem z zestawem
Sęk w tym że nie będę miał czym zrobić ditheringu, chyba że po prostu pilotem przestawić parę pxeli w inną stronę.
Da się w ogóle zrobić dithering na głównej kamerze, choć głupio to brzmi w kontekście ASI120 ?
W sensie bez guidingu na drugiej.
-
5 minut temu, Behlur_Olderys napisał:
To prawda, pod tym względem asi120 jest żałosna.
Pięknie to ująłeś
Ditheringu tak i guidingu raczej nie przewiduję.
-
2 minuty temu, Grzędziel napisał:
Palił bym po 10 sek, nie dłużej.
Jak widzisz gwiazdki masz przy 30 sek. pojechane a te jaśniejsze totalnie przepalone.
I tu mam kolejne rozterkę, nie wiem czy naświetlając materiał tylko na gwiazdy da się później wyciągnąć DS ?
Bo na to ,że mam przepalone gwiazdy składa się i czas naświetlania i gain.
Mógłbym zejść z gainu ale z tego co zauważyłem ta kamera ma bardzo małą rozpiętość tonalną(coraz słabszą wraz ze wzrostem gain) i żeby złapać cokolwiek z mgławicy musiałem przepalić gwiazdy.
-
Cześć, na jutro zapowiadają orzeźwiające -16 stopni i po avikowaniu księżyca chciałbym spróbować popalić M51
Jaką obrać strategię, 10 000 x 1 s na dużym gainie czy może takie czasy na jakie pozwoli nieguidowany eq5 i Newton 1000/200, czyli 10-15s x 500
Ile klatek na to poświęcić tak abym nie musiał niepotrzebnie marnować czasu na 1 obiekcie,
z Canonem 1200d po 100 klatkach nie widzę wielkiej różnicy, co miało się załapać to się załapało, słabszych obiektów nie wyciągnie się aby to reprezentowało jakiś poziom
Przyznam się ,że do podjęcia tematu zainspirowały mnie wyczyny kolegi @HAMAL, i tak wiem że robił to większym Newtonem i wszystkie jego kamery albo były chłodzone albo modowane przen niego.
Jeśli macie jakieś swoje strzały pochwalcie się, jestem ciekawy co inni przede mną wyciągneli z tej kamery
Póki co zrobiłem jedną próbę 24x30sec, gain 10
Temperatura wynosiła -15, ile na matrycy nie wiem
- 1
-
Czy ktoś ma może zdjęcia jakie gwiazdy daje ten zestaw (reduktor/tulejka od barlowa)?
Czy w guidingu koslawe gwiazdy wypaczają jego dokładność
Obecnie mam do ASI120MM podłączonego Fujinana 50 i nie wiem czy taki upgrade to nie będzie downgrade
-
Chyba nie do końca wszyscy tak uważają:
W dniu 13.02.2021 o 13:02, MateuszW napisał:Będzie to wyglądać tak samo, jeśli spojrzymy na to zdjęcie w całości. Tak samo jeśli zdjęcie z kamery 1 um poddamy resize 2x, to oba zdjęcia będą pod względem detalu identyczne i będą pokazywać identycznie wady optyki. Dobrze rozumujesz, że większe wady optyki dostrzeżesz z kamery 1 um dopiero wtedy, gdy powiększysz sobie zdjęcie.
To jest elementarnie proste - mniejszy piksel pozwala pokazać drobniejsze detale na zdjęciu, oraz tak samo drobniejsze niedociągnięcia optyki. Jakość obrazu generowanego przez teleskop nie zależy od kamery, a jedynie kamera decyduje o tym, z jaką szczegółowością będziesz ten obraz rejestrować. On ma takie same wady w każdym przypadku.
-
2 minuty temu, ZbyT napisał:
takie ogólne rozważania są trochę mylące bo wprowadzają uogólnienia, które zupełnie nie biorą pod uwagę konstrukcji i jakości wykonania różnych teleskopów. Swiatłosiła w pewnym stopniu wskazuje w jakich zastosowaniach teleskop będzie lepszy, a w jakich gorszy ale niczego nie gwarantuje
Moja wina, nie zaznaczyłem wyraźnie że chodzi mi zmianę światłosiły w obrębie tej samej konstrukcji.
5 minut temu, ZbyT napisał:teleskop f/20 powinien być lepszy do obserwacji z dużymi powiększeniami od obu wymienionych wyżej. Za to zupełnie nie będzie się nadawał do małych powiększeń, co z kolei będzie żywiołem teleskopów f/5
Nawet jeśli będzie dostępny okular dający to szerokie pole. Wiem że raczej okularów o ogniskowej 100mm nie ma , ale 50 już tak.
Czy sam okular szerokokątny jest cięższy do wykonania od tych standardowych powiedzmy 10-25mm ?
-
26 minut temu, diver napisał:
Tak twierdzą właściwie wszyscy. Ale nadal nie mogę tutaj wyczytać jasno, dlaczego obraz gwiazdy "rzucony" na mniejszą ilość pikseli będzie lepszej jakości, niż ten "rzucony" na większą ilość pikseli. Bo to tego realnie problem się sprowadza. Sam niestety nie umiem wyjaśnić tego zjawiska, za słaba jest jeszcze moja wiedza techniczna na temat odwzorowania obrazów przy pomocy matryc CCD czy CMOS.
Pomijając sprawność i poziom szumów, które są bardzo istotne ale nie o to chodzi, ja zrozumiałem że jeśli FOV będzie się zgadzać to kamera z mniejszym pixelem pokaże to samo co ta z większym. Jedynie cropując gotowe zdjęcie w kamerze z mniejszym pixelem pokażą se mocniej wady optyki.
-
3 minuty temu, kjacek napisał:
Krótka ogniskowa (duża światłosiła teleskopu= mała wartość przy F, np F4, F5) pozwala na uzyskanie szerokich pól. A to jest bardzo fajnie oglądanie nieba, DSy w kontekście. Cena - nie uzyskamy dużych powiększeń, no i potrzebujemy lepszych okularów.
A nie jest tak, że to średnica teleskopu określa maksymalne powiększenie i uzyskamy to samo i na teleskopie F5 i F20 o ile tylko ich średnica jest taka sama ?
-
30 minut temu, ZbyT napisał:
nie ... a przynajmniej nie tylko
tak jest sensowniej. Te teleskopy mają długie ogniskowe i do tego krótkie tuby. Newtony i refraktory miałby tuby długości zbliżonej do ogniskowej. Krótka tuba to ich wielka zaleta. Wyobraź sobie posługiwanie się teleskopem o długości 2 czy 3 metry
Rozumiem kwestię nieporęczności 2-3m Newtonów, ale w kwestii optyki wady optyczne byłyby bardzo zminimalizowane.
29 minut temu, lkosz napisał:Dłuższa ogniskowa newtona pozwala np. zmniejszyć widoczność komy w zwierciadlaku, w achromatach zmniejsza aberrację chromatyczną, ale ma też wady - dłuższa tuba, a więc i większa waga, ograniczenie pola widzenia.
Chodziło mi tylko o kwestie samych wad optycznych, pomijając kwestie ergonomii.
Koniec końców od jakiego F wady stają się niezauważalne ? Czy od F6-7 nie ma już po co zwiększać ogniskowej dla ich wyeliminowania ?
-
Czyli generalnie chodzi o kąty pod jakim wiązka światła. Czy w takim układzie każdemu teleskopowi do wizuala wyszłoby na dobre zwiększenie ogniskowej ?
Konstrukcje SCT i Maksutow mają celowo tak dużą ogniskową w porównaniu do średnicy po to aby rozwiązać problem z wadami optycznymi ?
-
4 minuty temu, TUR napisał:
. Wymagania oczywiście rosną wraz ze swiatlosila newtonow. Im większa tym większa koma
Rozumiem Twoją odpowiedź, ale dlaczego właśnie wraz ze wzrostem światłosiły wymagania rosną. Co jest tego przyczyną?
-
Kolejny dzień, kolejna prośba o wyjaśnienie czy dobrze rozumiem problem.
Przeglądając wątki natknąłem się na tezę mówiącą, że im większa światłosiła, tym jakość okularu musi być lepsza. I na pierwszy rzut oka niby zrozumiałe. To samo co w obiektywach, im mniejsze przysłona tym więcej wad się ukazuje.
Jeśli mamy 2 Newtony o tej samej średnicy np 200mm , pierwszy F5 , drugi F10 to czy jedyną przyczyną zwiększonych wymagań F5 jest bardziej wklęsłe lustro (trudniejsze w wykonaniu) ?
Bo jak rozumiem w obu uzyskamy tak samo jasny obraz w danych powiększeniu.
Jeśli tak jest to pod wizual zawsze powinniśmy wybierać teleskop o tej samej średnicy a możliwie długiej ogniskowej ( jedyny problem to brak małych powiększeń)
-
14 minut temu, danon napisał:
Nie wiem czemu uczepiłeś sie tak tego FOV. FOV to tylko kadr i patrzy się na niego w dwóch przypadkach. Kiedy sprawdzasz czy teleskop pokrywa klatke i kiedy sprawdzasz kadr obiektu. Dalej liczy się tylko skala zestawu w arcsec/pixel. Co niby da wprowadzenie FOV/Skala? Nic. Ni jak ma się zwiększanie FOV do skali oprócz pokrycia klatki. Jeśli chcesz mieć ładniejsze zdjęcia przy pewnej skali musisz kupić lepszą optyke. To że masz skale nie znaczy że optyka daje Ci wystarczający detal.
To tylko taki eksperyment myślowy. Pokazuje że w zasadzie nie ma czegoś takiego jak wskazana skala o ile nie schodzisz poniżej możliwości optyki i seeingu.
Zastosowanie ma to raczej przy szerokich kadrach. Tak jak wcześniej wspominałem jeśli chcę zrobić całego Łabędzia nie potrzebuję skali 2arcsec/px.
Z tym "FOV to tylko kadr" mógłbym polemizować. Co jest ważniejszego od tego kadru w astrofotografii ? Mówię rzecz jasna o FOV jako wynikowej kamery i obiketywu.
-
Rozumiem, że chodzi o sprawność 120-tki w paśmie 656nm, 290-tka jest prawie 2 x bardziej czuła w tym regionie.
-
@Loxley Mam pytanie.
Jaka jest przewaga filtra Baader H-Alpha Pass 35nm nad czerwonym.
Ty jako jedyny tutaj masz go na stałe w setupie. Chcę kupić filtr który pomoże w walce z seeingiem kiedy księżyc będzie nisko na niebie, szczególnie w skrajnych fazach.
-
@licho52 Czyli myślę że potrzeba nowego wzoru - FOV/Skala. Im większe pole widzenia tym większa może być skala i nadal będzie to dobrze wyglądać.
-
@licho52 Z czystej ciekawości sprawdziłem jaka jest skala na zdjęciach Bogdana Jarzyny z FSQ106 i kamery FLI16803 ProLine - wyszło 3,6 arcsec/px.
www.astrobogdan.pl/wp/wp-content/uploads/2018/08/NGC7000-nowy-narrow-copy.jpg
Tylko z detalem o jakim mogę pomarzyć, mimo iż mam 3arc/px
Czyli mimo iż potwierdziło się to o czym myślałem, to wychodzi na to że i sama skala to pojęcie bardzo względne....
-
Dysk SSD daje radę utzymać 180MB/s przez całą noc czy zdarza się że coś szwankuje?
-
9 minut temu, licho52 napisał:
Taka wskazówka ogólna, przyjmuje się że poniżej 1"/pix mamy oversampling, utrata czułości, powyżej 2"/pix jest undersampling czyli bloki/aliasing/artefakty/pixeloza. Jak zwykle seeing i warunki lokalne powodują że te wartości są inne w zależności od obserwatora ale te 1-2/pix to z grubsza zalecany zakres rozdzielczości. Np moje 2.8" na mój seeing wydaje mi się dobre a 4" było zdecydowanie za dużo.
Wydaja mi się że bardzo ważne jest też uwzględnienie FOV.
Przykładowo mozaika konstelacji Łabędzia która jest często wykonywana miałaby 1600 MP gdyby trzymać się skali 4".
A takiej rozdzielczości na pewno nie mógłbym określić jako za małej dla tego kadru.
ASI120MM - Pierwsze światło, pierwsze problemy
w Dyskusje o astrofotografii
Opublikowano · Edytowane przez Adam87
Cześć wszystkim !
Dziś nad ranem pojawiła się okazja do przetestowania ASI w kontekście DS. Powiem szczerze całkiem mile się zaskoczyłem.
Niemniej jednak całą noc walczyłem z kilkoma problemami z jakimi wcześniej się nie spotkałem się.
Piszę z pozycji użytkownik DSLR i SA, więc zbieranie fotonów w FITS i stakowanie tak małych pól to dla mnie nowość.
Wymienię kwestie które męczyły mnie bądź chciałbym sie dowiedzieć na powinno być to poprawnie zrobionie
- czy do zbierania powinienem założyć filtr L, pomyślałem o tym dopiero kiedy zobaczyłem że gwiazdy nie są takie ostre, czy filtr czerwony może coś pomóc ?
-8 bit czy 16 ? Ja wybrałem 16 bit
- Czy FITS jest najbardziej wskazanym formatem czy zbieraniu materiału?
-dlaczego od drugiej połowy sesji w plikach FITS nie ma informacji o czasie naświetlania, DSS nie potrafi ich nie odczytać
- DRAMAT z alignacją, przez co nie wiedziałem czy w ogóle ręcznie ditheringować
wydaje mi się że wypalone pixele DSS odczytuje jako gwiazdy, i teraz na szybko zrobiłem parę darków i wrzuciłem do DSS i czasami pomaga czasami nie. Z tym że chwilę potem odnalazłem opcję aby sam DSS odejmował dark od gotowej klatki. Co jest lepszą metodą, od razu niech DSS odejmuje czy robić je odzielnie ?
Czy nie zwracać uwagi podczas sesje na to że DSS daje rozjechane stack i robić swoje czy wszystko powinno śmigać od razu
Czy DSS da radę zalignować materiał kiedy jest za mało gwiazd? Zauważyłem że kiedy dam limit na minimum to z 30 gwiazd odczytuje 2000 ale to za pewne jest sam szum. Klatki z odjętym darkiem w DSS
Przepraszam, że na kolanie pisanie, ale noc się zbliża i czuję że to może być ostatnia z przyjemną temperaturą....
Poniżej najlepsze co udało się uzyskać, czasy sumaryczne max 30min , klatki po 30 i 15 sec
Newton 1000/200, umyty specjalnie na tę okazję .... i skolimowany tak, że kontrola jakości w Chinach może się schować ...tak zdążył się wychłodzić przed sesją ..... tak gwiazdy pojechane...