Weźmy dwa refraktory.
Dobry a achromat 6" f6 i triplet 4,5" f7. Zdolność zbiorcza tego pierwszego to 470. Drugiego 270. Darujmy sobie słabe kłaczki i skupmy się na szerokim polu,gromadach i parkach gwiezdnych.
Dajmy im takie same okulary. Na przykład dla 14mm 6" da nam 64× źw 2,3mm. Triplet 57× źw 2mm. Czy różnica apertury zdeklasuje sto piętnastkę? Obrazy będą dużo jaśniejsze,nasycone? Czy przewaga dobrze skorygowanej trójki nad zwykłym achro z jego niezogniskowanymi barwami wyrówna siły i obrazy z Apo będą lepsze (tak,wiem to szerokie pojęcie)?